Bułka Opublikowano 7 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2017 Mam na szpuli Mikado Nihonto Octa Braid 0.40 ciemnozieloną. Po jednym wypadzie nad wodę wygląda jak camou, czyli bardzo szybko traci kolor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriczu Opublikowano 7 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2017 Mistrall shiro jest strasznie przegrubiona, oraz posiada strasznie dużo farby przez co na początku jest sztywna i strasznie brudzi przelotki przy nawijaniu. Mikado nihonto może się i odbarwia ale jest miękka i jest odporna na uszkodzenia mechaniczne, jak dla mnie posiada ona bardzo dobry stosunek ceny do jakości 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bułka Opublikowano 7 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2017 Odbarwia się w tempie iście ekspresowym ale jest diablo mocna. Na 0.40 nie boję się żadnego przyłowu, chyba że będę holował 25L wiadro w wartkim wiślanym nurcie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suhhar Opublikowano 7 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2017 a ktoś stosował shiro x8 ? ja łowiłem na zwykła x4 i byłem zadowolony fakt na poczatku smalec na przelotkach pozniej wszystko było ok i bardzo wytrzymała, nigdy mnie nie zawiodła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 Tak z innej beczki trochę. Jakich węzłów używacie do octabraid? Bo mój standardowy się na tej śliskiej cholerze rozwiązuje. Na power pro 8 splotowej daje radę a na octa wysiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz998 Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 Uni knot. Póki co żadna ryba zestawu nie zerwała się na 0,12(większych niż 80 cm nie było ; często nie przewiązuję, jedynie gdy końcówka jest już wyraźnie postrzępiona), a i na zaczepach czasami się haki rozginały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 (edytowane) Nie mam problemu ze zrywaniem, ale na zaczepie plecionka wyślizguje się z węzła, stosuję właśnie coś jak uni z podwójnym przełożeniem przez oczko krętlika ( http://www.netknots.com/fishing_knots/fish-n-fool-knot ) A wiem że tak się dzieje bo wyciągnąłem dwa swoje woblery i na agrafkach nie było ani kawałka plecionki. Potem zrobiłem testy na lądzie i przypuszczenia się potwierdziły. Swoją drogą dosyć mocna ta plecionka. Edytowane 26 Maja 2017 przez Artech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alek_Art. Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 Ja Octę wiążę tak, jak sobie kiedyś wymyśliłem - rysunek własny, haha Trochę wprawy wymaga zaciąganie węzła, ale jeszcze nie miałem zdarzenia, żeby się cokolwiek wyśliznęło. Węzeł się okazał piekielnie mocny. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 27 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2017 (edytowane) Uważam, że zarówno do żyłki jak i do plecionki, niezawodny, łatwy do wiązania i najmocniejszy jestZ mojego doświadczenia zachowuje niemal 100% wytrzymałości liniowej.Tabela wytrzymałości - pierwszy od góry w prawej kolumnie Edytowane 27 Maja 2017 przez Alexspin 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamilPe Opublikowano 27 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2017 Ja po kilku wypadach oceniam ja dobrze, po sezonie bede mógł napisać coś więcej, póki co lekkie wybarwienia i tyle, lata dobrze z jerkami 46g a nawet 70g bo do tego używam 0,28 na okrąglaku. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 2 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2017 Nie macie wrażenia, że na szpule jest nawijane sporo mniej linki niż 150 m? Miałem takie dwa zakupy, że nie zdążyłem jej narwać zbyt dużo i przy dalekich rzutach schodziła mi większość szpuli. