Skocz do zawartości

Rzeka Bug


biosteron

Rekomendowane odpowiedzi

Wy się nie martwcie, że można sobie przejść na drugą stronę bez umoczenia ,,cohones" a tym, że większość gatunków ryb nie wytrze się już 3 raz z rzędu... To dotyczy zwłaszcza szczupaka- dwa lata bez tarła i przy takiej presji jaka jest i podejściu ,,co na haku to w plecaku", bez znaczenia na rozmiar zdecydowanie przetrzebiło ten gatunek. Już widać brak podrostków, za trawami nie widać mikro szczupaczków. Porównując jeszcze sytuację sprzed 5 lat a nawet to co było w 2013r(ostatni rok gdy szczupak się dobrze wytarł). jest delikatnie mówiąc-okropna, bieda i marazm. A zarybienia z pzw-litości! Okręg PZW Biała Podlaska na rzekę 200kg narybku jesiennego(sic!), na Krznę uwaga 720kg! Co to jest 200kg narybku na 771.5ha wody???  {Poza tym tak naprawdę nie wiadomo czy nawet te marne 200kg zostało wpuszczone...

Majo ja wątpię czy oni cokolwiek wpuszczają, oprócz karpi na zbiorniki zaporowe. 720kg na Krznę! jak 70kg tam trafiło to już będzie sukces

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majo moja obawa o niski stan wody jest też związana z tym, że może to spowodować i spowoduje to, że ryb takich gatunków jak szczupak czy leszcz do tarła nie przystąpią. W 2013 i 2014 roku jeszcze widziałem tarło szczupaka i leszcza. W tym roku jak pojechałem w te miejsca gdzie tarlo się odbywało już nie było wody. Patrząc na sytuację hydro meteo to nie zanosi się na śnieżną zimę a tylko to jest gwarantem wysokiej wody na wiosnę. O tej porze rok stan wody powinien być wyższy o co najmniej 1,5 m

Ps.

Przepraaszam za ten żenujący " żart" w poprzednim wpisie :-)

Być może, z tego co się orientuję łowimy naprawdę daleko od siebie- w 2014r, w maju a nawet w czerwcu były łowione szczupaki z ikrą lub resztkami wchłanianej ikry. wszystkie tarliska były bez wody. I to nie pojedyncze ryby, tylko podobno każda(ja nie robiłem sekcji, ale nie ma powodu nie wierzyć, zwłaszcza że po tarliskach się chodziło gołymi nogami). Wiele ryb w tym i poprzednim roku po dotknięciu brzucha sikała ikra lub mleczem. I to w okresie gdy szczupak już dawno powinien żerować po odbytym tarle!  Wszyscy jak jeden, mówili o tym. W tym roku nawet jazie się nie wytarły wg.gruntowców. Szczupak-powtórka z rozrywki, czyli nielicznym rybom udało się wytrzeć. W 2013r, tarło było kapitalne(woda też była rekordowa), wiadrami z wysychających kałuż się wynosiło narybek do rzeki. Ale przy takiej presji,  takie tarło musiałoby być co roku żeby zachować dobrą populację(dobra-to pojęcie względne). W tym roku, nawet cała populacja uklei nie zdążyła się wytrzeć, woda w czerwcu która przybrała o mniej więcej 40cm opadła równie szybko jak się pojawiła. Brak tarła- brak ryb. Dziura w populacji jest i wszystko wskazuje że będzie się powiększać. 

 

Byłem świadkiem tarła leszczy w tym roku na wiosnę i słyszałem o innych tarłach w okolicy także ryba sobie poradzi, narybek zostanie w korycie a nie na zalanych łąkach:-)

Brednia, np.szczupak się nie wytrze na piasku. 

 

Majo ja wątpię czy oni cokolwiek wpuszczają, oprócz karpi na zbiorniki zaporowe. 720kg na Krznę! jak 70kg tam trafiło to już będzie sukces

Dane brałem ze strony Okręgu Biała Podlaska w zakładce ,,PLAN zarybień". Jestem świadom, że to tylko był plan, ale z tego co wiem to nigdy chyba nie widziałem realnego sprawozdania z zarybień. :)

 

Dziś wydaje się, że już nikt nie pamięta o ogromnej przydusze, prawdopodobnie kilka razy większej niż tej z Warty...

Edytowane przez Majo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo niskiej wody wiosną tego roku w ok. Mielnika leszcz miał tarło i to takie zgrabne sztuki od 2kg w górę a widziałem i takie ok. 4. Trwało to 2-3 wieczory i żadnych siat w okolicy nie było. I tutaj pytanie : co się z nimi stało później ? Leszczy było bardzo dużo a później wyglądało tak jakby się z okolicy całkowicie wyniosły :unsure: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarło odbędzie się w płytkich bujnie porośniętych roślinnością starorzeczach a nie na łąkach, także ryba sobie poradzi. Ja napisałem wyżej o tarle leszczy a o szczupaku nie wspominałem Majo

