dekosz Opublikowano 24 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2014 (edytowane) Panowie jak ktoś nie pił albo pił wcześniej i był zawiedziony polecam spróbować BOJAN Black IPA - warka 28 01 2015. Kolejna warka i z warki na warkę jest coraz lepiej. Pierwsza to był kompletny niewypał. Piłem później jakoś w lato było zdecydowanie lepiej, a teraz jest super(biorąc pod uwagę cenę i to że nie muszę jechać godziny po piwo) Podoba mi się to, że słuchają i poprawiają, duży plus. Moim zdaniem nie odstaje teraz jakoś drastycznie od Black IPA z alebrowaru. W fresh market, czy żabkach tam najłatwiej i najtaniej dostaniemy. W fresh przy zakupie 2sztuk płacimy 10zł ! Zdecydowanie polecam tą warkę jeżeli ktoś lubi piwka w tym stylu. Cena rewelacja w stosunku do tego co mamy w środku. (Mówię o tej warce) Edytowane 24 Listopada 2014 przez dekosz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 25 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2014 Piłem niedawno i mi to Black IPA nie podeszło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 25 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2014 (edytowane) Piłem niedawno i mi to Black IPA nie podeszło...Jeden lubi blondynki drugi brunetki Mi smakowalo, może nie jest to najlepsze piwo jakie piłem, ale w tej cenie dla mnie super. Czuć amerykańskie chmiele, palonosc (może trochę za duża), goryczka dla mnie bardzo fajna, nie wykrzywia buzi, alkohol ukryty, czuć tej kawę jak piwo trochę sie ogrzeje. Edytowane 25 Listopada 2014 przez dekosz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bongo Opublikowano 26 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2014 (edytowane) A propos kupowania piw ja jak jestem we Wrocławiu to odwiedzam 3 sklepy, Drink Hale, Graff Alkohole lub Piwnice. Nie to, że robie reklamę, ale każdy z nich ma duuuży wybór piw zarówno Polskich jak i zagranicznych. Z Polskimi nowościami jest tak, że trzeba sobie zaklepać i wtedy zatrzymają butelkę bądz dwie inaczej rozchodzą sie te piwka na pniu, szczególie z małych browarów, bądz piwa z "małym nakładem". Osobiście polecam jak ktos uzywa, polubić ich profile na fb, tam wrzucaja zdjecia co nowego na sklepie sie pojawiło i mozna od razu pisac by piwo np zatrzymali do piatku i sklep odwiedzić na spokojnie, piwo odebrac. aha mają tez różnej maści szkła do piwa i koszulki. Edytowane 26 Listopada 2014 przez WiktorK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kokosz Opublikowano 26 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2014 Lwówek Jankes!!! Udało mi się wreszcie kupić w ostatni weekend. Wypiłem jedno i w końcu znalazłem to czego szukałem, a co choć namiastką przypominałoby dla mnie klasykę klasyk Stone Brewing czy moje ulubione wyroby Ballast Point (notabene piwo dla wędkarzy ). Wróciłem i kupiłem duuużo. Piwo rewelacja, ale dostanie graniczy z cudem.Ja kupiłem w "Piotrze i Pawle"Do tego komplet z browaru Sulimar z Piotrkowa (trzy różne Wetlinery ;-) ) i trzy benedyktyńskie (opat, przeor i szafarz). Ciekawe, czy te z Sulimaru to kolejna zmiana tylko etykietki w stosunku do serii Rebel z tesco i tych z żabek i freshy (valkiria et consortes)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mtz 25 Opublikowano 26 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2014 Browary regionalalne są spoko. Mieszkając w Lublinie mogłem popróbować wielu "specyfików" serwowanych prze brwoary lubelskie, nie tylko klasycznej i dobrej Perły Chmielowej. Jakoż że jestem tez strażakiem (ochotnikiem) chętnie spróbowałbym takiego oto specyfiku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 26 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2014 Proponuję browar warzony w Hotel Silvia Gold Gliwice. Kilka smaków, mała produkcja, piwo dla konesera. Miałem okazję degustować - PRIMA! Jeśli konsumpcja na miejscu koniecznie odwiedźcie kibelek... /fotki robiłem na trzeźwo/... