Rzeka Bug

[biosteron]

Wedle wiesci na Bugu dobrze biora szczupaki. Koledzy ze strazy zatrzymali kilku delikwentow co po kilkadziesiat sztuk zlowili i zabrali, oczywiscie niewymiarowe. Masakra a pozniej ryb panie nie ma w wodze, siatki, bobry i wydry wybraly

 

Też mnie to wku..., prawie co dzień stykam się z takimi delikwentami, bo trudno ich nazwać wędkarzami. Pazerność ludzka nie zna granic...taka nie moc, że szok.

[gajowy]

Ale idzie ku dobremu kontrole coraz częstsze a i mandaty coraz dotkliwsze

[Marcinos25_ac]

W dzisiejszych czasach cała odpowiedzialność jest zganiana na zwierzęta bobry były również odpowiedzialne za powódź a tu wydry i bobry chodźą na dwóch nogach i biorą ile się napchać do wora za małe kary dla mięsiarzy pozdrawiam

[biosteron]

W tym roku, w pewnym znanym miejscu, pięknie poobsuwały się, sosenki do rzeki.

 

[Bujo]

Jeszcze poznaje ta miejscowke Bedzie ciekawie, mi zostaly jeszcze trzy tygodnie.... odliczam

[biosteron]

Za trzy tygodnie, to może uklejka zacznie tarło, więc i boleń będzie intensywniej żerował.

[Bujo]

Za trzy tygodnie, to może uklejka zacznie tarło, więc i boleń będzie intensywniej żerował.

 

 

Mam taka nadzieje

[Przemek]

Michał w takim razie ja już też zaczynam odliczanie

Mam nadzieję że jak najszybciej skrzyżujemy blanki <_< a może jakiś spływik

[Bujo]

Michał w takim razie ja już też zaczynam odliczanie

Mam nadzieję że jak najszybciej skrzyżujemy blanki <_< a może jakiś spływik

 

 

''Moja'' pychowke szlak trafil i nic z tego nie bedzie. Musze poczekac do przyszlego sezonu

 

Dam znac jak juz dojade do polandu.

 

Bujo

[Przemek]

Michale damy radę we dwóch na jednym pontonie

W takim razie bolanda czeka

[Mariano Italiano]

@Biosteron,znam miejscówke bardzo dobrze.Jak widac Bug tez lubi zabrać co roku troche brzegu

[Bujo]

Michale damy radę we dwóch na jednym pontonie

W takim razie bolanda czeka

 

 

Okazalo sie, ze jednak beda mial pychowke. Ojciec cos znalazl, nowe, 5.5 metra. Powinna starczyc. Jakos na dniach musze znalesc bzyka do niej ale nie bede szalal 5-6 koni na poczatek.

 

Ze splawikiem to mnie nie zobaczysz Z mucha predzej

[Przemek]

ja też na spławik nie łowię

[biosteron]

W sumie nie ma czym się chwalić, bo ryba poszła na patelnie :/. Niedaleko mnie, gość złowił na spinning klenia 67cm, wziął daleko od brzegu w nurcie, dno kamieniste, od mostu w dół rzeki ze 100m. Na nic zdały się prośby, aby go wypościł z powrotem do rzeki, nie przemawiały argumenty słowne, że mięso stare i pełne toksyn, nie nadające się do spożycia.

[Traq]

Ooo widzę, że w jednym z moich ulubionych miejsc będzie jeszcze trudniej, dobrze, te sosny jeszcze bardziej zniechęcą grunciarzy

 

[Diego]

Cześć

Uwielbiam łowić nad Bugiem.

Uważajcie w tym roku na ryby z wrzodzienicą złośliwą.

Ryby chore posiadają najczęściej okrągłe rany. Wygląda to okropnie.

Pod żadnym pozorem nie można konsumować takich ryb! Grozi podobno ostrym zakażeniem organizmu

Kłusolom życzę więc szczęścia jeśli Policja podejmie śledztwo w przypadku hospitalizacji lub nawet śmierci delikwenta, który skonsumował rybkę w jakiejś restauracyjce, zaopatrującą się w rybki na czarnym rynku.

 

[Gość White-fish]

Kolego @Diego a co to za choroba bo w googlach nic nie znalazłem?

