Nowy silnik SUZUKI vs pozostałe marki

[miramar69]

Witam, chciałbym się dowiedzieć od osób użytkujących Silniki SUZUKI - LEAN BURN (na wtrysku) o ich trwałość, sprawność  oraz     +  i  -    tych konstrukcji.  

 

Jak to wygląda w "praniu"  ?????

 

Chciałbym się też dowiedzieć jak to wygląda w porównaniu z silnikami gaźnikowymi w zestawieniu np z YAMAHĄ, TOHATSU, HONDĄ itd.

 

Wiem na pewno jedno : że są to NAJLŻEJSZE silniki w swojej klasie (biorę pod uwagę silnik 15/20kM - L  bo takiego poszukuję) -   tylko  44kg!!!!!!

Wszelkie informacje będą bardzo pomocne .

Z góry dziękuję    .

 

[Michał81]

Bym to nazwał "szara strefa" ????  To tak samo jak z samochodami nie zawsze sprzedawca jest AUTORYZOWANYM DEALEREM danej marki

rozumiem, że masz na myśli brokera ?

[miramar69]

[Michał81]

 

I jeszcze jedno ,co rzuciło mi się w oczy a raczej na uszy po rozmowach z DEALERAMI : w tym roku SUZUKI sprzedało bardzo dużo w porównaniu z innymi firmami, w czołówce jest jeszcze TOHATSU .

łooo matko, widziałeś gdzieś takie statystyki w internecie?

Bo na suzę to bym się nie ździwił, ale że tośka?? czym? jedną 50-tką nową od hondy tak nadrobiła?

Edytowane 27 Listopada 2014 przez Michał81

[miramar69]

Na tych mniejszych ponoć nadrabiają , tu nie chodzi chyba o zarobek/zysk tylko o sztuki sprzedane.

[bartekm]

witam,

w odpowiedzi na pytanie z pierwszego posta jako były użytkownik SUZUKI DF20AS (ukradli mi chu....e) chciałbym powiedzieć, że przez 6 miesięcy dość intensywnego użytkowania głównie w trollingu silnik sprawdził się rewelacyjnie. W trolu palił znikome ilości paliwa, a gdy trzeaba było odkręcić manetkę bardzo łatwo ponton 4,3 wchodził w śliżg właściwie płynnie bez żadnych sztuczek.

 

CENA - cenna to wartość zmienna ja nie lubię przepłacać dlatego zapłaciłem za silnik 10500 NOWY W KARTONIE prosto ze statku tylko z pominięciem dealera. Wtedy gdy szukałem silnika, każdy markowy silnik u niemieckich sąsiadów można było kupić o 500 euro taniej (oczywiście nowy w internecie). Towar kosztuje tyle ile ktoś chce za niego zapłacić.

 

WTRYSKI - w samochodach są, w dużych silnikach zaburtowych są - więc to tylko kwestia wyboru JA POSTAWIŁEM NA EKONOMIĘ

 

Fachowcem nie jestem tylko użytkownikiem - ZADOWOLONYM!

 

P.S.

Przed zakupem też czytałem tu na forum, że ma papierową śrubę - osobiście sprwadziłem śruba jest aluminiowa!

 

Czas pokaże co potrafi ta konstrukcja mam też nadzieję dokończyć eksploatację swojego silnika...

[miramar69]

witam,

w odpowiedzi na pytanie z pierwszego posta jako były użytkownik SUZUKI DF20AS (ukradli mi chu....e) chciałbym powiedzieć, że przez 6 miesięcy dość intensywnego użytkowania głównie w trollingu silnik sprawdził się rewelacyjnie. W trolu palił znikome ilości paliwa, a gdy trzeaba było odkręcić manetkę bardzo łatwo ponton 4,3 wchodził w śliżg właściwie płynnie bez żadnych sztuczek.

 

CENA - cenna to wartość zmienna ja nie lubię przepłacać dlatego zapłaciłem za silnik 10500 NOWY W KARTONIE prosto ze statku tylko z pominięciem dealera. Wtedy gdy szukałem silnika, każdy markowy silnik u niemieckich sąsiadów można było kupić o 500 euro taniej (oczywiście nowy w internecie). Towar kosztuje tyle ile ktoś chce za niego zapłacić.

 

WTRYSKI - w samochodach są, w dużych silnikach zaburtowych są - więc to tylko kwestia wyboru JA POSTAWIŁEM NA EKONOMIĘ

 

Fachowcem nie jestem tylko użytkownikiem - ZADOWOLONYM!

 

P.S.

Przed zakupem też czytałem tu na forum, że ma papierową śrubę - osobiście sprwadziłem śruba jest aluminiowa!

 

Czas pokaże co potrafi ta konstrukcja mam też nadzieję dokończyć eksploatację swojego silnika...

I wszystko wyjaśnione , dzięki za tą recenzje .  

[kotwitz]

Kamil to tak samo jak z samochodem . Jak wchodziły wtryski/wtryskiwacze też tak myślałem co będzie........????. Teraz wszystkie nowe samochody działają na "wtrysku" i benzynowe i diesle. Jedyne to to że "NIMA "  w czym pogrzebać. 

Gdy jeździłem "Maluchem ,Poldkami"  i jak nie pogrzebałem raz w miesiącu to nie było jazdy , teraz latam "Wtryskiwaczem" i zapomniałem jak to się robi / grzebie     .

Faktem jest, że gdy się zaleje SYF to i problemy bedą. 

