garowy Opublikowano 12 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 12 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 O, to może jednak ktoś podpowie coś konkretnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
garowy Opublikowano 14 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 14 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 Dość sztywny szczyt, pracuje raczej środek szczytówki. Typowe DR-y mają bardziej ustępliwy dolnik. W tym kijku jest stosunkowo sztywny. Kij wygląda „pałernie”, to chyba taka „potworówka”… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chub norris Opublikowano 14 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 Dzięki Łukasz za parabolki:D Nie ma sprawy Ciesz się, że akurat dorodny taboret wziął; słabo ostatnio żerują... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
garowy Opublikowano 14 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welpa1809 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 Jarek na co się w końcu zdecydowałeś masz coś upatrzonego.Tak się składa że szukam czegoś do max 17-20 lbs DR pod mniejsze przynęty,wąskie wachadła i drobno pracujące wobki.Może ktoś coś polecić.Nie dorożka ale typowo łowienie z windą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
garowy Opublikowano 14 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welpa1809 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 Dzięki wielkie za podpowiedź jutro zadzyndzam jak znajdziesz chwilę na odebranie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Z pewną taką nieśmiałością zapytać bym chciał, o blank/blanki do trolla szczupaczego (ryby - metrówy, duże woblery /20-30 cm/). Blank typu downrigger, czy coś innego? 20lb, 25lb czy wreszcie 30lb? Tak dużymi wobkami nie posługuję się zwykle i doświadczeń tu mam za mało. Nie chcę niczego sugerować, ale taki MHX na przykład ma dwa blanki downriggerowe, za psie pieniądze ... Pzdr,Fatso P.S. Gotowe kije mnie nie interesują ... zbroić mam życzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 DR-y 20-25lb są IMO zbyt ustępliwe do takich wobów. Do wobów do 20cm - ok, powyżej już nie. Ja używam 2C80HF2 - ma u mnie dożywocie. Ale nie polecam, to wstrętne bydlę DR-y są też na ogół dość długie 255-275cm. Jeżeli zamierzasz od czasu do czasu łowić z ręki, to będzie to mało komfortowe. W dodatku tak długi kij będzie się pod obciążeniem dużych przynęt wyginał w chińskie osiem i żeby w miarę normalnie pod tym chodzi i miał zapas amortyzacji przy braniu, to musiałby być kawałem pały. Moim ideałem byłby blank, jakich używa się do produkcji chrustu typu pilk, tylko porządnie zrobiony, no i żebym nie musiał rozbrajać… A z wyższej półki> Może jakiś Łamignat? Np. ten, na którym są robione Kenai-e? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Cześć @krzysiek! szczególnie na Twoją odpowiedź liczyłem Kij ma być WYŁĄCZNIE do trolla. Może mieć 2,17, a może miec i 2,70. Natomiast byłby bardzo rzadko używany, dlatego myślałem o jakimś niedrogim blanku. Nie miałem tych DR'ów MHX w łapie i nie wiem, jakie są. Mialem cichą nadzieję, że ten 2,60 się nada, ale i 2,70 30 lb bym przebolał. Natomiast pierwotnie chodzil mi po głowie jakiś Salmon, np. SA1026 jakieśPzdr,Fatso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Michał, zawsze możesz kupić Robinsona Power Stick (240cm w dwuskładzie), oskrobać do gołego i uzbroić ponownie Koszt wędki 100zł. Do desek używam go w wersji fabrycznej i daje radę. Niestety cięzko spotkać cos 'markowego' o podobnych parametrach 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 ST1025 to wędka zupełnie nie do klepek i dużych SDR-ów, siądzie na pewno. Jeżeli SA1025 jest faktycznie o oczko mocniejszy (a nie np. o 3 oczka) to też się nie nada. SA1085 zbroiłem, nie nada się, kij w klasie HS1023 Batsona, oczywiście o nieco innej charakterystyce. SA1086 pewnie mocą +/- odpowiada HS1025 Batsona. Jeżeli tak to… od biedy ujdzie, ale przy klepkach 9-10”, FishMaxie 25, Whitefishu 18SDR/Perchu 14SDR czy innym Pike-u 25-30cm będzie się mooocno giął. Wędka do takich przynęt musi być naprawdę mocna i elastyczna. Duże woby ważą po 100-150g, a opór stawiają, jakby ważyły ze 2 razy więcej i jakieś gówniane cw. 50-60g nie da im rady. No chyba, że nastawiasz się na łowienie FMAG-iem 18 i tym podobnymi wynalazkami, wtedy kompozytowy DR 25lb, albo jakiś S&S tudzież Hot Shoty w podobnej mocy będą bardziej niż ok. Także w klasie budżet: