Skocz do zawartości
  • 0

Obowiązkowe wyposażenie łodzi


welpa1809

Pytanie

Wklejam bo pytanie się powtarza WYPOSAŻENIE OBOWIĄZKOWE NA WODACH ŚRÓDLĄDOWYCH OD 2011

 

WYPOSAŻENIE JACHTÓW I MOTORÓWEK NA WODACH ŚRÓDLĄDOWYCH

Zostało określone w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 05.11.2010 ogłoszonym w Dzienniku Ustaw nr 216 / 2010 poz. 1423 w sprawie wymagań technicznych i wyposażenia statków żeglugi śródlądowej. Nakłada ono na pokładzie statków przeznaczonych do uprawiania sportu i rekreacji następujące obowiązki:

§ 4. 3. Wyposażenie ruchome powinno być właściwie rozmieszczone i utrzymywane we właściwym stanie technicznym.

§ 6. 1. Statek, z wyjątkiem statku na stałe zacumowanego do nabrzeża, powinien być wyposażony w pasy lub kamizelki ratunkowe w liczbie odpowiadającej liczbie osób znajdujących się na statku oraz w koła ratunkowe

§ 7. 1. Co najmniej połowa wymaganych kół ratunkowych powinna być wyposażona w nietonącą linkę o średnicy 8-11 mm i długości 30 m.

§ 11. Wymagania, o których mowa w § 6-10, stosuje się do statków obsadzonych załogą (…) Załącznik (tabela I wyposażenie małych statków): statek o napędzie mechanicznym o długości 4-12 metrów w rejonie 2-4 oraz pozbawiony napędu mechanicznego w rejonie 1-4 powinien być wyposażony w jedno koło (...) przy czym wymagań nie stosuje się do małych statków, których budowa i konstrukcja nie pozwala na umieszczenie koła ratunkowego.

§ 12. 1. Statek powinien być wyposażony w odpowiednie gaśnice w liczbie określonej w zależności od jego wielkości, przeznaczenia, mocy urządzeń napędowych i wyposażenia stwarzającego zagrożenie pożarowe.

3. Dopuszcza się stosowanie gaśnic wodnych lub pianowych, jeśli dostosowane są one do klasy pożarowej, która jest najbardziej prawdopodobna w przypadku pożaru w pomieszczeniu, w którym się znajdują.

7. Statek o długości równej lub mniejszej niż 20 m (...) powinien być wyposażony w gaśnice proszkowe o wielkości napełniania 2 kg. Minimalna liczba gaśnic jest zależna od długości statku i wynosi:

1) do 10 m - (1 + s) gaśnic,

2) powyżej 10 m do 15 m - (2 + s) gaśnic,

3) powyżej 15 m do 20 m - (3 + s) gaśnic,

przy czym "s" oznacza liczbę dodatkowych gaśnic w zależności od mocy silników napędowych i wynosi: 1 gaśnica dla silników o mocy 50-100 kW oraz dodatkowo 1 gaśnica powyżej 100 kW.

8. Dodatkowe gaśnice, o których mowa w ust. 7, powinny być równomiernie rozmieszczone w miejscach widocznych i łatwo dostępnych.

9. Gaśnice powinny być tak rozmieszczone, aby znajdowały się przy każdej zejściówce oraz, w miarę możliwości, w odległości nie większej niż 1 m od stanowiska sternika i 2 m od kuchenki.

10. Na statku dopuszcza się stosowanie innej niż określona w ust. 7 liczby gaśnic, jeżeli przy zastosowanej wielkości napełnienia nie przekraczającej 6 kg zachowana jest ta sama skuteczność gaśnicza.

§ 13. Wymagań, o których mowa w § 12, nie stosuje się do statków przeznaczonych wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji:

1) o długości kadłuba nie przekraczającej 3,5 m;

2) bez napędu mechanicznego.

§ 19. 1. Statek przeznaczony wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji powinien być wyposażony w następujący sprzęt pokładowy:

1) odbijacze w liczbie odpowiedniej do rodzaju i wymiarów statku;

2) bosak;

3) apteczka pierwszej pomocy.

2. Wymagań, o których mowa w ust. 1, nie stosuje się do statków przeznaczonych wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji o długości kadłuba nie przekraczającej 3,5 m.

