Skocz do zawartości

Piwko piwo piweczko...


piotrrd

Rekomendowane odpowiedzi

Kamil, a czego spodziewałeś się po odpowiedniku Pale Ale chmielonym innymi chmielami niż wyspiarskie w tym przypadku chmielami z "Nowego Świata"?

 

A tu konkretne wytyczne ;) :

http://www.piwo.org/topic/614-10a-american-pale-ale/

Właśnie nieco silniejszego aromatu cytrusów, więcej żywicy, goryczki bardziej "grejpfrutowej". Troszkę więcej intensywności. Nie twierdzę, że piwo jest złe. Zresztą, jak na produkcję z wielkiego koncernu to i tal szok i przełom ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Ty już jesteś "zwichniety" przez te piwa mocno chmielone, z dużą goryczką i pełne nowych, innych, smaków ale nazwa piwa jednak zobowiązuje aby trzymać się stylu. Koncerny nie są rewolucyjne, one tylko stoją w cieniu rewolucji i wypuszczają produkty zgodne z nurtem rewolucji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Ty już jesteś "zwichniety" przez te piwa mocno chmielone, z dużą goryczką i pełne nowych, innych, smaków ale nazwa piwa jednak zobowiązuje aby trzymać się stylu. Koncerny nie są rewolucyjne, one tylko stoją w cieniu rewolucji i wypuszczają produkty zgodne z nurtem rewolucji.

Ja nie twierdzę, że nie jest stylowe, bo aż tak się "na siłach" nie czuję, ale po prostu porównując do innych piw w tym stylu, które piłem, nie wypadło oszałamiająco.

 

Seria Książęce. Chlebowo-miodowe. Nowy wynalazek. Ktoś miał do czynienia? Ogólnie dotychczas wielkiego szału w tej serii nie było, ale chyba jedną butelczynę skosztuję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Po otwarciu fajnie pachniało, ale pierwszy łyk i dominujący etanol na języku. Naprawdę, dominacja alkoholu bardzo duża, jak dla mnie także za słodkie i za mało goryczki. Nawet po wypiciu całości dalej mi gdzieś ten etanol nieprzyjemnie po języku latał. Piłem kiedys takie ruskie piwo, co miało około 9% i efekt był identyczny. Byc może wśród koneserów to piwo jest doceniane, niemniej dla mnie bardzo dziwne smakowo, raczej do niego nie wrócę.

 

Ale, ale żeby nie było. Piłem także Doctor Brew Cascade IPA i było bardzo przyjemne. :D

Edytowane przez Drago
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio trafiłem na dwa ciekawe piwa
Pierwsze to American Witbier z doctora brew - totalnie mi nie podeszło, z pewnością coś ciekawego dla fanów grejpfruta, fajna gorycz ale piana do dupy, bardzo ale to bardzo grejpfrutowy, mocne indyjskie przyprawy, chyba ma trafić w konkretne gusta, jeśli piliście Lady Blanche z AleBrowaru i wydawało wam się mało wyraziste to tem Brew powinien być strzałem w dychę :)
Drugie Pszeniczna Bomba, super pozycja dla fanów pszenicznego piwa - polecam, fajna pianka, miła goryczka, orzeźwiające, mętne i fajny aromat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie Ci się je udało jeszcze kupić?

We Wrocawiu na Rydygiera.  Przeogromny wybór piw polskich i zagranicznych. Załoga sklepu także konkretnie się zna co jest co. Sklep ogólnie warty polecenia. Tutaj chyba nawet swoją stronę mają: http://www.drink-hala.pl/

Edytowane przez Drago
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wczoraj próbowałem tego rocznego grand championa dubbel i jestem miło zaskoczony, nie wiem czy swoją reakcją czy tym piwem. Piwo mocne 8,5 % i jak nie lubie dubblow i tripplow, to ten wyjątkowo mi smakował. czuc w nim nuty rumu i lekkiej wiśnióweczki moim zdaniem. trudne do dostania jest bo z racji stosunkowo niewielkiej ceny piwosze wykupuja dużą ilość na leżakowanie jak podejżewam. jedyne do czego mozna by sie przyczepic w tym piwie to malutka i z czasem nikła piana.

