olo86 Opublikowano 14 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2019 Różnie, bo woda spada i trzeba było się dostosowywać. Generalnie od kolektora do wsi Kikoły. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiek170476 Opublikowano 14 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2019 Szarym pontonem pływałeś rano? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 14 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2019 Nie. Ciemno zielonym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 14 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2019 (edytowane) Nie ma to znaczenia gdzie i czym. Chodzi o umiejętności dostosowania się do tego co się zastanie nad wodą + intuicja. U Olafa połączenie tych dwóch rzeczy to poziom ekspert. Ja już wielokrotnie przekonałem się z autopsji, że kocham łowić ryby nie widzę życia bez tego, poświęcam na to mnóstwo czasu ale nie przekłada się to na wyniki. Po prostu tak jest. I nawet jak Ci ktoś powie: gdzie, jak i na co to nie masz gwarancji na to że złowisz. To tak jak z gotowaniem. Dwóch gości będzie robiło to samo danie według tego samego przepisu - jedno będzie na gwiazdkę Michelin a drugie zwykłe.Lajf. Edytowane 14 Czerwca 2019 przez malcz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiek170476 Opublikowano 14 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2019 Jest ponieważ na rzece jest co roku inaczej tam gdzie w zeszłym miałem już o tej porze sporo szczupaków na koncie w tym jest inaczej, za to jest sporo suma, a ryby się przesunęły tam gdzie jeszcze nie próbowałem łowić w tym sezonie. Planuje wypad w lipcu na 8-10 dni kajakiem, zobaczymy miejsca, które wcześniej z brzegu były dla mnie niedostępne, mam kilka wytypowanych, kocham Narew i traktuję ją trochę jak drugi dom, Wisła chociaż rybna jakoś do mnie nie przemawia, a też trochę na niej połowiłem i kilka pięknych ryb udało mi się skusić do brania. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 15 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 Nie ma to znaczenia gdzie i czym. Chodzi o umiejętności dostosowania się do tego co się zastanie nad wodą + intuicja. U Olafa połączenie tych dwóch rzeczy to poziom ekspert. Ja już wielokrotnie przekonałem się z autopsji, że kocham łowić ryby nie widzę życia bez tego, poświęcam na to mnóstwo czasu ale nie przekłada się to na wyniki. Po prostu tak jest. I nawet jak Ci ktoś powie: gdzie, jak i na co to nie masz gwarancji na to że złowisz. To tak jak z gotowaniem. Dwóch gości będzie robiło to samo danie według tego samego przepisu - jedno będzie na gwiazdkę Michelin a drugie zwykłe.Lajf.Wzruszyłem się ale muszę się nie zgodzić. 90% moich wyników to efekt godzin nad wodą. Zestawienia aktywności ryb w konkretnych miejscach z poziomem wody, okresem roku, itp... Magiem nie jestem. Raczej rzemieślnikiem. A reszta to odrobina szczęścia, które od zeszłego roku przy mnie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiek170476 Opublikowano 15 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 Często tak nad wodą jest, że do jednego ryby idą, a do drugiego mniej.Przycukrował kolega Malcz, ale ładnie napisał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 15 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 (edytowane) Wzruszyłem się ale muszę się nie zgodzić. 90% moich wyników to efekt godzin nad wodą.Odniosę się do tych godzin spędzonych nad wodą. Ja bym raczej powiedział , efekt świtów spędzonych nad wodą. Olaf ma jedną cechę , której wiele osób( Ja też ) mu zazdrości . Niewyspania odporność.Kiedy ja w nocy przekręcam się na drugi bok , to Olaf już łowi . Kiedy ja piję poranną kawę, to Olaf ........................... też pije poranną kawę , tyle że ołwiony ryb . Edytowane 15 Czerwca 2019 przez Pisarz.......ewski Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 15 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 Odniosę się do tych godzin spędzonych nad wodą. Ja bym raczej powiedział , efekt świtów spędzonych nad wodą. Olaf ma jedną cechę , której wiele osób( Ja też ) mu zazdrości . Niewyspania odporność.Kiedy ja w nocy przekręcam się na drugi bok , to Olaf już łowi . Kiedy ja piję poranną kawę, to Olaf ........................... też pije poranną kawę , tyle że ołwiony ryb . I właśnie o tym miałem przyjemność napisać do pewnej wędkarskiej gazety szukajcie w sierpniowym numerze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 15 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 Też ostatnio słyszałem. "Olaf się wkurza, gdy zaśpię.." 