Skocz do zawartości

Rzeka Bug


biosteron

Rekomendowane odpowiedzi

A to 79cm kolegi z wczorajszej naszej wyprawy. Był też szczupak i dwa leszcze za grzbiet:) Udało się nam go szybko zważyć w ręcznym podbieraku. Okazało się, że po odjęciu wagi podbieraka wyszło 5,10 kg - coś pięknego. Było też parę spudłowanych zacięć. Brania dopiero po 17:30 - wcześniej nic.

piękna ryba !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy   poranek dał wymiarowego sandałka,oprócz tego szczupły pogryzł gumę i "agresywny"leszcz zostawił łuskę na haku :D .

PS.Fajny mglisty klimat rozwala  auto stające nad samą rzeką,po otwarciu drzwi dudni muzyczka "jozin z bazin"i tekst kierowcy do współpasażera-ale "zajebista"muza,ręce opadają :( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w weekend na Gnojnie...

Sobota wieczór 2 krótkie pistolety, gość z drugiego brzegu drapnął na gnoma bolka 60+(wrócił do wody).

Niedziela rano zero kontaktu z rybą, ogólnie ciężko było się ruszyć, mnóstwo ludzi, na zakręcie przy starorzeczu naliczyłem jakieś 26 wędek :D

No i te jelenie ryczące w nocy po drugiej stronie rzeki, szok :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żywiec w tym roku świetnie się sprzedaje w małym starorzeczu w sobotę na odcinku 50 m stało 11 spławików :(

 

Żywiec w tym roku świetnie się sprzedaje w małym starorzeczu w sobotę na odcinku 50 m stało 11 spławików :(

A wędkarz 2 albo 3 :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslicie ze jak ktos na zywca zlowi to wypuszcza zdobycz?

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Myślę, że nie, jak byłem w weekend na Gnojnie, w nocy złapali na żywca ledwo wymiarowego szczupaczka, który dostał w beret...no i ogólnie w tym roku byłem świadkiem, jak kilka króciaków trafiało do reklamówek mięsiarzy:/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy znajdę kogoś kto choć trochę wie o okolicach miejscowości Uhańka i może się wiedzą podzielić? W sensie łowienia na spin oczywiście :)

Może się podzielić. Dla mnie jeden z ładniejszych odcinków Bugu. Zaprzyjaźniony wędkarz z Dubienki w ok. Uhańki jeździ na sazany i ma piękne wyniki, podobnie jak z leszczami. No ale chciałeś na spin no to masz.

Łatwo nie jest bo załóżmy że łowisz w jednym miejscu i chcesz iść dalej .......... i może się okazać że przez kilkaset metrów albo lepiej nie da się przedrzeć przez krzaki do rzeki więc nie ma tak że idziesz brzegiem i łowisz cały czas. Rzeka pięknie kręci i miejscami są piękne doły, co byś nie był zdziwiony jak się trafi 6 czy 8m, normalka. Jest też miejsce gdzie miałem wątpliwości w swoje doświadczenie bo wychodziło mi że jest 13m albo lepiej ale w rozmowie z w/w wędkarzem dowiedziałem się że tam jest tak bliżej 15m  :o . I właśnie tam miałem sandacza na kiju, dla mnie to było osiągnięcie bo tak na optykę miał +/- 70cm. Tyle że optyka była z ok. 3-4m skarpy i nie było opcji zejścia do wody. Na klatę go nie wyszarpię więc odpuściłem i na szczęście sam się wypiął.

Jak będziesz szedł od Uchańki w dół rzeki to ok. 1km zakręt i na tym zakrecie wpada od Ukrainy jakiś strumień. Dokładnie na wschód od jez. Deusze widziałem wędkarzy z żywcówkami ale przy mnie nic nie wyciągali, mówili tylko o szczupakach.

Ja sam trafiłem też kilka okoni ale nic co bym zapamiętał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Sacha za info. Niezbyt często mam okazję bywać nad Bugiem ale bardzo miło wspominam kilka wypraw. Tylko że to było tak dawno........grunt że w pamięci zapadło, głównie ze względu na konkretne garbusy i szczupale, które widziałem. Sam osobiście konkretnych nie miałem ale widziałem hol ponad 80-ki szczupłego i to w takim miejscu, że chyba przeszedłbym obok nie zwracając uwagi.

Jeszcze raz dzięki.

Edytowane przez MANTHEO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - czy ktoś ostatnio był nad Bugiem bo podobno już od trzech dni nic się nie dzieje??? Ja byłem wczoraj od rana i tragedia - nawet ruchu drobnicy nie było widać. Aktywność ryb ZERO. A może jakiś gwałtowny skok ciśnienia? bo miałem zaplanowany urlop i jechałem nad wodę "choćby nie wiem co" - a tu taki klops.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim przypadku - ostatnie 7-8 dni zupełne zero. Brak kontaktu na jakąkolwiek przynętę.... ;x

Nie jest tak źle :) tam gdzie sam wiesz gdzie ;) wczoraj dwa szczupłe 54 i 63.

Dziś z rana w tym deszczu jeden szczupły pod wymiar.

W innym uroczym miejscu 2 sandaczyki (jeden na oko wymiarek, drugi  krótki - nie mierzone) i na koniec bolek 57.

@marcinspol chwalił się że też coś tam wyhaczył ;) jest światło w tunelu :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy tegoroczny ,jesienny wypad i ....Bug dał!!!!

Nocny, piękny strzał w prowadzony przy burcie wobler .

5dad92e4d6706e43m.jpg 45bedf3fa3c32a8cm.jpg f186f3e31440935am.jpg

 

Życiówka-99cm. Taki spóźniony o tydzień prezent urodzinowy. :good:

 

Pozdrawiam Tomi B)

Edytowane przez tomi101
  • Like 20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...