Rzeka Bug

[lokoko83]

Nie przestaną i przeczucie nie myli będzie piękna polska złota jesień na Bugu, wróć szczupakowa

[Qcyk]

Oby Cię przeczucie nie myliło:) A teraz podobno stan wody strasznie niski? Czy mam złych informatorów??

[misiek116p]

O tak. Październik listopad to będzie coś pięknego, te miesiące to najlepsza pora na spotkanie z bużańską mamusią.

[Majo]

Ot, nie ma się z czego cieszyć. Pomyśleć ile ryb było chociaż dwa lata temu, a teraz jest cienko... Strach myśleć co będzie za dwa lata

[lokoko83]

za dwa lata będzie koniec świata, oczywiście żartuję

a tak na poważnie to uważam że ten rok jest o niebo lepszy szczupakowo niż poprzedni

[Qcyk]

trzeba być dobrej myśli... miejmy nadzieję że Szczupłego będzie coraz więcej:) Na temat tego roku nie mogę narazie nic powiedzieć, ale jesień zamierzam spędzić nad Bugiem więc wtedy będę mógł się wypowiedzieć na ten temat. W zeszłym roku weszło kilkanaście szczupaków 50-60 i troche Boleni ale małych... więc i tak źle nie było:)

[Majo]

Sezon się jeszcze nie skończył, nie ma co gadać bo się może pozmieniać. W tamtym roku więcej dużych złowiłem patrząc od sierpnia 2012 do sierpnia 2013 i jest to fakt

[misiek116p]

Majo nie bądź takim pesymistą  , może być jak piszesz, że zębate będą brały gorzej, ale porównując zeszły rok do tego ilościowo ten jest lepszy, natomiast jakościowo 2012 był lepszy. Ja mam nadzieję, że się nic nie zmieni szczupaki będą brały tak jak do tej pory.

[Majo]

Ojj ciężko uwierzyć w poprawę, jak ludzie nad wodą dobijają mnie. Wczoraj po złowieniu niecałe 40cm szczupaczka koleś mówi szkoda że wypuściłem bo ,,pytelniak" już był... hehe

[Qcyk]

Na szczęście coraz mniej takich ludzi:)

[misiek116p]

A to to jest fakt, na Uherce tuż przy ujściu do Bugu działy się podobno straszliwe sceny, szczupaki takie po 30, 40 cm beretowane dziesiątkami były :angry: :angry: . Osobiście nie widziałem wiem to zrelacji SG, z dużym prawdopodobieństwem mogę jednak stwierdzić, że tak było bo sam tam złowiłem parę takich maluchów, szkoda je było kaleczyć, a brały jak szalone.

[Majo]

A to to jest fakt, na Uherce tuż przy ujściu do Bugu działy się podobno straszliwe sceny, szczupaki takie po 30, 40 cm beretowane dziesiątkami były :angry: :angry: . Osobiście nie widziałem wiem to zrelacji SG, z dużym prawdopodobieństwem mogę jednak stwierdzić, że tak było bo sam tam złowiłem parę takich maluchów, szkoda je było kaleczyć, a brały jak szalone.

To normalny widok. I nie robią tego wcale tylko ludzie starzy lub biedni. wręcz przeciwnie. Prawda??? A czy takich ludzi jest coraz mniej??? Absolutnie nie, chętnych na młode mięsko jest coraz więcej. Przez tyle lat na własne oczy widziałem tylko wypuszczanie ryb małych(poniżej wymiaru) przez 2-3 osoby... O limitach nie wspomnę. No ale fakt, kontroli żadnej nie miałem od ho ho ho I pewnie prędko nie będę miał... Gdyby niewymiary zawsze trafiały do wody, byłby szczupakowy raj nad wodami... Niestety grupy ludzi chodzących niby za kleniami na mikro przynęty goli i beretuje ten narybek jak się da...

