Rzeka Bug

[Przemek]

Widziałem kolesia co wytargał 112 z narwi, podszedłem do niego bo pomyślałem że może nie ma aparatu to jak mu zrobię sesię to wypuści, jak dotarłem do niego do już robił zamaszyste ruchy wagą analogową. Odwróciłem się na pięcie, i oznajmiłem mu że fotkę niech sobie zrobi na tle łazienki (burak jeden)... Tak ginie 95% okazów w naszych rzekach. Wiem, że trzeba o tym mówić i uświadamiać, czasem są pozytywne tego skutki, w końcu za 20 może 50 lat nad wodą ubędzie rzeźników.

 

Obawiam się że takie osoby nie czytają FORUM...podobne rozmowy musimy toczyć nad rzeką, może w tedy coś dotrze...Szczupak smakował tak samo dobrze jak złowiony pod Wyszkowem Sandacz 10kg na wahadełko przez jegomościa co tylko szczupaki sobie łowi całe życie.

[maicke82]

http://www.ww.media.pl/?page=Structure&id=49&nid=64

Wyniki z zawodow w Broku powalaja na kolana.Usmiechniete miny zwycięzców z prawdziwymi rzecznymi okazami w dloniach.Prezes przeszczesliwy,cokolwiek złowiono,za rok znowu przyjada.A mowili ze na Bugu z ryba kiepsko

[artzgodka]

ja piernicze masakra, i jeszcze pozabijali te maleństwa, ale po WW nie ma się czego innego spodziewać, chyba to przyciąga zawodników, że jak by co do i rybka i nagroda pojedzie do domu - KOSZMAR

 

[bartsiedlce]

http://www.ww.media.pl/?page=Structure&id=49&nid=64

Wyniki z zawodow w Broku powalaja na kolana.Usmiechniete miny zwycięzców z prawdziwymi rzecznymi okazami w dloniach.Prezes przeszczesliwy,cokolwiek złowiono,za rok znowu przyjada.A mowili ze na Bugu z ryba kiepsko

 

Troszkę OT, ale skojarzyły mi się ostatnie Mistrzostwa Okręgu w Siedlcach, dodam, że rozegrane na żywej rybie. Porównajcie ilość zawodników i złowionych ryb.

http://www.pzw.org.pl/siedlce/wiadomosci/67539/66/mistrz_okr egu_w_wedkarstwie_spinningowym_wyloniony

[Gość]

http://www.ww.media.pl/?page=Structure&id=49&nid=64

Wyniki z zawodow w Broku powalaja na kolana.Usmiechniete miny zwycięzców z prawdziwymi rzecznymi okazami w dloniach.Prezes przeszczesliwy,cokolwiek złowiono,za rok znowu przyjada.A mowili ze na Bugu z ryba kiepsko

 

Pozostaje życzyć smacznego

[Zander Hunter]

No smaczniutkie musiały być te klenioszki i bolek

[Forecast]

Ja cie ale wstyd

[karolkrause]

Dlatego juz nigdy ale przenigdy moja noga nie postanie na żadnych zawodach. <_<

Kiedyś widziałem na własne oczy jak działacze związkowi i sedziowie rzucili sie na sterte ryb jakie zawodnicy przyniesli do wagi. <_< Rozdrapali je sobie jak kury ziarna zbóż <_< Masakra totalna mało sie nie pobili miedzy sobą kto ma co wziąść <_< I czego tu wymagać od szarych szeregowych członków związku Takie zawody to żniwa dla nienapasionych świń z zarządu i nie tylko.

A jak wspomnieć uw panom o mozliwosci rozegrania zawodów na żywej rybie to wpadają w białą gorączke <_<

Niestety trzeba czekać aż ci pseudo działacze poprostu umrą oby jak najszybciej to nastąpiło

[maicke82]

Na takim wikcie jak rybie mieso moga dlugo pociagnac bo i zdrowe.A jeszcze tyle medali do rozdania za zaslugi dla mazowieckiego wedkarstwa wiec im do piachu nie spieszno

[Tomas]

Parę razy też wziąłem udział w zawodach i też mnie wkur...ile ładnych ryb się zabija.Boleń siedemdziesiątak w śmietanie ponoc pycha.

[lokoko83]

Stanowczo za dużo ryb połapali, trzeba wpuścić rybaków na odłowy.

[lokoko83]

Na 85 zawodników ani jednego szczupaka, tym bardziej że mamy już okres jesienny.

Jak mówiłem że szczupaka w tym roku nie ma w Bugu, to niektórzy pisali że jest i ma się całkiem dobrze.

Pytam tylko gdzie, w zamrażarce

[PaNeK]

Znów jeden z ostatnich dużych szczupaków ozdobi czyjąś zamrażarkę....

 

z ostatnich? nie żeby było ich w nadmiarze ale ....

 

edit nie działa?

Edytowane 1 Października 2012 przez PaNeK

[Przemek]

Ja takiej bryndzy to jeszcze nie miałem

[kmr1]

Wczoraj wróciłem z dwudniowego wędkowania na Bugu granicznym, poniżej Terespola. Wyniki na kilkunastu wędkujących - 1 szczupak ponad wymiar (wyjęty z bużyska) i kilka okoni. Dramat to mało powiedziane. Szczupak ponoć brał tydzień temu, sandacz jeszcze się nie ruszył.

Edytowane 8 Października 2012 przez kmr1

[dariusz262]

Sandacz powoli zaczyna skubać narazie krutki ale jest zabawa.