 

ostatnio też miałem okazje spróbować Muerto z browaru kingpin, czyli pumpkin ale z rokitnikiem, dobre było, ale nie tego oczekiwałem, myslałem, że bedzie treściwsze bardziej od tej dyni i kwaśniejsze od rokitnika.

 

i ostatania rzecz, którą próbowałem to Rauchbock z kormorana.

bardzo dobre dymione piwo. piana, kolor, smak i zapach w sam raz. chociaz jak by ciut ciut wiecej dawało wędzonką to bym się nie obraził:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super smakoszem piwnym nie jestem szczególnie w chłodniejsze pory roku preferuję mocniejsze trunki jednak z ciekawości zakupiłem 2 rodzaje żywca, których nie piłem do tej pory.

Bock szczerze mówiąc lepszy niż myślałem, ciemne, chmielowe, gęste o słodkawym smaku i słomkowej gęstej piance jednak 6,5% niestety czuć nutkę etanolu na szczęście niezbyt nachalnie, wypiłem w sumie ze smakiem.

Apa, chmielowe, palone o cytrusowym posmaku. Sromotna porażka, chyba do wylania pójdzie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apa, chmielowe, palone o cytrusowym posmaku. Sromotna porażka, chyba do wylania pójdzie :(

No to mnie podlamales trochę :/ Kupilem w ciemno karton apy ..była po 3,3zł.

Zestaw świąteczny skompletowany :) mam jeszcze nadzieję , ze dorwe swiatecznego dr brew przed wyjazdem na mazury. U mnie niestety tylko kilka kormoranow można dostać, bez serii podróży.

post-47668-0-57750500-1418415213_thumb.jpg

Edytowane przez dekosz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil odpusc tego "chlebowego", bo Miodu to tam nawet w aromacie nie czuć i jest bardzo nagazowany, a też do najtańszych nie należy (3 +). Piana po chwili redukuje sie do zera

Nie byłbym sobą, jakbym nie spróbował ;)

 

 

1457778_chleb-z-miodem.jpg

 

Ale muszę przyznać Ci rację. Szału nie ma. Ot, lager z mocniejszym aromatem słodowym, da się wyczuć przypieczoną skórkę chlebową, ale miodu za wiele nie ma. Piana gruba, szybko robią się dziury i szybko minimalizuje się praktycznie do zera. Z racji, że w tym gatunku piwa (miodowe) przerobiłem naprawdę sporo pozycji z naszego rynku, to muszę przyznać, że bez rewelacji. Pomijając cenę(około 3,5 pln za butelkę), bo jakby było dobre, to mogłoby kosztować sporo więcej. Raczej do niego nie wrócę.

 

 

Pozdrówka

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znalazłem Dubbla, rzucili do Tesco za rogiem.

Powiem tak, ciekawe piwko, ale wiecej niż jedno na wieczór to może niekoniecznie.

Zeszłoroczna IIPA była zdecydowania bardziej w moim guście.

Zakopałem dwie buteleczki Dubbla, jedną otworzę za pół, a drugą za rok.

Obaczym co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sprawdziłem 2 pszeniczne nowe smaki z czego jedno mistrzowskie a drugie pomyłka.

Pierwsze na warsztat poszło:

"Świeże" pszeniczne niepasteryzowane browar Cormoran Olsztyn - no cóż nic dodać nic ująć, nawet w pokojowej temperaturze wypiliśmy z kolegą ze smakiem :) (Jakby było 1% słabsze to mniemam, że byłaby prawdziwa uczta dla podniebienia)

Drugie:

"Miłosław" PILZNER z otwartej fermentacji browar Fortuna - w pokojowej temperaturze nie obroniło się, nie mogłem z początku go ocenić z czym mi się kojarzy, teraz wiem, że gdyby nie pszczeniczne nutki to przypomina wino domowej roboty przed końcem fermentacji i faktycznie zrobiło mi się niedobrze potem i był koniec testów ;)

Edytowane przez Tomek88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...