Szyszak Opublikowano 20 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Witam,mam pytanie tyczace sie spinningowania noca z brzegu. Czy jest to w Polsce dozwolone, czy zależy od łowiska? Czy ktos wogole tego probowal i z jakim efektem? Bardzo jestem ciekaw Waszych doswiatczen w tej kwestii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziubek Opublikowano 20 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Częściową odpowiedz dostaniesz oglądając wczorajsze zdjęcie Hlehle w wątku o sandaczach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 W okregu mazowieckim niema zakazu wedkowania w nocy.Ogólnie taki zakaz raczej jest na łowiskach specjalnych z tego co sie orientuje,ale moge sie mylic.Łapanie w nocy to zupełnie inna bajka,wszedzie wokół ciemno i co chwile słychac głosne ataki drapieżników na drobnice Szczególnie w okresie letnim jest to skuteczne ponieważ drapieżniki chetniej żeruja noca.Trzeba samemu spróbowac tego typu łapania zeby wiedziec jak smakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 Z tego co wiem wolno na wodach nizinnych, nie wolno na wodach górskich. Ponoć jest też jakiś prawny zakaz z łodzi nocą, ale chyba zupełnie nikt o nim nie pamięta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 Prawo nie zabrania. Może zabronić dzierżawca/właściciel w zalezności od swojego widzimisię. Na wodach nizinnych, przy połowie z brzegu taki zakaz występuje rzadko. Często zabroniony jest nocny połów z łodzi. Oczywiście na wodach górskich połów nocą jest zabroniony (patrz RAPR). IMHO - polecam, szczególnie zapracowanym. Wczoraj pierwsza godna wspomnienia ryba sezonu - boleń 70cm z napływu Sandaczy od początku tego sezonu niestety zero . We wtorek złowiłem na małego wobka krąpia około 35cm - hukną aż miło, zapięty prawidłowo za pysk - podejrzewam że wygłodniały po tarle. Dla mnie nocny spining to ostatnio jedyna alternatywa - pojawiam się o zmroku i siedzę do godziny 23-24. Na dniu nie mam czasu, popołudnia poza weekendami też zajęte. W nocy możesz złowić: sandacza, suma (pamiętaj że jeszcze nie sezon na tą rybę). Jako przyłów trafiają się bolenie (różnej maści) i klenie jak kołki - tak od 45 cm wzwyż. Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zulus Opublikowano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 Jak to prawnie jest to nie wiem ale przekonalem sie, ze efekty potrafia byc powalajace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarekB Opublikowano 1 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Czasami się coś uda: wieczorowy sandał z Wisły (76 cm) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 1 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Bardzo ładny sandacz,gratuluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.