Rzeka Bug

[michalspin]

Witam ostatnio byłem nad Bugiem w okolicach Zosina 2 szczupaczki sandacz 70+ ważył 3.20kg na żółtego twistera 5cm , testowałem wędkę i testy przeszła bardzo dobrze, fajny kij na blanku st1084f NHX

[WOBI]

@artzgodka możliwe,na bugu rzadko widać ryby na echu,ale ma wiśle w głębokich 4-5m miejscach często mialem stada leszczy...

 

Co do sytuacji z zedami to miałem 3 takie przypadki stoję w rynnie ,mam strzały w opadzie wyciągam lub nie jakiegoś sandaczyka,odkotwiczam spływam w duł i w miejscu gdzie mi brały mam 2-3 ryby na echu.

 

No i gratuluję sandaczy Tobie i Michałowi u siebie od przyduchy nie widziałem nawet sześćdziesiątki....

[WOBI]

Michał co to za pletka ta fluo?

[michalspin]

daiwa tournament fluo, ale nie jestem za bardzo zadowolony ogólnie fajna gładka rzuty dalekie cicha ale wytrzymałość na węzłach jest słaba. mam 0.20 i jak na taką średnicę powinna być mocna

[JPSt]

Szanowni,

Czy zasłyszał ktoś informację o rzekomym wyłączeniu Bugu (odcinki graniczne) jako rzeki wędkarskiej w nadchodzącym roku. Ma to związek ze zmianą prawa granicznego i zakazu na zbliżanie się do linii brzegowej na 15m. W praktyce wyklucza jakąkolwiek możliwość wędkowania. Ponoć ma zostać wydzielony jeden określony odcinek dla celów wędkarskich w rejonie Uhruska.

Wydaje mi się to piramidalnym absurdem, pomimo czego taka wizja powoduje ciarki, stąd moja prośba o weryfikację. Sam fizycznie takiej możliwości nie posiadam.

Jestem ze Śląska i sesje na Bugu organizuję raz-dwa razy do roku...

Proszę o ekspertyzę autochtonów.

[Andru77]

No niestety jest wyłączonych wiele kilometrów. Dokładniej co i jak to nie wiem bo tam nie wędkuje. Zadzwoń do straży granicznej tam wszystko dokładnie powiedzą co i jak. Związane jest to z bardzo dużą liczbą nielegalnych przekroczeń granicy związanych z przemytem.

Edytowane 19 Stycznia 2013 przez Andru77

[lokoko83]

Pierwszy raz słyszę i nie wierzę w to

Zawody wędkarskie w okręgu mazowieckim już  zaplanowane na 2013 na Bugu, tak więc jak by nie było takiej możliwości to by nie organizowali na rzece tylko na zbiorknikach.

[michalspin]

http://edziennik.lublin.uw.gov.pl/WDU_L/2012/4333/akt.pdf

 

Tutaj masz kolego wypisane odcinki które zostały wyłączone

[lokoko83]

Nie wiem jak to się ma we wszystkich przypadkach ale w niektórych ma się to tak że te zakazy już były i dotyczyły okolic mostów przejść granicznych po 0,5 km w każdą ze stron.

 

[JPSt]

Wg tego jak problem przedstawiono mi, miałem poważną obawę że globalny zakaz obejmie zdecydowaną większość dostępnych fragmentów...

 

Wg aktu, który przywołał michalspin, 'nowela' nie wygląda już tak przerażająco. Brak odcinków, które lubię / cenię / chcę wracać. Spora ulga.

 

Wielkie dzięki za weryfikację!

[Przemek]

Miesiąc Luty nad rzeką Bug.

[spinnerman]

Przemku piękne to wszystko !!! Powiało wiosenką  Graniczny jeszcze stoi 

[spinnerman]

Kłusole nie próżnują 

http://www.nadbuzanski.strazgraniczna.pl/index.php/poprawka/580-klusownicy-w-prehorylem-7-02-2013r

[Andru77]

Ci szczególnie, z tego co mi wiadomo ładnych kilkanaście lat kłusowali.

[Mariano Italiano]

   skurw...

[BOSMAN 76]

Mam nadzieję że śąd da karę co najmniej 10 tyś zł za to przestępstwo a nie powie że mała szkodliwośc czynu i podda samo ukaraniu wymierzy500 zł grzywny. Przykładnie ukarać kilku to powinno dać efekty. A tak po za tym dziękuję PSG. 

[spinnerman]

Problem jest taki, że przestępstwa kłusownictwa rybackiego raczej im nie udowodnią bo nie złapali ich na gorącym uczynku i nie wiadomo przy użyciu jakich narzędzi pozyskali ryby. Co najwyżej wykroczenie złowienia ryby w okresie ochronnym a to jest jak się nie mylę w postępowaniu mandatowym grzywna 200 zł zaś w postępowaniu sądowym w sprawie o wykroczenie dodatkowo sąd orzeka przepadek sprzętu wędkarskiego który posłużył do połowu, może również orzec zakaz wędkowania pow. roku oraz podanie orzeczenia do publicznej wiadomości. Rzadko kiedy sąd wymierza grzywnę większą niż grożący za dane wykroczenie  mandat.

Edytowane 8 Lutego 2013 przez spinnerman

[Parf]

Sezon się nie zaczął, a tu taki syf.