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 26 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2014 (edytowane) A ja dzisiaj odwiedziłem Lidla i kupiłem z 10 gatunków po 2 buteleczki. Czeskie i czeskopodobne. Na razie Argus Maestic Czech Lager Beer na stole. Taki sobie, ale lepszy od naszych żywcolechotyskowarek.A i alkohol tak jak lubię 4-5% Edytowane 26 Listopada 2014 przez godski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 26 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2014 Witam, Osobiscie pomimo niklego spozywania alkoholu zdecydowanie najbardziej lubie produkty krajowe, mocno schlodzone, podawane po 50 ml z jakich Polska slynie na calym swiecie.Sledz badz tatar bardzo wskazane przy spozyciu Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Dzisiaj pojechałem po jakieś fajne piwko na andrzejki, zobaczymy jak wypadną. Bardzo ciekawy jestem śrupa Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Piwa w zielonych butelkach typu eksport są niedobre, powinny być trzymane w ciemnym miejscu nie mogą stać na słońcu dlatego mają inny (niedobry) smak.Hmm. To ciekawe dlaczego spora część czeskich i słowackich piw rozlewana jest w zielone butelki... . I to wcale nie tych najtańszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Hmm. To ciekawe dlaczego spora część czeskich i słowackich piw rozlewana jest w zielone butelki... . I to wcale nie tych najtańszych.Pewnie dlatego, że nie wiedzą smutnej prawdy o zielonych butelkach. Jeśli, któryś z ichnich decydentów wejdzie na nasze forum i przeczyta ten temat nastanie przełom wśród browarów naszych południowych sąsiadów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 To pewnie taka prawda jak o tytanowych wałkach w Stelli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Hmm. To ciekawe dlaczego spora część czeskich i słowackich piw rozlewana jest w zielone butelki... . I to wcale nie tych najtańszych.Dlatego, że zielone butelki zostały wypromowane przez molochy produkujące "wyroby piwopodobne" na "zawierające produkty premium". A do tego zielona butelka powoduje, wskutek działania światła, powstanie charakterystycznego posmaku w piwie rozpoznawanego przez wyznawców...Wielu chce być "premium", wielu producentów i wielu konsumentów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Odnośnie piwa w zielonych butelkach........to nie wiem jak to działa ,ale każde z nich ,nawet w małych ilościach,działa u mnie dziwnie na układ gastryczny...mówiąc delikatnie Odnośnie małych browarów-Staram się będąc przejazdem ,kupować lokalne produkty piwowarskie,i jest pewna reguła:dopóki są lokalne ,to są dobre,ale jeśli trafiają już na większą skalę .....to robi się chuj..ia niestety. Znaczy to pewnie że pośpiech wymuszony przez większą sprzedaż ,nie służy jakości,ale to chyba w każdej dziedzinie tak jest........ 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 (edytowane) .....to robi się chuj..ia niestety. ... Rozwaliła mnie na atomy ta delikatność, to staranie, gdy wykropkowałeś "n", starając się nie przekląć. Mistrzostwo! Edytowane 28 Listopada 2014 przez Dagon 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Rozwaliła mnie na atomy ta delikatność, to staranie, gdy wykropkowałeś "n", starając się nie przekląć. Mistrzostwo! Wiesz ,jedno ostrzeżenie na koncie..........trzeba uważać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 I czujnym być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Zawsze....