Rzeka Narew

[mentnooki]

Gratulację dla naszych STRAŻNIKÓW i dla PANA "KOMEDIANTA" , przepraszam  KOMENDANTA ,że jeszcze trzyma takich ............................ obrońców naszej wody!

Miałem z nimi kilka razy do czynienia - NIE POLECAM  spotkania z " Panami STRAŻNIKAMI", dla wielu żle się to kończy.

D....ile.Ja zaczynam łowić tu a kończe  15 -20 km dalej i co mam wpisywać co 1km czy co 5km .

[sukingad]

Hesher potwierdzam skuteczność wahadełka tylko tego w kolorze szczupaka u mnie w stawie na muskie nie reagują

Cieszę się, ja jeszcze w tym roku będę miał pewnie jedną metę do przerzucenia tym spoonem

[cristovo]

Dziś ze znajomym przenosiliśmy jego plastikową łódkę na zimową miejscówkę, woda idzie w górę, najwyższy czas. Wiele pychówek już na leżach, koniec sezonu najwidoczniej. Ale w krzakach co znajduję? Cztery odcięte szczupacze główki...trzy ryby w okolicach 35-40 cm, jedna nieco większa, ale chyba także niewymiarowa. Podejrzanych dwóch młodych (ale znowu nie tak bardzo) wędkarzy, z dobrym sprzętem i osprzętem, z gadki inteligentnych. Kląłem na głos, ręce opadają, pięknie zakończyli ten wędkarski rok Ile razy marudzili, że nic nie bierze...

Edytowane 6 Listopada 2016 przez cristovo

[maroni26]

Czy był z was ktoś na Podlaskim odcinku Narwi ostatnio?Interesuje mnie stan wody na odcinku od żółtek do Tykocina.Da się tam chodzić że spinem wzdłuż brzegu w gumowcach, nie wylała woda na łąki?

[cristovo]

W pobliżu Żółtek da się, niestety woda wysoka, nurt silny, tu i tam lekko wylane, ale Lemigo na nogach załatwiają sprawę...nawet lód się pojawił gdzieniegdzie. Tendencja jest jednak opadająca i jeśli w najbliższych dniach mocno nie wleje, jeśli znowu nie zaczną bawić się jazami czy Siemianówką, na łąki póki co woda na poważnie nie pójdzie.

 

Oczywiście nic nie bierze. Jedynie miejscowi z żywcami szczupaki łowią, przykładowo po kilkanaście sztuk (zdaje się, że nie w samej rzece, raczej starorzecza okupują...no i zamroziło, pech ). Tyle wiem z wczorajszej rozmowy. Już nawet nie dopytywałem, czy wszystkie do wora idą, po co się denerwować. Ech, udało się zakazać trollingu (pomijam sensowność powszechności zakazu), na żywcową metodę silnych nie ma (a tu akurat nie powinno być żadnych wyjątków)

 

Ogólnie życia w wodzie nie widać. Okonia wymiotło na jakieś zatoki, starorzecza, cofki, trudny temat. Zwłaszcza w Żółtkach, gdzie jak wiadomo, wyłączony (i słusznie) jest odcinek od mostu w górę rzeki. Gdyby nie ów zakaz, teraz by tam rzeź zapewne była, pielgrzymki przybywałyby z drugiego końca województwa. A tak sobie spokojnie, mam nadzieję, przezimuje w zatoce spora część populacji. Pan od żywca wspomniał, że często tam widuje strażników, to akurat dobra wiadomość

 

Pochodzić jak najbardziej, złowić...patrząc na wodę i pogodę, niemożliwe

Edytowane 1 Grudnia 2016 przez cristovo

[mariuszwf]

To jest dopiero, wyczerpująca informacja :D :D.

[cristovo]

To żeby już było do końca wyczerpująco...na spacery miejsce jak najbardziej, z ryb widziałem jedną norkę

 

[Nizioł]

Witam. Czy jest tu ktoś z Pułtuska? Ja wygląda sytuacja z lodem na Narwi? Lód,śryż czy puściło? Da się usiąść z feederem, lub ew. pogonić za okoniem po klatkach?

[David77]

Tylko między mostami płynie, z tym że nie ma dojścia od brzegu.Powyżej i poniżej mostów gruby lód.