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-O-K-E-R Opublikowano 2 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2017 Mikado Chu......onto Octa Braid żółte fluo 0,14.Kupiłem dwa sezony temu na sandacze zaporówkowe i wiślane. Plecionka przy nawijaniu wydawała się spoko. Gładka, śliska, okrągła. Może trochę brudziła rolkę, ale co to za problem..? Pierwsze wyjazdy były w świętokrzyskie na czyste zaporówki. Linka ok. Zaczepy niekiedy udawało się wyjąć, od innych odstrzelić. Kilka razy urwać, kilka haków rozgiąć. Generalnie bez uwag, ale i poligon mniej wymagający. Jaja zaczęły się gdy poszedłem z nią pierwszy raz nad Wisłę. Brudna rzeka niszczyła linkę bardzo i najgorsze było to, że niekoniecznie po plecionce było to widać. Odbarwiała się ekspresowo, więc ten sygnał zużycia nijak sie ma do wytrzymałości. Co jakiś czas ucinałem ostatnie 5-8 m linki. Zdarzenie 1.Plecionka miała może 3 miesiące i była na Wiśle raz, czyli praktycznie nowa. Wędkowanie w małym oczku w lesie. Branie. Zacięcie, wędka lekko gnie się pod obciążeniem i... czuję luz. Wyciągam smętny koniec plecionki. Zawiązałem nowy przypon stalowy, gumę i po 20 minutach znów branie. Tym razem ląduje szczupaka 73 cm. Z pyska wystają mu dwie stalki i dwie plecionki. Jedna linka konczy się na moim kołowrotku, druga ma wolny kilkumetrowy koniec. Przez to, że pierwsze branie nie zostało należycie zacięte musiałem szczupaka uśmiercić. Połknął przynętę tak głęboko, że hak tkwił we wnętrznościach. Nie byłem w stanie sięgnąć szczypcami, a sam by się tego nie pozbył. Do dziś nie mogę sobie darować tego, że zabiłem króla 15 arowego dzikiego oczka. Na szczęście miał następców. Pistoletów pływało tam sporo. Zdarzenie 2.Wisła. Plecionka po jednym sezonie, zostawiona na następny, ale przewinięta "tył na przód". Zaraz po tym zabiegu pojechałem jakoś w czerwcu spróbować złowić bolenia. Piękny przelew, woda się kotłuje, poniżej przelewu maleńka zatoczka (może metr szerokości). W zatoczce wyskoczyły ukleje. Rzut na przelew. Pewne branie. Minuta lekkiego przeciągania liny, podczas której byłem pewny że mam ładnego bolenia. Nagle z wody z korony przelewu wyskakuje pionowo do góry moja ryba. Ok 1,5 m sum. Ryba zdecydowanie zmienia taktykę. Już nie podszarpuje. Jedzie na drugą stronę rzeki. Hamulec dokręciłem z pozycji "branie bolenia" na "hol kabana". Linka wysuwała się z terkoczącego zaubera z pewnym oporem, ale płynnie. Po kolejnych 2 minutach sum był już w 2/3 szerokości rzeki i wciąż jechał. Nagle szarpnął jeszcze zdecydowaniej, plecionka strzeliła a ja upadłem na tyłek na kamienie. Czyli co? Niewytarta linka, przewinięta nieużuwanym końcem daje się zerwać sprężystym kijem do 35 gram? Zdarzenie 3.Jesień, Wisła, sandacze. Podczas kilku wypraw łowię kilka ryb 60, jedną 80 cm i parę niemiarowych. Pomny wcześniejszych przygód przed każdym kolejnym wędkowaniem odcinam ostanie najbardziej zużyte metry linki. Końcowe rzuty tego dnia, zwijam linkę i przy ostatnim podbiciu przy główce zapinam rybę. Zjeżdża w doł kilka metrów, potem kolejnych 20. Daje się jednak pompować. Podprowadzam ją pod brzeg i znów odjazd. W międzyczasie chlapnięcia, młynki w wodzie. Sytuacja powtarza się 3 razy. Za którymś razem udało mi się zobaczyć gumę i końcówkę pyska ryby z boku. Nie był to sum, ale co było to nie wiem... Ostatni odjazd i ryba, pomimo zdecycowanie mniejszej siły odjazdu w porównaniu z wcześniejszymi urywa linkę nad fluorokarobonem. Teraz kupiłem Power Pro 0,15 od Psulka tu na forum. 65 zł za 135 m to nie majątek, a jest szansa większej przewidywalności.Rozważąłem też 500 m KastKing z aliexpress, ale wygrało PP. Przetestuję, żeby mieć punkt odniesienia i na kolejny sezon nabędę chińską. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 2 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2017 (edytowane) Kiedyś broniłem Okata Braid, obecnie po przejściu na plecionki DAIWA J-Braid i KAMATSU Techron, przeczyłbym sam sobie. Niestety do Power Pro nadal mam stosunek ambiwalentny. Edytowane 2 Grudnia 2017 przez Alexspin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 3 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2017 Octa biorąc pod uwagę cenę nie jest wcale taka zła, niewiele gorsza od duel hardcore. Używałem obydwu w tym roku na multikach. W przyszłym roku na testy czeka kastking 4 sploty, a zimą zakupię łosiemsplot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario70 Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 Octa biorąc pod uwagę cenę nie jest wcale taka zła, niewiele gorsza od duel hardcore. Używałem