[michalspin]

Tak tylko to nie jest ich pierwszy raz, jak ich złapali dodatkowo mieli w samochodzie kije do 500g wyrzutu plecionki 0,60 na kołowrotkach i  uzbrojone kotwice wielkości pięści. Te osoby kłusowały jak kolega wcześniej napisał przez wiele lat i dalej to robią... 

[spinnerman]

Tak tylko to nie jest ich pierwszy raz, jak ich złapali dodatkowo mieli w samochodzie kije do 500g wyrzutu plecionki 0,60 na kołowrotkach i  uzbrojone kotwice wielkości pięści. Te osoby kłusowały jak kolega wcześniej napisał przez wiele lat i dalej to robią... 

To jeszcze nie dowód   

[Salmo_Salar]

To jeszcze nie dowód 

 

Może dla osoby nie znającej tematu to nie jest dowód (z własnym kabankiem po lesie nie można?), ale wędkarz wie, że w okresie ochronnym z takim sprzętem to musi coś być na rzeczy!

 

Pozdrawiam

 

Salmo

 

PS. Ech, powrót

[Andru77]

Ponoć ichtiolog wycenił ryby na 10 tyś, sprawa w sądzie z dobrym adwokatem może ich pogrążyć na dobre.Zobaczymy co z tego wyjdzie.Ważne by komuś chciało się tym zająć na poważnie i to wykorzystać, nie codziennie trafiają się takie okazje.

[tomi101]

Może dla osoby nie znającej tematu to nie jest dowód (z własnym kabankiem po lesie nie można?), ale wędkarz wie, że w okresie ochronnym z takim sprzętem to musi coś być na rzeczy!

 

Pozdrawiam

 

Salmo

 

PS. Ech, powrót

Widzisz Salmo,może gdyby koledzy z SG byli dogłębnie obeznani z prawem odnośnie ochrony ryb i zwalczania kłusownictwa oraz zechcieli zeznawać w sądzie jako oskarżyciele posiłkowi,a pan sędzia był zapalonym wędkarzem z zaszczepionym szacunkiem do ryb i nienawiścią do całej tej "szarpiącej hołoty" to być może postawione zarzuty byłyby bardziej dotkliwe i nie zakończone tylko postępowaniem mandatowym.

W innym przypadku Adam może mieć rację-to jeszcze nie dowód .Ciekawi mnie jednak, jak zostanie to zinterpretowane przez policję/sąd.

 

Pozdrawiam Tomi .

[Salmo_Salar]

Widzisz Salmo,może gdyby koledzy z SG byli dogłębnie obeznani z prawem odnośnie ochrony ryb i zwalczania kłusownictwa oraz zechcieli zeznawać w sądzie jako oskarżyciele posiłkowi,a pan sędzia był zapalonym wędkarzem z zaszczepionym szacunkiem do ryb i nienawiścią do całej tej "szarpiącej hołoty" to być może postawione zarzuty byłyby bardziej dotkliwe i nie zakończone tylko postępowaniem mandatowym.

W innym przypadku Adam może mieć rację-to jeszcze nie dowód .Ciekawi mnie jednak, jak zostanie to zinterpretowane przez policję/sąd.

 

Pozdrawiam Tomi .

 

Tu jest problem, ludzie mimo, że spotykający się z wędkarzami codziennie nie mają pojęcia jak sytuacja wygląda tak naprawdę. Gdy się musiało wysłuchiwać wywodów niektórych funkcjonariuszy to czasami brak komentarza był najlepszym komentarzem do ich słów. Dla niektórych to kłusownictwo jest codziennością, tak jak wędkarze nad wodą.

 

Co ma być to będzie. Ichtiolog wycenił, ale co dalej? Hmmm... Czas pokaże.

 

Pozdrawiam

Salmo

[spinnerman]

W tym przypadku, to Straż Graniczna będzie pełnić w sądzie rolę oskarżyciela publicznego natomiast rolę oskarżyciela posiłkowego jako użytkownika a zarazem pokrzywdzonego POWINIEN PEŁNIĆ przedstawiciel PZW czyli co naj mniej prezes koła na terenie którego zaistniało wykroczenie ale też każdy inny członek PZW. Może on zgłaszać własne wnioski dowodowe, zadawać pytania osobom przesłuchiwanym, a także wywodzić środki odwoławcze od orzeczeń sądu, co ma niewątpliwy wpływ na efekt końcowy całości postępowania karnego.

Widzisz Salmo,może gdyby koledzy z SG byli dogłębnie obeznani z prawem odnośnie ochrony ryb i zwalczania kłusownictwa oraz zechcieli zeznawać w sądzie jako oskarżyciele posiłkowi,a pan sędzia był zapalonym wędkarzem z zaszczepionym szacunkiem do ryb i nienawiścią do całej tej "szarpiącej hołoty" to być może postawione zarzuty byłyby bardziej dotkliwe i nie zakończone tylko postępowaniem mandatowym.

W innym przypadku Adam może mieć rację-to jeszcze nie dowód .Ciekawi mnie jednak, jak zostanie to zinterpretowane przez policję/sąd.

 

Pozdrawiam Tomi .

Edytowane 10 Lutego 2013 przez spinnerman