maxtip Opublikowano 6 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 ...witam......zapatrzyłem się ostatnio na Wandera... w związku z powyższym mam pytanie... czy machał ktoś 7 centymetrowym Wanderem w klasycznym spinningu? da się tak? czy to raczej wabik pod casta? wolałbym zbytnio nie eksperymentować... szczególnie, że czasu brak, a w poczekalni kilka klasycznych wabików... ...mówiąc o spinningu mam na myśli kijek Kongera cw.7-21g, sprawdzający się najlepiej z gumkami na główkach 7-10 gram... ...pozdrawiam... p/s... chodzi oczywiście o sławkowe wabiki... pytanie miałem podwiesić pod już istniejący wątek, ale jakoś tak klikłem nie tu gdzie trzeba i Oooo... nowy temat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 6 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Spinningiem spokojnie. Tak zaczynałem naukę jerkowania. W zestawie z Dragon Millenium Wobler (przyciętym o 1 przelotkę) Wniosek z tego że kijek winien mieć ok. 35-40g wyrzutu. Ale, jeśli będziesz wyrzucał płynnym ruchem........ Wander stawia w wodzie opór niewielki. Też się da. Tylko z wyczuciem. No i, to prowadzenie jerka, nie będzie takie agresywne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 6 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Witam. Ciskam Wanderem aż milo Talonem do 21g,śmiga dosyć daleko,prowadzi się go też bez żadnych obciążeń na kiju.Ciskaj śmiało . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxtip Opublikowano 6 Lipca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 ...co do skracania kija - narazie nie planuję... przyzwyczaiłem się do tych kilku centymetrów szczytówki... czułbym się z lekka nieswojo... ...to może zdradzą mi jeszcze koledzy, jaka jest optymalna głębokokość (jej zakres) prowadzenia Wandera? wiem, że jest to przynęta tonąca, nie wiem jednak jakie strefy wody obsługuje... da się obłowić płycizny rzędu 0,5 - 1,0 metra, czy raczej coś głębiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 6 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Toteż ja nie polecałem obcinania szczytówki . Swoją przyciąłem dla innych nieco potrzeb. Na tzw. wysokim kiju bez większego problemu, nawet na półmetrowej wodzie, poprowadzisz 7 cm wandera. To w/g mnie ogromna zaleta przynęt tonących Mnie jednak, w tej roli, lepiej się widzą, pływające sildery 7 (Salmo). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxtip Opublikowano 6 Lipca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 ...zerknąłem na slidera... ciekawa alternatywa tyle, że 17g na moim kiju raczej nie do opanowania... ...dziękuję za cenne wskazówki... pozdrawiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 6 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Jeżeli rzeczywisty cw kija wynosi 21 g to 17 nie powinno mu sprawić problemu. Wymach wtedy najwyżej powinien być wolniejszy. Inna sprawa, że psychicznie zbliżając się do górnego cw zaczynamy się obawiać o kij. Warto się nad tym zastanawiać przy kolejnych zakupach. Osobiście wolę ostatnio spory górny zapas .Co do wanderków, gliderów itp. Tego typu bezsterowce nie są stworzone do głębokiego łowienia. Nie oznacza to, że tak nie można (patrz artykuł w którym opisany jest tzw Remking). Jednak jest jeszcze taka cecha jak efektywność łowienia. Z powodu wyjeżdżania ku powierzchni i powolności opadu. Gdy mamy łowisko z niezbyt dużą powierzchnią, to tam warto się pobawić. Gdy powierzchnia do przeszukania jest duża, to taka zabawa może być stratą czasu.Sprzęt do jerkowania to osobny rozdział. Znam wielu wędkarzy którzy skutecznie łowią kołowrotkami kabłąkowymi. Nie narzekają. Jednak przynęty o których tu rozmawiamy są paprochami w stosunku do jerków z prawdziwego zdarzenia. Dlatego można nimi łowić w sposób dowolny. A kwestia wygody to już sprawa drugorzędna...Ze swojej strony proponuję zabawę przy prowadzeniu wanderka i obserwację co potrafi . No i oczywiście połamania kija PS Jeżeli kiedyś spotkamy się na rybach (na razie w Olsztynie nad wodą nie widziałem wędkarza z multikiem więc to mogę być ja )to z chęcią pokażę co ja z nim robię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxtip Opublikowano 7 Lipca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 ...to z chęcią pokażę co ja z nim robię... ...każdą lekcję przyjmę ze stosownym szacunkiem i pokorą ... ...pozdrawiam, maxtip... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.