Skocz do zawartości

Rzeka Bug


biosteron

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam działkę nad Bugiem kilka km powyżej ujścia Liwca, więc zanieczyszczenia z tej rzeki tam nie dotarły. Mimo to obawiam się, że dotrze tam fala zanieczyszczeń z góry rzeki, które spowodowały opisane szkody np w rejonach Mielnika i Siemiartyczach. Czy ktoś się orientuje czy skarzony został prawie cały Bug, czy rzeka po drodze się oczyszcza i może w mojej okolicy jest szansa na uniknięcie tej tragedii??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym samym pomyślałem, tylko mnie z postem ubiegłeś.

Powinni zrobić po tym wszystkim cały odcinek na którym padły ryby, odcinkiem bez odłowów i z obowiązkiem wypuszczania wszystkich ryb...

W to że uda im się cokolwiek naprawić zarybieniami nie wierzę.

Zarybić mogą staw w parku a nie taki kawał wody...

 

Dla 10 % wędkarzy i miłośników rz.Bug to jest bardzo dobry pomysł,co z resztą ??,jest taka znieczulica i pazerność w śród ludzi ze szok,wystarczy zaobserwować osoby które stoją nad wodą i wyłapują dogorywające ryby, aby je pożreć.To świadczy jakim jesteśmy na pozór ludźmi.... Chłop żywemu nie przepuści.

 

Taki kolor wody ma rzeka w Nurze.

.

post-1040-1348914394,4361_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Taki kolor wody ma rzeka w Nurze.

 

 

Czy widać jakąś poprawę w stosunktu do sytuacji sprzed kilku dni? jest trochę chłodniej woda powinna się już chyba zacząć natleniać. Czy Twoim zdaniem jest jakaś szansa, że jednak nie wszystkie ryby padły? Ucieszyłbym się gdybyś napisał, że mimo wszystko można wypatrzyć jakieś ataki bolenia, oczkujące ukejki, albo coś takiego... Cały czas się zastanawiam czy śnięte ryby padały na kolejnych odcinkach rzeki, czy też w dół spływają ryby padnięte tylko na konkretnych odcinkach i w dopływach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widać tak wiele płynących brzan jak wcześniej,widocznie już wszystkie spłynęły przez te 5dni,a było ich naprawdę bardzo dużo.Teraz zalegają przy brzegach za główkami,smród jest niesamowity.Co do zerowania ryb to można zapomnieć o takich widokach.Przynajmniej ja czegoś takiego nie zaobserwowałem.Ryby które jeszcze żyją ratują się wpływając do starorzeczy lub na rozlewiska,nie w głowie im jedzenie tylko szukanie tlenu.To co w rejonie Nura padło będzie zauważalne dopiero w dole rzeki.Trzeba brać pod uwagę, ze nie wszystkie ryby padnięte wypływają na powierzanie i woda je niesie,myślę ze dopiero gdy woda zacznie opadać będzie można oszacować straty.

Przypomniało mi się ,raz widziałem (chyba to było w poniedziałek)jak niewielka brzana płynęła a w koło niej zaczęła się woda gotować ( tak jakby coś ja podjadało)było to ode mnie z 100m,podchodzę bliżej patrze... a brzany nie ma,myślę że to była robota suma...chyba.

 

Tony śniętych ryb i wielka plama. Zamykają zalew

ZAMYKAJĄ ZALEW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała sytuacja wydaje się być o tyle dziwna, że dotyczy Bugu i jego zlewni. Na Narwi jak na razie (odpukać) taka sytuacja nie wystąpiła. Tu także rolnicy robili sianokosy i siano im zgniło, a także wody z opadów spływały do Narwi i rzeczek do niej wpadających. I sytuacja taka nie wystąpiła.

Podobno w Zalewie Zegrzyńskim martwe ryby płynęły już miesiąc wstecz. Tak więc trzeba zadać pytanie, czy Bug od pewnego czasu nie był systematycznie podtruwany? Instytucje odpowiedzialne za badania wód granicznych pewnie coś na ten temat więcej moga powiedzieć. Dziwi mnie tylko, że taka tragedia pięknej, dzikiej rzeki nie interesuje specjalnie mediów. To przecież zdarzenie nie mające wielu precedensów.

