Rzeka Bug

[Salmo_Salar]

Dziękować No ja raczej na łódkę np. latem nie mam zamiaru nakładać woderów - po to by się tylko męczyć??

 

Co do łażenia w woderach. Ja ich używam tylko w maju i potem na jesień. Latem śmigam w cichobiegach (czyt. meszty) a jak muszę koniecznie wleźć do wody lub planuję taką ewentualność to mam wodery z op-1. Nakładasz, zaciskasz i idziesz przez wodę Wysokośc ciut mniejsza od normalnych ale i tak całkowicie wystarczają. U mnie zresztą na granicznym Bugu nie wolno brodzić zatem bardziej łążę w nich po starorzeczach.

 

Pozdr.

 

Salmo

[FISH]

Świeża fota z okolic Włodawy.

.

[biosteron]

Kilka fotek z wczorajszego spacerku nad rz.Bug

 

 

 

 

 

 

 

[uczeń]

Witam Biosteron

Kiedyś na jednej z tych główek złapałem brzanę 3,20kg 70cm .

 

[janusz.walaszewski]

Oj piękne te miejscówki na tym Bugu, piękne.

[MGOR]

Biosteron, a dlaczego Ty spacerujesz, a nie łowisz?

[admin]

biosteron zadam Tobie podstawowe pytanie - czy podczas spacerów widziałeś żerujące bolenie? W tym roku myślę, że wszystko dzieje się szybciej a z tego co pamiętam na Bugu zaczynało się wcześniej coś dziać niż nad Wisłą.

 

Pozdrawiam

Remek

[Rutt]

ja ze swojej strony dodam że jeszcze nie widziałem

[Salmo_Salar]

Biosteron, a dlaczego Ty spacerujesz, a nie łowisz?

 

Bo bużański łowca to taki przyczajony tygrys, ukryty smok. Wie kiedy wyjść by coś złowić

 

Pozdr.

 

Salmo

 

PS. Jak byłem u siebie to widziałem jeden tylko atak dużego bolenia, tylko i wyłącznie jeden. To było na święta.

[biosteron]

Biosteron, a dlaczego Ty spacerujesz, a nie łowisz?

 

Bo bużański łowca to taki przyczajony tygrys, ukryty smok. Wie kiedy wyjść by coś złowić

 

Pozdr.

 

Salmo

 

PS. Jak byłem u siebie to widziałem jeden tylko atak dużego bolenia, tylko i wyłącznie jeden. To było na święta.

 

@Salmo_Salar dobrze to określiłeś ,sam bym lepiej tego nie wymyślił

[PaNeK]

Witam, chciałem wybrać się z rodzinką nad Bug, (niestety opcji bez rodzinki nie ma ) mógł by ktoś podrzucić jakiś fajny odcinek wraz z opisem jak tam dojechać (malowniczy, łatwy do przejścia z ścieżeczka i miejscem na jakieś ognisko, chociaż ognisko to już nie koniecznie )

 

Pozdrawiam

[biosteron]

Może coś takiego Ciebie zainteresuje?,od Zamościa 300km,totalne odludzie,wioska jak to u nas mówią zabita dechami

 

Gospodarstwo Agroturystyczne

[Jacek_bp]

moze to jak bys chcial, tez wioska na odludziu troche http://www.eholiday.pl/noclegi-3414.html a tu masz mape gdzie to jest http://bubel-lukowiska-agroturystyka.meteor24.pl/

[PaNeK]

oj oj oj... chyba troszke za mało powiedziałem

wypad jednodniowy na dłuższy spacer, z przerwą na ognisko w wykonaniu rodzinki (ja mam zamiar łowić a nie sie w ogniska bawić <_< )

[abarth7]

Ognisko-bardzo miły akcent wypraw wędkarskich

[PaNeK]

Ognisko-bardzo miły akcent wypraw wędkarskich

 

jak trzeba godzine chrust znosić bo sterta która by wystarczyła na 4 ogniska to mało ( zwykle spalamy 1/8 tego co zniose ) a później wszystko samemu robić bo towarzystwu się pomoc spodobała to ja wole dalej łowić i wpaść na gotową kiełbaske

[abarth7]

I właśnie dlatego warto jechać z rodziną-ktoś musi chrust znosić i przyrządzać kiełbaski

[biosteron]

Skoro to ma być jednodniowy wypad na dłuższy spacer, to moja propozycja raczej odpada,dla kierowcy zapewne byłaby to męka.Może ktoś z kolegów zaproponuje ci bliższą miejscówkę na jednodniowy wypadzik z rodzinką

[abarth7]

Biosteron zacząłeś już sezon?Jakoś dawno Cię nie widziałem na forum

[biosteron]

Biosteron zacząłeś już sezon?Jakoś dawno Cię nie widziałem na forum

 

Witam

 

Znaczki już wykupiłem,a sezon rozpocznę 3 maja,w tym dniu ma do mnie przyjechać kolega z forum Jerkbait.Pl.Będziemy biczować wodę od 4 rano do późna wieczór.Przeprowadzam konserwacje pychówki, aby była gotowa na ten dzień

[abarth7]

Myślałem,że wziąłeś się za produkcję wobków i nie masz czasu Na co się nastawiasz 3 maja?chyba się domyślam,ale może mnie zaskoczysz

[biosteron]

Kolega jest specem od łowienia boleni,więc myślę że ta ryba będzie nas interesowała.Chciałbym poznać tajniki połowu tej ryby.Będę miał okazje, więc trzeba to wykorzystać.Opłyniemy wszystkie najlepsze miejscówki jakie znam Nie chwaląc się rzekę znam jak przysłowiową swoja kieszeń .Najważniejsze aby kolega był zadowolony z wyprawy

[abarth7]

No tak,ale musisz coś złowić u siebie na boisku,w końcu występujesz w roli gospodarza A tak serio,to chyba każdy z Jerkbaitowców byłby szczęśliwy móc połowić na takiej ładnej rzece bez względu na wyniki.Tylko w jednym przypadku kolega mógłby być nie zadowolony-wyschnięcie rzeki

[biosteron]

O wyschniecie rzeki nie ma co się obawiać ,drgnęła w gorę, i to sporo.Więc myślę że otaczający krajobraz rzeki Bug będzie cieszył oko i dusze kolegi ,a z rybą jak z kobietą ma swoje dni

[abarth7]

Jak już wrócę od Szwedów to liczę na jakąś relację z tego mini zlotu,no i oczywiście jakieś foty z boleniami długości łodzi Połamania Ugly Stika