Skocz do zawartości

Rzeka Bug


biosteron

Rekomendowane odpowiedzi

myślę Majo że to by nic nie pomogło bo bialscy strażnicy z tego co mi wiadomo to potrafią tylko dziadkom pisać mandaty za wyciętą podpórkę z wierzby a jak ktoś kłusuje  to obracają głowy w drugą stronę żeby się nie narazić, poza tym poznałem tych panów w tym roku nad bugiem w Janowie Podl. z ich kondycją fizyczna to mają problem dogonić swój cień ;)

Ja do PSR z BP nawet nie dzwonię. Przez 4 lata widziałem 2x sytuację gdzie prawdopodobnie ktoś kłusował w ok. Niemirowa, nie ma nikogo kto by odebrał komórkę podaną jako telefon do PSR BP. Ale niespecjalnie się dziwię, ładny kawałek wody mają do upilnowania a ilu ich tam jest? 2? 4? Pisałem już kiedyś : w Polsce jest ok. 420 strażników a do upilnowania tej ilości wody MINIMUM to ponad 1100 :rolleyes: . Ale kasy i to niewystarczająco jest właśnie na te 420 i więcej nie będzie. Nie znaczy to że na Bugu trzepię dzień w dzień. W/g miejscowych mieszkańców teraz to sporadycznie i to ekipa z Gnojna podpływa pod podlaski brzeg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie niecodzienne sytuacje spotkały mnie dzisiaj nad Bugiem ..  ;) :D Złowiłem za grzbiet i zaraz wypuściłem szczupaka, nie minęła minuta a złowił go dziadek obok już jak trzeba. Szczupak miał 40 cm i Bużański dziadek go wypuścił, twierdząc- "do trzech razy sztuka" :D

.. szczupaka poznałem po nakłuciu jak dziadek pokazywał mi, że coś go brało za grzbiet ...

Edytowane przez tibhar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wczoraj na Łęgach nad Bugiem jeden koleś z ekipy z Terespola ps. Goł... na szarpaka wyją suma, PSR Biała Podlaska go pizneła jakim cudem nie wiem. Wezwali Policję a ta wystawiła mandat za 200 zł. No cóż szkoda że nie Sąd. Także raz od wielkiego dzwonu PSR BP się wykazała. A sum odpłyną jakiej wielkości był tego nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta policja to jakieś ,,gamonie"- mandat za 200zł, ten p. GOŁ... pewnie się tylko uśmiechną i przyjął kwit z wielkim uśmiechem... To powinien być wniosek o ukaranie do sądu a nie mandat, a w sondzie taka grzywna żeby więcej nawet nie pomyślał o rybach!!!  ta ekipa z Terespola cały czas tam szarpie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tu co komentować. Kłusownictwo to jedno, było, jest i będzie. Typowy Janusz jest bez karny przy naszym sądownictwie, niska szkodliwość społeczna lub nie ma z czego zapłacić i prace społeczne. Wiecej szkody robią "wędkarze" z 4-ma wêdkami, nie trzymający się wymiarów i limitów. Jest to zjawisko nagminne w naszych rejonach wschodnich, a nie tępione. Dziwnym trafem każdy przechodzi obojętnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientuje  i niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę(szczególnie Bosman, bo on tu zamieszania narobił) w Białej jest tylko terenowy posterunek PSR w Lublinie więc to nie mogło być PSR BP? Po drugie jak nawet PSR wzywa policję w celu ustalenia tożsamości to i tak sama nakłada mandat? I po trzecie policja, SG, SL nie może nałożyć  mandatu za nielegalny połów ryb i jak coś to kieruje sprawę do sądu i jedynie PSR ma uprawnienia aby za to nałożyć mandat.

Więc to nie mogła być PSR tylko była SSR a policja zapewne nałożyła mandat za np niewylegitymowanie się SSR.

A swoją drogą przed świętami zawsze SSR w BP była aktywna 

Edytowane przez radek_u
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już prostuję informację. Mandat nałożyła Policja na tak jakby polecenie SSR a nie PSR, tutaj pogłębiłem temat i faktycznie to była SSR. Także mój błąd, że napisałem, że to PSR wezwała Policję. Za zamieszanie z góry przepraszam, ale chciałem się podzielić z wami tym wydarzeniem. Wyszło za szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden wyszarpany sum pokrywa  taki mandat . To co się dzieje teraz w Łęgach to nic więcej jak pseudo wędkarstwo i mię ........................... . Kontroli to na Bugu granicznym bym się nie spodziewał . Kłusownicy robią co chcą bo się nie boją mandatów . Jestem ciekaw czy PZW w Białej P . chociaż poinformowało o zakazie wędkowania na danych odcinkach i czy próbowało nawiązać współpracę z SG w celu ochrony ryb w Bugu . PZW tylko zakazuje ale nie egzekwuje więc ludzie maja to w d...  i kłusują na zimowiskach . Jak ktoś myśli że jeden mandat coś załatwi to chyba się w głowę za mocno uderzył . 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 

bamm to jestes dobry zawodnik :) ja karte mam 18lat kiedys prawie codziennie bywałem na granicznym ( mieszkam 15m od Rzeki ) iiiiiii zero kontroli a szarpakowców  tyle ile wody w rzece : ( nikt nic z tym nie robi jedynie zamkneli odcinki rzeki i tam szarpaki czuja sie teraz jak na wlasnych odcinkach specjalnych bo nikt tam nie zaglada ani wedkarz ani strażnik :( poityka PZW  ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę mi wybaczyć off-topa, ale zastanawiam się czy nie ma jakiejś metody żeby utrudnić lub wręcz uniemożliwić kłusowniczy proceder, np. poprzez wrzucenie do wody, gdzie ryby mają zimowisko, stalowej konstrukcji na kształt zasieków ? Wiem, że to miecz obosieczny ponieważ siebie też pozbawiamy możliwości łowienia, ale suma korzyści jest zdecydowanie większa ... ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ew kamerki - monitoring taki jak jest w lasach  - jesli to z punktu technicznego jest mozliwie 

Jest to jak najbardziej możliwe tylko trzeba mieć duuuuuuuuużo tych kamerek  :D

Woytec ja bym chciał żeby każda woda w PL była pod taka kontrola jak graniczny Bug. Krzyczeć i ubliżać każdy potrafi, ale żeby mieć jakieś pojęcie to już nie za bardzo  :P Tam cały czas masz SG a oni jeżdżą, kontrolują, mają patrole, obserwacje. Fakt, że jak mają po 20 km rzeki to nie będzie ich w każdym miejscu, ale się kręcą . Do tego masz w placówkach taką rotację, że naprawdę nie wiadomo kto pracuje, skąd i to działa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy którykolwiek z Was, widząc co się dzieje zgłaszał to do SSR, SG lub na policję, czy olał sprawę i wylał żal na forum? Zgłaszałem szarpakowca na Woroblinie i siatkę na Łęgach, oba przypadki zgłaszałem do PSG Bohukały, co prawda szarpakowiec zwiał chłopakom, ale siatkę przejęli szybko i sprawnie. Na Bindudzę zgłaszałem siatkę do SSR, była niedziela i nikt nie odebrał telefonu. Co nie znaczy że dałem za wygraną, zadzwoniłem na policję do Janowa Podlaskiego, po kilku dniach złapali kłusola na gorącym uczynku. Dzwonić, zgłaszać, nie oglądać się na innych. ;)  

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...