Przemek Opublikowano 31 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 Dziś po wieczornej burzy wybrałem się ok 19 nad Bug.Słoneczko pięknie świeciło było nad wyraz ciepło.Dojechałem nad wodę, która ostatnio znów przybrała, założyłem śpiochy i uzbroiłem dwa zestawy.Jeden kleniowy z żyłką 0.18 i BLR od Poppera (FC) a drugi z pećką 10 lb i Taiahą do 42 gr X-Rods.Na pierwszym zestawie zawisł żuk od Parfa a na mocniejszym Widelec 9 cm Janusza Widła.Przebrnąwszy przez Bużańska "Mandżurię" i wodę sięgająca na łęgach miejscowo do pasa dotarłem do bardzo ciekawego miejsca.Bolki zdradzały swoją obecność mocnymi uderzeniami za przelaną wyspą.Pomału podkradłem się tam i udało mi się skusić trzy egzemplarze.Pierwszy mały bo zaledwie 50 cm na żuka Parfa, drugi również zgarnął żuka Parfa lecz żyłka 0.18 po kapitalnym braniu z powierzchni pęka jak pajęczyna mimo prawidłowo ustawionego hamulca w Stradic-u oczywiście C&R Wodom cześć!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 No,no Przemek a ja wczoraj na ryby nie pojechałem (w planach była nocka) bo na kuriera z zapowiedzianą już zabawką dla dzieciaka czekałem do dwudziestej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 Spory ten żuk Parfa Dziś po wieczornej burzy wybrałem się ok 19 nad Bug.Słoneczko pięknie świeciło było nad wyraz ciepło.Dojechałem nad wodę, która ostatnio znów przybrała, założyłem śpiochy i uzbroiłem dwa zestawy.Jeden kleniowy z żyłką 0.18 i BLR od Poppera (FC) a drugi z pećką 10 lb i Taiahą do 42 gr X-Rods.Na pierwszym zestawie zawisł żuk od Parfa a na mocniejszym Widelec 9 cm Janusza Widła.Przebrnąwszy przez Bużańska "Mandżurię" i wodę sięgająca na łęgach miejscowo do pasa dotarłem do bardzo ciekawego miejsca.Bolki zdradzały swoją obecność mocnymi uderzeniami za przelaną wyspą.Pomału podkradłem się tam i udało mi się skusić trzy egzemplarze.Pierwszy mały bo zaledwie 50 cm na żuka Parfa, drugi również zgarnął żuka Parfa lecz żyłka 0.18 po kapitalnym braniu z powierzchni pęka jak pajęczyna mimo prawidłowo ustawionego hamulca w Stradic-uDSC_0078.JPGDSC_0079.JPGDSC_0081.JPGoczywiście C&RDSC_0082.JPGWodom cześć!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 To akurat widelec Janusza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 To akurat widelec Janusza No to już se zobaczyłem Łowisz ryby na widelec i usunęli Ci zdjęcia hej ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 5 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Niedzielny okonek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 5 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Ładny garbus,gratuluje:) Zmieniłeś plywadlo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 5 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Bratku to łódka kolegi...miała testy na mojej Yamaszce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 5 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 (edytowane) Jak widać pozytywne bo i rybki dopisaly;) Edytowane 6 Czerwca 2013 przez Mariano Italiano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 5 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Oby tylko przyduchy nie było bo ryby fakt biorą i to zacne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 6 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Przemek, pływaliście po Bugu, czy po starorzeczach? Stan wody w Bugu w Wyszkowie ciągle wysoki, w okolicach 4 metrów. Jak się w praktyce po takiej wodzie pływa? Bolenie na tym odciku pokazują sie jakieś?Wisła idzie w górę mocno, więc trzeba się w ten weekend bedzie chyba z Bugiem przeprosić i po raz pierwszy ponton gdzieś w okoliach Brańszczyka zwodować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baloonstyle Opublikowano 6 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Panowie mam pytanie. Wypad który planujemy już w najbliższą środę. Z stanów wynika że woda wysoka na Bugu, czy warto jechać kawał kraju na tak wysoką wodę ? Czy przy tym stanie da się normalnie łapać rybki ? Czy lepiej odpuścić do momentu jak opadnie ? Dodam że będziemy łapać tylko z brzegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rogaty666 Opublikowano 6 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Jeśli woda spadnie do około 350cm to w woderach ew. spodniobutach można próbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baloonstyle Opublikowano 6 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Rozumiem dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 6 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Zależy dokąd się wybierasz. Okolice Włodawy mimo takiej wody są w miarę dostępne. A przy tym stanie wody są naprawdę fajne miejscówki. Tylko trzeba znać tern, dojścia dojazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parf Opublikowano 6 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 (edytowane) Jak by była metr niższa, to już było by komfortowo. Przy takich warunkach, żeby coś trafić to ryba musi być aktywna. Jeśli nie jest, to naprawę ciężko do niej dotrzeć. Można stać w jednym miejscu godzinę i nagle mieć branie, lub częściej nie. Dwie opcje, częste i krótkie wyjazdy lub długie łowienie co najmniej 2 dni z rzędu, praktycznie bez dłuższych przerw na jakieś tam opalanie, czy inne sjesty, w czasie, w którym coś tam może się w wodzie ruszyć na godzinkę. Taki wędkarski żywot bużańskich miłośników, szczególnie wiosną, przy większej wodzie. Edytowane 6 Czerwca 2013 przez Parf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 6 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Panowie mam pytanie. Wypad który planujemy już w najbliższą środę. Z stanów wynika że woda wysoka na Bugu, czy warto jechać kawał kraju na tak wysoką wodę ? Czy przy tym stanie da się normalnie łapać rybki ? Czy lepiej odpuścić do momentu jak opadnie ? Dodam że będziemy łapać tylko z brzegu.Super woda i ładne ryby biorą ale jak nie znasz rzeki to przy tym stanie musisz mieć jakiegoś miejscowego przewodnika bo ryby stoją w miejscach gdzie przy normalnym stanie nie ma wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baloonstyle Opublikowano 6 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 No dobra sugestia No to słabo, my totalna partyzantka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 6 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Jeśli nie ma w pobliżu żadnych umocnień trwałych to trudniej znaleźć dobre miejsce bo rybony płyną w krzaki. Ogólnie trzeba szukać tam gdzie aż tak nie ciągnie.Mogę na zachętę powiedzieć że sanadacz już się ruszył wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mafijas Opublikowano 7 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Wybiera się może któryś z Forumowych kolegów na Puchar Wks Sandacz w niedziele do Kózek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 8 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 (edytowane) Wczoraj młóciliśmy wodę od 20 do 0.30 Bolki pokazywały się oczywiście na drugim brzegu, prawdziwy festiwal był tuż przed zmierzchem...prawdziwa rzeź!Gdy się ściemniło ryby się uspokoiły i nie słychać było żadnych spławów lub ataków.Łukasz ukręcił króciaka i tego 65 cm a ja tylko naciągane 50 cm.Pozdrawiam. Edytowane 8 Czerwca 2013 przez Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skalniak Opublikowano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Witam.Dotarły do mnie zatrważające wieści z rodzinnych stron Uhrusk, Wola -Uhruska o zberetowanych niezłych sumach 28kg i około 40kg,co tam się dzieje chyba straż graniczna już nie pilnuje rzeki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Witam.Dotarły do mnie zatrważające wieści z rodzinnych stron Uhrusk, Wola -Uhruska o zberetowanych niezłych sumach 28kg i około 40kg,co tam się dzieje chyba straż graniczna już nie pilnuje rzeki?Nie wiem jak było na Woli, ale wiem na 100%, że w okolicach Sobiboru, ukraińscy kłusownicy prądem zabijali sumy, na oczach mojego kolegi wyjęli z wody 3 sztuki ok 1,5 m długości. Oni tam nikogo się nie boją sam widziałem białoruskich strażników granicznych jak stawiali sznury wcale nie krępując się moją obecnością. Zgłaszaliśmy to wszystko, ale każdy ma związane ręce dopóki są na swojej stronie nasza straż graniczna nic im nie może zrobić. A wiemy jeszcze o przypadkach pływania Ukraińców po obu stronach rzeki z agregatami, ten sam kolega to widział, mówił, że to była masakra drobnica wyskakiwała z wody a na całej szerokości rzeki wypłynęły ryby. Też to zgłaszał ale jak pisałem nie złapani na gorącym więc nic im zrobić nie można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Nie rozumiem obwiniania Straży Granicznej. Czy głównym celem tej formacji jest pilnowanie kłusowników zawsze i wszędzie??? Z tego co wiem to jest coś takiego jak PSR. Dlaczego nikt im tego nie zgłosił??? Powinniście dziękować SG, bo dzięki nim kłusownictwo i tak jest mniejsze.(patrole nad rzeką, itd.) Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 (edytowane) Nie rozumiem obwiniania Straży Granicznej. Czy głównym celem tej formacji jest pilnowanie kłusowników zawsze i wszędzie??? Z tego co wiem to jest coś takiego jak PSR. Dlaczego nikt im tego nie zgłosił??? Powinniście dziękować SG, bo dzięki nim kłusownictwo i tak jest mniejsze.(patrole nad rzeką, itd.) Pozdro. Ale nikt tutaj nikogo nie obwinia i nie mam żadnych pretensji do SG źle zrozumiałeś. to po pierwsze. Po drugie PSR nad bugiem w mojej okolicy widziałem raz. Po trzecie moja wypowiedź dotyczyła ukraińskich kłusowników którzy pływają po naszej stronie z agregatami i to już jest sprawa SG a nie PSR. Edytowane 9 Czerwca 2013 przez misiek116p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.