Wahadłówki na belony

[Czez]

W tym roku po raz pierwszy mam zamiar zmierzyć się z belonami.

Generalnie charakterystyka boleniowych blach jest mi znana (w teorii ma się rozumieć ). W ofercie krajowych producentów tj. Kongera i Dragona, znalazłem blaszki sygnowane napisem belona. Poza tym pozostaje stary dobry Polsping i model Makrela (także w wersji klik-klik). Gdybam sobie, że niektóre modele boleniówek tez powinny sie sprawdzić.

Pozostają jednak inne modele. Czy macie w tym temacie (ale sie rymuje ) jakieś własne typy/pewniaki?

 

I tak już na marginesie, czy ktoś sprawdzał wahadła klik-klik?

[Waci]

W tym temacie panie bracie

Dobre są wąskie ruskie blachy

Co je dostaniesz na stadionie bez łachy.

Dorobić trzeba tylko kotwiczkę na druciku

i belon chwycisz metrów bez liku.

 

[rognis_oko]

[Guzu]

Bez rymow,

 

Co to za wahadlowki klik-klik ?

 

dzieki za odpowiedz

 

Guzu

[Czez]

Bez rymow,

 

Co to za wahadlowki klik-klik ?

 

 

To taka zeszłoroczna bodajże nowość. Są to wahadłówki o standardowych kształtach typu, alga, gnom, makrela itd. jednakże przy takim samym (z tego co pamietam) ciężarze jednego wahadła one są zbudowane z dwóch wahadeł. Czyli zamiast jednej algi np. 20g dwie złączone/nałożone na siebie (to nie tandem) algi po 10g. Podczas prowadzenia te dwie części mają o siebie uderzać wydając charakterystyczny dźwięk, co ma dodatkowo wabić drapiezniki. Stąd ta nazwa klik-klik.

 

[Guzu]

Taki patent...

 

sa takie makrele? Cefale? morsy?

 

Czy tylko te sztandarowe produkcje jak Gnom, Alga?

 

Guzu

[Czez]

@ Waci, a wiesz, że ja tez o tym pomyślałem. W tą sobotę jadę na Stadion

 

@ Guzu

Dokładnie nie pamietam, czy wszystkie modele, ale na 100% alga, gnom, mors, wydra i makrela. Te oglądałem. Cefali nie kojarzę.

[Guzu]

Dzieki Czez

 

Musze pozyskac takie morsy i cefale, jak sa dostepne...

 

 

GUzu

[Zanderix]

Cześć

 

Nie wiem gdzie będziesz te belony łowił , ale ja z powodzeniem łowiłem belony na jerki( slider 7). Wiem, że brzmi to dość abstrakcyjnie ale to prawda.

 

Taką pływającą 17 gramową przynętą rzucisz bardzo daleko, nie musiz nadawać jej zawrotnych prędkości , belony napewno ją zauważą i problemem pozostaje tylko zacięcie wściekle atakujących ryb - wymiana kotwic na bardzo ostre powinna załatwić Ci w zupełności temat (nie polecam przy sliderach dowiązek - które notabebe są super w przypadku błystek).

 

 

[Czez]

@Zanderix

Dzięki Pamiętałem twoje połowy i Slidery 7 zabiorę ze sobą, choć kolega organizujący całą imprezę radzi łowic delikatniej niż ja wczesniej czytałem w różnych artykułach nt. połowu belon. Cięższy kij też biorę, więc ze sliderami kłopotu nie będzie.

 

Planuję połowy z brzegu. Miejsce akcji Dziwnówek.

[rognis_oko]

@Czez,

 

a kiedy wybierasz się na te brzegowe połowy belon?

[Czez]

@ Rognis

W maju, a konkretnie w długi weekend majowy + mam zamiar zostać jeszcze kilka dni poza weekendem. Gdyby belony nie dopisały, pozostają śledzie (te i tak mam zamiar połowić)i rybki słodkowodne czyli szczupaki, bolenie i okonie z rzeki Dziwnej tudzież innych okolicznych łowisk.

[siudak]

(nie polecam .... dowiązek - które notabebe są super w przypadku błystek).

 

 

 

Niestey przywiązki czy dowieszki, jak to by nie nazwał nie są dozwolone, Jakiekolwiek ulepszanie przynet które by prowadziło do okaleczania lub podhaczania ryb jest na morzu zabronione stosownym regulaminem. Dozbrajanie w ten sposób blaszki nie jest po to by ryba zahaczyła się w pysk tylko za miękkie czesci ciała a więc ma za zadanie podhaczyć belonę. Bardzo brutalna metoda.

 

siudak

[Kuba]

 

 

To pewnikiem ten most z Kopenhagi do Malmoe...

Niestety, u Szweda nadal -15 przekladajcie wyjazdy na koniec maja/poczatek czerwca.

 

Te klik-klik to juz Jacek Jóźwiak dawno temu polecal...na suma. Tyle ze sam nitowal. Teraz ktos chce zarobic.

[Guzu]

Kuba my od razu planowalismy ten termin

 

Guzu

[Czez]

(nie polecam .... dowiązek - które notabebe są super w przypadku błystek).

 

 

 

Niestey przywiązki czy dowieszki, jak to by nie nazwał nie są dozwolone, Jakiekolwiek ulepszanie przynet które by prowadziło do okaleczania lub podhaczania ryb jest na morzu zabronione stosownym regulaminem. Dozbrajanie w ten sposób blaszki nie jest po to by ryba zahaczyła się w pysk tylko za miękkie czesci ciała a więc ma za zadanie podhaczyć belonę. Bardzo brutalna metoda.

 

siudak

Przywieszek nie mam zamiary stosować właśnie ze względów przez Ciebie Tomku wymienionych. Fakt, że wiele słyszałem o lepszych zacięciach belon z uzyciem przywieszek, ale jak sobie stracę trochę belon, to świat się nie zawali.

 

[siudak]

dokładnie, jezeli belony juz zdecyują się zainteresować przynetą to walą w nią bez opamietania i to nie jedna, nawet wyrywają sobie kąsek z dzioba, dosłownie jak kury domowe zacięcie ryby to kwestia czasu

 

zobacz Czarku zdjątko moich blaszek w wątku o przynetach boleniowych, to ma być także na belony, dokładnie te same przynęty się sprawdzają. Ja może też będę w Dziwnówku, mam zamiar testowac te blaskzi orez bezsterowce.

 

 

siudak

[Czez]

No to super Tomku Tylko zakupy muszą odbyć się tak, aby moja połowica nie wiedziała/widziała/podejrzewała/zorientowała się

[siudak]

a moze spotkamy się w kwietniu w Warszawie może jakieś piwko bedzie to by tak przy okazji?

ja na pewno przyjadę z towarem i pewnie ze dwa dni będę się krecił po mieście więc nawet jak by co to gdzieś w przelocie możemy się złapać i do tego kobitka się nie połapie hehe...

 

siudak

[Czez]

Ok to jeszcze lepiej Przy okazji odebrałbym od Ciebie bezpośrednio torbę na jerki. Tylko uprzedź mnie z pewnym wyprzedzeniem o przyjeździe, żebym fundusze zgromadził No chyba, że termin przyjazdu pokryje się ze spotkaniem w Oczku.

[siudak]

własnie o Oczku mysle wiec do zobaczenia