rogaty666 Opublikowano 7 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 Fotki z czwartku, pierwszego spaceru ze spinningem. Zero rybek, jedna urwany wobek i jeden odcięty sznur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 7 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 To fotki z dzisiaj, niestety też bez kontaktu z rybą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zakochanywbugu Opublikowano 7 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 niestety też bez kontaktu z rybą.Nie wiem, co rozumiesz przez wyrażenie "kontakt z rybą" bo ja tez byłem dziś nad Bugiem i choć bez wędki to miałem setki kontaktów z rybami. Byle by jakieś nawet najmniejsze rozlewisko, mały zalany krzaczek i wszędzie trące się szczupaki- piękny, pokrzepiający widok. To właśnie w takich chwilach człowiek nabiera przekonania ile w Bugu jest ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 8 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 To fotki z dzisiaj, niestety też bez kontaktu z rybą.Te zdjęcia to z zalanych główek poniżej mostu w Nurze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 8 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 To fotki z dzisiaj, niestety też bez kontaktu z rybą.To miejsce jest tak często oblegane przez mięsiarzy, ze mnie to nie dziwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 8 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 Te zdjęcia to z zalanych główek poniżej mostu w Nurze ? Tak. To miejsce jest tak często oblegane przez mięsiarzy, ze mnie to nie dziwi. Niestety, tak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 8 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 Dzięki za odpowiedź, w ubiegłym roku nie miałem tam za dobrych wyników.Mam nadzieję że w tym będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radbraw Opublikowano 11 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 Nie wiem, co rozumiesz przez wyrażenie "kontakt z rybą" bo ja tez byłem dziś nad Bugiem i choć bez wędki to miałem setki kontaktów z rybami. Byle by jakieś nawet najmniejsze rozlewisko, mały zalany krzaczek i wszędzie trące się szczupaki- piękny, pokrzepiający widok. To właśnie w takich chwilach człowiek nabiera przekonania ile w Bugu jest ryby.Myśle że powinieneś zmienić przekonanie bo zbiorowisko ryb z kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu kilometrów rzeki w krzakach to nie obfitość. Po tarle ryby się ,,rozejdą,, i bedzie 5 szczupaków na kilometr. Ryb jest mało, coraz mniej, 10 lat temu łowiło się byle gdzie na Bugu i były efekty, teraz z roku na rok jest coraz gorzej. Odcinki rybne takie jak Kania za Popowem są dzierżawione i trzebione w okresach ochronnych. Szczupaki łowione w sezonie to zakres od 40 do 60 cm rzadko pada większa sztuka. W tych oto okolicznościach życzę ci nadal setek kontaktów z rybami. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parf Opublikowano 11 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 @maniek72, nie ekscytuj się przesadnie, dla neofity wystarczy jeden bolek chlapak, lub nocne pierdzielnięcie bobra, by święcie wierzyć w to, że ryby jest dużo i duże. Lepiej powiedz, co złowiłeś w zeszłym sezonie, bo kilka trących się ryb o niczym nie świadczy. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 11 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 Kiedyś to wystarczyło podjechac pod samą rzekę...otworzyć bagażnik... i same wchodziły .... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mazur.t Opublikowano 11 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 (edytowane) .... Odcinki rybne takie jak Kania za Popowem są dzierżawione i trzebione w okresach ochronnych.... w Kani... 15-18 lat temu uczyłem się łapać sandacze...Jak łapałem za końcem faszyny na "swisterki" to patrzyli się na mnie jak na debila.