Kilkanaście ładnych lat wstecz Czesi zatruli Odrę związkami cyjanku i rzeka niosła setki zatrutych ryb. Ciekawe, czy zrobiono szczegółowe badania wód Bugu i tkanek martwych ryb na obecność związków chemicznych? Jakby kto pytał, to jeszcze dziś nic nie wypiłem. <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja piękna połowa pracuje w NFOŚ i na moją prośbę o zgłębienie tematu , po kilku(nastu ?) telefonach uzyskała informacje że woda w Bugu była i jest regularnie badana i nic nie wskazuje na jakieś inne przyczyny tej katastrofy jak gnijące siano,liście i być może nawozy które spłynęły do ciepłej wody a tam zaczął się bardzo gwałtowny proces gnilny .

Czyli moja spekulacja na temat prezentu zza granicy chyba nie ma pokrycia w rzeczywistości .

A gwałtowność fali smrodu można chyba wytłumaczyć jedynie trzeźwieniem niektórych uczestników zabawy i co się za tym idzie większej wrażliwości na bodźce zewnętrzne ... sorrki za żart w tak smutnym wątku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się ,ze co do brzan, to gdyby ktoś mi wcześniej powiedział, ze są takie duże w Bugu i w tak dużych ilościach, to bym w to powątpiewał,ale jeśli chodzi o bolenie to wiem i wierze ze pływały bardzo duże.Może dlatego, ze są moja pasją i często za nimi podążałem.

 

@wujek ,jeśli można ,to puść mi ta fotkę bolenia :( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda że najgorsze już minęło,martwe ryby nie płyną.Jeździłem w ostatnio niedziele po wsiach które były w odległości 10km od bugu.Widać było pozalewowe łąki z których śmierdziało zgnilizną.Woda już z nich spłyneła.W pobliżu mamy 40ha przepływowe jeziorko i znajomy widział w nim 5kg zdechłe sandacze.Prawdopodobnie to także ofiary przyduchy.W rz.włodawce podobno zdechło wszystko co żyło :( Generalnie klęska i wielka niepewność co będzie dalej.Jak wygląda rybostan okaże się gdy sytuacja się unormuje i ryby zaczną żerować.Na pewno populacja brzan bardzo ucierpiała co jeszcze nie wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będę miał to puszczę. To na razie nie potwierdzone info. Koledze ma zdjęcia przesłać jego znajomek który był nad Bugiem a taki łańcuszek może nieść nieprawdziwe informacje, więc jest nadzieja że to ściema. Oby, bo mówił o metrowych bolkach. Pomęczę go o te fotki.

W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Myślę że niewiele osób zdaje sobie sprawę z skali zjawiska.Mówi się że wyginęła prawie cała populacja brzany na odcinku od Włodawy do Drohiczyna.Płynęły nie setki a tysiące ryb.Setki ton ryb...Bug jest jedyną rzeką na którą celowo jeździło się na brzany.Teraz pozostała tylko pustka.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj na górnej Narwi i niestety na jednym z starorzeczy połączonych z rzeką odkryłem przyduchę.Sama woda zaczyna śmierdzieć.Kupa śniętych ryb oraz drobnica łapiąca oddech przy powierzchni.I jeszcze jedno.Ostro zdeptane brzegi, oznacza to jedno- miejscowi wyczaili że jest przyducha i wybierali padające ryby.Do tego dochodzi jeszcze dużo wody na łąkach.Boję się o Narew.Ludzie z PZW Białystok badali zawartość tlenu w rzece i podobno jest nieciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może ktoś się orientuje jak wygląda sytuacja na Narwi powyżej mostu Wierzbicy ?

Czy tam tez taki sam DRAMAT ja na Bugu ?

 

Problem śnięcia ryb wystąpił także na Narwi w powiecie pułtuskim.

 

http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090709/WYS ZKOW/532568993

 

Byłem w weekend na rzece w okolicy Zambsk-Lubiela na Narwi i też widziałem kilkanaście martywch ryb, czy Narwi też grozi taka katastrofa? Widział ktoś jak to wygląda w Pułtusku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to MASAKRA :( , tylko czekać jak dojdzie do Wisły, ja już chyba nie doczekam odbudowy i tak już skromnej populacji tych ryb.

 

Wisła raczej nie jest zagrożona - tak mi się wydaje, ale mogę się mylić - inny charakter rzeki, inna przepustowość no i nie ta skala wody. Obym jednak się jednak nie mylił bo nic nam już nie pozostanie.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...