Kołowrotek 2000-2500 do 500 zł.

[Zwijadełko]

Witam,

 

Mam na oku dwa modele Abu Orra 2SX i nowego Penn Battle II, kołowrotek na klenia-jazia.

 

Podstawa to hamulec wysokiej jakości i ładne nawijanie żyłki, na plecionkę nie łowię.

 

Dobrze jakby miał 2 szpule i nie dostawał gorączki przy 5-6 cm woblerze czy obrotówce 2 w wiślanym nurcie. 

 

Nie musi kręcić jak masło byle nie zawodził.

 

Pozdrawiam.

 

[Hcv]

Zauber, Red Arc, coś z używanych japońców dużo jest tego i nie tylko ty masz dylematy w takim budżecie pod takie łowienie

[marius13]

Za 500 na gieldzie  byl nowy emblem poszukaj moze jeszcze jest na alledrogo widzialem fajnego turka 2000 mozna sprobowac go wylicytowac

[Qowax001]

Na alledrogo widziałem w promocji okumy trio 20 po 200 zł niecałe, jest szpulka zapasowa w komplecie, o korozję bym się nie martwił, w ravenie też nowe stradici w małym rozmiarze są po 5 setek ale nie wiem czy maja zapasową szpule

Edytowane 23 Listopada 2014 przez Qowax001

[Zwijadełko]

Właśnie bo to ani dużo ani mało za kołowrotek. Ciekawi mnie ten nowy Penn podobno ma poprawioną odporność na korozję i lepszy hamulec. Co do używek to odpada, ajj ciężki żywot wędkarza.

[marius13]

Moim skromnym zdaniem stare sprawdzone shimano ,daiwa te nowe "swiecidelka" odpusc sobie Te" urzywki" przezyja NOWINKI RODEM CHINY ZA 500zl

Edytowane 23 Listopada 2014 przez marius13

[Zwijadełko]

Kupując używkę kupujesz kota w worku, ktoś może chuchać, dmuchać i smarować ale nie obieca, że za dwa tygodnie nie przestanie działać. To tak jak z samochodem, wszystko działa a wyjedziesz z komisu i pęknie Ci pasek.

Świadomie chcę wydać 500 zł bo uważam że za takie pieniądze nawet azjaci muszą trzymać jakieś standardy. 

[zorro]

 

Świadomie chcę wydać 500 zł bo uważam że za takie pieniądze nawet azjaci muszą trzymać jakieś standardy. 

 

To chyba powinien być "tekst roku"... :lol:

[miramar69]

Złota czcionka w TELEXPRESIE na bank     

[Zwijadełko]

To chyba powinien być "tekst roku"... :lol:

 

Uważasz że tak nie jest? Więc czym różni się kołowrotek za 100 od kołowrotka za 500 czy 1000 zł? Po co kupować drogi kołowrotek chyba nie po to że ładnie wygląda. Ty pewnie masz same Shimaniaki i Daiwy z Japonii. 

[zorro]

Właśnie częśto-gęśto kołowrotki za 100, za 500, czasem i takie za 1000 czy więcej odróżnia od siebie nieomalże TYLKO ATRAKCYJNY WYGLĄD... I często-gęsto tylko dlatego te lepiej wyglądające są kupowane, a co trafi kupowacz w środku i jak długo będzie cieszył się nowym nawijakiem, to pełna losowość i trochę fartowności bądź jej brak...

W dzisiejszym handlu rybkowymi rupieciami w zasadzie zanika już zasada, że droższe oznacza lepsze, a producent i sprzedawca potrzebują TYLKO Twoich pieniędzy, a rzeczywiste zadowolenie klienta mając w baaaardzo głębokim poważaniu...

[Zwijadełko]

Tak jest w większości wypadków, ale są chyba firmy i modele kołowrotków które zdobyły uznanie, nie tylko swoim wyglądem. Takim kołowrotkiem był chyba Penn Battle jak się nie mylę. Nie każdy chce wydać 1500 czy 3000 zł na kołowrotek a łowić czymś trzeba. Skoro pierwsza wersja kołowrotka zdobyła jakieś tam uznanie to firma która je produkuje nie strzelała by sobie w stopę i nie wypuszczałaby bubla.

Co do kwoty 500 zł to chyba jest jakaś firma która potrafi zrobić kołowrotek który nie rozleci się po sezonie kleniowania na Wiśle.

[gondor]

Po co wydawać 500 zł jeśli i tak nie będzie lepszy od kręćka za 250-300 zł ? Kup jakis zauberopodobny a te dwie stówy lepiej dołożyć do kija. Przy odpowiedniej konserwacji posłuży parę ładnych sezonów.

