Skocz do zawartości
  • 0

Lodowy spining - czyli wybór błystek.


Tszonek

Pytanie

Heja :)

 

Jako że od 2 lat jestem zafascynowany łowieniem na lodzie chciałbym się Was poradzić odnośnie przynęt jakich używacie na lodzie.

Do tego czasu przynętą jaką używałem były tylko i wyłącznie wyroby lokalnego twórcy a mianowicie jeden model smukły płaski bananek miedziano-ołowiany (kolor)

Efekty były nawet dobre jednak chciałem spróbować czegoś innego i tu pytanie do Was... Co wybrać? Jakieś standardy bez czego nie ruszacie na lód?

Dodam że łowie na starorzeczach Bugu często połączonych z rzeką cały rok, przeważnie wybieram miejsca o głębokości 1,5 do 4 metrów.

 

Jeśli temat umieściłem w złym miejscu proszę o przeniesienie.

 

Pozdrawiam! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ja bez dwóch, trzech bałałajek w skrzynce nie wychodzę, blaszki różniaste też mam.

Najpierw zawsze kilka kontrolnych machnięć blaszką, jak nic, to mormyszka i zawsze coś w dziurze się znajdzie.

 

slawek_2348 - oczywiście wskazane przez Ciebie już do mnie jadą.

 

Zapowiada się ładna zima, osłonięte akweny od wiatru już lodem ścięte, w Suwałkach to pewnie za dwa, trzy dni chłopaki będą kuć przeręble  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Żeby nie zakładać nowego tematu - możecie polecić jakiś kijek do błystek podlodowych? Zawsze łowiłem tylko na mormyszki, a w tym roku chciałem spróbować też na blaszki. Te od Termosa już do mnie dotarły :)  Potrzebuję teraz czegoś do ich obsługi. W rozsądnych pieniążkach, ale też nic takiego, co po paru wyjazdach rozleci mi się w rękach. Głębokości od 1,5 m do około 5-6 m. Z góry dziękuję.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Sylwek1981
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

fajne blaszki robił Kolega @martek

 

Żeby nie zakładać nowego tematu - możecie polecić jakiś kijek do błystek podlodowych? Zawsze łowiłem tylko na mormyszki, a w tym roku chciałem spróbować też na blaszki. Te od Termosa już do mnie dotarły :)  Potrzebuję teraz czegoś do ich obsługi. W rozsądnych pieniążkach, ale też nic takiego, co po paru wyjazdach rozleci mi się w rękach. Głębokości od 1,5 m do około 5-6 m. Z góry dziękuję.

Pozdrawiam.

http://www.corona-fishing.pl/Katalog,produktow/Wedkarstwo_podlodowe/St.Croix_Premier_Ice/20,79 - bardzo dobre kijki... Do najlżejszych blaszek (3-5g) używam modelu UL - rewelacyjnie spełnia swoje zadanie.   

 

blaszki Kolegi @martek 

post-53143-0-89257800-1417371707_thumb.jpg

Edytowane przez tibhar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki Panowie za odpowiedzi :)

 

 

 

Jak Slawek radzi kolega Termos jest specjalista od lodowego spinu ,robi swietne blystki, spinki i kotwice z chwostami, zagadaj kolega spoko polecam

 

Do kolegi TERMOS zaraz wysyłam priva :P

 

 

 

 

 

Witam. Łukasz lokalni wytwórcy to skarbnica przynęt na lokalne ryby i nie tylko.Porozmawiaj z Danielem T./sklep obok LIDLA/.               Wędkarz skuteczny i wie co sprowadzić aby mieć zbyt.

 

 

Szczerze mówiąc nie byłem jeszcze nigdy w tamtym sklepie ale spróbuje może tam znajde również coś ciekawego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Oprócz blaszek i mormyszek wszelkiej maści polecam zabranie niewielkich główek jigowych i trochę gumisiów. A jeszcze lepiej machnąć jakieś oczęta na tych główkach.

 

tak właśnie się zastanawiałem czy nie spróbować, okonie bardzo ładnie reagowały na paproszki z opadu tuż przed ścięciem lodu więc czemu nie na lodzie :) Na następnym wypadzie napewno przetestuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeszcze co mogę podpowiedzieć co do połowów na blaszkę to dodanie przed blaszką jakiegoś czerwonawego, błyszczącego włosia. Stosowałem taki manewr niejednokrotnie i działało to zadziwiająco dobrze. Najprostszy sposób zamocowania takiego cudaka to zawiązanie blaszki na "węzeł" przyponowy, tzn. pętlę zrobić ciut większą/dłuższą i nad pętlą zawiązać na zwykły supełek kilka/kilkanaście wiązek włosia. Zgrubienie węzła będzie robiło za stoper aby włosie nie "zjechało" do blaszki. Odległość nibychwosta dobierałem na oko ale tak w granicach do 10 cm nad blaszką. W dzisiejszych czasach jest do dyspozycji całe mnóstwo materiałów do muszkarstwa, które idealnie by się do tego nadawały. Za dawnych lat gwizdnąłem moje Mamie (krawcowej) kawałek jakiegoś błyszczącego, sztucznego materiału i wyciągałem nitki, które później zawiązywałem tak jak wyżej opisałem. Sposób banalnie prosty a przynosił niezłe efekty. Co do długości nitki to orientacyjnie stosowałem kawałki takie koło 10 cm, żeby po zawiązaniu miały po dwóch stronach około 5 cm. Fajnie to się w wodzie zachowuje - testowane niegdyś w "Tatowym" akwarium  ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...