Pałerstiki/Aglistiki i inne stiki a w klasie średniej St. Croix, i Lamiglas. A jak chcesz szaleć to pewnie jakieś modne teraz Phenixy czy Xzogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Michał, zawsze możesz kupić Robinsona Power Stick (240cm w dwuskładzie), oskrobać do gołego i uzbroić ponownie Koszt wędki 100zł. Do desek używam go w wersji fabrycznej i daje radę. Niestety cięzko spotkać cos 'markowego' o podobnych parametrach Zdemolowałem swojego XFX-BX-a. Mocno się różni w nowym ubraniu od oryginału. Ale ten demontaż przelotek, skrobanki, polerki to jest jednak masakra. Trwa, brudzi się. I psychologicznie jest ciężkie, bo niszczysz całą i do pewnego stopnia funkcjonalną rzecz. Szkoda, że nie sprzedają takich blanków. Kosztowałyby grosze, bo to szklaki, a dzięki tej grubej ściance dolnika fantastycznie się gną. Oj, pohulałbym z tym Pałerstikiem, jeno takim 240 200g. Efekt niejednego by zadziwił, tylko blank ma różne takie… niedolewki, ubytki. Szkoda trochę, mogliby to zrobić porządniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Senkjuwaszamać Szaleć nie chcę, natomiast ten pomysł z Robinsonem całkiem mi się podoba ... Pzdr,Fatso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 dodam że one są w miarę poprawnie zbudowane, tj ilośc i rozstaw przelotek, długość rękojeści są w sumie OK, więc zakres demolki będzie zależał od Ciebie. Może się np. okazać że nie bedziesz musiał skrobać blanku bo np. przelotki tylko wymienisz na coś lepsiejszego typu hardloy / forecast / alconite i dolnik tylko zrobisz z innych materiałów np ale w sumie tej samej długosci. Myślę że na takim kiju fajnie by było zamiast fabrycznych malowanek wyplatankę pierdyknąć nad foregripem - akurat temat na kolejne warsztaty rodbuildingowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Provocator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 9 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Ponieważ nie wiem, czy da się pomacać wszystkie te Power Sticki (wręcz jestem pewien, że nie), to która kategoria wagowa byłaby najlepsza? 100, 150 czy 250? Pzdr,Fatso P.S. Ale tego DR MHX jeszcze oblukam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 9 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Mi najbardziej podszedł ten, o którym pisałem, tj. 240 do 200g. Tak mi się wydaje, bo widzę, że teraz są dostępne tylko 150 albo 250g. A może to było 150g? Cięższe już trochę za pałerne. W WMH mieli kilka różnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 9 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Ja mam model 100-300gram i powiem szczerze nie uważam żeby był zbyt pałerny do 10-calowego woblera. Kotwice w które zborjone są takie przynęty są dosyć grube i solidna szczytówka do zacięcia jest wskazana, a kijek przetestowany na rybach w okolicach 1m wykazuje odpowiednia amortyzacje. Na suma rowniez by sie nadal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 9 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 No, do ryb w okolicach metra i powyżej to ma amortyzację w sam raz, ale do takich poniżej... Ten 200g też miał baaardzo mocny dolnik, ale szczytówkę jednak delikatniejszą, bardziej ustępliwą i elastyczną. Ja bym chyba wolał ten o oczko lżejszy. Acha – i w żadnym wypadku nie 270 i więcej, to już pomyłka jakaś: tak długie kije o takiej mocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 9 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 270 broń Boże , jedynie 240. Co ja się mam katować? <_< Zaczyna mi wyglądać na 150 (tak zresztą podejrzewałem), ale przyjrzę się jeszcze. A jeżeli w WMH mają różne, to chyba się tam przejdę. Co do wyplatanki ... pomyślimy SenkjuPzdr,Fatso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 9 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 kiedys byly takie wedki shakespeare (w germanii s?nger) co sie S?nger Aquantic (i Atlantic - te troche starsze) Boat Trigger by Bruno Meyrat nazywaly, kosztowalo toto 40 euronow na wyprzedazy (regularnie ca. 100), kije mialy pomiedzy 2.30 i 3.0 metra dlugosci przy cw do 100 gram i byly wrecz stworzone do trolla ... przynajmniej te krotsze mam taki 2.3 w szafie i tez tam zosatnie poszukaj na e-bayu, koszt niewielki a moze byc przypadkiem trafione w 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 9 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 I ten wątek śledztwa sprawdzimy Dzięki,Fatso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.