Skocz do zawartości

Rzeka Bug


biosteron

Rekomendowane odpowiedzi

A ja zaatakuję rzeczki na literki W i P i ew. T  :rolleyes:  hej !

Zdecydowanie w majowy weekend proponuję W,zawsze jak trafisz na słaby odcinek to z buta nie będziesz musiał drałować...........ponoć kajakarze to bardzo uczynni ludzie ;) Hej! 

Edytowane przez Seeb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak tam starorzecze w Szuminie? Całe musi być pod wodą.

No właśnie, zastanawiam się nad tym samym.Na majówkę przyjeżdża do mnie kilku kumpli z Wrocławia, których chciałem zabrać w jakieś ciekawe wędkarsko i jednocześnie malowniczne miejsce. Myślałem, żeby zacząć sezon od szukania szczupaków w starorzeczach - Szumin, albo Tuchlin. będziemy mieli ponton, ale będzie nas czterech tak więc miejsce wodowania powinno dać się obławiać również z brzegu, pływać na raz będzie dwóch. Przy stanie wody 300-350 w Wyszkowie bym się nie zastanawiał, ale przy obecnym nie wiem czego się spodziewać. Jeśli ktoś z forumowiczów był tam ostatnio, to proszę dajcie znać jak wygląda woda. Druga opcja to 1 maja nad Wisłą, trudno się zdecydować :-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba lepiej na Wisłę jedzcie, gdy wracałem w piątek z pracy Śląsko Dąbrowskim to widziałem że główki na praskiej stronie zaczynają już wyłazić i nawet ktoś po jednej brodził.

U mnie jest teraz ponad 500 więc nie mam koncepcji na 1-ego nawet z wody... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odpuściłem Bug i teraz żałuję,przez półtorej dnia jerkowania jeden okonek niewiele większy od jerka.

 

Pewnie na Bugu nie było by gorzej...

 

(Oczywiście z pływadła w jakiejś zatoce połączonej z rzeką)

 

A że rybom taka woda wyjdzie na dobre to fakt oczywisty,już ocaliła kilkaset szczupaczych istnień które by padły podczas long weekendu :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już ocaliła kilkaset szczupaczych istnień które by padły podczas long weekendu :)

To prawda, teraz dopiero można zobaczyć jaka presja jest na Bugu przy normalnym stanie wody- masa wędkarzy na innych wodach, w pobliżu większych miejscowości nie da sie w spokoju pobyć nad wodą. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak drobnica się podchowa to prawda, ale tyle ile jej zostanie i nie zdąży wrócić do rzeki to inan sprawa. O wyrośniętych rybach nie wspomnę. Będzie rzeznia po zejściu wody :/ :)

@Mojo Bug to nie wybetonowany kanał na którym woda rośnie i spada z prędkością światła  :blink: Tu JESZCZE na szczęście rządzą prawa natury i w jej rytmie wszystko się odbywa  :) Woda spada pomalutku więc narybek podchowa się i silny wróci do koryta a tarlaki dawno spłynęły bo na wylewiskach to one tylko bara, bara  :D hej !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mojo Bug to nie wybetonowany kanał na którym woda rośnie i spada z prędkością światła  :blink: Tu JESZCZE na szczęście rządzą prawa natury i w jej rytmie wszystko się odbywa  :) Woda spada pomalutku więc narybek podchowa się i silny wróci do koryta a tarlaki dawno spłynęły bo na wylewiskach to one tylko bara, bara  :D hej !

 

Tylko bara bara? Mam inne doświadczenia z burzańskimi rozlewiskami. U nas się czeka aż woda wyleje, czy to maj czy środek lata albo początek jesieni. Jesteś z BP spinnerman i powinieneś to wiedzieć.

 

Pozdrawiam

Salmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię przy dużej wodzie ale postać na korycie. A kłusownictwo...? cóż, było, jest i będzie  :( Gdzie bieda i ciemnota tam kłusownictwo  :( co nie zmienia faktu, że duża woda dla rzeki jest błogosławieństwem  ;) 

Tylko bara bara? Mam inne doświadczenia z burzańskimi rozlewiskami. U nas się czeka aż woda wyleje, czy to maj czy środek lata albo początek jesieni. Jesteś z BP spinnerman i powinieneś to wiedzieć.

 

Pozdrawiam

Salmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko bara bara? Mam inne doświadczenia z burzańskimi rozlewiskami. U nas się czeka aż woda wyleje, czy to maj czy środek lata albo początek jesieni. Jesteś z BP spinnerman i powinieneś to wiedzieć.

 

Pozdrawiam

Salmo

Widzę ktoś rozumie co mam na myśli. Rzecz jasna nie neguję że dzięki rozlewiskom ryba ma dobre warunki do tarła, ale wcale tak nie jest że wszystko wróci do rzeki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę ktoś rozumie co mam na myśli. Rzecz jasna nie neguję że dzięki rozlewiskom ryba ma dobre warunki do tarła, ale wcale tak nie jest że wszystko wróci do rzeki.

 

Nawiązałem tylko i wyłącznie do wędkarstwa, a tutaj wynikły dwa zbieżne wątki :P  Jerkbait...

 

Plus tegorocznego wylewu jest taki, że trwa długo co pozwoli na spokojną inkubację i wylęg. Tarlaczki mają duży wybór lecz siłą natury wybierają miejsca płytkie i o w miarę dobrych warunkach. Trzecia sprawa - jak ktoś chce skłusować rybę to to zrobi, czy woda mała, średnia lub duża. O mega tarle raczej powinniśmy zapomnieć, będzie jak co roku tyle, że w innych miejscach. Tu gdzie kiedyś tarły się leszcze może być ponad metr wody, półtora i ryba przeniesie się na płytsze rejony.

 

Pozdrawiam

Salmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...