Które jezioro jest najciekasze wędkarsko: Powidzkie, Modzerowskie, Głuszyńskie, Zalew Sulejowski

[mtro]

Witam. Proszę was o poradę. Mam zamiar kupić działkę nad jeziorem. Wytypowałem 4 jeziora: Powidzkie, Modzerwoskie, Głuszyńskie, Zalew Sulejowski.

Które jezioro według was jest najciekawsze pod względem wędkarskim? 

Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez mtro

[kostom63]

Cześć, spędziłem tydzień na Powidzkim 3 lata temu , a na sulejowskim czasem bywam, pozostałych dwóch nie znam . Osobiście wolałbym wędkarsko Powidzkie

Tomek

[minecjusz]

Powidz to studnia, ale jakby co mam działkę jezioro dalej, więc będzie okazją do wspólnego łowienia na obu akwenach.

Ps podobno są tam spore "sielawowe szczupaki"

[joza67]

Modzerowskie berdzo urokliwe pięnie położone ale wędkarsko okrutna nędza rybak wymieszal je dokładnie brak życia w wodzie a kiedyś piękne sandacze tam mieszkały.

[newrom]

Działka zostanie, dzierżawca i rybostan się zmieni. Ja bym brał tam gdzie się najbardziej podoba i gdzie jezioro jest najciekawiej zbudowane

[Szymon82]

Jezioro Głuszyńskie pamiętam z lat 90 i pięknych płoci jakie tam łowiłem.Niestety moje ostatnie informacje od znajonego nie napawają optymizmem.

Edytowane 5 Grudnia 2014 przez Szymon82

[mtro]

Panowie. Wiem, że kiedyś było dużo lepiej. Ale ja muszę podjać konkretną decyzję w sprawie zakupu. Dlatego zadam wam pytanie w sposób bardziej konkretny. Oto pytanie:

Masz odłożonych parę złotych - nad którym z w/w jezior kupujesz działkę i dlaczego?

[Fugazi]

Zal. Sulejowski wędkarsko to coraz większa mizeria. Mam tam sadybę od wielu lat, pływam po Sulejowie, łowię i jest marnie. Opinia nie tylko moja.

[minecjusz]

Hmm, latem fajne laski i czysta woda - Powidz

[K-Pon]

Panowie. Wiem, że kiedyś było dużo lepiej. Ale ja muszę podjać konkretną decyzję w sprawie zakupu. Dlatego zadam wam pytanie w sposób bardziej konkretny. Oto pytanie:

Masz odłożonych parę złotych - nad którym z w/w jezior kupujesz działkę i dlaczego?

Powidzkie ponieważ tylko nad nim byłem z wyżej wymienionych

[Sady]

Na Z.Sulejowskim byłem na wakacje ,wynik okrągłe zero reszty nie znam

[Piotr123]

Ja bym wybrał j.Powidzkie, ale bez łódki ani rusz.

[minecjusz]

Laski bez łódki też można wyrwać...jakby co, to można się tam kiedyś spotkać i trochę wspólnie pokombinować jak dobrać się do sielawowych szczupaków.

[francisco scaramanga]

Widziałem zdjęcie okonia z Sulejowskiego ponad 4 kg więc chyba są tam ładne sztuki.

Być może była to przeróbka ale wyglądała bardzo realnie.

[kotwitz]

Odkąd pływam po zalewie i obcuję z ludźmi, którzy nawet pracowali przy zalaniu zalewu i znają go lepiej niż swoją matkę to nie słyszałem o takim okoniu W latach świetności zbiornika może i zdarzały się sztuki blisko 50 ale od dawna nie słyszałem o takich. Znajomy mi opowiadał, że kiedyś "to strach było do wejść" tyle ich było, a teraz jak znajdą stadko to stoi wokół kilka łódek i męczą rybki po dwadzieścia pare centów. Taki lajf. Dlatego jak ktoś mi mówi chodź pojedziemy na jakąś nową super wodę bo tam same rekordy pływają to się tylko uśmiecham

[sacha]

Mam trochę doświadczenia w poszukiwaniach, nie wiem czy Ci się do czegoś przyda a może komuś innemu.

Rejon Spychowo / Piecki / Nawiady / Cierzpięta był grany już ponad 10 lat temu ale .... i daleko (ok. 210km) i tam gdzie była działka naokoło się coś budowało, ceny też miały znaczenie.

Z rozpędu kupiliśmy działkę nad jez. Skoki (ponad 50ha) ale między Włocławkiem a Płockiem czyli do Mazur kawał drogi .

Rybostan z rozmów z wędkarzami byle jaki jak to w wodzie okręgu pł-wł.

Jakoś tak nie miałem odwagi zacząć się budować bo inni opowiadali jak to na budowie bywa i jak się z firmą użerają.

No i z rozpędu kupiłem sobie drugą nad żwirownią jakieś 1500-1600m od Narwi. I ......... qrwiłem na czym świat stoi bo wynikły sprawy z podziałem i prawem własność, sprawę musiałem prostować w sądzie   ale wyprostowałem i jest na sprzedaż bo straciłem zainteresowanie.

Doszliśmy do wniosku że poszukamy domu letniskowego. Objechałem Narew po obu brzegach od ZZ do Wizny , Bug od ZZ do Dubienki , Wisłę od Wilgi do Annopola. Trwało to ponad 2 lata i kilka tys. km. Naoglądałem się domów, nauczyłem się na co zwracać uwagę, uniknąłem wpuszczenia się w maliny bo niektóre domy brałbym gdyby nie ......... jakieś zauważone niedociągnięcia czy usterki ale to bardziej temat na książkę.

W 2012 dalej byliśmy na etapie poszukiwań ale wymagania mieliśmy sprecyzowane:

1.domek miał mieć 70-100m2 parterowy

2.żadnych schodów

3.na działce do 1000m2

4.gdzieś przy lesie

5.nad wodą

6.z dobrą komunikacją

7.blisko sklepu, jakiegoś baru czy restauracji.

Namierzyłem w necie 4 ogłoszenia i 3 adresy znalazło mi biuro nieruchomość wszystko na trasie Kamieńczyk - Niemirów po obu stronach Bugu. 6 w zasadzie spełniało warunki a jeden tylko pkt. 4 i 5 . I właśnie tego jesteśmy właścicielami .

Dlaczego żaden z tych co warunki spełniały? Bo były położone w osiedlach domków letniskowych w takich miejscach jak Kamieńczyk , Serpelice czy Mierzwice. A że było bardzo ciepło miałem okazję zobaczyć co mnie czeka w weekendy . i tego bardzo chciałem uniknąć.

[Gofer2005]

Laski bez łódki też można wyrwać...jakby co, to można się tam kiedyś spotkać i trochę wspólnie pokombinować jak dobrać się do sielawowych szczupaków.

Ja tam byłem 3 razy na łódce i dwa razy miałem zaproszenie na panieńskie

A szczupaki, szczupaki !!!! haaa szczupaki to... a chu. z szczupakami