admin Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Cześć,No cóż, przyszedł czas na relację z Warsztatów Salmo. Zapraszam Was serdecznie do lektury tekstu oraz zdjęć. Wewnątrz znajdziecie również multimedialną prezentację Historia ryby, w której opowiadamy o jednej z ryb złowionych podczas zlotu (muzyka miała być wesoła ). Zachęcam do dyskusji. Pozdrawiam serdecznieRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Absolutna rewelacja- taki wypad i TAKA relacja Brawo ekipa Salmo za taka impreze. Brawo Seb za taka relacje. Niektore fotki, juz teraz moga miec miano kultowych Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 WitamWięcej takich hiciorów Rewelkapzdr.Tarło$ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Oj, strasznie żałuję że nie mogłem usłyszeć dyskusji pomiędzy Markiem i @Pepe !!!Marek jest wędkarzem który z pewnością MOŻE coś powiedzieć o łowieniu szczupaków na duże gumy i na duże jerki, może uaktywni się na naszej stronie w tych tematach z czasem Bardzo fajna relacja, bardzo fajne zdjecia znad wody, dobra robota Seba! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Bardzo fajna relacja z jeszcze fajniejszej imprezy. Widać z buziek uczestników, że wszystko odbyło się w takiej sympatycznej i serdecznej atmosferze. Tak trzymać. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORION99 Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Swietna impreza i relacja.Szkoda, ze nie bylem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 miło się wspomina Relacja bardzo fajna. Szczególnie spodobała mi się przygotowana prezentacja. Fajnie się ogląda, niemal jak film. pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinesz Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Super relacja z na pewno Super Wypadu.Prezentacja / filmik z holu troci Pepe - pierwsza klasa!!!Ech, żal, że mnie tam nie było ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phalacrocorax Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Wewnątrz znajdziecie również multimedialną prezentację Historia ryby, w której opowiadamy o jednej z ryb złowionych podczas zlotu (muzyka miała być wesoła ). Dobre, dobre... wiele rzeczy można powiedzieć o Nirvanie... ale żeby była wesoła .A tak w ogóle to super prezentacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrynszpaN Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 No i wyszło na to, że mamy kolejne przyjacielskie cykliczne spotkanie nad wodą. Brawo organizatorzy, vivat uczestnicy, SALMO niech nam rośnie dalej w siłę i potęgę.Kopara mi opadła,że nie pojechałem (tym bardziej, że Kraków też był tam reprezentowany).Oby więcej takich imprez. Jeżeli ktoś nudzi się w połowie października, to skromnie informuję że równie gościnni są Krakusy na Pucharze Głowatki.Szczegółowa informacja ukaże się w stosownym czasie. Jeszcze raz gratuluję organizatorom, uczestnikom i autorom relacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 @GrynszpaN, myślę, że w tym roku uda nam się odwiedzić Puchar.Może w końcu ktoś z nas zostanie Bacą od Głowatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adasio Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 tak jak opisał Rognis wyjazd pod względem towarzyskim udał się rewelacyjnie,czasu spędzonego nad wodą też było sporo,biorąc pod uwagę ilość przespanych godzin i odczyty z urządzenia Efexa które u większości uczestników pokazywało napis HOTbyło to nie lada wyczynem,na przyszłość wiem że podczas takich imprez porterówka jest niezbędna ,niestety ani u mnie ani u @Gromita nie sprawdziło się prawo frajera o którym mówił nam prawie każdy słysząc że jesteśmy po raz pierwszy na trociach,jak się później dowiedzieliśmy niektórzy jeżdżą po kilka lat nad rzekę i nie mogą dopaść trotki,więc się nie łamaliśmy.Chociaż cały czas mam w głowie te warszaty to nie mogę się doczekać nastęnych,a nad Parsętę powrócę pewnie jeszcze nie raz.POzdrawiam również cały skład wesołego busa który zmienił się w wesoły skład wypakowanej po dach cordoby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 @seba, ale dales czadu, ile nocy zawaliles? rewelacyjna relacja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 15 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Rognis reportaz jest swietny , duzo ciekawych spostrzezen i duzo pieknych zdiec . Marek Szymanski cos mi sie zaokragla Ciekawe gdzie nastepny Zlot ..aha Warsztaty sie odbeda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizard Opublikowano 15 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Artykul jest wspanialy , zdjecia ladne i ostre ,a filmik obledny,( w jakim programi obrabiany , czym krecony )PozdrawiamPP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gromit Opublikowano 15 