Skocz do zawartości

Rzeka Bug


biosteron

Rekomendowane odpowiedzi

I po weekendzie.

Złowiłem Bolenia 74cm, szczupaka trochę ponad wymiar i 12 okoni, 2 ok 30, reszta 20-25cm.
1442210534p9113594.jpg

Woda zaczyna się podnosić.
Trochę od lipca pozmieniało mi miejsca.
Miałem takie fajne rozpoczynające się przykosą, potem szła kamienista rynna zakończona rafą. Teraz wszystko przysypane piachem.
Inna rafa też przysypana, wystają pojedyncze kamienie.

Za to odkryłem inne kamienisko w miejscu z bardzo trudnym dojazdem, bez terenowego samochodu ani rusz. Także potencjał jest. Łowią tam tylko pojedynczy miejscowi i to raczej na przystawkę.



 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pękaty tonący wobler 4cm w kolorze ciemnoniebieskim. Rwący nurt w sąsiedztwie kamieni. To już któryś boleń, który bierze mi w tym roku w ten sposób.

Kiedyś mi się wydawało, że ciemne kolory są lepsze na słoneczną pogodę, a jasne gdy jest ciemno, bądź pochmurno. Ten sezon wszystko zweryfikował i jestem przekonany, że nie ma reguły. Ważniejsze jest podanie przynęty i obecność ryb :)

 

Edytowane przez korol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od początku lipca z rzadka zaglądam nad Bug. Za bardzo wciąga Wisła i jej sumy, a niestety czasu na ryby zawsze mało i nie da się być wszędzie. Plan był taki, żeby wrócić nad Bug w końcu września, ale przy tym stanie wody trzeba będzie chyba przemyśleć plany. Lubię łowić z pontonu, ale przy takiej niżówce pływać się sensownie nie da. W sumie to takiego niskiego stanu nie pamiętam. Jak ktoś nie był dawno nad Bugiem, to warto pojechać chociażby żeby popatrzeć. Dla mnie widok był na tyle niecodzienny, że aż sięgnąłem po aparat.

Poniżej kilka widokówek. Pierwsze 3 zdjęcia z połowy sierpnia, kolejne dwa z początku września. Na trzecim zdjęciu stoję w wodzie w najgłębszym miejscu na całej szerokości rzeki. Gdzie indziej przerzucałem rzekę bez problemu większością przynęt, a to bynajmniej nie jest górny Bug, tylko mazowiecki. Woda ledwo płynie. Jeśli chodzi o ryby, to miałem nadzieję że będzie lepiej, jeden przeciętny bolek i tyle.   

 

 

3268231_Bug_niwka2015017.jpg

 

3268232_Bug_niwka2015023.jpg

 

3268233_Bug_niwka2015025.jpg

 

3268235_Bug_niwka2015027.jpg

 

3268234_Bug_niwka2015031.jpg

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie korciło aby wyciągnąć ponton i popływać trochę na odcinku Serpelice - Mierzwice, lecz jak dowiedziałem się że nawet kajakiem już są problemy z pływaniem zrezygnowałem. Ogólnie rzekę można przejść... do 3/4 szerokości rzeki poziom wody to 60 cm.... max, czasami jakieś koryto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj od 15 do 19:30. 2 m rynna pod brzegiem w Sutnie z glizdami i zero brań :( . Bolki biją na płytkim pod drugim brzegiem, po środku 2x zafurkotała brzana. Na środku jest 70-80cm. A skąd wiem? Dwóch kajakarzy sobie płynęło i jeden mierzył wiosłem i tyle zameldował.

Powiedzieli też że jestem pierwszym wędkarzem od Janowa Podlaskiego na obydwu brzegach :rolleyes: jakiego spotkali. Nie wiem ile to będzie wodą ale pewnie ok. 20km, czyli tak jak pisałem wcześniej - miejscowi nie chodzą na ryby.

Dzisiaj od 5:30 czyli jeszcze po ciemaku byłem w Niemirowie, też gliździarstwo i efekt taki sam, no prawie. W zanętę leszczową weszły .......... babki :rolleyes: . Co Wy wiecie o łowieniu :rolleyes:? Zauważcie branie 4-5cm babki w rynnie  :rolleyes: to jest sztuka .

