Skocz do zawartości
  • 0

Łódki ABC 385/410 - dane, opinie, uwagi


jani32

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Panowie. Temat bardziej pod majsterkowanie podchodzi, ale jest do zacytowania tu. :)
 

(...) i uchwyty na wysięgnik kotwicy (scotty)

 

56f8c3b018db680167e978ffa7feb1f5.jpg9f3c95f972f7faf4592740cb1f4773e5.jpg

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

 

Mam pytanie o sposób montażu tych podstaw do mocowania kotwic. Czy w miejscu łączenia jest jedna skorupa czy jakiś kołnierz z dolnej skorupy schodzi się tam z górną? Czy może w tym miejscu jest konstrukcyjnie tyle materiału na górnej skorupie, że nie przechodzimy na wylot, tylko wwiercamy/wkręcamy się w solidną masę? Widziałem na jednym z filmów, że jest więcej, niż jeden sposób montażu - czym Ty mocowałeś? Jeśli mocowanie ma kontakt tylko z górnym płaszczem, to czy poza fabrycznym mocowaniem pod taką podstawę należy posmarować jakimś klejem/uszczelniaczem? Czy tego typu połączenia "na sucho" nie ciekną po czasie? Kotwica wszak pracuje. Podobnie z relingami na nitowkręty, czy pod nie przychodzi jakaś chemia i czy trzymają się wyłącznie górnej skorupy? Podstawę Scotty 244 trzeba ponadto wpuścić w laminat - czym powinno się wyciąć dziurę na nią i też czy czymś zabezpieczyć?

 

 

Posiadam już ABC 385 już od kilku sezonów mogę trochę podzielić się opinią o tym tytaniku. (...)


- zamontowanie rolki scotty obrotowej na dziobie bardzo dobry pomysł ale niestety zbyt blisko jest dziób i kotwica zwisając podczas szybkiego pływania czy fali pizga w dziób trzeba zabierać na pokład. Jedyne wyjście to musi być dłuższy wysięgnik do przodu.

 

Analogiczne pytanie, w jaki sposób zamocowałeś swój wysięgnik i na której z dostępnych podstaw. Czy ta miotająca się kotwica nie wyrządziła szkód w miejscu montażu? Wrzucam foto poglądowe dla potomnych, szukających rozwiązań w tym zakresie.

Scotty 244
post-47692-0-24242900-1708299404_thumb.jpg

Scotty 241
post-47692-0-37634700-1708299430_thumb.jpg

Czy na etapie budowy takiej łódki, celowe/możliwe jest wlaminowanie/wklejenie jakiejś solidnej płytki od wewnętrznej strony, żeby połączenia siedziały w niej?
Będę bardzo wdzięczny za Wasze lub innych Kolegów uwagi.
Pozdrawiam

Grzesiek

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja kupując u producenta łódkę od razu mówiłem że chcę kotwice Scotty i  w tym miejscu zostało wykonane wzmocnienie ponieważ występują tam duże przeciążenia . Mam kotwicę 12 kg , ale jak się w muł zapadnie to jak by ze 20 kg ciągnąć .  Przypuszczam jak będzie cienki laminat w tym miejscu TO MOŻNA ŚRUBKI WYRWAĆ .  Co do samej kotwicy Scotty jest ok  , piszę o orginale  bo wszystko zależy od materiału z jakiego jest zrobiona , tu nie zaoszczędzimy bo widzę jak to pracuje i lichy materiał po prostu pęknie 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli komuś w tym ulepie ABC dostanie się woda między płaszcze, a kiedyś na pewno, to korek który ma służyć  do wypuszczenia jej do bakisty rufowej to atrapa. Płaszcze sklejane są na piankę montażową, zapewne odpływ jest zapianowany.   Woda wpływa gromadząc się pomiędzy skorupą a listwą odbojową, w najniższym miejscu stępki/kila należy wywiercić otwór (najsolidniej wykonany element grubości około 1 cm.) wystarczy fi 10 mm. woda wypłynie, miałem na stanie korki z foto. a więc pod nie wierciłem otwór.attachicon.gif korek.JPG

Hej Krzysiek,

Znalazłem Twój wpis, a właśnie mam problem z wodą między płaszczami :( 

Byłbyś uprzejmy wyjaśnić, gdzie robić ten otwór? Na dole kila, ale z boku, czy całkiem od dołu? 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Otwór zaraz pod wężem od odpływu wody z pokładu w bakiście rufowej. Założyłem standardowy korek który stosuje się do odpływu wody z pomiędzy płaszczy. Otwór zrobiłem poprzez odrysowanie 5złotówki. Woda na 100% dostaje się przez łączenie skorup. Trzeba zdjąć gumę odbojową i uszczelnić. Ja to zeobiłem sikafleksem. Założenie gumy odbojowej to będzie wyzwanie. Gotowanie gumy, naciąganie na gorąco. 3 osoby plus ściski. Przerabiałem to.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tyle wywalczyłem.