3. Skuter wodny powinien być wyposażony w zrywkę umożliwiającą awaryjne wyłączenie silnika.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Musisz podać długość całkowitą. Jeśli podasz np 3,49 to nie musisz dopakowywać się kołem ratunkowym i bosakiem, rzutką itd. Jeśli podasz, że ponton ma 3,55 to już musisz się zaopatrzyć w te dodatki. Koło ratunkowe jest sporną kwestią na pontonie ale lepiej je mieć, niż dostać mandat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A jak się będzie przedstawiać sytuacja w czasie kontroli ? Załóżmy że zarejestruje go na dł 3.49 m . Czy w czasie kontroli zdarza się że kontrolujący mierzą ponton ? Czy  komuś zdarzyła się taka sytuacja ? 

To poproszę o homologację i atest urządzenia pomiarowego z Urzędu Miar. :)

I aby nie było zabawnie mój kolega w ten sposób wygrał ze Strażą Miejską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wymagane wyposażenie ratunkowe nie jest dla ozdoby. A należy pamiętać, że im mniejszy środek pływający tym mniej bezpieczny (choć nie zawsze). Lepiej sto razy mieć ze sobą niech zajmuje miejsce niż raz nie mieć w sytuacji kiedy będzie potrzebne, a komuś moze przez to stać się krzywda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

Wymagane wyposażenie ratunkowe nie jest dla ozdoby. A należy pamiętać, że im mniejszy środek pływający tym mniej bezpieczny (choć nie zawsze). Lepiej sto razy mieć ze sobą niech zajmuje miejsce niż raz nie mieć w sytuacji kiedy będzie potrzebne, a komuś moze przez to stać się krzywda.

Jeśli można to proszę o rzeczowe odpowiedzi . A na wodzie to niech każdy dba o siebie . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

Jeśli można to proszę o rzeczowe odpowiedzi . A na wodzie to niech każdy dba o siebie . 

 

 

Czyli jak ktoś obok Ciebie będzie potrzebował pomocy to co? Nie Twoja broszka?

Z takim podejściem do sprawy to może lepiej zostań na brzegu.

Z całym szacunkiem, ale chyba nie do końca rozumiesz po co jest wyposażenie ratunkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam Wszystkich  . Jestem tu nowy i chciałbym skorzystać z Waszej wiedzy w kwestii wymiaru pontonu a wyposażenia dodatkowego. Rzecz ma się tak: Kupiłem od znajomego ponton . Ponton nie ma żadnej nazwy , nie ma też tabliczki znamionowej , więc nie wiem jakie są jego dane techniczne . Jak go mierzyliśmy to długości ma ok 3.55-3.58 m (od przodu do końca balonu ) ale od przodu do pawęży już tylko ok. 3 m . Moje pytanie czy w starostwie przy rejestracji podać wymiar całkowity czy tylko do pawęży wtedy wyposażenie będzie zdecydowanie mniejsze . Czy w czasie kontroli na wodzie policja czy inne służby mierzą długość pontonu czy tylko sprawdzają w/g zapisu w rejestracji . Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

w starostwie podaj wymiar całkowity, nie spotkałem się z mierzeniem jednostki na wodzie ale po co robić sobie kłopot wpisując 3 metry jak wiesz że ma ok 3,5m? A wyposażenie oprócz tego wymaganego dostosowanego do wielkość dobiera się także wg rozsądku i potrzeb. NIe ma wymogu posiadania wioseł a płynąc na silniku zwykle zabiera się co najmniej pagaj, tak samo bosak, proponuję próbę śluzowania na Guziance, w środku sezonu, bez bosaka (tak wiem, można wiosłem), zreszta odbojniki wtedy też się przydają.

 

Co do samej kontroli to jak podpływają służby to nie proszą zwykle najpierw o dokument łódki/pontonu wędkarskiego a sprawdzają wyposażenie, i jak tego nie ma to wtedy właściciel powinien pokazac dokument z którego wynika, że jego jednostka nie podlega niektórym wymaganiom poniewaz nie ma 3,5 metra. Różnice kilku centymetrów można wytłumaczyć czy narzędziem do mierzenia czy tez np wiekiem jednostki i rozciągnięciem powłok od pompowania, ale już pół metra ciężko będzie wytłumaczyć. Do tego jak sprawdzający będą mieli pojęcie o prawie to jest rozporządzenie http://dziennikustaw.gov.pl/du/2003/s/91/857 które określa, że jednostka pływająca musi mieć oznaczenie CE i tabliczkę znamionową z wymaganymi informacjami, jak Twój ponton tego nie ma, to mogą się przyczepić

Edytowane przez wuran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czyli jak ktoś obok Ciebie będzie potrzebował pomocy to co? Nie Twoja broszka?