Łódka ze stanicy w Serocku i na wiosełkach pod prąd bujałaaaa Pamiętam pocieszne spojrzenie św. pamięci Wujka jak zerkał na te moje pożal się boże gumki.Pamiętam też jego rozdziawianą gębule po pierwszy piesku złapanym na żółtego twistera z czerwoną główką.Złapanie kompletu było banałem, a komplet był deko większy... Z wyjazdu trafiało się po kilkanaście sztuk.Matka albo dziadek mówili "przywieź rybę" to brałem 60-taka i była kolacja...Dziś nie biorę ale... w zeszłym sezonie widziałem dwa szczupłe +- 80 cm. Widziałem bo nie moje, ale widziałem na własne oczy Mi jedna ryba podobnej wielkości spadła pod nogami. Moją rybą sezonu na Bugu był w zeszłym roku bolek 70+, parę 60+...Sporo szczupaczej i sandaczowej drobnicy, ze 3-4 okonie powyżej 30 cm, dwa klenie czterdziestaki...Cóż... albo ja już nie parafię albo nie jest tak różowo ja pisze kolega @maniek72Pozdrawiam Edytowane 11 Marca 2014 przez mazur.t Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 11 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 @maniek72, nie ekscytuj się przesadnie, dla neofity wystarczy jeden bolek chlapak, lub nocne pierdzielnięcie bobra, by święcie wierzyć w to, że ryby jest dużo i duże. Lepiej powiedz, co złowiłeś w zeszłym sezonie, bo kilka trących się ryb o niczym nie świadczy.No tak, ale nie znasz Bugu u Mańka . 1 wędkarz na 10km rzeki i to w weekend jak rowerem da radę dojechać. W tygodniu myślę że ani jednego nie uświadczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radbraw Opublikowano 12 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 Cieszę się że kilku z was podziela moje zdanie, niestety drażnią mnie taki posty jak mańka to jest zwyczajne lanie wody, chyba że faktycznie odcinek rzeki na której łowi maniek jest taki rybny...pozazdrościć. Zwracam uwagę rownież na dzierżawców golą wodę do cna a pzw na to przystaje i bierze kasę. Kiedyś było dużo kłusoli /15 lat temu oni łowili i wędkarze też mieli świetne efekty ( jestem przeciwnikiem kłosownikow) teraz dzierżawca staje się kłósownikiem w dodatku legalnie z tym że wędkarz już wraca o kiju.Jedyna nadzieja tkwi w tym iż BUG to nadal dzika rzeka pełna jam, dołów i zakamarków dzięki czemu ryby maja schronienie przed sieciami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 12 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 niestety drażnią mnie taki posty jak mańka to jest zwyczajne lanie wody, chyba że faktycznie odcinek rzeki na której łowi maniek jest taki rybny...pozazdrościć. Zwracam uwagę rownież na dzierżawców golą wodę do cna a pzw na to przystaje i bierze kasę. Nie jest to lanie wody, faktycznie możesz Mańkowi zazdrościć co ja robię i trwam w tym uczuciu od kiedy tam byłem czyli pewnie ze 3 lata. Jacy dzierżawcy golą wodę jeśli na całym Bugu dzierżawcą jest PZW? Nie wiem czy nadal ale na odcinku Bugu okręgu mazowieckiego PZW był nie dzierżawca ale rybak uprawniony do odłowów ale uprawnienia miał od OM PZW . Siedlce takich odłowów nie prowadzą, Biała Podlaska również nie a na granicznym to już jest zupełnie niemożliwe więc o czym piszesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radbraw Opublikowano 12 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 Nie jest to lanie wody, faktycznie możesz Mańkowi zazdrościć co ja robię i trwam w tym uczuciu od kiedy tam byłem czyli pewnie ze 3 lata. Jacy dzierżawcy golą wodę jeśli na całym Bugu dzierżawcą jest PZW? Nie wiem czy nadal ale na odcinku Bugu okręgu mazowieckiego PZW był nie dzierżawca ale rybak uprawniony do odłowów ale uprawnienia miał od OM PZW . Siedlce takich odłowów nie prowadzą, Biała Podlaska również nie a na granicznym to już jest zupełnie niemożliwe więc o czym piszesz? Przez 5 lat Tuchlin, Branszczyk,Kamieńczyk, Wyszków były dzierżawione do 2012 r. teraz odcinek od Kani Polskiej do Serocka jest dzierżawiony przez tego samego człowieka, którego znam osobiście więc ..O TYM PISZE. Zadzwoń na twardą do pzw i przekonasz się czy faktycznie jest to niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 12 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 Przez 5 lat Tuchlin, Branszczyk,Kamieńczyk, Wyszków były dzierżawione do 2012 r. teraz odcinek od Kani Polskiej do Serocka jest dzierżawiony przez tego samego człowieka, którego znam osobiście więc ..O TYM PISZE. Zadzwoń na twardą do