Skocz do zawartości

Piwko piwo piweczko...


piotrrd

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiejszy tani kwartecik do oceny (między 3 a 3,50 zł).

Zaczynam od Zdrojowego  :D .

 

post-48513-0-11723000-1424202471_thumb.jpg

post-48513-0-11804800-1424202500_thumb.jpg

post-48513-0-40389800-1424202529_thumb.jpg

post-48513-0-40701200-1424202557_thumb.jpg

 

 

Pierwsze poszło Połczyńskie Zdrojowe. Porównuję do Trybunała. 

- pianka słabsza i szybciej opada

- bardziej rozwodnione

- nie capi gorzałą tak jak koncernowe

- smak chmielu jest

- fajnie wystylizowana etykieta.

Reasumując, nic specjalnego ale lepsze od TyskoLechoWarek....

 

Złote Lwy na tapecie... . 

- jaśniejsze od poprzednika

- pianka podobna

- wodniste

- słaba goryczka ale nie jest słodkie. Słodkich nie lubię. Chyba , że kobiety  :)

- ale smak i zapach koncerniaka. Odpada.

 

Teraz Połczyńskie chmielowe.

- pianka podobna do powyższych ale szybko opada

- kolor ciemniejszy od Lwów

- smak lepszy od Lwów, ale pozycja numer 1 niezagrożona

 

I na koniec Raciborskie... .

 

- brak praktycznie piany

- metaliczny posmak - patrz test gwoździa w postach niżej

- jasny kolor

- za słodkie dla mnie

- najgorsze w porównaniu. Moze mniej śmierdzi niż Lew ale i tak gorsze. 

 

Dla lepszego porównania piję z dwóch szklanek na zmianę... :ph34r:

 

 

 

A może by tak jerkbaitowy ranking piw.

Powiedzmy piwa do 5 zł i powyzej.

I kilka kategorii ocenianych od 1 do 5.

Na przykład - gęstość pianki, szybkość jej opadania, zapach, wodnistość, smak.

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo żelaza czuć w smaku i aromacie podczas picia. Najłatwiej sprawdzić testem na skórze. Zamocz palucha w piwie, posmaruj skórę na dłoni i powąchaj. Daje, jak paczka gwoździ, czy monet ;)

 

"Żywe" kiedyś trafiłem w Lidlu za 1,99, ale szybciutko mi sie zapasy skończyły ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio jadąc na narty  droga 28 przez Grybów – w końcu postanowiłem (bo już co najmniej kilkanaście razy to planowałem)się zatrzymać w tamtejszym browarze ( kiedyś browar Grybów, teraz Pilsweiser czy Pilsweizer). Mieści się dokładnie w pierwszej wiosce za Grybowem - Siołkowa -  w stronę na Nowy Sącz. Szyld nad lekko sypiącym się budynkiem dumnie głosi „ Sklep Firmowy” – nie zapowiadał niczego dobrego.

Po wejściu do środka – hmm…. początki sklepu w Wilkowyjach - to był naprawdę luksusowy sklep. W środku dwóch „miejscowych drwali ” już lekko zmęczonych siedziało przy stole nakrytym ceratą :).  Pani za ladą też tam pracuje chyba od zawsze …

Rzut oka na półki i … wszystko wróciło do normy a mi humor diametralnie się poprawił. W sumie 11 różnych etykietek … zapowiadało całkiem przyjemny wieczór.

Kupiłem dla siebie 4 sztuki – jak to Pani sprzedawczyni powiedziała –najbardziej klasyczne z browaru Grybów. Dla mojej 2 połówki kupiłem2 sztuki Aloesowe i z Trzciny Cukrowej.

Ponieważ pytałem o niepasteryzowane – a aktualnie Pani nie miała w ofercie butelkowego – zaproponowała lane, które miała podpięty do pipy.  / Niepasteryzowane, niefiltrowane, „dziś rano świeżo nalewane z tanka czy tam kadzi”/

No i Panowie to było to. Nie pamiętam kiedy ostatni raz piłem coś tak dobrego – a lubię bardzo piwa niepasteryzowane. Kto tam będzie – koniecznie musi spróbować. Szczególnie fani piw niepasteryzowanych i delikatnych w smaku.

Wczoraj przeprowadziłem konsumpcje Pilsweizer Premium i Grybów – i tez całkiem przyjemne w smaku. Lekkie, orzeźwiające. Na lato – myślę że będzie to moje ulubione piwo.

2 Połówka z aloesowego też bardzo zadowolona, a tym z czciny cukrowej wręcz zachwycona. Teraz pozostaje mi tylko albo często odwiedzać okolice Grybowa, albo znaleźć miejsce gdzie w ofercie maja Pilsweizer Tankowe – bo to może być dla mnie strzał w 10 – sądząc po tym co mówiła o nim Pani sprzedawczyni i czytając opis na stronie.

 

Jedyny problem –to to że trzeba mieć swoje butelki – bo Pani takowych nie posiada i leje do czego się chce. U mnie była to butelka po wodzie mineralnej 1,5l, kolejny klient/turysta napełniał termos.

Jedyny słowem gdyby ktoś był w okolicy – to naprawdę polecam. Zaledwie kilkanaście km od Krynicy, tak wiec w drodze na narty czy w Bieszczady można zaglądać i zakupić. Sklep czynny 7 di w tygodniu od 9 do 20 /poniedziałek 10-19/.

Wyroby i klimat w jakim sa sprzedawane naprawdę godne polecenia! Jak z opowieści strszych kolegów o barach piwnych :) .

Piwa z browaru można też kupić w sklepach typu „Piwa regionalne” i niektórych lepiej zaopatrzonych sieciach handlowych.