Z takim podejściem do sprawy to może lepiej zostań na brzegu.

Z całym szacunkiem, ale chyba nie do końca rozumiesz po co jest wyposażenie ratunkowe.

Z całym szacunkiem , ale chyba nie zrozumiałeś mojego pytania . Pytam o praktykę i przepisy a nie o wywody moralne , które zachowaj dla siebie. W/g Ciebie jak zostanę na brzegu to już nie muszę pomagać ? No no ciekawe ...

 

w starostwie podaj wymiar całkowity, nie spotkałem się z mierzeniem jednostki na wodzie ale po co robić sobie kłopot wpisując 3 metry jak wiesz że ma ok 3,5m? A wyposażenie oprócz tego wymaganego dostosowanego do wielkość dobiera się także wg rozsądku i potrzeb. NIe ma wymogu posiadania wioseł a płynąc na silniku zwykle zabiera się co najmniej pagaj, tak samo bosak, proponuję próbę śluzowania na Guziance, w środku sezonu, bez bosaka (tak wiem, można wiosłem), zreszta odbojniki wtedy też się przydają.

 

Co do samej kontroli to jak podpływają służby to nie proszą zwykle najpierw o dokument łódki/pontonu wędkarskiego a sprawdzają wyposażenie, i jak tego nie ma to wtedy właściciel powinien pokazac dokument z którego wynika, że jego jednostka nie podlega niektórym wymaganiom poniewaz nie ma 3,5 metra. Różnice kilku centymetrów można wytłumaczyć czy narzędziem do mierzenia czy tez np wiekiem jednostki i rozciągnięciem powłok od pompowania, ale już pół metra ciężko będzie wytłumaczyć. Do tego jak sprawdzający będą mieli pojęcie o prawie to jest rozporządzenie http://dziennikustaw.gov.pl/du/2003/s/91/857 które określa, że jednostka pływająca musi mieć oznaczenie CE i tabliczkę znamionową z wymaganymi informacjami, jak Twój ponton tego nie ma, to mogą się przyczepić

 

Dzięki za odpowiedź . Tak też myślałem że tabliczka musi być. Trzeba będzie zrobić nową . W starostwie zarejestruje na 3.80 m nie będę się na wodzie "szarpał" z kontrolą .Jak zmienię ponton na nowy to będzie jak znalazł.  Kamizelkę ratunkową i tak zawsze mam ze sobą choć zakładam zazwyczaj asekuracyjną moro. Bosak też się znajdzie a brak gaśnicy przy silniku elektrycznym może nie będzie problemem , zawsze do gaszenia mam wodę za burtą .

Edytowane przez Włodziu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kamizelka asekuracyjna to może jest dobra na wakacje jak masz portki i tenisówki na sobie to wtedy ona zadziała, bo w większości  przypadków ma ona zaledwie 50 N 

I o ile jest  prawidłowo zapięta a Ty umiesz pływać .  A  jak będziesz grubo ubrany to tak jakbyś nie miał nic .  I musisz mieć świadomość ,że jest to loteria  abyś topiącej się   osobie podając czy też rzucając ową kamizelkę uratował życie.

 

Wody Ci nie zabraknie, problemem może okazać się pojemnik / wiaderko które będziesz potrzebował nagle.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Włodziu, nie wywody moralne, a krytykę o którą sam się prosisz pisząc publicznie, cytuję: "A na wodzie to niech każdy dba o siebie".

Przepisy są ogólnodostępne, a praktyka jest taka, że jak chcesz je trochę nagiąć to na własną odpowiedzialność.

Lepiej jednak być przygotowanym na najgorszy scenariusz i spokojnie czerpać przyjemność z łowienia niż stresować się i wymyślać jakieś dziwne wymówki w przypadku kontroli.

 

Co do tabliczki CE to trzeba pamiętać, że jest kilka wyjątków. Na przykład łódź zbudowana na użytek własny nie musi mieć CE.

