asafa Opublikowano 7 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Bardzo przykre... Temperatura w tym przypadku raczej nie miała nic do rzeczy a chyba lokalne podtopienia/powódź czego następstwem było spływanie do wody różnego rodzaju nawozów, chemii itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 7 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Wczoraj w telewizji pokazywali, jak plywano motorowka, zeby zrobic fale, ktore mialy pomoc w natlenieniu wody...Wysokie temperatury to jedna rzecz ale moim zdaniem sniecie ryb jest spowodowane wymywaniem jakichs trujacych substancji a brak tlenu jest sprawa wtorna. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 7 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Juz w wielu miejscach to napisano: chemia, nawozy wypłukane z łąk i pól, rzeki same w sobie raczej rzadko cierpią na letnie przyduchy bez czynników chemicznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
starfish Opublikowano 7 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Boję się, że ta bużańska przyducha przeniesie się na Zalew Zegrzyński. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew Opublikowano 7 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 ludzie kochaja teorie konspiracyjne ale woda byla badana w wielu miejscach przez kilka roznych lokalnych oddzialow ochrony srodowiska i nie stwierdzono zanieczyszczen pozaorganicznych gnijace skoszone i nieskoszone trawy w duzej czesci dorzecza (Bug, Krzna, Liwiec, Wlodawka) oraz wybijajce w niektorych nadbuzanskich miejscowosciach kanalizacje po ostatnich ulewach(Janow, Wlodawa) teraz dochodza rozkladajace sie ryby tylko tyle i az tyle wystarczylo zeby poziom tlenu spadl ponizej wystarczajacego mieszkancy miast nad doplywami Bugu juz od kilku tygodni skarzyli sie na fetor zgnilej wody nad Bugiem nie ma duzych zakladow przemyslowych a rolnicy zbyt biedni zeby sypac nawozy na nadbuzanskie laki zwlaszcza po najobfitszych zalaniach lak tej wiosny poza tym woda stracila tlen na zbyt duzym odcinku zeby podejrzewac nieorganiczne scieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LASSOjbait Opublikowano 7 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Bolenie dają radę chyba dzięki temu, że lubią okolice warkocza - chyba nawet w niewielkim uciągu jakieś ilości tlenu się do wody dostają... Tak teoretyzuję tylko... straszne widoki w TV widziałem wczoraj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barwena1977 Opublikowano 7 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Witam!Z sprawdzonego żródła wiem że spływają 2-metrowe sumy, metrówki i większe szczupaki, duże sandacze.Tylko o boleniach nic nie słychać.Te jednak mogą spływać głównym nurtem.Zalew w Siemiatyczach jest zagrożony.Chłopaki z Siemiatycz pozakładali konkretne silniki na łodzie i natleniają wodę w zalewie.W górnej Narwi też zaczyna brakować tlenu.To mi wygląda na jakiś efekt domina.Padają kolejne podlaskie rzeki.Mam nadzieję że nie mam racji...Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mnietek Opublikowano 7 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 WitamKrzna, Tyśmienica i Wieprz - to samo co na Bugu. Na trzydziestocentymetrowej wodzie w Krznie nie widać dna, mimo że tam jest żółty piasek. Sądziłem, że wszystkie ryby w Krznie szlag trafił, ale ostatnio zauważyłem, po tym jak opadła woda, że są kiełbie, które podpływają do powierzchni zaczerpnąć powietrza. Małe pocieszenie, ale zawsze coś.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 7 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Mam nadzieje ze podobna sytuacja nie spotka Narwi. Bym sie popłakał na moich miejscowach Co roku widuje , aczkolwiek pojedyncze, spływajace martwe brzany Wislane. Bardzo delikatna ryba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamek Opublikowano 7 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 A jak teraz nad woda na Bugu ? dalej widać płynące snięte ryby ? woda sie troche oczyszcza ? Ja mieszkam rzut beretem od jednego dopływu Bugu konkretnie rzeki Brok na szczęscie w moich okolicach nic takiego z rzeka sie nie dzieje woda jest tylko delikatnie podwyższona nic więcej, ryby maja się dobrze chodz nad brzegami same łaki i pola uprawne a rolnicy nawozów nie rzałują ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 7 