Skocz do zawartości

Rzeka Bug


biosteron

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś na jednym z dość znanych starorzeczy w mojej okolicy zastał mnie bardzo nie miły widok.... "zaparkowana" stara pychówka (miejscowy mówi że zna tych delikwentów i że to kłusole) do okoła pełno patyków do siatek i pare worków ukrytych w trawie... Podchodze do wody zakładam polaroidy i widze tarlisko szczupaka............ kilkanaście szczupaków od 60cm w góre na placku o wymiarach ok 10x10m...... podejrzewam że po dzisiejszej nocy wszystkie pójdą do gara.... ehhhh Polskie realia ;xxx

Granda!!! Jak worki były puste, to mogły gdzieś stać rozstawione siaty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoniłeś po PSR?

 

Niestety nie miałem numeru... (teraz już mam) I siatek nie było więc nie było po co dzwonić....

 

 

Obstawiam w ciemno starorzecze w Brańszczyku. Sk.... męczą tam te szczupaczki cały rok.

Dzwoń na policje do Wyszkowa. Przyjeżdżają.

Do PSR dzwoniłem kilka razy, nie ich rejon, nie ma patrolu, albo nikt kom nie odbiera.

 

Tomku dla dobra tych rybek i naszego nie będę może publicznie pisał cóż to za miejsce :) Ale oczywiście masz racje... Tam się dzieją "niesłychane" rzeczy....

 

 

 

Ciężko jest niestety namierzyć takich delikwentów... Sytuacja która przytrafiła mi się dwukrotnie...

 

 

Środek tygodnia, zasiadka sumowa na łączeniu starorzecza z głównym korytem... Start ok godz 20 po rozstawieniu sprzętu ok godz 20:30 pierwszy obchód, cisza spokój zero ludzi nad wodą... Ściemniło się, ognicho rozpalone w ciszy siedzę sobie z dwoma kumplami czekając na jakikolwiek ruch szczytówki... Godz. ok. 23 "bida! nie biero!" więc latarki w dłon i idziemy na obchód. Już po max. 60-70metrach stoi pierwsza siatka po kolejnych 50m kolejna i po ok 100m jeszcze jedna....... Cisza zupełna cisza panowała nad wodą... zero wiatru.... A my nie słyszeliśmy zupełnie nic... a jakiś "cieć" stawiał siaty tuż za naszymi plecami.... W zaledwie (tak podejrzewam)  dwie godzinki w siatke wpadło kilkanaście płoci pięknych rozmiarów i kilka leszczyków... Wszystkie rybki wróciły do wody żywe lecz troszke podrapane :/ A siatki podtrzymały nam troszke ognisko :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granda!!! Jak worki były puste, to mogły gdzieś stać rozstawione siaty...

założyłem 3cm wobka jajcaka który na żyłce 0,16 leci napraaaaaawde daleko i dość szybko tonie i nie udało mi się żadnej namierzyć więc podejrzewam że szybkowali się na nocke....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł szukasz już jazia w Naszej rzece?

 

Przez kilka sezonów przed przyduchą pamiętnego lata 2009, jazi pojawiało się co raz więcej, zakładałem, że układ sił w rzece będzie się zmieniał na ten stan z przed przyduchy, a łowiłem je jak dotąd, tylko w maju i czerwcu. W tym sezonie będę stosował inną taktykę i liczę na jaziowe przyłowy właśnie... Dość łatwo jest ustalić miejscówki jaziowe na bugu, ich terytorium to brak kleni i szczupaków więc miejsca zazwyczaj niepozorne  ;),  zobaczymy jak się rzeczy mają... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja w niedzielę spotkałem jednego Pana Klenia, skusił się na czerwonego longa nr 0. Miałem jakieś nietrafione wyjście i widziałem 2 ataki w drobnicę.

Kolega na spławiczek, na chodzonego, trafił pięciu kleników w przedziale 35-40 centów. Do tego parę ładnych płoci i dwa gigantyczne krąpie.

Niestety wszystkie ryby mega ostrożne.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bug jeszcze śpi...

attachicon.gif201503293258.jpg

chociaż powoli się budzi...

attachicon.gif11091144_10204813544392167_4775188512476020543_n.jpg

ale jak patrze za okno..

to chyba jeszcze troszkę to zajmie ;)

 

W niedzielę parę godzinek nad wodą, niestety kontakt tylko z dwoma rybami z zębami.[/quot

Miejsce kamieniste ze starą wierzbą :)

Woda na Bugu w górę ok 40 cm

Edytowane przez Radbraw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze kojarzę miejsce, to swego czasu jeden ŚP Kolega z Białegostoku organizował tam piękne, integracyjne imprezy. Miałem przyjemność uczestniczyć w nich.  :) Warto by było odświeżyć tę tradycję w nowym gronie, a może i kilku "starych" uczestników odgrzałoby wspomnienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...