CE jest przede wszystkim obowiązkowy dla środków pływających wprowadzonych do obrotu, czytaj handlu i to jest obowiązek producenta, który deklaruje zgodność sprzedawanego towaru. Wymaganie CE od użytkownika podczas kontroli? Jak dla mnie to kompletna bzdura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kamizelka asekuracyjna to może jest dobra na wakacje jak masz portki i tenisówki na sobie to wtedy ona zadziała, bo w większości  przypadków ma ona zaledwie 50 N 

I o ile jest  prawidłowo zapięta a Ty umiesz pływać .  A  jak będziesz grubo ubrany to tak jakbyś nie miał nic .  I musisz mieć świadomość ,że jest to loteria  abyś topiącej się   osobie podając czy też rzucając ową kamizelkę uratował życie.

 

Wody Ci nie zabraknie, problemem może okazać się pojemnik / wiaderko które będziesz potrzebował nagle.   

Widziałeś kiedyś wędkarza aby siedział w kamizelce ratunkowej np. pomarańczowej na pontonie na jeziorze lub rzece ?  Kamizelkę którą używam ma 80N / 140kg + , wiec nie jest to taka jak większość z Allegro .Napisałem WYRAŹNIE że w tej kamizelce JA pływam a na pontonie zawsze jest druga RATUNKOWA ! Pływać umie a wiadro a nawet kilka od zanęty mam zawsze pod ręką

 

@Włodziu, nie wywody moralne, a krytykę o którą sam się prosisz pisząc publicznie, cytuję: "A na wodzie to niech każdy dba o siebie".

Przepisy są ogólnodostępne, a praktyka jest taka, że jak chcesz je trochę nagiąć to na własną odpowiedzialność.

Lepiej jednak być przygotowanym na najgorszy scenariusz i spokojnie czerpać przyjemność z łowienia niż stresować się i wymyślać jakieś dziwne wymówki w przypadku kontroli.

 

 

 "A na wodzie to niech każdy dba o siebie". Czy Ty widząc ze ktoś wypływa pytasz go czy zabrał ze sobą sprzęt ratunkowy ? NIE ! Więc nie dbasz o jego bezpieczeństwo bo jak mniemam zakładasz ze on sam o nie zadbał . TAK czy NIE ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzwoniłem w parę miejsc w tym na policję wodną i wiem na czym stoję .Dotyczy pontonu 3.80 bo o taki pytałem. Tabliczka musi być , jak nie ma należy zrobić duplikat . Kała na pontonie można zastąpić rzutką ratunkową  ale kamizelki RATUNKOWE obowiązkowo 1 szt na osobę . Gaśnica 2kg/proszkowa przy napędzie mechanicznym musi być choć jak policjant powiedział że przy elektryku zazwyczaj nie zwracają na to uwagi . Zaznaczam że powiedział ZAZWYCZAJ !  Apteczka obowiązkowo . Jeśli chodzi o bosak to też obowiązkowo ale może za bosak służyć wiosło z zamocowanym hakiem .  Silnik spalinowy do 10kW/13.6KM bez uprawnień . Przy rejestracji podaje się tak jak ponton jest przystosowany 20 ,30 kW . Wymiar pontonu mierzy się od dziobu do końca balonu/burty . To tyle w tym temacie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A czy policja może się czepiać ze na tablice mam 5KM a wisi 8KM

Nie. Zapis na tabliczce świadczy o wytrzymałości pawęży jaką producent przewidział dla danego modelu pontonu . Używanie mocniejszego silnika może spowodować  że pawęż  będzie się odklejała od balonu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 "A na wodzie to niech każdy dba o siebie". Czy Ty widząc ze ktoś wypływa pytasz go czy zabrał ze sobą sprzęt ratunkowy ? NIE ! Więc nie dbasz o jego bezpieczeństwo bo jak mniemam zakładasz ze on sam o nie zadbał . TAK czy NIE ?

Piszemy o dwóch różnych aspektach i stąd nieporozumienie.

Oczywiście, że nikogo nie pytam czy ma ze sobą sprzęt ratunkowy, od tego są odpowiednie służby. 

Nie mniej jednak jeśli ktoś na moich oczach będzie potrzebował pomocy na wodzie to moim obowiązkiem jest tej pomocy udzielić (na tyle na ile potrafię) i mieć do tego minimum potrzebnego sprzętu. I vice versa. Nikt tu nie wymaga aby być wyszkolonym ratownikiem wodnym, wystarczy mieć świadomość, że taka sytuacja może mieć miejsce i warto mieć wtedy coś (kamizelkę, koło, linkę, apteczkę, gaśnice) czym mogę uratować sobie czy komuś życie.