pzw i przekonasz się czy faktycznie jest to niemożliwe.Dzwonić na Twardą można do usranej śmierci i tak się nic nie dowiesz. Ty mylisz pojęcia, masz rację ale nie do końca. Człowiek żaden Bugu na tym odcinku nie dzierżawi, dzierżawcą jest OM PZW który to wydał onemu człowiekowi zezwolenie na odłowy tak zwane gospodarcze zresztą podobnie jak na innych wodach OM PZW. W górę rzeki od tego obwodu rybackiego odłowów tzw. gospodarczych inne okręgi nie prowadzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radbraw Opublikowano 12 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 Dzwonić na Twardą można do usranej śmierci i tak się nic nie dowiesz. Ty mylisz pojęcia, masz rację ale nie do końca. Człowiek żaden Bugu na tym odcinku nie dzierżawi, dzierżawcą jest OM PZW który to wydał onemu człowiekowi zezwolenie na odłowy tak zwane gospodarcze zresztą podobnie jak na innych wodach OM PZW. W górę rzeki od tego obwodu rybackiego odłowów tzw. gospodarczych inne okręgi nie prowadzą. Masz racje, jednak patrząc na finał na jedno wychodzi, facet łowi siatką a my wedką ona ma worek ryb a my się wku...wiamy że przed nosem ktoś legalnie okrada rzekę z jej zasobów. A składka rośnie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zakochanywbugu Opublikowano 12 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 Panowie, dlaczego Wy porównujecie polski Bug, do granicznego, ukraińskiego odcinka? Przecież to całkiem inna rzeka. I ja się nie ekscytuje- mieszkam tu (300m od rzeki) średnio dwa razy dziennie nad Nią jestem, i nikt nie będzie mi mówił ile w "Moim Bugu" jest ryb. Oczywiście nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać, bo nie leży to w moim interesie (jeszcze ) Ale zapytam się; Jakie rybactwo? jakie kłusownictwo? Jeżeli nawet kilku ukraińców przepłynie się z siatką czy prądem to jaka to jest skala? Jaki ubytek dla tak żyznej rzeki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokoko83 Opublikowano 12 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 Maniek o czym ty piszesz ...., zastanów sięGdzie Twoje ryby, a zapomniałem jesteś na tyle skromnym chłopem że nie lubisz się chwalić i to co łowisz a łowisz tego sporo zostawiasz tylko sobie.Na forum wchodzisz tak aby nas wszystkich uświadomić że tkwimy w błędzie Ubiegłoroczne zawody okręgowe Okręgu Biała Podlaska na 67 chłopa 2 szczupaczki (50 cm i chyba 54 cm) i kilka okonków i to był wynik naprawdę imponujący nie żartuję, poprzednie lata były znacznie gorsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zakochanywbugu Opublikowano 12 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 (edytowane) Ja nie napisałem, że tak strasznie łowię- jak to sugerujesz, tylko, że ryby są- a to różnica, bo gdyby tak łatwo było by je złowić, to pewnie by już ich nie było tak, że nie myśl, że przyjedziesz na dzika rzekę rządzącą się swoimi - nie zrozumialymi prawami i od razu nałowisz ryb. A ja jestem z chełmskiego a nie bialskopodlaskiego, więc to też nieco inna rzeka. Oczywiście, że lubię się chwalić, ale nie koniecznie publicznie Edytowane 12 Marca 2014 przez maniek72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 12 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 Oczywiście, że lubię się chwalić, ale nie koniecznie publicznie Albo nie tu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 13 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Tez widzialem sporo zdjęć z rybami Mańka, ktore to zdjecia zlamaly by regulamin tego forum jako C&R. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 13 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Komplety,filety itd.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 13 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Jak zjadłeś? Nie zaprzeczam rybek sporo BYŁO w Bugu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 13 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Jak zjadłeś?Nie zaprzeczam rybek sporo BYŁO w Bugu.Że niby ja zjadłem..... ? Przemek ja jadam tylko śledzie i makrele....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.