[thibar]

To normalny widok. I nie robią tego wcale tylko ludzie starzy lub biedni. wręcz przeciwnie. Prawda??? A czy takich ludzi jest coraz mniej??? Absolutnie nie, chętnych na młode mięsko jest coraz więcej. Przez tyle lat na własne oczy widziałem tylko wypuszczanie ryb małych(poniżej wymiaru) przez 2-3 osoby... O limitach nie wspomnę. No ale fakt, kontroli żadnej nie miałem od ho ho ho I pewnie prędko nie będę miał... Gdyby niewymiary zawsze trafiały do wody, byłby szczupakowy raj nad wodami... Niestety grupy ludzi chodzących niby za kleniami na mikro przynęty goli i beretuje ten narybek jak się da...

 kontrole, hehe w tamtym roku jak płyneli, to w zyciu nie słyszałem tak głosnych motorów.. Z ciekawosci wylazłem ze starorzecza zeby zobaczyc co to za jedni.. Jak wyskoczyli to myslałem ze to kompania reprezentacyjna WP tak wygladali jak orły. Nawet nie ukarali mnie ze zapomniałem rejestru wypisać.  dzieki chłopaki

Edytowane 23 Sierpnia 2013 przez tibhar

[misiek116p]

Jeżeli chodzi o kontrole PSR nad Bugiem to jest to wielki żart od 7lat nie byłem kontrolowany, ba nawet ich nie widziałem. A jestem nad rzeką dość często.

[uczeń]

Panowie a jak z sandaczem na bugu bierze ?

[misiek116p]

Nie za dobrze w tym roku z sandaczem na bugu, u mnie przynajmniej  4 sztuki, z czego jedna w okresie ochronnym to się  nie liczy

[jary59]

Na sandacze nie narzekam ładnie chodzą po główkach w okolicy

[Majo]

Na większej wodzie się trafiały, gdy spadła miałem parę pstryków ale nie do zacięcia..

[uczeń]

ja byłem wczoraj do 21:oo , ale bez brań nawet sptryka , woda strasznie mała . Normalnie nie wiem gdzie ryb szukać .

[Przemek]

Dziś 5 okoni i jeden saczupaczek, lipa straszna.

Czekam na kijek do ciężkiego łowienia bo ten kleniowy to nie dla mnie...przynajmniej na Bugu

Bolek dziś ładnie chodził i to w wielu miejscach.

Na zylce 0.18 nie śmiałem mu prezentować przynet.

Woda faktycznie zrobiła się metna.

Namierzyłem za to nowe miejsce na nocne sandacze, opaska zaczyna się głębią, później wyplyca i przechodzi łukiem dalej.

Sporo drobnej ryby, może coś kolczastego się trafi jak odbiorę kijek.

[WOBI]

Dziś 5 okoni i jeden saczupaczek, lipa straszna.

Czekam na kijek do ciężkiego łowienia bo ten kleniowy to nie dla mnie...przynajmniej na Bugu

Bolek dziś ładnie chodził i to w wielu miejscach.

Na zylce 0.18 nie śmiałem mu prezentować przynet.

Woda faktycznie zrobiła się metna.

Namierzyłem za to nowe miejsce na nocne sandacze, opaska zaczyna się głębią, później wyplyca i przechodzi łukiem dalej.

Sporo drobnej ryby, może coś kolczastego się trafi jak odbiorę kijek.

Przemku w poniedziałek ok. 5,30 będę leciał przez Wyszków  (z kijem)

[Przemek]

Malinowo :P

[Qcyk]

Woda faktycznie bardzo mała, szok normalnie. W sobotę byłem i jeden szczupak 60cm więc bez rewelacji ale dobre i to:) Plus tak niskiej wody to możliwość obczajenia nowych miejscówek kiedy woda już podskoczy. W Mierzwicach całe drzewa poodsłaniało.

[kmr1]

Qcyk, łowiłeś ostatnio na Mierzwicach? Co z sumem i sandaczem? Swego czasu było tam nieźle, bolki pięknie ganiały. Napisz chociaż na pw, co tam na zakręcie słychać, bo się z kumplem wybieramy od dwóch miesięcy i wybrać nie możemy. Za mało info...

[krist-off]

Witam,

wtrącę się odnośnie Mierzwic...byłem sobotę i niedzielę....na spining-jak nigdy-nie miałem żadnego kontaktu z rybą. Woda opadła niesłychanie odsłaniając całą masę niewidocznych wcześniej zwalonych drzew. Widziałem natomiast na zaklolu rzeki przy "Trojanie" jak koleś na gruntówkę ciągnął leszcza za leszczem i to takie konkretne sztuki....