 

Na kursach na patenty sternika przede wszystkim wałkuje się kwestię udzielenia pomocy na wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Piszemy o dwóch różnych aspektach i stąd nieporozumienie.

Oczywiście, że nikogo nie pytam czy ma ze sobą sprzęt ratunkowy, od tego są odpowiednie służby. 

Nie mniej jednak jeśli ktoś na moich oczach będzie potrzebował pomocy na wodzie to moim obowiązkiem jest tej pomocy udzielić (na tyle na ile potrafię) i mieć do tego minimum potrzebnego sprzętu. I vice versa. Nikt tu nie wymaga aby być wyszkolonym ratownikiem wodnym, wystarczy mieć świadomość, że taka sytuacja może mieć miejsce i warto mieć wtedy coś (kamizelkę, koło, linkę, apteczkę, gaśnice) czym mogę uratować sobie czy komuś życie.

 

Na kursach na patenty sternika przede wszystkim wałkuje się kwestię udzielenia pomocy na wodą

Na kursach na ratownika wodnego tym bardziej . Mam prośbę , czytaj moje posty ze zrozumieniem . Nie zarzucaj mi czegoś czego nie napisałem ! Napisałem że każdy ma dbać o siebie , czyli masz dbać o siebie i mieć sprzęt ratunkowy na swoim pływadle i zachować bezpieczeństwo . NIE NAPISAŁEM ŻE W RAZIE POTRZEBY NIE POMOGĘ ! ! ! Tylko jak sam o siebie nie zadbasz to nikt tego za Ciebie nie zrobi . Mam nadzieję że wyjaśniłem Ci moje stanowisko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pływać będę tylko po Odrze, reszta w mojej okolicy to strefa ciszy.

Na tabliczce stoi 5KM ponton 280.

Ten sam 300 ma już 10, 330 zdaje się 15KW...

Pawęż jest identyczna, tak samo wklejona i wzmocniona, jedynie powyzej 300 rośnie średnica balonu o 2cm.

Czy są gotowe haki montowane na wiosło czy trzeba samemu jakąś wydumkę robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Groty do bosaka można znaleźć na allegro   http://allegro.pl/grot-bosaka-pcv-na-rure-25mm-raksa-24410-i7030597153.html     a tu cały pagaj z grotem    http://allegro.pl/pagaj-bosak-aluminiowy-165cm-raksa-24395-i7052124918.html   albo samemu zrobić tylko żeby nie był zaostrzony. Wydaje sie że nie powinno nic złego z pawężą się stać . Producent zapewne zakłada , że jak więcej koni to większy silnik a zatem cięższy . Jeżeli czy 5 czy 10 KM są zbliżone wagą to będzie ok . Na You Tube są ciekawe filmiki jak zachowuje się nieduży ponton ze sporym silnikiem i śmieszno i straszno.

Edytowane przez Włodziu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przy większym silniku niż zalecany przez producenta nic się nie stanie z pawężą, jeśli waga silnika nie będzie przekraczała max. zalecanej. Inaczej już się ma sprawa ze statecznością pontonu. Radziłbym uważać z ostrymi zakrętami na odkręconej manetce do końca. Jeśli to będzie 8 zamiast 5 koni to przy pontonie 280 nie powinno mieć to jakiegoś znaczenia, ale już przy pływadle 320/330 zamiast 15 jak jest założone 25 koni to już prędkości na prostej oszałamiają, ale zakręty przy większych prędkościach robi się w miejscu na samej stopie silnika. Więc jeśli płyniesz sam bez sprzętu i masz zrywkę na miejscu to musisz się tylko z powrotem władować do pontonu jeśli nie trzymałeś się mocno. Jeśli zdecydujesz się na taką zabawę ze szpejem i wędkami to niestety musisz uzupełnić sprzęt :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Widziałeś kiedyś wędkarza aby siedział w kamizelce ratunkowej np. pomarańczowej na pontonie na jeziorze lub rzece ?  

 

Uprzejmie się zgłaszam - na łodzi mam zawsze na sobie kamizelkę samopompującą. Na pewno wygodniejsza niż zwykła, ale szczyt luksusu też to nie jest. Jestem niepełnosprawny - w razie "W" i w ciuchach raczej ciężko by było, więc zakładam  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...