[Zwijadełko]

Kij już mam a właściwie robi się, więc teraz pora na kołowrotek. Kup zaubera jak piszą wszędzie, że to już nie ten zauber i lepiej dołożyć do jakiejś daiwy, a jakby stellę kupić to już można iść na ryby.

[gondor]

Daj spokój nie słuchaj oszołomów i onanistów. Moze być zauber, applause, red (blue) arc. Połowisz kilka sezonów. Stwierdzisz że potrzebujesz pracy maslanej, super spasowania i wykonania kupisz stellę

Piszą że to już nie ten zauber ? Co może pod stolem u Chińczyków na montowni siedzieli i widzieli że to już nie ten ?

[zorro]

A masz Pan rację...

Nie ma co zakładać wątków, a potem wysłuchiwać głupot...

W końcu masz "na oku" dwa ponadczasowe modele, to weź monętę, rzuć, los wybierze za Ciebie, a potem już tylko "i żyli długo i szczęśliwie"...

[Zwijadełko]

Nie chodzi mi o maślaną prace, chodzi mi po prostu o kołowrotek który biorę do torby i idę łowić kończę odkładam na półkę i jutro albo za tydzień powtórka. Nie chce się stresować że coś mi zacznie szumieć czy zgrzytać po miesiącu.

 

Te zaubery od Dragona są w porządku?

[marius13]

"Zwijadelko" dobrze nazwane i taki kolowrotek kupisz bo nie sluchasz "nieswiadomych onanistow sprzetowych" wiec udanego zwijania tzn krecenia napewno dlugie lata

[majatony]

Nie chodzi mi o maślaną prace, chodzi mi po prostu o kołowrotek który biorę do torby i idę łowić kończę odkładam na półkę i jutro albo za tydzień powtórka. Nie chce się stresować że coś mi zacznie szumieć czy zgrzytać po miesiącu.

 

Te zaubery od Dragona są w porządku?

zauber jak zauber czy to od dragona czy kongera czy z niemieckiej dystrybucji

 

bedzie przcowal tak samo

 

osobisnie wolal bym red arca

niby to samo ale bynajmiej korbeczka nie skladana

 

fajnym kkreckiem jescze jest stary mikado nano crystal ale nie ten czarny tylko srebrny

 

ps co bys nie kupil zwijac linke bedzie

[Guzu]

Kij już mam a właściwie robi się, więc teraz pora na kołowrotek. Kup zaubera jak piszą wszędzie, że to już nie ten zauber i lepiej dołożyć do jakiejś daiwy, a jakby stellę kupić to już można iść na ryby.

Nie kupuj nigdy Stelli za 500 pln! 

to bedzie sprzet, a raczej czesci zamienne, na pewnoe nie bedzie to kolowrotek do lowienia ryb metoda spiningowa.

 

Penna Battle mialem okazje widziec raz na wodzie i nigdy bym go nie wzial na ryby, nawet jakby mi go dali za darmo. 

Byl watek o tym modelu i byly konkretne informacje z pola walki podawane.

 

Produktow oznaczanych ABU nie znam. 

 

Takze najlepsze co mozesz zrobic z tymi 500 pln, jesli nie chcesz niczego co polecaja Koledzy, to kup teleskop i low bez kolowrotka.

 

A jakbys sie wybieral do Azji egzekwowac jakosc za wydane w polskim sklepie 500 pln - to odpusc  - pamietaj ze ich (Azjatow) jest wiecej i zawsze maja racje.

[Zwijadełko]

"Zwijadelko" dobrze nazwane i taki kolowrotek kupisz bo nie sluchasz "nieswiadomych onanistow sprzetowych" wiec udanego zwijania tzn krecenia napewno dlugie lata

 

Więc może mi coś polecisz znawco. Pewnie też masz wszystko made in Japan od lat. Nie chcę być uszczypliwy ale skoro kołowrotek za 500 zł bleee wędka na zamówienie za 1000 zł bleee to chyba się przerzucę na siatę.

[Guzu]

Więc może mi coś polecisz znawco. Pewnie też masz wszystko made in Japan od lat. Nie chcę być uszczypliwy ale skoro kołowrotek za 500 zł bleee wędka na zamówienie za 1000 zł bleee to chyba się przerzucę na siatę.

Ze tez wogole Ci chce pisac z takimi co maja "szystko mejdinjapan od lat". 

Podziwiam wyrozumialosc.

Serio!

[marius13]

Bez komentarza

[Qowax001]

Ten będzie lux, i w lesie zapasowe części można znaleźć.

Edytowane 23 Listopada 2014 przez Qowax001

[Zwijadełko]

Bez komentarza

 

Więc nie komentuj bo Twoja ignorancja jest tak porażająca, że wypala mi piksele na matrycy.