Skocz do zawartości

Piwko piwo piweczko...


piotrrd

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Jaki jest orientacyjny koszt takiego zestawu?

Niestety trzy i pól koła trzeba wyłożyć. I od wczoraj wiem, że jeszcze 600 na zestaw chemiczny do czyszczenia przewodów po sezonie. No chyba że  ma się kontakt do jakiegoś serwisanta. Ale i tak nie żałuję zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę niopłacalna taka maszyna, tylko na prywatny użytek. Prywatnie piwo w kegu wychodzi drożej niż w butelce i trzeba to w miarę szybko wypić. A 30 l piwa to nie mało.

Cena piwa z kega i z butelki jest porównywalna. Ja zazwyczaj piję Lecha. Czyli pół litra wychodzi niecałe trzy złote.  A walory smakowe to już inna bajka. 

Że już nie wspomnę o tym że z kega leci zimniutkie od razu, a w butelce musi być czas by je schłodzić.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena piwa z kega i z butelki jest porównywalna. Ja zazwyczaj piję Lecha. Czyli pół litra wychodzi niecałe trzy złote. A walory smakowe to już inna bajka.

Że już nie wspomnę o tym że z kega leci zimniutkie od razu, a w butelce musi być czas by je schłodzić.

Jak długo takiego kega 30l pijesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak długo takiego kega 30l pijesz?

Korzystam z rollbaru z teściem. Średnio schodziła beczka na tydzień. Mam na myśli sezon wakacyjny. Wiadomo, w tygodniu trzeba się ograniczać. (Ja dojeżdżam autem do pracy, Teść ma zapewniony dojazd przez pracodawcę.) W weekend nadrabiałem. 

Przez sezon zeszło nam 14 beczek. Dla mnie sezon zakończony od połowy września

W okresie zimowym piwa nie piję. No chyba że grzane. Ale to rzadko. Wtedy wolę mocniejsze trunki. Ale tylko w weekendy. Oczywiście nie we wszystkie. Na ryby też w końcu jeżdżę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam z rollbaru z teściem. Średnio schodziła beczka na tydzień. Mam na myśli sezon wakacyjny. Wiadomo, w tygodniu trzeba się ograniczać. (Ja dojeżdżam autem do pracy, Teść ma zapewniony dojazd przez pracodawcę.) W weekend nadrabiałem.

Przez sezon zeszło nam 14 beczek. Dla mnie sezon zakończony od połowy września

W okresie zimowym piwa nie piję. No chyba że grzane. Ale to rzadko. Wtedy wolę mocniejsze trunki. Ale tylko w weekendy. Oczywiście nie we wszystkie. Na ryby też w końcu jeżdżę.

Ponad 2 litry na dzień, nieźle ????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad 2 litry na dzień, nieźle

No średnio może i tak wychodzi. Ale nie zawsze można się przecież napić. Często po pracy ,szczególnie w upały miałem mieszane uczucia.Jak wracałem z roboty wahałem się czy napić się piwka ,czy najpierw ruszyć za kleniem. I może Cię to zdziwi ,potrafiłem to pogodzić.

Dużym plusem było i jest prawko mojej żony. Dzięki niej dało się to pogodzić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No średnio może i tak wychodzi. Ale nie zawsze można się przecież napić. Często po pracy ,szczególnie w upały miałem mieszane uczucia.Jak wracałem z roboty wahałem się czy napić się piwka ,czy najpierw ruszyć za kleniem. I może Cię to zdziwi ,potrafiłem to pogodzić.

Dużym plusem było i jest prawko mojej żony. Dzięki niej dało się to pogodzić.

Znam gościa co w sezonie bierze kratę dziennie ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...