kryst Opublikowano 16 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 http://www.tackletour.com/index.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 16 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 Nie ukrywam - zaczyna mnie to bawić PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bezel Opublikowano 16 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 Hmmm, nie wczytałem się w treśc ale mam wrażenie że Abu ogrzewa kotlety poraz któryś, nowe/stare Revo PRM, STX, SX, Toro połączony z Winchem... Daiwa nie zabłysla też, Agrest z elementami Steeza z mega szybkim przełożeniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 16 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 Niekiedy mam wrażenie, że w innych krajach ryby łowią nieudaczniki, którzy nie potrafią zarzucić przynęty. Wodotrysków nie będzie i nie ma co się spodziewać czegoś co rzuci wędkarzy na kolana, a kolejki będą się ustawiały same. Na razie widać, że osiągnięto pewien poziom i tego się producenci trzymają zmieniając a to obudowę, a to kolor, a to jakieś inne małoistotne rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 16 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 celuje w tym Daiwa. Multikow tej firmy takich samych urzytkowo ale w roznych kolorach jest najwiecej. A Abu sprawa wyglada nieco inaczej. Jesli nowy Revo PRM bedzie wykonany solidniej od poprzedniej wersji to bedzie to bardzo fajny multiplikator. Jesli jeszcze cena bedzie rowniez na przyzwoitym poziomie to moze sprobuje jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 16 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 Jedyne co sobie jeszcze kupię to młynek do bardzo ciężkiej orki. Generalnie nie szukam niczego wymyślnego i w sumie Luna całkowicie spełni moje oczekiwania. Wędkowałem nią całe zeszłoroczne wakacje i to młynek stworzony dla wędkarza, bez udziwnień, wodotrysków ale za to baaardzo konkretny i wytrzymały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 17 Lipca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 A ja ciągle się zastanawiam - Luna 300 czy Calcutta TE. I bądź tu mądry! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 17 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 luna jest tansza a mozliwosci podobne. Luna 300 odpowiada o ile dobrze pamietam Calcucie 250 albo conquestowi 250. Ten ostatni jest napewno precyzyjniej wykonany. Daiwy maja te zalete, ze posiadaja synchronizacje wodzika z hamulcem walki, moze miec to znaczenie przy multikach wiekosci 300 i bardzo grubch plecionkach.. JW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 17 Lipca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Dzięki Jerzy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 17 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Osobiście decyzja jest już podjęta. Luna dla mnie to właśnie młynek, który nie ma sobie równych - zarówno jakość, spasowanie, wytrzymałość, łatwość obsługi i jakośc hamulców. Spasowany z mocnym kijem to bajka dla miłośników ciężkiej amunicji albo opornych przynęt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 17 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Luna ma jeszcze cos co szxczegolnie ja predysponuje do ciezkiej orki. Niskie przelozenie 5:0. Gdyby nie to lozysko na szpuli to uzywalbym ja juz dawno. Niestety lozyskowana szpula to kiepskie rozwiazanie na slona wode.. pozd JW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 17 Lipca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Miło piszecie, więc do mojego planowanego swimmbaitrod będzie to Luna 300L. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 17 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 A jakiej wielkości te swimmbaity będziesz używał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 17 Lipca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Wielkość różna, wolę operować wagą - do 200 gr.Kij, to coś podobnego do: LTM79HMF 7'9 H Mod.Fast,30 - 65,2 - 6,ze stajni St. Croix, ale Daniel myśli, choć teraz nie (projekt został wstrzymany na moją prośbę). I myślę, że jak złoto pasuje tu Luna lub Calcutta TE. Ot, taki projekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 18 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2009 Powiem Tobie, że wybrałbym pod lunę dokładnie coś podobnego - czli na pewno coś dłuższego i na 100% powyżej 7' oraz bardzo mocnego - np. coś z serii musky edition, ale na pewno powyżej 30lb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 18 Lipca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2009 Zgoda, lecz waga kija też miała swoje znaczenie. Ten kijek, po uzbrojeniu w St. Croix waży tylko 7,4 oz. Chodzi o to, aby wędkowanie było przyjemne, niemęczące, nawet przy rzutach bocznych (o tych znad głowy nawet nie myślę ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.