Mnie nie chodzi o grzebanie, a wręcz przeciwnie, wolę cieszyć się pływaniem i jedynie podstawy eksploatacyjne (olej, filtry, świece) wymienić raz na rok . Od razu powiem też, że absolutnie nie jestem nastawiony na "NIE" tylko po prostu ciekaw, jak z perspektywy czasu wygląda trwałość wtrysków w silnikach outboard bo akurat w autach wiem, mam to na co dzień. W dodatku taki wtrysk ( głównie dlatego, że "marine" ) kosztuje pewnie ze 2-3 x tyle co do auta. Pytam głównie dlatego, że zmieniając silnik będę celował w używkę bo 50hp to już są ceny troszkę większe niż 20hp i w związku z tym mam lekkie obawy bo jak np. zamiast 10 litrów ( gaźnik ) ma mi spalić 8 ( wtrysk ) to dla mnie nie do końca jest to oszczędność przyjmując, że w ciągu roku wypływam około 100 motogodzin.

[nurek28]

Jeśli dobrze widze to

http://www.boats.net/parts/detail/suzuki/S-15710-89L00.html. czyli znośnie.

[psulek]

Tragedi nie ma. Z potencjalnie droższych rzeczy jeszcze ECU silnika.

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

[miramar69]

Jeśli dobrze widze to

http://www.boats.net/parts/detail/suzuki/S-15710-89L00.html. czyli znośnie.

Jak na załączonym obrazku widać, nie jest to aż tak drogo. Poza tym SUZUKI MOTOR POLAND daje 5 lat gwarancji na te silniki dla osób fizycznych i 3 dla pozostałych podmiotów. Wydaje mi się więc, że gdyby to było barachło nikt o zdrowych zmysłach nie dał by tyle. 

[psulek]

Mariusz, a czy możesz spytać co jest objęte tą gwarancją 5lat? Czasami jest tak, że gwarancja 5 lat ale nie na wszystko. Sam się zastanawiam nad df30

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 28 Listopada 2014 przez psulek

[Michał81]

Ja na swojego etec-a 30KM mam 2 opcje do wyboru:

1) 3 lata lub 300 mth bez przeglądów, bez niczego

2) 5 lat lub 850mth z przeglądami co rok

Edytowane 28 Listopada 2014 przez Michał81

[kotwitz]

Faktycznie dramatu z ceną nie ma ale pewnie u naszego dystrybutora i tak będzie w okolicach 1000.
Widzę też, że nie taki diabeł straszny, nikt się nie chwali problemami.  

[miramar69]

Mariusz, a czy możesz spytać co jest objęte tą gwarancją 5lat? Czasami jest tak, że gwarancja 5 lat ale nie na wszystko. Sam się zastanawiam nad df30

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Jutro dalej będę negocjował w LUBLINIE , jak coś się dowiem więcej to napiszę.

Na dzień dzisiejszy wiem że na wszystko co wiąże się z awarią niezawinioną przez użytkownika. Zgłaszasz problem do SUZUKI -  przyjeżdżają na miejsce i naprawiają albo przysyłają kuriera po silnik.

Wszystkie silniki oficjalnie sprzedane przez SUZUKI są ewidencjonowane i prowadzi się ich historię oraz objęte są gwarancją producenta  przez 5 lat dla osób fizycznych. w całym zakresie napraw. Tak mnie poinformowano gdy telefonicznie rozmawiałem z CENTRALĄ - SUZUKI MOTOR POLAND w Poznaniu.

[Michał81]

Negocjujesz z autoryzowanym dealerem czy jakimś brokerem?

 

Bo nie widzę na stronie suzuki aby mieli dealera w LUBLINIE

Edytowane 28 Listopada 2014 przez Michał81

[miramar69]

NA RYBOMANI (LUBLIN) będzie człowiek z SUZUKI , jestem z nim umówiony  .

[miramar69]

Klamka zapadła , będzie SUZUKI 20 kM LEANBURN   .

Z ciekawostek mogę dodać że każdy silnik ma wewnętrzny komputerek, który zapisuje wymiany olejów, usterki oraz godziny pracy - MOTOGODZINY.

[Dano-G]

jak znajdziesz jakieś tajne miejsce z dobrymi cenami to pochwal się choć na priv

Ja chcę taki zakup zrealizować do wiosny, bo na razie sytuacja zawodowa  na zakręcie

[miramar69]

Zamówienie złożone i zaklepane. AMEN .

[Forecast]

Tylko czekać aż będą lekkie dwutakty poniżej 15 KM na wtrysku. Sam bym czymś takim zastąpił Tohę.

 

 

coś ciut mocniejszego

 

 

Lub lpg

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=wp7GUyKkWKc

[saw]

Ten 3,5hp pracuje jak taki wku.... dzięcioł.

[Forecast]

Tankowanie i akcyza też nie są problemem niesiesz butle na stacje ze specjalną złączką podłączasz odkręcasz i tankujesz.

 

[miramar69]

Po pięciu latach ,gdy minie gwarancja to se kupię silnik napędzany WODOREM.

[newrom]

LPG jest super, ale ma dwie wady. Pierwsza to tankowanie (chyba na każdej stacji piszą że nie wolno ich tankować), druga to fakt że ten gaz jest cięższy od powietrza, a to oznacza że zbiera się w zagłębieniach. Na otwartej łodzi no problem, jednak na kabinówce może się skończyć efektownym BUM.

[miramar69]

jak dobrze ubezpieczysz to kupisz nową .