Rzeka Bug

[korol]

A moim zdaniem rybostan Bugu jest ubogi. Dobre efekty nielicznych nie powinny zaburzać ogólnego obrazu. Są ryby małe i duże, jakby brakowało średnich.
Już pisałem kilkakrotnie, że mimo dobrej znajomości rzeki lepsze wyniki ilościowe notuje na Wiśle, gdzie jestem obcy. Wielkościowo już niekoniecznie.

Ale faktycznie, nie ma co narzekać. To i tak najpiękniejsza rzeka i zawsze będę nad nią wracać.
Jakby rynek finansowy nie był skupiony w 1 miejscu na pewno mieszkałbym gdzieś nad nim.


PS. w tym roku słyszałem o jednym sandaczu w granicach 6-7kg, letnim, złowionym przez miejscowego na przynętę naturalną z kamienistego miejsca, gdzie się nie da dojechać (ja je kiedyś odkryłem schodząc podczas niżówki rzeką).



Mam takie pytanie.
Czyja dokładnie decyzja zaważyła na zlikwidowaniu ochrony zimowiska w Mierzwicach?
 

Edytowane 29 Grudnia 2016 przez korol

[krzysiek-es]

Jeszcze 4 lata temu było tam 8m teraz płycizna

[krzysiek-es]

A na Bardyczewie powyżej promu w Gnojnie 7m a nie jak niektórzy twierdzą 20m

[neor]

 

 

Jeszcze 4 lata temu było tam 8m teraz płycizna 

 

 

Nie zmienia to faktu ,że dalej się tam grupuje ryba , która jest szarpana za grzbiet i na brzegu lądują leszcze po 3 kg . 

[krzysiek-es]

Nie tylko tam...

[sacha]

Darku tak się uparłeś czasu spędzanego nad wodą. Tak poświęciłem duzo czasu, inaczej się nie da. Dzięki temu na praktycznie każdej wyprawie mam kontakt z rybami w różnych miejscach. A jeżeli chcesz poprawić swoje efekty to po prostu kombinuj, bo warunki masz świetne  :-) Ps. bardzo prosze o nie komentowanie tego co napisałem, to jest jedynie moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać. Ten wątek za każdym razem schodzi na bezrybie, od początku jego istnienia.

Zauważyłem Twoją informację o nie komentowanie ale to co piszę jest właściwie dla innych kolegów. Cały Twój post wyjaśnia temat, jak najczęściej być nad wodą, poznać miejsca, poznać pory dnia czy nocy. W temacie zimowiska w Mierzwicach, zupełnie nie rozumiem chociaż nawet nie wiem gdzie to jest bo najdalej byłem na Trojanie ale jeśli jest zimowisko to chyba zakaz powinien być. Obawiam się jednak że działania PZW BP nie są do końca zrozumiałe. Do Bugu w swoim obwodzie rybackim wpuścili (w/g info na stronie) 200kg szczupaka, 100kg sandacza, 5000sztuk brzany i 10000sztuk świnki. Generalnie zarybiają starorzecza i zbiorniki sztuczne. Nie wiem jak to działa ale przecież znaczna ilość wędkarzy jest z okręgu białostockiego czy siedleckiego więc czy oprócz porozumień na wędkowanie nie powinno być porozumień na wspólne zarybienia? Chociaż słyszałem że Siedlce coś takiego robią, jak Białystok nie wiem. Ja się przygotowuję do wędzenia , sum 4kg i 4 pstrągi.

ps. wczoraj na stawach w Pokaniewie kupiłem ryby żeby nie było że złowiłem.

[korol]

To jak z tym decydentem odnośnie zimowiska?

[neor]

 Jakaś szyszka z PZW ma tam blisko po ryby . Tak jest prościej i wygodniej . 

Edytowane 29 Grudnia 2016 przez neor

[beton]

W ubiegłym roku wpadam do skarbnika mego koła w Bielsk Podl. opłacić składki itp.. Standardowo w kole siedzi kilka osób, ludzie starsi, szachy, flaszeczka klimat lat 80 tych. Gadu gadu i jak zszedłem n.t zimowiska na Łoknicy i powiedziałem, ze powinno być więcej takich miejsc to myślałem, że mnie zjedzą. Wstaje jegomość z oburzeniem i krzyczy : a gdzie kurwa w takim razie ryby nałapać jak zimowiska zamkną, a reszta daje  z nim!!!!!!????? Wdałem się w chwilowa dyskusje, po czym zrezygnowałem, bo to najzwyczajniej nie ma sensu. Na 100% podobna sytuacja była w okręgu Biała Podl. Duża ilość łatwego mięsa, takiej okazji nie można przegapić.