[SkiDivPL]

Zdjęcia z weekendu, woda wysoka i brak aktywności ryb

[czocho]

I tak właśnie powinna wyglądać o tej porze roku ;)I oby jak najdłużej nie wracała do koryta

[SkiDivPL]

Takie też jest moje zdanie

Przez ostatnie kilka lat było z poziomem wody kiepsko. 

[cristovo]

Podlaska Narew także wciąż wysoka, ale za metr będzie wędkarsko przyjazna......tylko co z tego.....wczoraj miałem nieprzyjemność znaleźć na brzegu odcięty szczupaczy łeb, oceniłem rybę na okolice 4-5 kg.....przeliczając na ikrę.....ech

[SkiDivPL]

U mnie też widziałem idącego "wędkarza" z przywieszoną 4-5 calową gumą.

Raczej nie nastawiał się na klenie.

[lokoko83]

Na Bugu też taki zwyczaj panuje 

[bartsiedlce]

Zwyczaj zabroniony w okręgu siedleckim do końca kwietnia 

[maroni26]

Niestety jest dużo pseudo wędkarzy których celem jest tylko mięso i nie ważne czy zgonie z regulaminem czy nie

[SkiDivPL]

Gdyby przepisy były bardziej ścisłe nie było by takich przypadków.

[Waldi p]

Sam przepis jeśli nie jest respektowany jest martwy. Muszą być kontrole i skuteczne kary aby był przestrzegany.

[maroni26]

Sam przepis jeśli nie jest respektowany jest martwy. Muszą być kontrole i skuteczne kary aby był przI najważniejsze

I najważniejsze mentalność ludzi szacunek dla przyrody i życia

[Waldi p]

Niestety na to trudno liczyć więc ludziom trzeba pomóc przestrzegać przepisy.Nadal niektórym wędkarzom wydaje się że karta musi się zwrócić.Moim zdaniem powinni zmienić hobby.

[cyprys19]

Jak tam Panowie-ktoś już próbował coś połowić?

U mnie jeszcze wysoka woda i brak podejścia do dobrych miejscówek niestety...

[pawello]

Ja byłem na swoim przyujściowym odcinku, poniżej zapory w Dębem. Cel - jaź i kleń na małe woblerki, obrotówki i żyłkę 0,16. Złowiłem bolenia 65cm i na starorzeczu szczupłego pięćdziesiątaka. Bolek przywalił w 2,5cm woblerka groszka Forecasta, w szybkim nurcie kamienistego napływu umocnienia brzegu. Miałem nadzieję na pięknego klenia a tu d..pa . W poszukiwaniu jazi przeniosłem się na pobliskie starorzecze gdzie na wiosnę one wchodzą, niestety jazi nie było a na obrotówkę uczepił się zębaty pokancerowany po odbytych amorach, a drugi uciekł spod nóg, nie było sensu dalej tam łowić.

 

 

Woda już sporo opadła i jest za niska jak dla mnie, taki stan powinien być pod koniec maja, a nie w pierwszej połowie kwietnia.

Edytowane 9 Kwietnia 2017 przez pawello

[cristovo]

Leje, miejscami woda znowu na łąkach. Do tego pełna Siemianówka, pewnie zaraz trzeba będzie nieco tej wody popuścić. No i zabawa na jazach, jedne leżą, inne stoją...no i przy stojącym w Rzędzianach rzeź, głupie bolenie potrafią brać jak ukleje. Z tych boleni świetne gałki wychodzą potem. Jeszcze niedawno znaczna część była niewytarta Oczywista najlepiej bierze z jazu bądź w jego bezpośredniej bliskości (schodki), kontroli jak na lekarstwo, a jak już jest, to śmieszne 200 zł się płaci i można kosić dalej.

 

Tak ludzie gadają. Ja postanowiłem póki co omijać Rzędziany szerokim łukiem. Coś chyba jednak jest na rzeczy, w innych miejscach ani ludzi, ani ryb.......

Edytowane 7 Maja 2017 przez cristovo

[SkiDivPL]

Na moim mazowieckim odcinku weekend udany.

Kilka szczupaków i bolki. Aktywności ryb nie widać, ale można połowić.