Wypoziomowałem przyczepę i łódkę. Silnik również wypoziomowałem i ustawiłem.Zrobiłem to na sklejce i do tego chcę zamontować podstawę do szybkiego montażu.

Czy to wystarczy ?

Czy jak zwoduję to kolumna silnika względem łodzi będzie pod kątem prostym.

 

post-46320-0-86764200-1715775237_thumb.jpg

post-46320-0-27097400-1715774601_thumb.jpg

post-46320-0-30594900-1715774607_thumb.jpg

post-46320-0-41749600-1715774613_thumb.jpg

post-46320-0-82979100-1715774625_thumb.jpg

 

Edytowane przez didiunik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co do ABC 385 - Czy w związku z zastrzeżeniami  co do jakości/grubości newralgicznych punktów łodzi   producent coś poprawił?  Łódź mi się podoba , ale ..... uginająca się podłoga , korek spustowy (że niby z nim coś nie tak)  , pękający laminat :huh: trochę mnie odstraszają. Jestem na początku drogi odnośnie wyboru łodzi , raczkuję  w temacie , zbieram informacje itd.  Co do ABC to cena jest atrakcyjna , łódź(jak dla mnie ładna) i  ma dobre opinie  co do pływalności ,ale te niuanse mnie zastanawiają. Nie chcę wydać nie wiadomo ile  , bo łódź będzie pływać po wodzie może 10 - max 20 razy w ciągu roku (środkowa Wisła  , jeziora Mazury)  ale nie chcę też kupić bubla , którego będę musiał  "cerować" samemu lub przewozić na pierzynie , żeby coś nie pękło  , bo do producenta , to mam szmat drogi  i nie będę jeździł z każdą pierdołą. No cóż , może znajdzie się jeszcze kilku użytkowników tej łodzi  , którzy się wypowiedzą (lepiej lub gorzej) i pomogą mi podjąć decyzję. Sprawa nie jest gardłowa , więc poczekam. 

 

Kupiłem tą łódkę jakieś dwa lata temu i...

Jedyne co dobrego mogę powiedzieć to stabilność łodzi na wodzie ale to zaleta projektu, który jak domniemywam jest kolejną kopią z małymi modyfikacjami a nie autorskim projektem tej firmy. Nawiązując do "długoletniego doświadczenia" tej firmy, którym się chwalą (informacja na stronie od 1995) to jakość wykonania, dbałość o detale, wymiary, estetykę i inne jest porażająca. Myślę, że osoba z pasją i zerowym doświadczeniem zarobiłaby to lepiej.

Przejdźmy do szczegółów:

- łódkę odebrałem z brakami i niedokończoną (brak pełnego zamocowania płyt pod silnik, brak śrub),

- rysy, które zauważyłem na miejscu wg sprzedawcy są skutkiem zużycia formy (wg specjalisty z branży część z nich to ślady pęknięć po odbijaniu),

- bakisty wycięte bez zachowania jakichkolwiek linii prostych, symetrii czy wymiarów,

- cięcia pod bakisty jak i inne miejsca są ostre i można się pokaleczyć,

- spasowanie pokryw uniemożliwia ich prawidłowe zamknięcie,

- montaż zamków jest zrobiony krzywo, na oko i uniemożliwia ciasne zamknięcie,

- uchwyty na wędki są wycięte i nie są funkcjonalne w takim stopniu jak je zaprojektowano,

- "pająki" na lakierze występują na całym kadłubie, nie tylko od formy ale także są to pęknięcia mechaniczne,

- pod częścią nitów brakuje podkładek, - na kadłubie występują pęcherze, jeden po naciśnięciu odsłonił dziurę,

- pokład z kadłubem jest niedbale i nierówno sklejony co powoduje nierówne przyleganie odbojnicy,

- odbojnica naciągnięta do granic możliwości zakończona jednym cienkim i przekręconym wkrętem w końcu poddała się,

- zakończenia odbojnicy w skutek nabicia ich na niedbale sklejone powłoki wyglądają jakby były zbyt małe,

- powłoka pokładu posiada rozlaną i popaćkaną strukturę i popękane pęcherzyki powietrza,

- zanieczyszczenia powłoki pokładu występują praktycznie na całym pokładzie.