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Cześć SebekRelacja z warsztatów pierwsza klasa,poparta zawodowymi zdjęciami.Byłem pierwszy raz na takiej imprezie wędkarskiej,napewno będę uczestniczył w następnych.Fantastyczni wędkarze w hotelu i nad wodą,wędkarz z Kartuz (jak by wszyscy byli tacy jak ON,byli byśmy w wędkarskim raju).Adasia porterówka wyśmienita,smialiśmy się ile on tego zabrał a okazało się że trochę za mało.Sebek napisałeś że hotel super i miałeś rację tylko właściciel nie zabardzo... No i jeszcze o czrnej magi Karola i jego czarnym kogucie,do tej pory mam ślady na pięcie Pozdrawiam wszystkich którzy byli na warsztatach jak i tych których zabrakło... Gromit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 15 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Cześć,Bardzo się cieszę, że relacja się spodobała. Bardzo jestem też zadowolony, że udało mi się wprowadzić coś co również przypadło do gustu - filmik. Obiecuję będzie więcej czegoś takiego. Taki film może zrobić każdy. Wystarczy poświęcić troszkę czasu i wykorzystać program Windows Movie Maker (każdy ma go na swoim komputerze , jeśli oczywiscie ma Windows'a) albo jeszcze łatwiej można to zrobić za pomocą darmowego programu Microsoftu Photo Story 3. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 15 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa!Jest mi bardzo miło i oczywiście jestem zmobilizowany do dalszej ciężkiej pracy nad kolejnymi tekstami. W relacji zapomniałem wspomnieć o przygodzie @Gromita z Karolowym pstrągowym kogutem. Otóż, jakimś cudem kogut zaopatrzony w podwójny hak, znalazł się nagle w spodniobutach, które założył Gromit. W końcu doszło do tego, że haki stały się na tyle uciążliwe, że Gromit zaczął odczuwać ból w pięcie. Po zdjęciu spodniobutów i ku naszemu ogromnemu zdziwieniu okazało się, że w jego piętę wbity jest malutki kogucik. Straszliwie nas to rozbawiło. I do tej pory nie wiemy skąd on się tam wziął...Wracając do tematu hotelu to niestety jego właściciel miał mało wspólnego z cywilizowanym zachowaniem oraz chyba nie miał doświadczenia w przyjmowaniu większej ilości gości na raz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adasio Opublikowano 15 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Wracając do tematu hotelu to niestety jego właściciel miał mało wspólnego z cywilizowanym zachowaniem oraz chyba nie miał doświadczenia w przyjmowaniu większej ilości gości na raz...warto dodać że jego zachowanie zmieniło się podczas sobotniej kolacji,niektórych nawet po pleckach głaskał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shad Opublikowano 15 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Hmm to moze opiszecie wkoncu jak bylo z tym wlascicielem...bo kazdy tylko cos wspomni,a reszta (Ci co nie byli) sie tylko domyslaja <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasik Opublikowano 16 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Na jednym ze zdjęć przypomnieliście mi miejsce w Rościęcinie gdzie złowiłem łososia na Salmo Parsęty 2004.Eeeeh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 16 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 @Shad, hotel był luksusowy i bardzo wygodny. Było bardzo czysto i wszystko cacy. Jedzenie także bardzo dobre.Jednak właściciel był dziwnym człowiekiem. Kazał za wszystko płacić z góry (nawet za napoje, herbatę, itp.), zwracał nam co chwila uwagę, że to że tamto. Ciężko było się przy nim wyluzować. Był czasami bardzo nieuprzejmy. Dosłownie czepiał się wszystkiego.Dopiero jak dowiedział się kto tak naprawdę zorganizował spotkanie u niego w hotelu i jak zobaczył sobotnich gości (z Burmistrzem na czele) zmienił całkowicie podejście do nas. Normalnie jak kameleon. Zmienił się nie do poznania. @Kwasik, które to zdjęcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasik Opublikowano 16 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Dziewiąte.To jest za ulami, powyżej rowu?Jak tak to to było w głębi za ostatnim drzewem przy lewym brzegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sworek Opublikowano 18 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2006 Witajcie ! Serdeczne dzięki ekipie Salmo za zaproszenie i możliwość wzięciaudziału w II Warsztatach Wszystkim uczestnikom za czynny udział w caaaaaałej imprezie.Sebkowi za profesjonalną relację !!!Jakie ma znaczenie nakręcenie blisko 1600 kilometrów, jakie ma znaczenie nieprzespanie pół nocy kiedy Marek, mój kompan z pokoju, usiłował przepiłować łoże wzdłóż i wszerz, no jakie to ma znaczenie ? Dzięki Wam wszystkim za miłą atmosferę możliwość spotkania z Przyjacółmi starymi i nowymi wspólne gadu-gadu i toasty...Do zobaczyska na III Warsztatach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.