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 (edytowane) Próbował ktoś Zywiec APA ? Nie ma nigdzie obok mnie tego piwa i nie mogę spróbować. Jest sens jechać i kupić większą ilość za 3,3 ? Czy nie ma sensu ? Pozdrawiam Edytowane 10 Grudnia 2014 przez dekosz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 Ja swojego czasu sam robiłem piwo... ostrzegam wciąga tak jak robienie woblerów! Już od dwóch lat nie robie bo jakoś czasu brakowało, ale zabawa fajna, piwo tanie, a satysfakcja ogromna:) Nie ma czasu więc pije te filtrowane siki...Jak mam zamiar wypić kilka piw, to nie robi mi różnicy czy to piwo z małego browaru z tradycją z Zadupowa Małego czy wielkich tanków z centrum Tychów.Kiedy jest upał wypije każdego sikacza, byleby był zimny (i tylko do momentu aż się wygazuje)A jak mam ochote usiąść wieczorem z książką lub przed dobrym filmem, wtedy najczęściej wybieram pszenicznego Paulanera lub inne piwo z półki "prawdziwe". Lubię pszenicznego Ciechana (nie tylko dlatego że nie lubię pe... gejów), dobre też są piwa "Zamkowe". Swego czasu Trybunał tez mi podchodził. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 No wciąga, wciąga, piwowarstwo domowe Ja woblerka od czasu do czasu wystrugam a piwo ciągle warzę, w zasadzie pijam tylko własne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 Próbował ktoś Zywiec APA ? Nie ma nigdzie obok mnie tego piwa i nie mogę spróbować. Jest sens jechać i kupić większą ilość za 3,3 ? Czy nie ma sensu ? PozdrawiamDzisiaj udało mi się trafić w cenie około 5pln za butelkę. Dupy nie urwało. Tzn to okaże się jutro Jak na robiącą wrażenie metryczkę, to bardzo silnego aromatu nie ma, mimo iż piwa zbyt mocno nie chłodziłem. Smakowo nie jest źle, ale piana słaba i moim zdaniem podeszli zbyt asekuracyjnie i ostrożnie do kwestii goryczki, która jak na ten styl jest wg mnie bardzo niska. Czuć trochę cytrusy, ale niewiele żywicy. Chmiele użyte do produkcji zacne, ale aż tak mocno ich nie czuć. Oczywiście w porównaniu do innych koncerniaków to jest mocno chmielone, ale nie tak, jak się spodziewałem w takim piwie. W cenie około 3pln, jak piszesz, to ok. Za 5 pln, to wole dołożyć do Ciechana Grand Prix, albo Lwówka Jankesa... PozdrówkaKamil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 (edytowane) Marek Suliga swoja nazwa Rebel sygnuje jeszcze 2 bardzo przyjemnie smaki: Vienna Lager i Bohemia Pilsner. Polecam! Edytowane 10 Grudnia 2014 przez Żbiku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 Dzisiaj udało mi się trafić w cenie około 5pln za butelkę. Dupy nie urwało. Tzn to okaże się jutro Jak na robiącą wrażenie metryczkę, to bardzo silnego aromatu nie ma, mimo iż piwa zbyt mocno nie chłodziłem. Smakowo nie jest źle, ale piana słaba i moim zdaniem podeszli zbyt asekuracyjnie i ostrożnie do kwestii goryczki, która jak na ten styl jest wg mnie bardzo niska. Czuć trochę cytrusy, ale niewiele żywicy. Chmiele użyte do produkcji zacne, ale aż tak mocno ich nie czuć. Oczywiście w porównaniu do innych koncerniaków to jest mocno chmielone, ale nie tak, jak się spodziewałem w takim piwie. W cenie około 3pln, jak piszesz, to ok. Za 5 pln, to wole dołożyć do Ciechana Grand Prix, albo Lwówka Jankesa... PozdrówkaKamilKamil, a czego spodziewałeś się po odpowiedniku Pale Ale chmielonym innymi chmielami niż wyspiarskie w tym przypadku chmielami z "Nowego Świata"? A tu konkretne wytyczne :http://www.piwo.org/topic/614-10a-american-pale-ale/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.