[Diego]

Coś takiego,

http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20071002/KOLOB RZEG/71001073

ale u karpiowatych, szczupaków i sandaczy wygląda trochę inaczej. Po prostu jak rany postrzałowe. Jak ktoś by strzelał do ryby z dużego kalibru. Potem rozwija się na tych ranach pleśn i ryba zdycha. Ludzie wyławiają coraz więcej chorych ryb, a głównie szczupaków.

 

Jeśli złapiesz taką to nie obcuj z nią za bardzo tylko z buta daleko od brzegu żeby nie roznosić tego syfu

http://www.tinyurl.pl?mppQVVNq

[Rychu]

Myślę, że ta wrzodzienica, to wykształtowany w drodze ewolucji, doskonały mechanizm obronny przed mięsiarzami

Ryby bronią się jak mogą.

 

Pozdrawiam wszystkich nadbużańskich łowców, ja też swoje pierwsze kroki wędkarskie stawiałem nad Bugiem, w Broku.

Ech, co to był za klimat... 3m bambus w jednym kawałku, uzbrojony samodzielnie ( przelotki z drutu przyklejone taśma izolacyjną), katuszka, spławiczek, plecak z kanapkami i podróż zatłoczonym autobusem PKS nad rzekę

[Gość White-fish]

Diego dzieki. Kurcze szkoda tych ryb nie dość że rybostan przełowiony, przekłusowany to jeszcze te choroby. Przecież nie dawno była przyducha k**** niedługo to bedziemy gupiki w akwarium łowić na podlodówke a nie ryby w rzekach

[Diego]

Myślę, że ta wrzodzienica, to wykształtowany w drodze ewolucji, doskonały mechanizm obronny przed mięsiarzami

Ryby bronią się jak mogą.

 

Pozdrawiam wszystkich nadbużańskich łowców, ja też swoje pierwsze kroki wędkarskie stawiałem nad Bugiem, w Broku.

Ech, co to był za klimat... 3m bambus w jednym kawałku, uzbrojony samodzielnie ( przelotki z drutu przyklejone taśma izolacyjną), katuszka, spławiczek, plecak z kanapkami i podróż zatłoczonym autobusem PKS nad rzekę

 

Wiesz to jest śmiertelna zaraza.

Nie chodzi wyłącznie o mięsiarzy, ale o kolejną katastrofę ekologiczną.

Sądzisz, że ktoś będzie pływał po Bugu z lekami???

Gdy byłem w Szwecji to jedno takie info od wędkarza spowodowało pospolite ruszenie kilku służb. Dosłownie jakby się wylało tysiące litrów ropy do rzeki. Zaraz pisali w gazetach i pokazywali zdjęcia z akcji

 

Dziadostwo podobno zaraźliwe i jeszcze genetycznie przechodzi na ikrę. Potem się rodzą zdeformowane ryby i tak dalej i tak dalej z dziadka na wnuka....ech....

 

jeszcze podają, że pręty paliwowe w Fukuszimie się rozpier...normalnie można się załamać.

jeśli pluton się wydostanie do atmosfery to kaplica.

 

większość informacji jakie czytam ostatnio jest zasmucająca.

Tylko debil przechodzi obojętnie, a ich wciąż nie brakuje i wszystko się kręci jakby nigdy nic aż do usr....ekologicznej zagłady

[Rychu]

Jeżeli zauważyłeś przypadki chorych ryb, to zawiadom odpowiednie służby, Inspekcję Ochrony środowiska, Sanepid itd, czy PZW.

Całkiem niedawno Bug był zarybiany wszelkimi gatunkami, w tym szczupakami. Wiadomo, że ryba pochodząca ze sztucznej hodowli nie jest tak silna, jak dzika ryba z naturalnego tarła bo materiał genetyczny nie podlega naturalnej selekcji.

Poza tym sam sposób zarybiania czasem jest przeprowadzany w skandaliczny sposób ( patrz zarybianie Zalewu Zegrzyńskiego).

Ryby zestresowane, poranione są łatwa pożywką, dla wszelkich bakterii i grzybów.

 

Mam nadzieję, że jednak zadziała tu zasada naturalnej selekcji i najsilniejsze osbniki przetrwają.

 

 

[Gość White-fish]

Chłopaki, a wiecie jak tam prace związane z przebudową koryta Bugu na wysokości miejscowości Kania Polska?

[Przemek]

W Wyszkowie pokazały się główki...woda ciągle spada i już nie długo w trampkach będzie można przejść

[biosteron]

...a i

od czasu, do czasu, coś pogoni .