Żbiku Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 (edytowane) Po długiej nieobecności pojawiły się znowu na allegro używki StC. W opisie figuruje standardowy zapis "znaki firmowe zostały zatarte przez pracownika serwisu St.Croix - w ten sposób firma odznacza wędki "pogwarancyjne". Co to za wytwory? Edytowane 13 Listopada 2014 przez Żbiku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldemort Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 To są wędki budowane ze "szrotu"Wszelkiego rodzaju złamasy dobierane tak do siebie by ~ pasowały. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 13 Listopada 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 aaa i wszystko jasne Zastanawiam się tylko po co zacierają napisy na blanku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Serwis tak oznacza złamane elementy, które tracą gwarancję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldemort Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Tego "złomu" pozbył się widocznie jakiś serwis St.Croix , by uniemożliwić odbudowę kijów pozdzierał znaki firmowe producenta.Widocznie naprawa gwarancyjna/pogwarancyjna tych kijów mijała się z celem ze względu na koszty, bądź stan uszkodzenia blanków.Pewnie ktoś kto się zna na budowie kijów z kilku/kilkunastu takich" wędek" odbudowałby jedną fajną,nadającą się do łowienia, ale te wystawione na All wskazują raczej na dosyć niechlujną próbę odzyskania/zarobienia paru groszy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Można czasem kupić karton takiego szrotu na ebay-u. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Można czasem kupić karton takiego szrotu na ebay-u. Nawet kilka miesięcy wstecz był karton złamasów na allegro za trochę ponad 1500zł. I pewnie te są zlepkiem z tamtych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Pytałem kiedyś tego pana czemu wciska ludziom ciemnote. Nie odpisał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Piekna historia.Coz wiecej dodac - sytuacja z innej branzy, ale dziala podobnie. Czyli lepsza beemka skladana z dwoch z silnikiem od trzeciego o nieznanym przebiegu, niz roczny Hyundai.W koncu, kto sie chce pokazac w Hyundai - u A to nie ma robic,a ma wygladac. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Znam przypadki kiedy z tego złomu powstają fajne wędki i jeszcze ludzie się nimi długo podniecają. Dodam, że nie tylko na all się pojawiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 13 Listopada 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Znam przypadki kiedy z tego złomu powstają fajne wędki i jeszcze ludzie się nimi długo podniecają. Dodam, że nie tylko na all się pojawiają.Tak jak napisał Jacek, dobry rodbuilder, mając taki karton chrustu, dobrałby pewnie bardzo fajne zestawy i zrobił z nich dobre kije. Tu nie wiadomo, kto i jak dobierał do siebie elementy, czy złącza są dobrze spasowane bez luzów i czy akcje blanków i "kręgosłup" jest prawidłowy w obu elementach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Ten chrust był sprzedawany na początku roku na "jebeju" w pakietach po 100 lub 500 szt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Używałem kija SCIV z brakiem 6 cm od szczytu przez dwa sezony. Zostały w nim przesunięte 3 lub 4 przelotki, nie pamiętam dokładnie. Nic się złego z wędką nie działo, łowiła ryby. Później odsprzedałem koledze, ten jest bardzo zadowolony i dalej łowi. Faktem jest, że wędka straciła poprzednią charakterystykę ale idealnie znalazła zastosowanie dla kogutów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 13 Listopada 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 No ok, ale masz pewność, że oba elementy były kompletem fabrycznym, a nie składakiem z 2 róznych modeli, nie wiadomo czy pasujących do siebie złączem i akcją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 U tego sprzedawcy widać ewidentnie po zbrojeniu ze to zlepki z dwóch wędek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Dzwoniłem do kolesia i po formułce z mojej strony wypowiedział się, że to moje zdanie a do niego dzwonią klienci co kupili i chcą kolejny.Kłamie aż się kurzy szkoda było dyskutować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 No ok, ale masz pewność, że oba elementy były kompletem fabrycznym, a nie składakiem z 2 róznych modeli, nie wiadomo czy pasujących do siebie złączem i akcją Moja wędka, to był jeden kawałek więc ryzyka o którym piszesz nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Moja wędka, to był jeden kawałek więc ryzyka o którym piszesz nie było.a skad wiesz , moze akurat byla z 3 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Sprzedający otrzymał negatywa za wędkę, która połamała się nad wodą nowemu nabywcy.Plus opis majstrowania przy kiju.W sumie dziwne, że tylko jednego. Chyba, że więcej tych wędek nie sprzedał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Jakiś rod re-builder od siedmiu boleści... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 To nie pierwszyzna, że ktoś z towaru, na który inni patrzą jak na szrot próbuje jeszcze jakiegoś deala ukręcić. Ciekawe swoją drogą czy okazje Stella, Twin Power czy Exist to nie są też podobne odpady, które jakieś sprytne rączki poskładały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Przegladalem aukcje, facet sprzedaje szrot to fakt, ale nie mozna zarzucic mu braku uczciwosci, wkleja foty prawdziwe a nie zdarte z neta, opisuje co to za towar, nawet to ze poskladany z dwoch.Nikt nie kupuje kota w worku.Wystrzegac sie trzeba tych, ktorzy zachwalaja, ze niby nowka itp a towar przychodzi w oplakanym stanie, przewinelo sie tu kilka takich osob. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdasCzeski Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Grunwald - właśnie miałem napisać to co napisałeś. Słowem widzą gały co biorą. Mdziam - uważam, że z kołowrotkami to raczej nie ta sama historia. Sam mam kupionego za grosze na alle turka 2500 - przekładnia z x, szpula i rotor z c, korba Bóg wie, porysany jakby go kto za autem po asfalcie ciągał - i po wizycie u Zorro kręci i to bardzo dobrze. Dwa Guzu prezentował swego czasu składaka z różnych daiw pod swoje potrzeby. Czyli raczej można, acz oczywiście jak się weźmie dwa złomy i złoży w jednego to nie znaczy, że przestaje być złomem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 13 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Adam, ale o fakcie sprzedaży towaru niepełnowartościowego, prawie jak fabrycznego czy jak tam go nazwać trzeba kupującego informować. I to podstawa. Jeżeli chcę kupić kołowrotek po serwisowy lub drugiego gatunku to kupuję, ale nie jako funkiel nówka z taniego źródła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki Opublikowano 15 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Przedmiotem sprzedaży jest używane, superczułe wędzisko spiningowe St. Croix AVID o długości 2.12m (Kij sparowany z dwóch wędzisk Legend Elite). Wędzisko pogwarancyjne - znaki firmowe zostały zatarte przez pracownika serwisu St.Croix - w ten sposób firma odznacza wędki "pogwarancyjne". Facio zrobił Avida z dwóch Legendów, ciekawę czy można zrobić Legenda z dwóch Avidów. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.