Myślałem że mówisz o wszystkich rybach. Na starorzeczach jest wszystko po staremu. Tylko przez niską wodę wiele z nich jest niestety od koryta rzeki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ryby były takie głupie i niepotrafiące się dostosować do warunków to już dawno by wyginęły. Mówimy też o dzikiej i nieuregulowanej rzecze a nie kanale burzowym. Trzeba też pamiętać, że jeśli jeden gatunek ma gorsze warunki do odbywania tarła to innemu bardziej to sprzyja i tak jest teraz na Bugu, że dużo więcej i łatwiej o sandacza niż o szczupaka  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Czołem wszystkim! Jako całkowicie świeży użytkownik jb pomyślałem, że warto się przywitać. A, że jakoś Bug najbliższy memu sercu, to gdzie jak nie tu? A jeśli chodzi o samą rzekę, to w sobotę odwiedziłem miejscowość Gulczewo, pomiędzy Wyszkowem, a Popowem. Sporo kry płynie, zabierając ze sobą badyle więc rzucanie raczej utrudnione i wyjazd był bardziej krajoznawczy niż wędkarski. Okraszony opowieścią "miejscowego" działkowicza jak to w pierwsze październikowe mrozy "gość tu panie 36 szczupaków złapał". Ja mówię: pewnie wszystkie do wora zapakował, więc niech mi pan już nie opowiada tej historii, bo nie mogę słuchać takich opowieści, mam zaraz wysypkę, uczulenie i staję się agresywny". A gość mi na to:" no wszystkie wziął, ale co miał nie brać jak wszystkie wymiarowe..." . No, powiem Wam, że miałem kłopot, żeby kulturalnie to skomentować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaak na Bugu   tylko tak jest, gdzie indziej to  nieeee, taaak tylko w Polsce tak jest gdzie indziej nieeee ,taaak nie jem  ryb słodkowodnych a już te co sam złowię to w ogóle są beeee -wole łososia z Norweskich klatek karmionych tablica Mendelejewa ehhhh  lubię takie wpisy . ;)

Jest takie stare polskie porzekadło -Krowa która dużo ryczy mało mleka daje , znam życie  trochę przeżyłem na tym świecie , duży procent tych  co  krzyczy ze kłusują ,ze zabierają poniżej wymiaru, powyżej ilości nic z tym poza klikaniem w klawiaturę  nie robi a i większość rybkę samemu złowioną lubi zeżreć , z klawiatury to lament robić nie sztuka .

 

A  wpis kolegi powyżej -zostawię bez komentarza .Za dużo filmów  .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dasz wód koledzy w nowym roku

ktoś coś wogóle ? woda podniesiona ale to widziałem tylko przekraczając most w Wyszkowie, na wypad krajoznawczy Szumin - Wywłoka w ub niedzielę nie starczyło mi czasu ... jak się lód w starorzeczu trzyma ? żyłka na kołowrotku parcieje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kolego, na Bugu takie historie to prawie normalka niestety. Nic tylko w łeb takich i do piachu - > wyrwać chwasta ;) Pozdrawiam

Ten człowiek co historię opowiedział, to zasadniczo bez winy- ot, działkowicz. Ale miś co tak zrobił, jeśli zrobił, to już całkiem inna historia.

A kolega robisum1 z tym, że za dużo filmów to o mnie? Powiem Ci, z mojego doświadczenia wynika coś takiego, że często ludzie mierzą innych swoją miarą. Ja tu nie zawitałem, by komuś przykrości robić czy kogoś obrażać, więc nie zamierzam się z nikim mierzyć na rozmiar złośliwości. Serdecznie pozdrawiam! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzyła mi się raz w moim krótkim życiu taka sytuacja, że pewien Pan po chemii w kurtce ze świni zaproponował mi takową rozrywkę. Nie powiem na początku deczko się zaniepokoiłem delikatnie mówiąc...Ale jak tylko się zorientowałem, że mu oczy latają i to tylko próba zastraszenia to szybko mu wytłumaczyłem, że kopanie dołu w grudniu przy 20 stopniowym mrozie jest problematyczne ;) Tak wiem zaraz napiszecie o mnie internetowy trol :D No trudno przyjmę to na klatę...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie Darku ,to nie jest takie proste, no ale wiedza o tym tylko Ci co o tym wiedza   :ph34r: 

Dominiku ja Cie nie obrażam i nie robię złośliwości  a  na twoje pytanie do mnie odpowiedział Ci sacha .

Sławek  bylem w niedziele na Szuminie ,posiedziałem-ognisko ,kiełbaska  i tyle .Woda wysoka jakieś 1,80 m powyżej stanu z jesieni  ,szkoda ze zaraz zejdzie ,płynęła kra  nie było mowy o łowieniu a teraz wisienka .

Na Szuminie siedziało 5 desperatów na lodzie ,czy zeszli wszyscy nie wiem mam na nadzieje ze tak .

Na Wywlokę od strony PN nie dało się rady podjechać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzyła mi się raz w moim krótkim życiu taka sytuacja, że pewien Pan po chemii w kurtce ze świni zaproponował mi takową rozrywkę.

Wiesz, mnie jakoś tak 1,5 roku temu pewien osobnik prawie 2x młodszy niż ja zapowiedział mi że " zaj...ie mnie" co uznałem że chyba chce mnie utłuc :rolleyes: .

Ile zajeło mi sprowadzenie osobnika do parteru ? 5 sekund? może 10, niech będzie. I najgorsze jest że na spotkaniu wędkarskim :unsure: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...