Rzeka Bug

[wujek]

Biosteron, te dwa sympatyczne zwierzątka to norka amerykańska. Gatunek dla nas obcy który uciekł z hodowli. Oczywiście to nie wina norek tylko ludzi którzy je hodują na futra. Mimo to jak na zwierzę tej wielkości jest to spory drapieżnik który potrafi robić niezłe szkody.

[biosteron]

Witam

 

@wujek,wiem wiem że to norka amerykańska ,widuje je dość często nad Bugiem(od 15lat).Te norki które widziałem to chyba były tegorocznego miotu,wyglądało na to że chciały się ze mną bawić,podpływały blisko mnie, patrzały się na mnie i nurka pod wodę,gdy się zorientowały że slaby ze mnie kompan ...odpłynęły sobie w gore rzeki .

[Salmo_Salar]

Oto kilka moich zdjęć znad granicznego Bugu

 

[Lester]

Dzisiaj byłem nad Bugiem w m.Mołożew i Gronne ale wróciłem na tarczy.Zrobiłem rekonesans i poznałem ciekawe miejscówki.Niestety , ryby poszły spać bo nie było żadnej chlapaniny Biosteron, te miejscówki to już niedaleko od Ciebie.

[biosteron]

Witaj

 

Bylem w tym miejscu może z raz w życiu i to bez kijka.Zapewne przejeżdżałeś most na Frankopolu aby dotrzeć do tej miejscowości.A co ze spływem??,tyle o tym pisałeś , nie wypaliło czy jak??.

[Lester]

Niestety, spływ nie doszedł do skutku, dlatego dzisiaj zrobiłem sobie wycieczkę krajoznawczą a raczej Bugoznawczą Tego mostu nie przejeżdżałem ,bo byłem na północnym brzegu Bugu, niemniej na wys tej miejscowości.Namierzyłem trzy piękne główki, napewno tam wrócę jak zdobędę od Roberta nowe RH7.

[biosteron]

No to życzę połamania przy następnej wyprawie w tamtych rejonach,zrób kilka fotek,zobaczę sobie chociaż na zdjęciach, jak w tym miejscu woda płynie .

[biosteron]

Tak aby wątek całkiem nie poszedł w zapomnienie, wklejam fotkę bolenia.

 

 

A tu jak walczy.

 

Ps.

Szkoda że tak mało ludzi z forum łowi na Bugu.Tylko Wisła albo Odra .

[andrew]

Lowi wiecej zapewniam Cie ale nie zawsze jest czas o tym pisac.

Szeroki ten Twoj Bug. Graniczne odcinki na ktorych lowie najczesciej sa wezsze.

Pozdrowienia

 

[Grzecho]

Ja też łowię w Bugu, ta rzeka ma niesamowity klimat, po prostu uzależnia. Ja mam na moje łowisko 150 km, mimo to jestem tam kilkanaście razy w roku

 

.

 

pzdr Grzecho

[Grzecho]

Może jeszcze jedna fotka

 

.

[biosteron]

Nie tak dawno sfotografowałem węża nad rz.Bug,czy to żmija???

 

.

 

[Thymallus]

Tak to masz ludowy wąż czyli zaskroniec. (Natrix natrix)

 

pozdrawiam

[janusz.walaszewski]

@Biosteron, mnie to wygląda na Zaskrońca, i to okazowego coś jak bolek 80+

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaskroniec_zwyczajny

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBmija_zygzakowata

Żmije generalnie różnią się od niegroźnych węży kształtem głowy, ają głowę w kształcie serca, a węże bardziej wysmukłą.

http://www.biolog.pl/article4746.html

[biosteron]

Dziekuje kolegom za wyjasnienia w sprawie węża .

 

 

Pozwolę sobie wstawić kilka fotek z nad Bugu.Rejon Gąsiorowo,zapewne niektórym kolegom znana jest ta miejscówka.Jak na razie byłem tam wczoraj tylko z aparatem,ale wrócę tam jeszcze ze spinningiem.

 

 

 

 

 

 

 

[Bujo]

Witam,

 

Wracaj, wracaj jest po co :D

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

[biosteron]

Tak tez uczynię @Bujo,echo niesie... nie od dziś że ryb tam ci u nas dostatek...sprawdzimy zobaczymy .

