Skocz do zawartości

Rzeka Bug


biosteron

Rekomendowane odpowiedzi

Andrzej tak często jak ty jesteś nad wodą to jest aż nie możliwe że ty nie łowisz sandaczy,albo zmień miejscówki a może wystarczy godziny w tych miejscówkach co jeżdzisz na początek ?

Nie licząc września (miałem urlop  :D) jestem teraz 2 x w tygodniu na Bugu. Jedynie nie próbowałem po zmierzchu i wczesnym rankiem- najwcześniej pojawiam sie nad woda ok godz. 7. Sandaczy wyjąłem od września ok 30+ i same krótkie. Cos robie nie tak pewnie, tak to sobie tłumacze... może w końcu dojde...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy to ja byłem w tygodniu dwa razy nad Bugiem?

Jeśli nie liczyć urlopu to chyba kilka lat temu....ile? Cztery pięć? Sam nie wiem....

Obecnie byłem hmmmm we wrześniu ?

Praca i natłok obowiązków domowych nie pozwalają na wiele a do wody mam ok 1 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie licząc września (miałem urlop  :D) jestem teraz 2 x w tygodniu na Bugu. Jedynie nie próbowałem po zmierzchu i wczesnym rankiem- najwcześniej pojawiam sie nad woda ok godz. 7. Sandaczy wyjąłem od września ok 30+ i same krótkie. Cos robie nie tak pewnie, tak to sobie tłumacze... może w końcu dojde...

Andrzeju .... ja też tak to sobie tłumaczę ....od 4-5 lat :( ,tylko ja jestem nad wodą średnio raz.... w miesiącu :wacko:

Zazdroszczę możliwości tak częstego łowienia.

 

Pozdrawiam Tomi B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasu mam tak naprawdę niewiele, ale na siłę próbuje go wygospodarować. Praca,ryby i Emilka to całe moje życie  :D. Ciężko wszystko ze sobą pogodzić, ale jak się chce to można. Bardzo rzadko bywam w domu, w zasadzie tylko śpię. Póki nie mam obrączki to korzystam  :D. Ogólnie patrząc to bardzo poświęcam się rybom, ale na szczęście przekłada się to na wyniki. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że mój kompan rzadko znajduje czas i chęci przez co muszę jeździć sam. Na szczęście koledzy z Sokołowa i kolega Yamakato również znajdują czas na ryby i wymiana doświadczeń, spostrzeżeń jest między nami co na pewno każdemu ułatwia czy rozświetla obecną sytuacje ;-)   Co do tych sandaczy to nie wiem z czego wynika fakt moich słabych wyników na Bugu. Niby na innych wodach je łowiłem bez problemu. Na Bugu od Niemirowa go Nura trafiłem sporo miejsc z sandaczami, ale wszystkie przeze mnie wyjęte w tym roku były krótkie. Szczupaków grubych troche połowiłem w tym sezonie ale z sandaczami dużymi jakoś cieńko.... Możliwe, że są tak wybredne (te duże) , ze wychodzą żreć w nocy, ale samotne łowienie w nocy to nie dla mnie :P  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej tak często jak ty jesteś nad wodą to jest aż nie możliwe że ty nie łowisz sandaczy,albo zmień miejscówki a może wystarczy godziny w tych miejscówkach co jeżdzisz na początek ?

 Andrzeju jeżeli możesz to wtrąć parę słów n.t tego jak Ty szukasz sandałków, prowadzisz przynętę, pora dnia, wielkość lub jakieś inne spostrzeżenia, bo wiem, że masz duże doświadczenie z tymi bużańskimi metnookimi z odcinka "podlaskiego"  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Panowie czy wędkuje ktoś w okolicach kosmowa/slipcze ? Jak wygląda aktualna sytuacja na tych odcinkach i okolicy. W tym sezonie nie miałem okazji się wybrać tam - praca/dom, a do rzeki mam 140 km. 2 lata temu jeszcze można było powedkowac. Szczupaki do 80 cm, sandacz, piękne garbusy. Rok temu już plaga samolowek oczywiście od naszej strony a po drugiej stronie pod koniec sezonu na tym odcinku większość ciekawych miejsc zajęta sieciami/ogromnymi podrywkami przez sąsiadów z sąsiedniej strony. Ktoś wie jak jest w tym roku ? Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Ciąg dalszy listopada nad Bugiem. Filmów z wypuszczania nie będzie bo czytając wątek sandacze 2016 nic to nie daje i walone jest wszystko w łeb bez ceregieli, a dla oglądających filmy bereciarzy szkoda mi prądu.

post-49311-0-08666700-1480277302_thumb.jpg post-49311-0-54027500-1480277179_thumb.jpg

Xls +biomfb+gumiaki po dwa pińdziesiont.pzdr

Edytowane przez maicke82
  • Like 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee tam ,nie umisz Pan łapać. Na pewno woblerem za 5 dyszek złapałbyś większe ;) Sądząc po kiju to zbliżone długości miały- ale dobra dla miłośników białka... A poważnie- wrzucaj te filmy choćby dla mnie. Mi zawsze serce rośnie, gdy fakulca do kamery pokazują Twoje ryby :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, maicke łowi niżej. W naszych rewirach byłem w sobotę. Do południa było przepięknie, śnieg, słońce- widoki nieprawdopodobne. Przybyli panowie ze straży, było to bardzo miłe spotkanie, bo przynieśli mi pajka. Wziął w chwili gdy wyłonili się zza drzewa. Nawet mi strażnik wodował go później z podbieraka. Następnie był jeszcze konkretniejszy strzał, ale puścił po kilku chwilach. A potem to już mocno wiało i nie było przyjemnie, a i brań nie doświadczono. W każdym razie bardzo fajny dzień nad rzeką...

Edytowane przez Fossegrim
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...