[WOBI]

Ja ostatnio pływałem (kilka razy) po odcinku ok. 50-60km pontonem i na echu zero ryb.Nie mowie tu o drapieżniku,ale jak trafialem 2 razy dziennie na stadko kilku leszczyków to było super... na 10 -15 km rzeki jeden dołek 3,5-4,5m nad którym jest zkumulowana cała presja,a na echu 3 leszczyki które sie ostały jakimś cudem...

 

PS.oczywiście są też cale stada metrowych szczupaków i sandaczy,tylko.....

[spinnerman]

Wczoraj wróciłem z dwudniowego wędkowania na Bugu granicznym, poniżej Terespola. Wyniki na kilkunastu wędkujących - 1 szczupak ponad wymiar (wyjęty z bużyska) i kilka okoni. Dramat to omało powiedziane. Szczupak ponoć brał tydzień temu, sandacz jeszcze się nie ruszył.

 

:-D a ja myślałem, że jak drapieżnik jest w łowisku to żeruje codziennie tym bardziej jesienią a tu okazuje się, że trzeba jeszcze trafić w tydzień...:-S a ten sandacz to co, też nic nie je cały rok tylko "rusza" w tylko sobie znanym momencie??? :-) Panowie przyłóżcie się do łowienia, odpuśćcie sobie kacze dołki i proste łowienie okonków i będą efekty:-) na wymienionym odcinku jest naprawdę ładna ryba; może z sandaczem szału nie ma ale rekąpensują to piękne rapy które od września biorą jak wściekłe :@ grube szczupaka i spora populacja suma. Wypisując farmazony o bezrybiu na Bugu wprowadzacie w błąd innych kolegów:-/

[sadam14]

Pochwal się kolego wynikami na rzece Bug. Na pewno z chęcią nie tylko ja zobaczę ładne rybki.

[WOBI]

:-D a ja myślałem, że jak drapieżnik jest w łowisku to żeruje codziennie tym bardziej jesienią a tu okazuje się, że trzeba jeszcze trafić w tydzień...:-S a ten sandacz to co, też nic nie je cały rok tylko "rusza" w tylko sobie znanym momencie??? :-) Panowie przyłóżcie się do łowienia, odpuśćcie sobie kacze dołki i proste łowienie okonków i będą efekty:-) na wymienionym odcinku jest naprawdę ładna ryba; może z sandaczem szału nie ma ale rekąpensują to piękne rapy które od września biorą jak wściekłe :@ grube szczupaka i spora populacja suma. Wypisując farmazony o bezrybiu na Bugu wprowadzacie w błąd innych kolegów:-/

 

To co napisalem dotyczy odcinka od Niemirowa do Broku,to że na granicznym jest jeszcze troche ryb to fakt...

Wynika to z innego charakteru rzeki

[kmr1]

:-D a ja myślałem, że jak drapieżnik jest w łowisku to żeruje codziennie tym bardziej jesienią a tu okazuje się, że trzeba jeszcze trafić w tydzień...:-S a ten sandacz to co, też nic nie je cały rok tylko "rusza" w tylko sobie znanym momencie??? :-) Panowie przyłóżcie się do łowienia, odpuśćcie sobie kacze dołki i proste łowienie okonków i będą efekty:-) na wymienionym odcinku jest naprawdę ładna ryba; może z sandaczem szału nie ma ale rekąpensują to piękne rapy które od września biorą jak wściekłe :@ grube szczupaka i spora populacja suma. Wypisując farmazony o bezrybiu na Bugu wprowadzacie w błąd innych kolegów:-/

spinnemram wrzuć kilka fotek tych grubych szczupaków, rap, które biorą jak wściekłe albo chociaż jednego suma (tego z tej sporej populacji) ja też z chęcią obejrzę fotki tych potworów, albo napisz, choćby na pw, gdzie masz takie niesamowite wyniki, bo jeśli piszesz o dużej populacji drapieżnika i o obecności ryb w wodzie sądząc po zmoczonych nogach to zapewniam na pewno w każdym dołku gdzie woda stoi masz szansę na rybę. Napisałem opierając się również na opiniach ludzi, którzy nad rzeką mieszkają i są z wędką nad wodą codziennie. A tak w ogóle życzę "połamania kija" na rybie życia

[spinnerman]

To wynik dzisiejszego łowienia od godź. 9.00 do 12.30, były jeszcze 2 szczupłe 55-60 cm i zajebisty sandał który po wyciągnięciu 20 m plecionki spadł. Szczupaki w tym wątku pokazywałem w maju jak marudziliście, że nic nie bierze...

pozdrawiam wszystkich malkontentów i prawdziwych Wędkarzy.

[spinnerman]

@kmr1 widzę, że pochodzisz z Mińska, jak znasz w-ce prezesa WKS Sandacz Jarosława M. to możesz go zapytać o mnie i łowienie ryb na Bugu; myślę, że rozwieje Twoje wątpliwości co do rybostanu tej rzeki. Pozdrawiam serdecznie.

[maicke82]

Spinnerman moze rozwinąłbyś mysl kim jest dla Ciebie prawdziwy Wedkarz? To ze na granicznym Bugu jakies ryby sie jeszcze uchowaly i nie ma na nie takiej presji jak na srodkowym i dolnym odcinku to dziekuj Bogu a nie swoim niesamowitym umiejetnosciom.Az strach pomyslec co by bylo jakbys sie czlowieku nad Odra urodzil pzdr

[spinnerman]

Łowiłem i w Odrze, i w duuuużo rybniejszych rzekach, i tam też nie zawsze wystarczał plecak napchany kilogramami przynęt........................ pzdr.