Skocz do zawartości

Rzeka Narew


sukingad

Rekomendowane odpowiedzi

Wybieram sie do siemianówki na wakacje zobaczyć puszczę póki jeszcze jej zła zmiana nie wycięła :(

Przy okazji może bym i wędkę zamoczył rekraacyjnie. Z postów wnioskuję że kicha jest więc napinki nie mam

 

Pytanie jedno: czy powyżej zalewu siemianówka to można łowić? Z mapy widze ża na upartego możnaby tam jakoś z buta dotrzeć.

Edytowane przez analityk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzięki za info ale wiesz z rodzinką jadę to nie chcę na ryby na długie godziny sie ewakuować - od tak na 2h np. wieczorem.

 

Ponowię więc pytanie: czy powyżej zalewu siemianówka to można łowić? Z mapy widze ża na upartego możnaby tam jakoś z buta dotrzeć - jest to możliwe w jakimś zamknietym czasie i bez narażania życia na toniecie w jakimś bagnie?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzięki Panowie - już w sobotę ruszam to pewno w niedzielę będę zwiedzał okolice.

Wiecie jak to jest - ciągnie zwierza do lasu a nie nad kałużę :).

Zamierzam wakacyjnie podejśc do tematu i nie brać spinningu (na kałużę) tylko poćwiczyć muchówkę (którą dopiero próbuję opanować) gdzieś na rzeczce - mikrorybki będą wystarczające dla dobrego humoru.

Edytowane przez analityk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ja niedawno zaliczyłem sumka,takiego metr z kawałeczkiem (nie mierzyłem i nie ważyłem),buzi i do wody,dodam,że nikomu się nie chwaliłem,gdzie go złowiłem,bo by zaraz przeorali to miejsce,a i tak jest masakra,zaśmiecone i zadeptane,dobrze,że trudno dostępne z lądu :) .

No i jeszcze jakiś szczupaczek,tak koło 50-55 cm,ale spadł robiąc świecę.

Ogólnie bryndza,bród (niestety,ale też wędkarski),smród,często płynie cappuccino,szczególnie po weekendzie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wahadło Mikado Abra 17 gr w kolorze miedzi (klon Meppsa Syclopsa 2 i Robinsona Fightera 2),do tego o dość nietypowej godzinie,bo koło 14 :) .

Mam jakąś fotę,a nawet filmik,jak wrócę,to pewnie wrzucę,bo mój lapek nie chce współpracować z telefonem.

Edytowane przez CM Punk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno zaliczyłem sumka,takiego metr z kawałeczkiem (nie mierzyłem i nie ważyłem),buzi i do wody,dodam,że nikomu się nie chwaliłem,gdzie go złowiłem,bo by zaraz przeorali to miejsce,a i tak jest masakra,zaśmiecone i zadeptane,dobrze,że trudno dostępne z lądu :) .

No i jeszcze jakiś szczupaczek,tak koło 50-55 cm,ale spadł robiąc świecę.

Ogólnie bryndza,bród (niestety,ale też wędkarski),smród,często płynie cappuccino,szczególnie po weekendzie.

W pełni popieram twoje postępowanie. Na Narwi nie można chwalić się miejscami gdzie coś jeszcze żyje. Ja zrobiłem ten błąd. W maju przy poszukiwaniu szczupaka trafiłem na sumka, chwilę zabawy, hak prosty. Powiedziałem o tej sytuacji paru znajomym. Na początku lipca miejsce to zostało obstawione gruntówkami z jętką. Wyjechał sum ok 30 kg, został poćwiartowany i zjedzony... 

Edytowane przez cheli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni popieram twoje postępowanie. Na Narwi nie można chwalić się miejscami gdzie coś jeszcze żyje. Ja zrobiłem ten błąd. W maju przy poszukiwaniu szczupaka trafiłem na sumka, chwilę zabawy, hak prosty. Powiedziałem o tej sytuacji paru znajomym. Na początku lipca miejsce to zostało obstawione gruntówkami z jętką. Wyjechał sum ok 30 kg, został poćwiartowany i zjedzony... 

A ty co z choinki się urwałeś? Nigdzie nie można się chwalić jak coś połowisz nie tylko na Narwi. Bo puzniej nie wbijesz się w tą miejscówkę. Polska rzeczywistość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Cześć. Narew na wysokości Pomiechówek. Czwartek od 16 do piątek 10 non stop. Jeden leszcz i 6 malutkich kleników. Wszystko w wodzie. Poza tym absolutna bryndza. Zero aktywności ryb i można ogólnie powiedzieć....cudnie i bezrybnie.  Ciągle płynące zielsko , ale skąd....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Panowie, będę przejazdem w okolicach między Łomżą,  a Białymstokiem. Chciałem pochodzić parę godzin za boleniem, ale w okolicach Wizny byłem raz parę lat temu ze znajomym który ogarniał te tereny. Stąd moje pytanie: może ktoś podrzuci info na forum lub na priv jakim odcinkiem warto się zainteresować na te parę godzin w kontekście bolenia? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...