jerzy Opublikowano 10 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2009 Jak nie chcesz obrabiać to kup sobie analoga <_< , z tym że tam też często się zdjęcia poprawia, ale w nieco inny sposób. nieprawda.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 10 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2009 nieprawda.. Co masz na myśli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 10 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2009 Masz jeszcze skaner po drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 10 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2009 nieprawda.. Co masz na myśli? 1) uzyskiwanie finalnej wersji w fotografii analogowej wymaga czesto rozwiazan znacznie bardziej skomplikowanych niz w przypadku fotografii cyfrowej. W tej ostatniej masz tyle mozliwosci ile jest przewidziane w oprogramowaniu np. Photoshop. 2) Upraszczajac wszytsko faktycznie musisz skorzystac ze skanera. Goly skan do niczego sie nienadaje. musisz go przepuscic przez PS-a. A to juz nic inego jak fotografia cyfrowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 10 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2009 Jerzy, chyba źle zinterpretowałeś to co napisałem -... , z tym że tam też często się zdjęcia poprawia, ale w nieco inny sposób. Wiem na czym to polega, i fakt że cyfrowa obróbka jest dużo prostsza, ale z kliszy bez efektów można bez większych oporów pokazać, z cyfry już nie zawsze. Dlatego w pierwszej części zdania napisałem że bez obróbki = analog. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxtip Opublikowano 10 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2009 JPEG-4MBRAW-16MBTIF-50MBjpeg - kompresja - ilość oraz czas kosztem jakości...raw - brak kompresji - duże możliwości edycji, jakość, itd...tiff - trzykrotnie większy niż raw? po co, na co, dla kogo? z czym to się je? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witek Opublikowano 10 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2009 Wydaje mi się, że niektórzy skanery (Hell, Crosfield, ew. Heidelberg Topaz itp...) znają tylko z nazwy. Albo i to nie Bo nie można nazwać skanerem byle g...a za 200 zet z supermarketu. Takie coś to tylko czytnik. Mniej lub bardziej dokładny. Ale raczej duuuuużo mniej....To takie małe OT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FISH Opublikowano 10 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2009 jpeg - kompresja - ilość oraz czas kosztem jakości...raw - brak kompresji - duże możliwości edycji, jakość, itd...tiff - trzykrotnie większy niż raw? po co, na co, dla kogo? z czym to się je? RAW też może być kompresowany np.w D300 zamiast 20MB mam 12MB i korzystam z tego.Podgląd tego pliku na kompie to JPEG bo jest to jakaś tam mapa bitowa czy coś takiego.Po wywołaniu mamy właśnie TIFFa najlepiej w 16 bitach i tam dopiero można pracować wszystkimi narzędziami w programach graficznych.Jest duży bo pewnie wypakowany.RAWa się nie wystęmpelkuje to taki oryginalny obraz w TIFFie można mieszać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2009 tiff - trzykrotnie większy niż raw? po co, na co, dla kogo? z czym to się je? Do zastosowań poza wędkarskich Je się to z najróżniejszymi programami, a służyć może np.ogolnie w kartografii, przy tworzeniu tematycznych warstw map.Czyli do zastosowan wedkarskich takze PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2009 ... kliszy bez efektów można bez większych oporów pokazać, z cyfry już nie zawsze. Dlatego w pierwszej części zdania napisałem że bez obróbki = analog. tak to prawda, dobrze wywolany i naswietlony slajd jest gotowy do pokazania, wydrukowania, odbicia na papier i co tam jeszcze ... cyfrowy plik prosto z aparatu nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FISH Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2009 Właśnie,cyfrowy plik z aparatu jeszcze nie jest do pokazania .Nie robiłem analogiem ale podobno uczył on przemyślanej fotografii i kadrowania.Teraz często widać jak fotograf wali serią w jakiś motyw w ogóle nie myśląc co i jak chce pokazać.Coś się wybierze,po co myśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2009 prawda Fish ja mam podwojne standardy! Jak robie analogiem to czesto koncze po 3-4 rolkach filmu 108 --> 144 zdjecia. Efekt to 3-4 dobre trafienia. Jak wale cyfra to udaje mi sie w ciagu jednego dnia zrobic i 800 zdjec i jest kilka co najwyzej sprytnych i efektownych.. nie mylic z dobrymi Ale to wystarczy w 99% przypadkow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.