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 19 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2019 Dwa bolenie zlowione, dużo komarów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 19 Czerwca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2019 Ja wczoraj ładnego pasiaka wyciągnąłem za Gnojnem i miałem 2 wyjścia boleni po zmroku. Dzisiaj mega bieda od 3:00 do 7:00. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 22 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2019 I u mnie fajny burtowy pasiak. Taki szybki wypad przed weselem. Miejsce z potencjałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 22 Czerwca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2019 Ja w ten weekend pauzuję, na moim odcinku pierdyliard środków pływających i po 3-4 wędkarzy na metr kwadratowy. Ale jakiego pięknego bolenia wczoraj widziałem na środku rzeki... powiem Wam, że na moje oko rekord PL. Mam taki odcinek, gdzie prawie nikt się nie zapuszcza ze względu na zarośnięty brzeg. Od zeszłego roku podejrzewałem, że są tam rekordowe rapy lubiące spokój. Wczoraj się naocznie potwierdziło. Jak ktoś ma motywację i maczetę do przedzierania się przez gąszcz to zapraszam, sam cbyba się nie zdecyduję bo razem jednak lepiej się cierpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 22 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2019 Ja w ten weekend pauzuję, na moim odcinku pierdyliard środków pływających i po 3-4 wędkarzy na metr kwadratowy. Ale jakiego pięknego bolenia wczoraj widziałem na środku rzeki... powiem Wam, że na moje oko rekord PL. Mam taki odcinek, gdzie prawie nikt się nie zapuszcza ze względu na zarośnięty brzeg. Od zeszłego roku podejrzewałem, że są tam rekordowe rapy lubiące spokój. Wczoraj się naocznie potwierdziło. Jak ktoś ma motywację i maczetę do przedzierania się przez gąszcz to zapraszam, sam cbyba się nie zdecyduję bo razem jednak lepiej się cierpi Ustalajmy termin i jedziemy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nord91 Opublikowano 28 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2019 Może ktoś powiedzieć jak jest z czystością wody w Narwi w odcinku Ostrołęka-Pułtusk? Dokładniej chodzi mi jak wygląda porównanie wody Narew a Bug.Planuje wybrać się w niedziele popływać pontonem ale przydała by się woda gdzie można się popluskać w takim upale. Zazwyczaj wędkuję na Bugu ale jakoś nie mam odwagi wejść bez woderów do tej mętnej wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 28 Czerwca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2019 Syf ale nieskażona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nord91 Opublikowano 28 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2019 Więc tak jak w Bugu? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 28 Czerwca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2019 Nie byłem, nie mam porównania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pinciu Opublikowano 29 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2019 Mi się wydaje, że zdecydowanie czystsza woda płynie w Narwi. Jest bardziej klarowna, na pierwszy rzut oka zdecydowanie bardziej nadaje się do kąpieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nord91 Opublikowano 29 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2019 Spróbuję. Myślę żeby zwodować się przy promie Lubiel i dopłynąć do żwirowni Brzuza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RedJin Opublikowano 29 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2019 Przy takim stanie jak jest teraz możesz mieć problem z wpłynięcie kanałem na Brzuze. Zarasta i płytki Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzyk Opublikowano 29 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2019 Przy takim stanie jak jest teraz możesz mieć problem z wpłynięcie kanałem na Brzuze. Zarasta i płytki Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka A siaty dalej stoją ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nord91 Opublikowano 29 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2019 A czy w tym odcinku rzeki są jakieś przeszkody typu zalane główki itp? Pytam bo nigdy wcześniej tu nie plywalem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nord91 Opublikowano 30 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2019 (edytowane) A więc dziś byłem na pontonie na Narwi. Woda dużo czystsza niż w Bugu. Może nie jest tak klarowną jak w Liwcu ale jest nieźle. Próbowałem na muchę niedaleko żwirowni Brzuze ale nic się nie udało złowić. Na wędkowanie nie miałem zbyt dużo czasu, na pewno wybiorę się jeszcze na dłużej. Ogólnie jestem mile zaskoczony Narwią. Edytowane 30 Czerwca 2019 przez #Nord Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.