Plecionka MIKADO NIHONTO OCTA BRAID

[coma]

Widzisz, normalni użytkownicy napiszą o swoich wrażeniach i pójdą dalej a marketingowcy będą bronić jak własnej matki Trzeba niestety te wpisy rozróżniać zgodnie ze swoim zrozumieniem tematu.

[Bartas93]

Jeżeli chodzi o plecionkę Mikado to jest ok, ale od 0,10 w górę. Łowiąc na 0,08  nie tyle żeby było źle, bo plecionka spełniała swoje zadanie, ale dość szybko zaczęła tracić swoje właściwości, łatwo pękając. 

 

Tak czy inaczej moim zdaniem, za tą kasę to produkt godny polecania i nic innego zbytnio nie znajdziemy. Sam często nie mam po prostu siana na lepsze plecionki, łowię tym i specjalnie nie płaczę ; )

[robiciu]

Używałem 0.12 przez końcówkę sezonu około 10 wypadów i na razie ok

[Leny]

Mikado jest Top,ale to zasługa ryb

[Ace]

Posiadam octe pod sandacza 0,14 i 0,18 i teraz będzie 3ci sezon a plecionka nadal mocna,jedynie traci powoli żółty kolor. Za te pieniądze spoko.

[Ratatata]

Dokładnie, w tej cenie bezkonkurencyjna

[etherni]

Na razie mam i uzywam tej opisanej jako 0,08. Bez szału, bardzo podatna na uszkodzenia, minimalne przytarcie i strzela poza węzłem. Ale faktem jest, że to w porównaniu do czterosplotów. Miękkość i zasięg rzutu na plus, może grubsze sprawdzą się lepiej.

[SlawekNikt]

A ja tam nie narzekam, owszem są i lepsze, ale i sporo droższe. 0,08 jak dla mnie doskonały wybór, a i jak się odetnie co jakiś czas parę metrów to i strata mniej boli.

Do nauki ideał rzekłbym

[Ratatata]

Wiecie, nikt nie porównuje do produktu za 150 czy 200 zł. Osobiście uważam, że jeśli ktoś nie jest "wyczynowcem" że musi mieć zawsze najlepszy sprzęt za bóg wie ile kasy, to może zadowolić się tą plecionką, która mimo wszystko ładnie pracuje i robi co ma robić a jej cena, umówmy się

[B4rtolek]

Na razie mam i uzywam tej opisanej jako 0,08. Bez szału, bardzo podatna na uszkodzenia, minimalne przytarcie i strzela poza węzłem. Ale faktem jest, że to w porównaniu do czterosplotów. Miękkość i zasięg rzutu na plus, może grubsze sprawdzą się lepiej.

Ja juz sprawdziłem i nie polecam...

[Alexspin]

Używałem Octa Barid 0,08 przez dwa pełne sezony i ani raz mnie nie zawiodła. Na pewno nie jest to Varivas, Momoi lub Pover Pro (choć do tej ostatniej miałbym zastrzeżenia) ale dla weekendowego spinningisty, do rekreacyjnego łowienia w zupełności wystarczy. Ryby biorą lub nie biorą tak samo, dla nich nie ma znaczenia marka linki a dla mnie cena ma znaczenie.

[SlawekNikt]

Używałem Octa Barid 0,08 przez dwa pełne sezony i ani raz mnie nie zawiodła. Na pewno nie jest to Varivas, Momoi lub Pover Pro (choć do tej ostatniej miałbym zastrzeżenia) ale dla weekendowego spinningisty, do rekreacyjnego łowienia w zupełności wystarczy. Ryby biorą lub nie biorą tak samo, dla nich nie ma znaczenia marka linki a dla mnie cena ma znaczenie.

 

I to wszystko w temacie ???? mogę tylko dodać, że rwalem nią przypony o tej samej lub porównywalnej wytrzymałości.

[B4rtolek]

Do rekreacyjnego łowienia dla weekendowego spiningisty to wystarczy i żyłka za 5zł...

 

Jak ktoś lubi plusk odstrzelonej przynęty nie łowiąc na casting i kupować dużo nowych przynęt to polecam Mikado Octa Braid. Sklepy i producenci będą zadowoleni. Ta plecionka będzie się sprawdzać w miejscach, gdzie nie ma kamieni i innych przeszkód. Przeciera się w mig i traci właściwości po kilku rzutach. 

Nawet bym się nie zbliżał z tą linką do Narwi, Bugu lub Wisły.

 

Jednocześnie nie sugeruję zakupu niczego droższego. Ogólnie 8 splotowce nie nadają się do łowienia w "cięższych" warunkach. Osobiście przerzuciłem się na plecionki 4 splotowe. 

Edytowane 11 Kwietnia 2017 przez 3arteK

[Wędkarskie Wyprawy]

Miałem tą plecionkę, była lekko przegrubiona. Ale dawała rade w tamtym sezonie na pajkach

[Alexspin]

(...) Ogólnie 8 splotowce nie nadają się do łowienia w "cięższych" warunkach. Osobiście przerzuciłem się na plecionki 4 splotowe. 

