tetsu Opublikowano 6 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Witam. Mam pytanie do kolegów po fachu czy może miał ktoś lub posiada nadal spinning Mitchel Phazer 6 do 7g, długość 182cm, linka 8lb. Chodzi mi o akcje i czy nie będzie za sztywny na pstrąga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mtz 25 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 (edytowane) To zależy na jakiego tego pstrąga i gdzie łowionego, rzecz jasna tez na co. Moje prywatne zdanie jest takie że kijek typu 7g to pomyłka jesli łowi sie pstragi. Ja jestem zwolennikiem tego by przygotowac na tą rybe odpowiedni zestaw. W moim rozumieniu, kijek na pstraga to minimum z 15g wyrzutu, nawet do 20g. Takie wędki już posiadaja odpowiednią moc by pstraga o masie 1-1,5kg zatrzymac w nurcie. Trzcinki typu 5, 7 nawet 10g to polecam do zawodniczego połowu okoni. Edytowane 6 Grudnia 2014 przez mtz25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tetsu Opublikowano 6 Grudnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Zależy kto co lubi mam już kijek do 7g i nie mam problemów w wyciągnięciem pstrąga 40cm a już troszke ich było oczywiście wszystkie do wody. Jeśli chodzi o moje ciurki to naprawde nie ma co przesadzać z c.w hehe szerokość to max 3m rzeczki a pstrągi 40cm to naprawde rarytas . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mtz 25 Opublikowano 7 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2014 Powiem Ci że tez 2 ostatnie lata bylu suche nieco, rzeka wylewała i wiele ryb w amoku żerowania na łatwych miejscówkach została odcieta od głownego koryta. Sporo ryb udało mi sie zwrócić rzece, jednak nie wszystkie, czesc została w zastoiskach, po łąkach i nieużytkach. Jednak wciaż w rzece plywają pstagi powyzej 50cm, a nawet te ok 60cm, ktore lowilem kila lat temu. W tym sezonie złowilem naprawde duzo ryb, z tym że sredni wymiar lowionych sztuk to ok 40cm. Niemniej nie wyobrażam sobie chodzenia na pstrąga z wędką ktora wrecz smiesznie wyglada nad pstrągową rzeką. To jest taka moja opinia, nie chce w ten sposub w żadnym razie szanownego kolegi obrazić, chcę tylko powiedzieć że moje pstrągowe doświadczenie każe mi używać takich wlasnie wedzisk o jakich napisalem. Jeżeli dajesz sobie rade z taką wędką to bardzi dobrze. Jednakże, i to też taka moja przewrotność nie, czy ważne jest jakie pstragi sie lowi? Oczywiscie ze nie, ważne jest że sie łowi albo próbuje je łowić. A jak ktoś próbuje stawiać znak = miedzy pstrągowaniem a łowieniem pstragów to ma zarówno racje i zarówno jest w błędzie. Pstrągowanie to nie tylko łowienie, to coś znacznie wiecej, coś czego nie każdy może doswiadczyc i nie kazdy zrozumieć, jednak jak to pojmie to w tym samym momencie staje sie kims wiecej niż tylko wędkarzem, czego każdemu życzę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tetsu Opublikowano 7 Grudnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2014 No wlasnie kazdy ma swoje zdanie i swoje poglady oraz kazda rzeczka jest inna do ktorej trzeba sie dostosowac. Lowienie pstragow to tez bycie blisko z natura co dla mnie jest bardzo odprezajace i relaksujace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.