obydwu w tym roku na multikach. W przyszłym roku na testy czeka kastking 4 sploty, a zimą zakupię łosiemsplot Witam !!!Przeszedłem w tym roku na Duela 4 sploty i dla mnie Mikado to nie ten poziom...Pozdrawiam Mario Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 mario70 nie ten poziom czego ? Jakości ? Trwałości czy głośności ? Bo poza głośnością octa nie ma się czego wstydzić co w tym roku sprawdziłem, dlatego kolejne będą inne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 Szczerze mówiąc stosunek ceny do jakości w przypadku pletki Nihonto Fine mocno zaskakuje. Tym bardziej, że na bazie moich doświadczeń tak chwalona PP wypadła przy niej blado. Dwie szpulki PP (0,13 i 0,15), których przez ostatnie dwa lata używałem strzępiły się niesamowicie a nihonto nie (używane na tych samych zestawach co by nie było ). A już nie wspomnę o tym, że takie Nihonto kosztuje połowę tego co wspomniane PP. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzyk Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 Nie mam tej octabraid ale ma kolega,zawsze ją chwali a łowi drugi sezon.Ja zawsze używałem PP i uważałem że jest wystarczająco dobra. Ale po latach jej stosowania uważam że są lepsze w tym przedziale cenowym. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alex71 Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2017 Pletka 0,14 orange ,intensywny kolor straciła po pierwszym wypadzie nad odrę,poza tym cicha,mocna ,jestem na razie zadowolony w porównaniu z mistrall shiro ,octa lepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 (edytowane) Żadna rewelacja, od Mistrall Shiro każda plecionka lepsza, nawet szpagat... Edytowane 17 Grudnia 2017 przez Alexspin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DP Fishing Opublikowano 28 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2018 Ja używałem Mikado Octa Braid przez dwa sezony w średnicach 0,18, 0,16(fluo) i 0,12(grafit). Uważam że stosunek jakości do ceny jest na plus. Ogólnie polecam. Linka traci kolor ale nie tak bardzo jak guide select dragona. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 6 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2018 (edytowane) Około 3 czy 4 lat temu kupiłem swoją pierwszą mikado octa w kolorze żółtym i byłem niemal zachwycony. Relacja ceny do jakości świetna. W tym roku zakupiłem tu na forum kolejną w rozmiarze 0,14 i kolorze zielonym i zonk ... Jak ona brudziła ... Dopiero po 2 czy 3 godzinach jak farba zeszła to przestała brudzić ... Z żółtą, aż takich zabrudzeń nie było. Edytowane 6 Listopada 2018 przez SlawekNikt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 6 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2018 Jeszcze dwa lata temu używałem Octa. Niestety wszystkie cztery kolory brudzą, przy czym mam nieco odmienne zdanie od Sławka i uważam że najbardziej brudziła właśnie żółta fluo, ale to też chyba zależy od partii produkcyjnej. Z moich doświadczeń uważam, że najmniejsza utrata barwy występuje w czarnej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 15 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2018 (edytowane) Kolor kolorem ale stosunek ceny tej plecionki do jakości jest naprawdę dobry. Po dobrych doświadczeniach z 0,12 mm postanowiłem spróbować 0,08 mm. Na pierwszy rzut oka wygląda ok. Zobaczymy co wyjdzie nad wodą Na ten moment nie widzę konkurencji dla tej pletki - oczywiście w tym przedziale cenowym A i dodam, że moje doświadczenia dotyczą wersji czterosplotowej czyli Fine. Edytowane 15 Listopada 2018 przez G_rzegorz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cinn Opublikowano 16 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 Od 3 sezonów oram Mikado octa bride 0,10 mm kolor pomarańczowy przy zestawie sandaczowym na zaporówkach. Troche straciła kolor, ale nigdy nie strzeliła mi nigdzie indziej jak na węźle.Wycholowała bardzo dużo dużych ryb. Nigdy nie strzeliła podczas cholu.Miała nawet starcie z panem wąsatym.Dopiero po tym czasie zobaczyłem że lekko się strzępi ale parametry trzyma.Aktualnie używam jej na dużej rzece. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.