Lipca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Nie jest dobrze,woda jest całkowicie czarna,płyną ciągle śnięte brzany ,do tego smród niesamowity,mieszkam od rzeki 300 m,okna muszę zamykać bo ten smród aż tutaj już sięga .Przy brzegach leży setki rozkładających się drobnych ryb,wczoraj widziałem pływające średnie ryby szukające tlenu przy brzegu,dziś już tego nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adri@n Opublikowano 7 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Cos mi się zdaje że populacja brzan strasznie ucierpi i bedzie ciężko potem złapać to spaniałą króla bystrzyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Logistyk Opublikowano 7 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Marcel, na Narwi spotkałem przez dni dni pływania kilka martwych rybek, głównie okonki i płotki A same drapieżniki też marnie żerują...A w przyszłym tygodniu miałem połowić w okolicach Kamieńczyka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 W głowie mi się nie mieści to o czym tutaj czytam. Nie pojmuję jak to możliwe, żeby podniesiona woda plus słońce spowodowały takie zjawisko. Przyducha na tak dużej i wartkiej rzece jak Bug? Byłem nad rzeką 10 dni temu i jakby ktoś mi powiedział, że grozi nam coś takiego to bym go chyba wyśmiał. No ale niestety, stało się Bardzo mi szkoda tych ryb... Poza tym 1 sierpnia jadę na dwutygodniowy urlop nad Bug i to akurat w okolice ujścia Liwca, gdzie podobno jest najgorzej. I co jak mam tam robić? Grzyby zbierać? Mam jednak nadzieję, że rzeka jednak to przetrwa, a z powodu braku tlenu pada jedynie mały odsetek najsłabszych ryb, bardzo bym chciał żeby ktoś to potwierdził... Proszę napiszcie coś więcej o tym jak wygląda sytuacja. Waszym zdaniem padają ryby na Bugu, czy też jedynie na mniejszych dopływach? Czy oprócz śniętych ryb widać ryby zdrowe, normalnie żerujące? W jakich ilościach spływają padnięte ryby, czy mówimy o dziesiątkach, setkach czy tysiącach? No i czy widać jakąkolwiek poprawę? Zastanawiam się też jak pogoda jest teraz najbardziej pożądana, słońce czy deszcz? W sumie przyducha zdarza się głównie przy niskich stanach wód, a tutaj nagle taka przykra niespodzianka. Może cały syf z pól już do rzeki spłynął i dalszy deszcz już nie zaszkodzi? Pozdrawiam,Traq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Czy ktoś słyszał o takich przypadkach w przeszłości?Ja szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o tym żeby ryby ginęły na taką skalę i żeby wyglądało to w ten sposób.Jeśli to była by kwestia tylko gnojówki spływającej z pól to co roku lub co kilka lat sytuacja by się powtarzała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 8 Lipca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Pamiętam bardzo niskie stany wody na Bugu,gdy można było bez zamoczenia slipek przejść na drugą stronę rzeki,rybom taki niski stan wody wtedy nie przeszkadzał.Teraz jest sytuacja odwrotna,stan wody jest bardzo wysoki, z każdego dopływu ,nawet najmniejszego rowu melioracyjnego woda spływa do głównego koryta rzeki,trudno to nazwać wodą,jest to zastojała maż przez x lat,która spływa do Bugu,woda jest czarna a przejrzystości zerowa,płynie rzęsa wodna.Czytam tez na necie ze rzece Bug tak bardzo to nie zagraża, jak mniejszym rzeczkom które wpadają do Bugu,ponieważ Bug jest szeroki i na dzisiejszy dzień stan wody wysoki,a co za tym idzie błoto które spływa rozrzedza się w Bugu,jest to nieprawda,woda jest czarna jak smoła.Raczej nic się z tym nie da zrobić .Specjaliści twierdzą, że to tzw. przyducha, niestety poważniejsza od zwykłego braku tlenu w wodzie, bo rzeki zatruwają dodatkowo ścieki z pól i łąk.W wodzie brakuje tlenu – pomiary pokazują, że jest go ok. 1,5 miligrama na litr wody, tymczasem powinno być minimum 4 miligramy. Do tego dochodzą jeszcze zanieczyszczenia.Pełno ludzi z podbieraki stoi nad brzegiem rzeki, czają się jak czaple nad jeszcze ledwo żyjącymi rybami...do skonsumowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Pełno ludzi z podbieraki stoi nad brzegiem rzeki, czają się jak czaple nad jeszcze ledwo żyjącymi rybami...do skonsumowania. Lepsze to niż gnijąca padlina... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 8 Lipca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 O walorach smakowych ryb z takiego szamba nie będę się wypowiadał.Od tego są odpowiednie służby,które jak na razie nie reagują. TVPINFO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WoW24 Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Witam, jest to tragiczna sytuacja. Zastanawiam sie tylko czy pzw bedzie działało w jakiś sposób odbudować dotychczasowy stan rzeczy, bo nie ma co sie oszukiwać to klęska. PozdrŁukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lester Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Tak jak pisałem wcześniej takie rzeczy się zdarzają.Właśnie wysoki stan wody i wysoka temperatura odpowiadają za ten stan.Procesy gnilne materii organicznej postępują tym szybciej im wyższa temperatura i to one odpowiadają za deficyt tlenu w wodzie.Właśnie to gnicie zabiera tlen.Pierwszy raz w moim życiu z taką sytuacją zetknąłem się nad biebrzą ok 20 lat wstecz, także latem.Pierwsze padały miętusy, póżniej reszta.Gdy wieść poszła w świat ludzie ruszyli na łowy.Słyszałem o gościu z Moniek który trzykrotnie każdego dnia obracał z pełnym Żukiem załadowanym rybami.Do dziś miejscowi pamiętają tę przyduchę i wielkie sumy które były jej ofiarą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Kurde, od wczoraj gdy się dowiedziałem co się dzieje trudno mi się jest na czymś innym skupić. Przeczytałem już wszystko co zostało napisane w internecie obdzwoniłem rodzinę nad Bugiem i tylko się coraz bardziej dołuję. W ocenie niektórych w Bugu padło blisko 100% ryb Kuzyn mi właśnie opowiadał, że u niego w Małkini pozdychały nawet ślimaki, a przy brzegu konają kilkudziesięcio kilowe sumy. Minie pewnie z 10 lat zanim rybostan się odbuduje. Nawet PZW na swoich stronach pisze już o ostatnich żywych rybach. http://www.pzw.org.pl/siedlce/wiadomosci/20477/60/zakaz_wedk owania Najgorsze jest to, że katastrofa się już stałą i się szybko nie odstanie. W dłuższej perspektywie czasu trzeba będzie pomóc przyrodzie. Zapisuję się na każdą prywatną akcję zarybiania Bugu! Tymczasem jednak trzeba będzie zacząć jeździć gdzie indziej. Może nadszedł czas żebym bliżej poznał Narew. Oby tylko przyducha i tam nie dotarła. Naszła mnie przy okazji jeszcze jedna refleksja. Kiedyś jako bardzo ekscentryczny uważałem pomysł wprowadzenia zakazu nęcenia. Teraz widzę, że to jednak dobry pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rhino Opublikowano 9 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 cześć , pod koniec zeszłego tygodnia byłem w Mielniku (nad Bugiem,kilkanaście kilometrów od granicy),wyjechałem w sobotę rano a wieczorem miała miejsce impreza (tuż nad brzegiem rzeki) związana z Dniami Mielnika.Z informacji uzyskanych od uczestników wiem że została w nocy (przed północą) przerwana ze względu na nagłe pojawienie się smrodu od rzeki . Zastanawia mnie gwałtowność tego zjawiska , tak jakby była to jakaś fala od wschodniej granicy . W Mielniku sytuacja tak samo tragiczna jak i poniżej,serce się kraje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LASSOjbait Opublikowano 9 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 Jeżeli padają bobry i woda zaczęła nagle śmierdzieć, to ktoś wykorzystał przyduchę do wylania jakichś smrodów do rzeki. Takie jest moje zdanie. EDIT: Nagle, czyli nie z powodu rozkładających się ryb... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krąpiu Opublikowano 9 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 Straszne wieści. Przyszłościowo myśląc, że może paradoksalnie byłaby to dobra okazja, by PZW, oprócz zarybień przywracających rybostan wprowadziło choćby przejściowo całkowite C&R na Bugu ? Choć znając leśnych dziadków pewnie chętniej będą łowić świeżo wpuszczone rybki na patelnię, niż zastanowią się nad czymś takim. Chyba, że zainicjujemy jakąś petycję/akcję w tej sprawie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 9 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 O tym samym pomyślałem, tylko mnie z postem ubiegłeś.Powinni zrobić po tym wszystkim cały odcinek na którym padły ryby, odcinkiem bez odłowów i z obowiązkiem wypuszczania wszystkich ryb...W to że uda im się cokolwiek naprawić zarybieniami nie wierzę.Zarybić mogą staw w parku a nie taki kawał wody... Jeśli skala była tak duża jak się zapowiada to to nie będzie kwestia odbudowania populacji ryb ale całego ekosystemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.