mack Opublikowano 27 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 Było trochę napisane o plecionych, wiele osób używa je zwłaszcza do suchej muchy. A jak z konicznymi przyponami mono? Używacie? Przy jakich okazjach i które? Jest tego trochę na rynku: monofile i fluorocarbony, okrągłe i płaskie, nawet z komorami powietrznymi się pojawiły.Ja musze przyznać, że o ile kiedyś sam wiązałem z różnej grubości przyponówek, teraz coraz chętniej sięgam po gotowce. Największym zaufaniem darzę Varivasy i Tiemco, ale może są inne ciekawe a nie drogie alternatywy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Creek Opublikowano 27 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 Było trochę napisane o plecionych, wiele osób używa je zwłaszcza do suchej muchy ...troszke off-topSam ostatnio zastanawiam się właśnie nad taka opcją przyponu plecionego po suchara ...mack - masz jakies wałasne doświadczenia ?, mozesz coś konkretnego polecić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkuczara Opublikowano 27 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 (edytowane) Z doświadczenia - najlepsze przypony koniczne to Umpqua. Jesli chodzi o tipety - to seaguar grand max - jest wg mnie zajebisty.Tutaj nieśmiertelne yellowstoneanglers - http://www.yellowstoneangler.com/gear-review/tippet-shootout-seaguar-grandmax-trouthunter-orvis-mirage-riopowerflex-pline-dairiki-varivas-sa-climax-maxima-froghair-stoft-umpqua Odnosnie plecionych - mialem, używałem i lubilem ale jak się nauczyłem lepiej rzucać - zarzuciłem na rzecz mono. Edytowane 27 Listopada 2014 przez mkuczara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Creek Opublikowano 27 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 (edytowane) Również używam przyponów konicznych mono Umpqua. Swego czasu 'Spent' (Jacek Olsiński) wyprzedawał je w dobrych cenach ...więc nabyłem.Nie mam problemów z rzutem ... ale pomysł wykrzystania plecionych był / jest raczej ciekawością. Edytowane 27 Listopada 2014 przez K.Kalisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 27 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 Używam konicznych Upqua jak i zwykłych JAxona... jedyne co robię to ucinam od razu końcówkę i dowiązuję microringa...Umpqua, można powiedzieć że bez pamięci, moim faworytem wersja PowerTaper, czyli długa tylna, gruba część, krótki taper na przejściu w tipet.Łączę wezłem na lince z przyponem wciagniętym w rdzeń linki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 27 Listopada 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 (edytowane) troszke off-topSam ostatnio zastanawiam się właśnie nad taka opcją przyponu plecionego po suchara ...mack - masz jakies wałasne doświadczenia ?, mozesz coś konkretnego polecić?Nie używam plecionych, są za miękkie, dla mnie przypon im sztywniejszy, oczywiście w granicach rozsądku, tym lepszy. Tylko z tą poprawką że zwykle nie łowię na żadne paproszki tylko na duże i oporne w powietrzu imitacje. Edytowane 27 Listopada 2014 przez mack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 27 Listopada 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 Używam konicznych Upqua jak i zwykłych JAxona... jedyne co robię to ucinam od razu końcówkę i dowiązuję microringa...Umpqua, można powiedzieć że bez pamięci, moim faworytem wersja PowerTaper, czyli długa tylna, gruba część, krótki taper na przejściu w tipet.Łączę wezłem na lince z przyponem wciagniętym w rdzeń linki.Dzięki za konkret Marian, ja właśnie też lubię te wersje z grubą tylną końcówką, tylko jak ty to przeciągasz przez rdzeń linki? Jak raz próbowałem to 3 razy obcinałem wymęczoną końcówkę linki, w końcu piznąłem tym i zrobiłem po staremu pętlę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 27 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 normalnie - od czoła wbijasz cienką igłę, ale taką do maszyn do szycia. wciskasz ją środkiem rdzenia tak na 3-4mm (podgrzanie końcówki linki w ciepłej wodzie pomaga bo robi się bardziej miekka i rozciągliwa) i przebijasz linkę by ostrze z oczkiem wyszło na zewnątrz.Końcówkę cieńszą wsadzasz w oczko i wyciągając igłe wyciagasz ją przez rdzeń ;-)Masz już wystającą z przodu linki koncówkę przyponu, wyciągasz więc prawie cały (czasem idzie opornie). Wiążesz grubszy koniec na lince powyżej "wejścia" w linkę i po zaciągnięciu węzła wyciągasz przypon do końca.Lakierujesz akłasiurem, stormsiurem, albo patexem extreme i gotowe...Z dowiązanym na końcu microringiem możesz uzywać kilka lat... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 27 Listopada 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 Spróbuję jeszcze raz chociaż obawiam się że z FC będzie ciężko ten węzełek zgrabny zrobić i zacisnąć porządnie, bo on na prawdę sztywny jest przy takiej grubości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Creek Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 (edytowane) normalnie - od czoła wbijasz cienką igłę, ale taką do maszyn do szycia. wciskasz ją środkiem rdzenia tak na 3-4mm ...............................Wiążesz grubszy koniec na lince powyżej "wejścia" w linkę i po zaciągnięciu węzła wyciągasz przypon do końca.Lakierujesz akłasiurem, stormsiurem, albo patexem extreme i gotowe...Z dowiązanym na końcu microringiem możesz uzywać kilka lat...Sądzę, że warto wnieść jeszcze jedną drobną, oczywistą uwagę właśnie w kwestii grubości wiązanego końca przyponu konicznego.Mocując przypon w sposób o którym pisze venom, staram się aby końcowa srednica przyponu kończyła się na średnicy około 0,22-0,25 mm. Szczególnie ma to znaczenie przy 'zarabianiu' cienkiej linki klasy #3, #4 ...po co tworzyć niepotrzebnne zgrubienie ...słowem wiązać na jej końcu kluchy . Edytowane 28 Listopada 2014 przez K.Kalisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 28 Listopada 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 oj Mocując przypon w sposób o którym pisze venom, staram się aby końcowa srednica przyponu kończyła się na średnicy około 0,22-0,25 mm.oj to ciężko będzie bo przypony, o których mowa, mają na grubszym końcu gdzieś tak 0,60-0,70 jak nie lepiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Eee jakie 0,7???Tyle to mają łososiowe które tippet mają 0,30...Te z najcieńszymi 7x mają w zależności od producenta nawet 0,28. To starczy do linki #3-4W #5 spokojnie można wcisnąć i 0,400,7 fluorocarbon, to już chyba nie komiczny, tylko normalny na szczupaka?? Taki to tylko pętla w pętlę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 28 Listopada 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Pisałeś o Jaxon - one maja na grubszym końcu około 0,50 mm.. http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/jaxon-przypony-koniczne-g6-a149-p523-k2324.html Nawet jak są takie co maja 0,28mm to nie widzę sensu ich stosować. Linka ma na końcu przynajmniej 1,00 średnicy, po co mi przypon koniczny, który co do zasady ma zapewnić płynne przejście od grubej linki do cienkiego tippetu, jak na początku robię przeskok z 1,00 na 0,28?. Taki przypon koniczny to marketingowa ściema... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andma Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 normalnie - od czoła wbijasz cienką igłę, ale taką do maszyn do szycia. wciskasz ją środkiem rdzenia tak na 3-4mm (podgrzanie końcówki linki w ciepłej wodzie pomaga bo robi się bardziej miekka i rozciągliwa) i przebijasz linkę by ostrze z oczkiem wyszło na zewnątrz.Końcówkę cieńszą wsadzasz w oczko i wyciągając igłe wyciagasz ją przez rdzeń ;-)Masz już wystającą z przodu linki koncówkę przyponu, wyciągasz więc prawie cały (czasem idzie opornie). Wiążesz grubszy koniec na lince powyżej "wejścia" w linkę i po zaciągnięciu węzła wyciągasz przypon do końca.Lakierujesz akłasiurem, stormsiurem, albo patexem extreme i gotowe...Z dowiązanym na końcu microringiem możesz uzywać kilka lat...a jest może możliwość zrobienia foto gotowego już przyponu tym sposobem ;>? dałoby to jakiś pogląd jak do końca to ma wyglądać ;D byłbym wdzięczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Creek Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 oj oj to ciężko będzie bo przypony, o których mowa, mają na grubszym końcu gdzieś tak 0,60-0,70 jak nie lepiej... wyglada na to że opacznie ująlem to w słowach ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 tak na szybko animacja jak zrobić ze strony:http://eat-sleep-fish.co.uk/content/2012/09/leaders-fly-lines Przy cienkich linkach w niskich klasach, mozna po prostu zawiązać taki sam węzeł "na wierzchu" linki i zakleić jakimś "siurem" ;-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andma Opublikowano 28 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Dzięki ekstra sprawa ; ) widziałem podobny myk ale ze zrobieniem łącznika w podobny sposób natomiast z przyponem nigdy się nie spotkałem, ale widzę że patent pierwsza klasa ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.