[Fossegrim]

W ubiegłym roku wpadam do skarbnika mego koła w Bielsk Podl. opłacić składki itp.. Standardowo w kole siedzi kilka osób, ludzie starsi, szachy, flaszeczka klimat lat 80 tych. Gadu gadu i jak zszedłem n.t zimowiska na Łoknicy i powiedziałem, ze powinno być więcej takich miejsc to myślałem, że mnie zjedzą. Wstaje jegomość z oburzeniem i krzyczy : a gdzie kurwa w takim razie ryby nałapać jak zimowiska zamkną, a reszta daje  z nim!!!!!!????? Wdałem się w chwilowa dyskusje, po czym zrezygnowałem, bo to najzwyczajniej nie ma sensu. Na 100% podobna sytuacja była w okręgu Biała Podl. Duża ilość łatwego mięsa, takiej okazji nie można przegapić.

Otóż to. Jakiś czas temu zadałem to pytanie Bartkowi (@bartsiedlce). Napisał mi, że okręg BP dał ciała i nie wpisał w zezwolenie. Zapomnieli? No chyba raczej nie. Ostatnie zdanie napisane przez Andrzeja oddaje jedyny powód takiego działania, jaki przychodzi mi do głowy...

[korol]

Ja kiedyś wdałem się w podobną dyskusję na temat widełek...
Nawet spytali przy mnie pare osób opłacających karty "czy chcesz wypuszczać duże ryby?"

[Tabor]

Jak zwykle spotykamy się z kolegami na Bugu lub starorzeczu w ostatnie dni roku , wypadło na najbliższą sobotę żeby pomachać wędką ,zjeść kiełbachę i się  natlenić .

Ryby pewnie nie będą współpracować ale nie o to chodzi . Ważne że będziemy nad wodą i na pewno nie będzie tłoku .

[korol]

Ok, zadzwoniłem do kolegi i już wiem, że to BP nie była zainteresowana ochroną :/
Temat szarpakowania na Mierzwicach jest lokalnie znany, był poruszany, bez efektu.

Znajomi próbowali interweniować u tamtejszych władz. Raz w tygodniu jeżdżą chociaż postraszyć.

Edytowane 29 Grudnia 2016 przez korol

[woblerek48]

Ok, zadzwoniłem do kolegi i już wiem, że to BP nie była zainteresowana ochroną :/

Temat szarpakowania na Mierzwicach jest lokalnie znany, był poruszany, bez efektu.

 

Znajomi próbowali interweniować u tamtejszych władz. Raz w tygodniu jeżdżą chociaż postraszyć.

witaj Kolega B.Podlaska to ogólna porażka ze strażą rybacką .Rzeka Bug to dobra kontrola ST.SIEDLEC.

[Fossegrim]

Dobra, zamiast marudzić to rano jadę na ryby zakończyć sezon na mojej rzece... 

[bartsiedlce]

Niestety, muszę potwierdzić, Okręg PZW w BP zrezygnował z ochrony zimowiska w Mierzwicach. Dlaczego? Odpowiedzi są mętne i nic z nich nie wynika. 

PSR z Siedlec jest minimum raz w tygodniu nad Bugiem, latem bywają akcje nocne i weekendowe, naloty na najbardziej oblegane miejsca. Niestety tak nieliczny posterunek nie jest w stanie chronić czterech obwodów rybackich i kilkudziesięciu zbiorników. Wojewoda mazowiecki nie jest zainteresowany podniesieniem liczby etatów, a płace strażników są nikczemne. Z tego wynika niedostateczna ochrona naszych wód.

Na szczęście rośnie liczba ochotników w SSR, w styczniu pojawi się kilku kolejnych. Znam większość z nich, to chłopaki, którym się chce, więc będzie minimalnie lepiej. Okręg w Siedlcach przeznaczy kolejnych parę złotych więcej na SSR w przyszłym roku, oby było za co płacić.