Jedyna atrakcja to to że jak tylko zajechałem nad wodę to gdzie blisko jeszcze stękał jeleń (a może lenin? nigdy nie wiem który jest który :P ). Wieczorem słyszałem go z tarasu z 2-3km a rano może z 200-300m, niezapomniane wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od początku lipca z rzadka zaglądam nad Bug. Za bardzo wciąga Wisła i jej sumy, a niestety czasu na ryby zawsze mało i nie da się być wszędzie. Plan był taki, żeby wrócić nad Bug w końcu września, ale przy tym stanie wody trzeba będzie chyba przemyśleć plany. Lubię łowić z pontonu, ale przy takiej niżówce pływać się sensownie nie da. W sumie to takiego niskiego stanu nie pamiętam. Jak ktoś nie był dawno nad Bugiem, to warto pojechać chociażby żeby popatrzeć. Dla mnie widok był na tyle niecodzienny, że aż sięgnąłem po aparat.

Poniżej kilka widokówek. Pierwsze 3 zdjęcia z połowy sierpnia, kolejne dwa z początku września. Na trzecim zdjęciu stoję w wodzie w najgłębszym miejscu na całej szerokości rzeki. Gdzie indziej przerzucałem rzekę bez problemu większością przynęt, a to bynajmniej nie jest górny Bug, tylko mazowiecki. Woda ledwo płynie. Jeśli chodzi o ryby, to miałem nadzieję że będzie lepiej, jeden przeciętn bolek i tyle.   

 

Nie cytujemy zdjęć

 

Pierwsze zdjęcie bajka.

Edytowane przez mario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sacha - jakiś pomysł bądź przemyślenia gdzie się podziały w takim razie ryby? Przecież całe wodne życie nie mogło wyparować? Nie biorą czy ich nie ma?

Widzisz, moje ok. 40 letnie doświadczenie wędkarskie podpowiada mi żeby w takim wypadku jak teraz łowić w głębszych miejscach czyli w tych rynnach. Od granicy do Mielnika (ok. 10-11km) wodą są takie dwie w których łowiłem a o efektach napisałem. Widziałem brzany i ataki boleni. Dzisiaj rano w rynnie ataki chyba małych kleni albo okoni a na środku i pod płd. brzegiem na płytkim waliły bolki, jeden nawet i to duży wyleciał z rozpędu na piach a widziałem dobrze bo Bug ma teraz jakieś 35-40 a miał 2x więcej. Przyznaję że nie mam pomysłu gdzie, jak i na co :unsure: a mam jeszcze 2 1/2 tygodnia urlopu. Są jednak tacy jak Piotrek (Korol) który na wyniki nie może narzekać ale ostatnio łowił jakieś 30km na zachód ode mnie.

Reasumując - ryby widać ale na płytkim z drugiej strony rzeki. Sięgnąć ich nie sięgnę a po mojej stronie na płytkim łowić nie umiem bo dla mnie za bardzo ciągnie :unsure: . W starorzeczu ...... brak wody :( , może zacznę jeździć gdzieś dalej niż 3-4km ale po co? Jak u mnie nie biorą to czy tam będą brały? Sąsiad mieszkający na stałe był w niedzielę na rybach z wynikami takimi jak moje :unsure: , posiedział 2h i poszedł do domu bo w/g niego jak nie weźmie to nie weźmie i wychodzi na to że ma rację.

Edytowane przez sacha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek a mniej więcej w jakich okolicach łowisz. Pytam bo jeżeli chodzi o miejsca w których ja łowię to nie ma jakiejś tragedii oczywiście jeżeli chodzi o spinning bo z białą rybą (której nie zwykłem łowić) krucho.. Chociaż ostatnio dostałem info że Leszcze się ruszyły... Może moje spojrzenie na Bug w tym roku jest troszkę wypaczone bo bywam tam bardzo sporadycznie w tym sezonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...