 

A i żeby nie było to przez Grybów przepływa rzeka Biała – podobno kiedyś obfitująca w pstrągi i klenie, nie daleko płynie Ropa, Poprad ……

 

http://www.pilsweiser.com/oferta/

 

klimat sklepu: http://www.krajoznawcy.info.pl/browar-grybow-sklep-fabryczny-31270

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

godski .... a czego nie możesz kupić?

 

Grybów w Twojej okolicy to maja w W-wie Club Mate, ul. Bohaterów Września 9

Do tego czasem w Almie mozna trafić i sklepach z piwami regionalnymi. Może  mają w Jankach w Piotrze i Pawle?

W sklepie Delisfera na Pl. Wilsona maja tez sporo ciekawych browarów- w tym kilak gatunków litewskich lanych z kega - mój ulubiony to Baćkoriu - pycha :)

http://www.regionalne-specjaly.pl/index.php/produkty/litewskie-piwa-z-beczki.html

Nie wiem czy tez nie widiząłem tu Grybowa : http://piwa-regionalne.com.pl/pl/c/Ogolna/161

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwa z Grybowa można dostać w Carfourach i leclercach. A w Waw to w tej chwili chyba na każdej dzielnicy( oprócz ochoty ) jest sklep specjalistyczny z piwem. Im bliżej centrum tym drożej ;) Najtaniej chyba w e leclercu na bielanach, gdzie jest dział z piwem rzemieślniczym, przykładowe ceny z ostatnich zakupów :

 

Zestaw 4x triple blond + bardzo fajne szkło 17zł

Pinta :

 

Oto mata ipa - 5,99

Imperium Atakuje 6,99

Pierwsza pomoc - 4 zł

 

AleBrowar :

 

Black Hope 5,19

Hop Sasa 7,19

Edytowane przez dekosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym z pasujących mi piw było EB - te, które robione było w Braniewie zanim Grupa Żywiec wykupiła browar Elbrewery. Teraz robią EB w Elblągu, ale nie ma dystrybucji w Polsce i bardzo straciło na smaku (lekko mówiąc). Od niedawna ktoś wykupił popadający w ruinę browar Braniewski i robi tam piwko pod jakże prostą nazwą "Braniewo". To właśnie świeże piwo bardziej przypomina mi dawne EB niż siki, które tłoczy Grupa Żywiec w Elblągu. Pewnie na razie jest dostępne tylko na lokalnym rynku, ale myślę, że to kwestia czasu. Miałem opory je kupić na spróbowanie, bo cena odstraszała... ale się przemogłem i piję je już od jakiegoś czasu. 

Jak będziecie mieli w zasięgu - polecam spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W poniedziałek wszyscy piwosze ustawia sie w kolejce do Lidla!! :D :D

 

Tak na poważnie to lidl ma od poniedzialku super ofertę przez tydzień. Będą piwa belgijskie w rewelacyjnych cenach.

 

1. Pozycja obowiązkowa do zakupu Gulden draak za piataka:) Normalnie w okolicach 12 zł.

 

2 Piwo piraat potrojnie chmielone za 4 zł

 

3. Chyba o ten zestaw będzie bitwa jak o sławnego karpia :D 6-pak piw petrus gdzie sa 2 lezakowane 20 miesięcy w beczkach!!! Cena 27 zł w sklepach 80-90

 

Są jeszcze inne, ale te są najciekawsze moim zdaniem. Chociaż przy takich cenach warto spróbować każdego jak ktoś ma kasę. Ja ograniczę się do tych ww.

 

Pozdrawiam i niech szczęście sprzyja przy zakupach, bo piwosze już sie czaja na otwarcie :D

Edytowane przez dekosz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że butelki są 0,33 ale w zupełności taka pojemność wystarczy, bo jak przystało na piwa belgijskie sa mocne a nawet bardzo. Gulden np ma 10,5% a tego alkoholu nie czuć i można nieźle sie zrobić po wypiciu powyżej 2 buteleczek ;)

Edytowane przez dekosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, chyba podjadę.

Żebyś się nie oszukał :rolleyes: . W pierwszym dniu oferty win węgierskich w Lidlu wczesnym popołudniem na półce nie było Tokaju na którym mi zależało. Dopiero po interwencji pracownik przyniósł sześciopak. Ale przy kasie jakiś klient zapytał skąd mam bo on był od rana w 3 Lidlach i nigdzie nie było, powiedziałem mu żeby interweniował bo wiedziałem że mają. We wtorek czy środę widziałem w jednej z restauracji właśnie ten Tokaj za 79plz (Lidl 21,99) - jest przebicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest. Lidl załatwiony.

Wszystko co ploecaliście było dostępne po 17.00. Żule też brały - piwko 10,5 % za 0,33 po 4 zł to okazja. Wychodzi 2 zł za butelkę 0,66l o mocy 5%.

Tani alkohol.

 

Zakupione te co na zdjęciu (oczywiście w większej ilości):

 

post-48513-0-43105400-1427137432_thumb.jpg

 

 

Na pierwszy ogień poszedł Piraat. Najbardziej zaskakujący jest brak smaku i zapachu wódki przy 10.5 procentach alkoholu. W większości piw powyżej 6 procent był on nie do zniesienia.

Ale moc czuć w gardle.

 

Następny w kolece czekał Gulden Draak. Też 10,5 volta. Ciemniejsze. Brak smaku i zapachu spirytu. Trochę słodsze. Dobre , ale Piraat lepszy.

 

Ale chyba te belgijskie browce nie dla mnie. Wolę lekkie piwa 4% z dużą ilościa ekstraktu. Najlepiej niepasteryzowanie i niefiltrowane. Tylko ciężko o takie. 

 

Reszta jutro lub pojutrze. Moja stara wątroba ma się na razie dobrze ;)

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...