Jakość wykonania jest tragiczna, łódka była brudna, zanieczyszczona pyłem i wiórami po cięciach, resztkach kleju. Odbojnicę musiałem zakupić nową i ponownie ją założyć. Reklamacja, naprawa? Chyba tylko zwrot kosztów.

Zdjęcia mojego egzemplarza: https://drive.google.com/drive/folders/1kTl3lZ3FxZkx6lOdXDu17rbFS3BEcx8-?usp=sharing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzień Dobry Wszystkim

 

Jestem w posiadaniu takowej łodzi od dwóch sezonów, złego słowa na nią nie dam powiedzieć (na swoją rzecz jasna).

Dla jednego wędkarza 100 kg plus szpej w zupełności wystarczy.

 

Generalizując to to samo kopyto co Wigry 355 i Solarsky 360

 

Różnią się tylko wnętrzem, inny rozkład bakist, ławek.  Pomijając kwestie gustów, materiałów, wykonania itp.

 

360 cm / 170 cm stopa S

 

Mam wersję z dużymi relingami, dorobiłem rolkę kotwiczną, uchwyt na trzy wędziska, fotel obrotowy. Mam w planie dorobić pokład słoneczny (fishing deck) zamiennie z materacami lub fotelem kapitańskim.

 

Stabilna, uwielbia ślizg, trzyma tor jazdy... tnie fale, nie boi się jeziora Dąbskiego (kto zna ten wie), nie potrzebuje stu koni żeby lekko przetransportować wędkarza ze sprzętem lub rodziną (żona dwójka maluchów), wykonanie staranne, bakisty w dobrych miejscach - trzy przednie nie za duże ale na gaśnice, akumulator, rzutki i milion najpotrzebniejszych rzeczy wystarczą, tylna bakista przepastna jak bagażnik w mercedesie, gdyby właz był większy można było by tam wejść i spać... 

 

z silnikiem 5 koni 2t lekko płynie 20 km/h

 

 

z 15 koniami ... nie mam odwagi w jednej ręce trzymać kamerę a w drugiej rumpel.

 

Ciągam ją na Niewiadówce za 2600zł po dorobieniu prowadnic (płozy). Na co dzień stoi pod plandeką w garażu.

 

W tym przedziale cenowym do bardzo dobry wybór, a jak będziesz dbał, tak będziesz miał.

Mój sąsiad ma Wigry a kuzyn Solarsky i mniej więcej tyle samo czasu - starzeją się podobnie.

 

Polecam serdecznie.

 

Mam ABC 385 i myślę nad założeniem małego silnika spalinowego 6km (głównie z racji ceny, małych gabarytów i wagi oraz dość rzadkiego użytkowania).

Myśłałem o Suzuki, Honda, Merkury, Tohatsu, Parsun a ostatnio z racji ceny patrzyłem na Storm. Wszystkie 4t.

Czy teń silnik da radę wejść w ślizg z dwoma osobami najlepiej ze sprzętem?

Macie jakieś doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No nie wiem. Mam abc385. Najpierw kupiłem Yamahe 9,9 km , sam wchodziłem w ślizg (75kg) , z żoną (60kg) i dzieciakiem (15kg) po dłuższym płynieciu na max manetce jak nie było wiatru słabo wchodziła w ślizg. Zmienilem po miesiacu na 15KM. Od tamtej pory nie mam już problemow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cześć wszystkim,

 

Proszę o poradę , bo potrzebuję zamocować na rufie do mojej łódki 330 cm , rolkę do wciągania liny (chętnie z dodatkową knagą zaciskową ) .

Najlepiej taką pod katem prostym mocowaną do rufy. Na przedzie mam taką (jest super)  i chciałem sobie ułatwić życie na szybkie podnoszenie i opuszczanie kotwicy, nie niszcząc rantu burty). Gdzie kupić , etc. 

Z góry wielkie dzięki , bo tak szczerze to przeglądałem internet , ale tylko raczej na przód widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...