Rzeka Bug

[lokoko83]

Panowie, co tak cicho w moim ulubionym temacie.

Czyżby nikt nie połowił w ostatnim czasie.

[rybson]

Będę w Kryłowie w sobotę na granicznym to zdam relacje .W tym tygodniu w Czumowie tylko godzinkę ale to na testach cykad - kilka okoni ,woda jakieś 0.5 wyżej mętna

[sobol18]

Okonki powchodziły już w starożecza. W tamtą niedziele 17 sztuk, największy 28 cm. Większość do 25 cm.

[rybson]

Sobota przed świtam przyjazd pod starorzecze Kryłow .3 osoby i do godziny 11 zaledwie kilka okoni + mały bolek więc zmiana miejsca na sąsiadującą miejscowość Prehoryłe .Na Bugu woda ledwo się przemieszcza i w miejscach gdzie jeszcze w tamtym roku szły główki po 30 g w zupełności 8 wystarczyły .Skokami po dnie bez sandaczowych efektów podeszliśmy na tutejsze starorzecze i efekt taki sam jak w Kryłowie .Na spining niestety porażka ale na spławik ładna płoć wchodziła więc to tyle pozdrawiam Tomek

[dariusz262]

A ja w sobotę swój rekord 91cm.-zakręt Morzyczyn okolice Broku

[Parf]

Ładny kaczor.

[popper]

@dariusz 262 a co Ty, z taką kwaśną miną? Że niby nie metrówka? Piękna ryba. Gratuluję serdecznie

[Przemek]

Woda na Bugu podskoczyła już o ok. 80 cm ale jest bardzo jak na Bug przejrzysta...szukałem dziś boleni na wobler RH lecz nie skutecznie.

Może mi ktoś podpowie czy w listopadzie zmieniają one swoje typowe miejsca żerowania?

Edytowane 11 Listopada 2012 przez Przemek

[Parf]

Jak w bugu woda się klaruje to wszystko się zmienia. Może trafiłeś na jałowe miejsca. Najlepiej młócić dalej, jak jest taka możliwość, tylko za każym razem robić korekty co do wyboru odcina na którym zamierza się ogarnąć miejscówki. Osobiście ubolewam, że w tym okresie zbyt rzadko jestem nad swoją wodą, a to właśnie ten czas...

[Gandalfwhite]

Graty za szczupaka.

[spinnerman]

Woda na Bugu podskoczyła już o ok. 80 cm ale jest bardzo jak na Bug przejrzysta...szukałem dziś boleni na wobler RH lecz nie skutecznie.

Może mi ktoś podpowie czy w listopadzie zmieniają one swoje typowe miejsca żerowania?

 

Zdecydowanie Teraz bolki przebywają na głębokich spadach schodzących do równych, czystych, płytkich blatów o równym i wyraźnym uciągu gdzie żerują na krąpikach i pŁotkach dobre są też przejścia z głębokiego na głębokie.

Ja raczej jesienią skłaniał bym się do blachy lub mocno pracującej gumy.

To dwie dzisiejsze największe rapki hej

[lokoko83]

pogratulować taki komplet to już coś

Na co brały?jeżeli można wiedzieć

[spinnerman]

Na kwasówkę podobną do morsa 3 tylko cięższą. Gumą też się interesowały ale były spady a dozbrojek nie stosuję hej !

[Mariano Italiano]

Fajne burzańskie bolesławy,moje gratki:) Wahadło wciąż skuteczne

[dariusz262]

Nie widziałem sandacza od początku listopada do dzisiaj,uderzył w samo południe 65 cm.

[rybson]

Ładny- ubarwiony i w dobrej kondycji super rybka

[lokoko83]

Graty za pięknego Wilka Burzańskiego.

Ja wczoraj od 6 do 16 nad Bugiem bez kontaktu z rybą drapieżną.

Kombinowałem jak tylko się dało niestety bez efektu.

 

Jako przyłów podhaczyłem leszcza ok 60 cm.

W pierwszej chwili po strzelaniu odonem w plecionkę myślałem że mam szczupaka większych rozmiarów.

Pod nodami ukazał się leszcz zahaczony o grzbiet

[Parf]

To trochę świadczy o bezrybiu, bo jak trafiłeś leszcza za kapotę to i miejsce było ok. Brak kontaktu z drapieżnikiem w takiej sytuacji to porażka. Ja w tym roku już rybkom w bugu dam spokój. Zbyt cenne są te niedobitki, by je teraz niepokoić na zimowiskach.

[spinnerman]

Nikt Ci nie każe łowić na zimowiskach tym bardziej, że przy tak ciepłej jesieni drobnica żeruje na całego na płyciakach...

[lokoko83]

Cała sobota spędzona nad Bugiem niestety bez kontaktu z rybą

[WOBI]

Nikt Ci nie każe łowić na zimowiskach tym bardziej, że przy tak ciepłej jesieni drobnica żeruje na całego na płyciakach...

 

Wczoraj trzy strzały sandaczowe w typowo letniej rynnie z brzanowym uciągiem,na głębokim spowolnieniu zero brań....

 

Nic niestety nie udało się skutecznie zaciąć,o tym że były to zedy świadczyła świeżo poryta główka(guma była już pogryziona przez wiślane sandacze).

 

 

Edytowane 2 Grudnia 2012 przez WOBI

[artzgodka]

To raczej były to kurduple, duży sandacz wali jak wściekły i z reguły zostaje na haku choćby na początku holu potem wiadomo może spaść

Ja w czwartek trafiłem przyzwoitego, foto słaba bo z tel.

 

Pozdro

[WOBI]

Możliwe miałem tam co prawda na echu duże ryby,ale mogły to być np.brzany czy leszcze....

[lokoko83]

No co i jaką metodą go skusiłeś?.

Były też inne ?

Piękna ryba gratulacje.

[artzgodka]

Możliwe miałem tam co prawda na echu duże ryby,ale mogły to być np.brzany czy leszcze....

nie chcę się mądrzyć ale na rzece rzadko widać ryby na echo, no chyba, że w jakimś głębokim miejscu np. zimowisko lub jakieś inne zastoisko, a jeśli widziałeś te ryby np. na Fish Alarm to zapomnij to mało wiarygodny wynik

 

No co i jaką metodą go skusiłeś?.

Były też inne ?

Piękna ryba gratulacje.

 

dzięki ale ryba nie jakiś gigant 70cm, walnął na woblera COLSHEEP Daniela Kołowca ale wg. mnie to drugorzędna sprawa, ważne by ją namierzyć a to o tej porze roku nie jest takie oczywiste, łowiłem może 1,5h, złowiłem i pojechałem do domu zaraz po wypuszczeniu