W tym całkowicie się z Tobą zgadzam.

[etherni]

Cóż, spróbowałem 8 splotów, tanio, i wiem że to nie tędy droga. W ogóle, zbliżanie się do krzaków, kamieni, itp. z pletkami 0,08 (umownie, tymi cienszymi) to pomyłka.

Druga sprawa, że wiele plecionek w tej klasie cenowej, nie ma kompletnie powtarzalności. Dwie dostawy i plecionki gołym okiem różnią się i fakturą, i gładkością, a często "0,08" z jednej dostawy jest grubsza niż "0,10" z drugiej ( w obrębie tego samego produktu).

Jak dotąd, toporną powtarzalność ma Mistrall Shiro - 0,13 to coś jak 0,15 PP, czyli żyłka 0,22... Ocena subiektywna grubości. Sznur, do orania Wisły znakomity.

Generalnie, w cenie do 70zł to wybieram te najtańsze bo nie widzę różnicy na korzyść droższych. Octa braid ma faktycznie dobry zasieg rzutu i rzadko sie plącze, ale inne wady niwelują korzyści. Pewnie dlatego, że łowię w tygodniu, a w weekendy unikam wody

Na testy czeka u mnie jeszcze Nanofil 0,10.

Edytowane 12 Kwietnia 2017 przez etherni

[B4rtolek]

Aż namówiłeś mnie, żeby spróbować tego mistralla.

[etherni]

Cena jest śmieszna, jak za lepszą żyłkę. A mnie 135m/0,13 służyło prawie dwa sezony na Wiśle i do lekkiego trolla z ręki na jeziorach, średnio orana po 15h/tydzień.

Strzelały kotwice, agrafki, kółka łącznikowe, i to takie uczciwie srednio-rzeczne, 10-15kg. Nigdy pod rybą nie puściła, a wyjeżdżały i wąsy, i bolki, i inne rybki. Na dobrym węźle piekielnie mocna.

Sznurek, szumi, traci kolor, ale robotę robi.

[SlawekNikt]

Na testy czeka u mnie jeszcze Nanofil 0,10.

 

Ja się nanofilem rozczarowałem z tym, że ja używałem 0,08. O niebo lepsza octa 0,06.

[Wojtek B.]

Cena jest śmieszna, jak za lepszą żyłkę. A mnie 135m/0,13 służyło prawie dwa sezony na Wiśle i do lekkiego trolla z ręki na jeziorach, średnio orana po 15h/tydzień.

Strzelały kotwice, agrafki, kółka łącznikowe, i to takie uczciwie srednio-rzeczne, 10-15kg. Nigdy pod rybą nie puściła, a wyjeżdżały i wąsy, i bolki, i inne rybki. Na dobrym węźle piekielnie mocna.

Sznurek, szumi, traci kolor, ale robotę robi.

 

Chcesz napisać, że Mistrall Shiro 0,13mm rozginał 15kg kółeczka łącznikowe/agrafki/przypony/kotwice ?

[Alexspin]

Mistralla omijam szerokim łukiem. Dwa la temu skusiła mnie cena i kupiłem 0,13. Po kilku godzinach spinningu (dwa dni) plecionka z żółtej zrobiła się biała, napuchła i postrzępiła się tak, że wyglądała jak dżdżownica w futerku. Nigdy więcej!

[mathew.stepnicki]

Mistral kiedys nie byl taki zly. Sam pamietam chyba wersje 0.08mm w kolorze zielonym. Byla mega glosna i bardzo puchla od wody, poza tymi przypadlosciami i znacznym przegrubieniem nie moge nic juz wiecej zarzucic.

 

Pozatym byla niezla bo tania ale ja wole dolozyc i kupic cos bardziej markowego co ma lepsza opinie.

 

Ale od biedy to nawet mistrall starczy...

 

Sent from my K6000 Pro using Tapatalk

[Robert Crocker]

Znaczne przegrubienie i nasiąkanie wodą to wystarczy ...

[etherni]

Chcesz napisać, że Mistrall Shiro 0,13mm rozginał 15kg kółeczka łącznikowe/agrafki/przypony/kotwice ?

Tak twierdził producent kółek, że mają po 10kg. Agrafka opisana jako 9kg strzeliła w czasie holu suma, i to nie był dwumetrowy smok. Kilka kotwic też poległo, i naprawdę użyłem sporej siły, więc nie wszystko było ściemą producentów.

Mistrall shiro 0,13 ciemnozielona. W dżdżownice się nie zmieniła, futerka nie było, trochę puchła, na pewno była gruba, coś jak PP 0,15.

[Novis]

Mistrall ma jedną cechę.Te zielone są najmocniejsze. Nie wiem dlaczego, ale tak jest. Ja z kolei złego słowa  nie powiem na Robinson Phantom Spinn.Też zieloną. Jeno szpule o małej pojemności.