[wujek]

Jak dla mnie to na pewno nie jest zaskroniec. Są 2 inne gatunki które można brać pod uwagę, gniewosza plamistego lub węża eskulapa. Nie jestem ekspertem w dziedzinie herpetologii ale jak dla mnie to eskulap. Jeśli by się to potwierdziło byłoby to bardzo interesujące stwierdzenie tego gatunku bo jest to wąż w tym momencie występujący w Bieszczadach i trochę w Beskidach, ale w opisie wyczytałem że stanowiska nie są dokładnie poznane i że kiedyś występował na terenie całego kraju, więc jest to możliwe. Najlepiej wyślij to zdjęcie do kogoś kto się na tym dobrze zna.

Tylko nie pisz że Cię pouczam

p.s eskulap to nasz największy wąż dorastajacy do 2m, zskroniec do ok 1,20. Może wielkość będzie jakimś wyznacznikiem, ale też mógł to być ewentualnie młody osobnik.

[biosteron]

Myślę @wujek że masz racje co do tego węza.W żaden sposób nie jest on podobny do zaskrońca,miał on tak na oko z 2m długości i był za gruby jak na zaskrońca,z reszta zaskrońce widuje dość często i mam mniej więcej jakieś porównanie.Przychylałbym się do opcji że to Eskulap.Być może ocieplenie klimatu sprawiło to że wyruszył bardziej na północ .

[wujek]

Więc spokojnie możesz zgłosić to stwierdzenie, najlepiej do jakiejś placówki zainteresowanej ochroną eskulapa. Nie siedzę w tym temacie, ale eskulap nawet w Bieszczadach nie jest częsty, więc ta obserwacja jak dla mnie ma wartość potrójną

 

[biosteron]

Dzięki @wujek za pomoc w odgadnięciu tego gada.Zgłaszać raczej nigdzie tego nie będę,bo być może zechcą stworzyć rezerwat,a wiadomo co się z tym wiąże, ograniczenia i to dość znaczne.Poczytałem sobie już co nie co na temat Eskulapa,najgorsze jest to że nieświadomość ludzka każe zabijać te węże,a przecież on nie jest jadowity.

[wujek]

Może lepiej zostawić gadzinę w spokoju, niech sobie żyje Bardzo możliwe że jeśli znaleziono by ich więcej ustanowiony by tam rezerwat. Jedyny plus byłby taki że może ludzie mieliby wtedy większą świadomość co to za wąż i że jest niegroźny.

[janusz.walaszewski]

@wujek, gratulacje, wszystko wskazuje, że masz rację z tym Wężem Eskulapa, tym bardziej jak @Biosteron podał informację o długości gada, ok.2m no takich zaskrońców raczej nie ma. No i jak porównałem fotki z Wiki to wychodzi, że masz rację.

[wujek]

Gdyby Biosteron zauważył go w Bieszczadach pewnie nie miałbym wątpliwości. Zaobserwowanie tego węża nad Bugiem można porównać do spotkania żubra np.w okolicach Warszawy :)tyle że dodatkowo gatunek ten w naszym kraju jest skrajnie zagrożony wyginięciem.

Trochę poczytałem o tym wężu do jakich okolic ogranicza się jego zasięg. To co znalazłem:W Polsce spotyka się go czasem w Bieszczadach, Pieninach,Białej Wodzie oraz w okolicach Łącka i Muszyny. Nikt nie pisze o Bugu, to tym bardziej ciekawe. Widać gatunek ten musiał tam przetrwać w zapomnieniu i myślę że jest ich tam bardzo mało, a możliwe że to jakiś ostatni Mohikanin.

Herpetolodzy mają problemy żeby ustanowić rezerwaty dla tego węża w rejonach jego występowania, więc tym bardziej nad Bugiem to im się nie uda. Kiedyś wąż ten jak piszą występował pospolicie, teraz jest skrajnie zagrożony, a powodem jest głównie zabijanie go przez ludzi.

 

[janusz.walaszewski]

Gdyby Biosteron zauważył go w Bieszczadach pewnie nie miałbym wątpliwości. Zaobserwowanie tego węża nad Bugiem można porównać do spotkania żubra np.w okolicach Warszawy

 

To fakt, ale lepiej co by taki żubr w okolicach Warszawy się niepojawił bo spotka go taki los jak tego nieszczęsnego Łosia