bartsiedlce Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Wniosek z tego, że trzeba być jak najczęściej nad wodą. Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 To fakt wędkarska obecność nad rzeką wpływa na kłusownikków i ich działalność. Jutro po pracy Spędzam cały dzień nzd rzeką, start 8 rano i do zachodu słońca . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Powodzenia, pochwal się po powrocie. Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zdam małą relacje po jutrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Ja startuję dziś o 21.00 a kiedy skończę? Kto wie...(sandacze też nie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Ja niestety nie mogę uwskutecznić nocnej zasiadki na sandacza . To jest jeden z minusów granicznego Bugu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 U mnie też było by licho z nimi gdyby nie ogromna pomoc budowlańców którzy jakieś dwa lata temu nie daleko mnie zrobili nową opaskę i to dosyć wysoko, dzięki temu nawet przy tym wysokim stanie wody kamiuchy są na wierzchu a między nimi fika sobie drobnica Dzięki temu mogę łowić inaczej była lipa straszna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 do 3 nie wytrzymałem bo padałem już nosem w trawę ale i tak coś wydłubałem najpierw standardowe 50 cm a następnie taki 70 cmOczywiście przynęta to Sandaczówka Janusza Widła 9 cm oraz pozostałe elementy czyli TP FA 4000 i CD Taiaha do 42 gr X-Rods. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mafijas Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Gratulacje Przemku , piękne psiaki poławiasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Fajna ryba.Jesteś dobrze zmotywowany:)! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teki77 Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Graty Przemku , coraz fajniejsze rybki w tym sezonie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 do 3 nie wytrzymałem bo padałem już nosem w trawę ale i tak coś wydłubałem najpierw standardowe 50 cm a następnie taki 70 cmDSC_0103.JPGOczywiście przynęta to Sandaczówka Janusza Widła 9 cm oraz pozostałe elementy czyli TP FA 4000 i CD Taiaha do 42 gr X-Rods.Ładnie, ładnie Taki wobler to skarb Pilnuj go bo drugi taki może się nie trafić graty.ps. o której godz. miałeś brania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Teraz były ok. Północy ale rozkładają się od 21 do 1 dłużej nie byłem. Myślę ze to kwestia napłynięcia sandacza niż jakaś konkretna pora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Przemo graty!!! Ja tam wolę bolki ,też się mało śpi chodzę spać o 24 a wstaję o 3,30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Tak się składa że bolkow tam nie ma chyba bo nie pokazują się w ciągu dnia ani wieczorem. Na bolki mam inne miejsca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2013 (edytowane) Wczoraj Bug mnie pokonał od 9:30 do 21 z godzinną przerwą na obiad, miałem 4 brania , z czego tylko jedno skuteczne, i udało mi się zaobserwować polowanie stada boleni niestety poza zasięgiem, ale widok niesamowity Edytowane 16 Czerwca 2013 przez misiek116p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2013 A co udało się złowić??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2013 (edytowane) Szczupaczek bez wymiaru , ale co ciekawe był ładnie ubarwiony musiał durzo czasu spędzić na wylewach bo był bardzo ciemny jak na bużańskie warunki, wczoraj na wodzie totalna cisza oprócz tego polowania boleni trwającego parę minut do brak jakiejkolwiek aktywności ryb.. Narazie trzeba chyba sobie odpuścić Bug, dopuki woda nie spadnie, przy tym stanie rzeka połaczona jest z bużyskami różnego rodzaju mniejszymi lub większymi wylewami i to tam się ryba grupuje. Większość miejsc poza zasięgiem z powodu roślimności powałonych drzew, i najczęściej otoczone są bagnem. Edytowane 16 Czerwca 2013 przez misiek116p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2013 Ja wczoraj byłem nad Bugiem od 15 do 22, pływając na odcinku od Podgórza Gazdy do Zgleczewa. Niestety wypad na pusto. Zaliczyłem tylko jedno niezacięte delikatne branie na ujściu starorzecza. Poza tym na wodzie cisza, bolenie też niektywne Na wieczór upatrzyłem sobie pewną również świeżą opaskę, którą obławiałem już z brzegu, licząc na spotkanie z sandaczem, ale nic się nie pokazało. A może za krótko poczekałem? Przemek, z tego co piszesz łowisz dużo w nocy. Czy masz takie wieczory, gdy po 21 jest kompletna grobowa cisza, nic nie gania, nic nie ucieka, a w tym samym miejscu np. około północy woda ożywa? Czy też w twoich miejscówkach dobre żerowanie z mniejszą lub większą intensywnością trwa cały czas od zmierzchu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 16 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2013 Czasem powierzchniowa aktywność jest czasem jej brak, nie przekłada się to nijak na wyniki. Ważne jest miejsce z potwierdzoną populacją sandacza. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2013 Witajcie.Dziś byłem krótko wieczorem od 18.30 do 20.00.Woda szybko opada i miejsca w których łowiłem są teraz płyciznami.Ryby (duże) zeszły już w nurt oraz na krawędzie wszędobylskiego ziela które miało mega warunki do rozwoju i jest dosłownie wszędzie.A teraz przejdźmy do wyników.Na woblera RH prowadzonego przy dnie Sandacz ok 40 cm prawidłowo zahaczony za dolną wargę.Na woblera Sandaczówka Janusza Widła branie bolenia lecz nie zacięte.Na Flat rapa Rapali postawionego w zwarach za przelaną główką w ok wypłycenia bardzo ładne branie które udało mi się zaciąć, rybę doholowałem już w pobliże pozarastanych kamieni i tam dała nura w zieloność a następnie utknęła tam.Podszedłem w śpiochach z cały czas napiętą plecionką na kiju do ryby w trawach lecz ta jakoś się uwolniła z kotwiczki.Jak na półtora godziny łowienia efekty były bardzo fajne.Następne rozdanie w piątek ale to już typowo na sandokany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokoko83 Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2013 gratuluję wspaniałych przygód nad Bugiem i czekam na kolejne wieścinajlepiej w rodzaju opowieści pozdrawiam i połamania życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thibar Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2013 (edytowane) pierwszy poważny wypad na bug, jest bolek 60 +, moje spostrzeżenia, bolenie zaczynają żerować jakby na zawołanie, momentalnie wszędzie, po upływie ok.30 min. cisza jak makiem zasiał, wszystko pod "zachód słońca". lub tez po zachodzie. Edytowane 19 Czerwca 2013 przez thibar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sobol18 Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2013 Mariusz sam byłeś?? Rybka "z kamieni"? Ruszamy w piątek wieczorem?? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 Wczoraj i ja se trochę połowiłem Ryby namierzyłem przy zalanych krzakach w których tarł się krąpik Godzina biczowanai różnymi wabikami w przedziale 3-7 cm nie przyniosła nawet kontaktu. W akcie desperacji założyłem 10 cm monstera i w pierwszych dwóch rzutach łowie dwa ok. 50 cm boleniki a następnie jazia ok. 30 cm Jednak zmierzch przyniósł to na co czekałem dwie rapy 70+ i jeden spad mamuśki Po zmroku żerowanie zamarło. Łowiłem do 23.30 bez kontaktu. Ogólnie woda przepiękna powoli spada, ryb jest oporowo i jak znowu nie pójdą deszcze to urlop zapowiada się kozcko hej! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.