[czocho]

Akurat wniosek na walnym o ustanowienie obrębu ochronnego na ujsciu Łoknicy był moim pomysłem i pamiętam ze podczas głosowania w kole było gorąco :-) Nie wiem jak było na okręgowym walnym ale przeszlo nadzwyczaj gładko i ze 150 m obrębu ochronnego od ujścia w górę rzeki jakie zgłosiłem we wniosku okręg bialostocki po opinii ichtiologa podbił do 400m! ....bylem pozytywnie zaskoczony ze jednak się da :-) ... w przypadku Mierzwic znowu zaskoczenie ale w drugą stronę ;-) i teraz pytanie do Bartka ....czy ta decyzja okręgu Bp była podparta opinią ichtiologa czy to takie widzimisię lobby miesiarskiego? I jaki ichtiolog stwierdziłby ze jednak zdrowiej dla ryb będzie walić je w beret na zimowiskach? ....a może ryb po prostu za dużo się tam narobilo i tlenu w wodzie brakuje :-) :-) :-)

[mnietek]

Ja też w tym roku zostałem pozytywnie zaskoczony na Bugu, nawet bardzo. Druga kontrola PSR w życiu na Bugu, pierwszy w tym roku wyjazd z Żoną do Pratulina na ryby, raczej na opalanie i suszenie zębów, niż łowienie w październiku, a tu w pewnym momencie przychodzi dwóch panów: dzień dobry, PSR, poproszę dokumenty do kontroli.

 

I wydaje mi się, że to byli goście z Białej, bo mówili, że sporo po Żeliźnie i Podedwórzu jeżdżą. Tylko że pierwsza kontrola, jaką miałem, była ze dwadzieścia lat temu.

 

Mogliby jeszcze wyłączyć z łowienia jesienią kawałek Bugu w Krzyczewie pod kościołem, ale pewnie to nierealne. Mimo tego, iż jest tam naprawdę głęboko i ryba na zimę się schodzi, to jednak chyba jest to komuś nie na rękę, by taki odcinek zamykać na zimę z łowienia.

Edytowane 30 Grudnia 2016 przez mnietek

[korol]

Coraz mocniej jestem przekonany, że ochrona powinna przebiegać przy większej współpracy i kompetencjach lokalnych ośrodków.
Przykładowo na tym odcinku po jednej stronie były by to Mielnik, Siemiatycze i Drohiczyn. Po drugiej Łosice, Siedlce Sokołów.

Edytowane 30 Grudnia 2016 przez korol

[bartsiedlce]

Kamil, nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie. Jak pisałem, mętne tłumaczenia, nic nie wnoszące, zasłyszane od osób trzecich. Może gdyby jakieś koło z terenu BP oficjalnie zadało to pytanie, to byłaby szansa na konkretną odpowiedź.

[sacha]

Kamil, nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie. Jak pisałem, mętne tłumaczenia, nic nie wnoszące, zasłyszane od osób trzecich. Może gdyby jakieś koło z terenu BP oficjalnie zadało to pytanie, to byłaby szansa na konkretną odpowiedź.

Ja jakieś 2-3 lata temu o coś innego pytałem okręg BP. Po 30 dniach wysłałem ponownego maila. Do tej pory nie mam odpowiedzi.

[luk_80]

Ja jakieś 2-3 lata temu o coś innego pytałem okręg BP. Po 30 dniach wysłałem ponownego maila. Do tej pory nie mam odpowiedzi.

 

Ten okręg ma chyba generalnie jakiś problem z nowoczesną techniką. Na maila odpisać nie mogą a żeby kupić zezwolenie okresowe 1 lub 3 dniowe należy zrobić przelew na poczcie lub w banku. Potwierdzenie przelewu wykonanego przez internet nie będzie honorowane. 

[radek_u]

A ja z nimi mam jak najlepsze doświadczenia   

[smudek]

Ten okręg ma chyba generalnie jakiś problem z nowoczesną techniką. Na maila odpisać nie mogą a żeby kupić zezwolenie okresowe 1 lub 3 dniowe należy zrobić przelew na poczcie lub w banku. Potwierdzenie przelewu wykonanego przez internet nie będzie honorowane. 

bo u nas na wschodzie jest zaścianek a UE przychodzi najpóźniej  

[smudek]

i jest niestety tak samo z kontrolami PSR