tomex11 Opublikowano 21 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2020 Ogólnie to ja tu przez całe życie zlowilem tysiące jak nie dziesiątki tysięcy ryb w tym kilka medalowych ryb różnych gatunków. Żałuję trochę, że nie poszedłem na spina, ale też nie było jak bo burza była i mnie ze spławika też wygonila. Według moich obserwacji to lowiacych teraz przy brzegu na spina jest może jakaś szansa na szczupłego... Nie wielka, ale jest.. Może za tydzień pójdę na cały dzień w sobotę sprawdzić.. Jak narazie to 8 razy byłem na rybach w tym 6 razy z łódki na spina i jedno branie, tylko bolen, a na spławik dwa razy i na zero. Sąsiad był 4 razy na spina i ma na koncie jedno branie esoxa 30cm. Wczoraj ten gość co łowil na grunt mówił, że próbuje wszędzie na Narwi.. Był tu u mnie, mówił też, że był dalej na Stawinodze, na Holendrach i jeszcze gdzieś zupełnie indziej dwie miejscówki, a i na Bugu w Kuligowie i jeszcze gdzieś w innym miejscu na Bugu no i jest bez brania w tym sezonie. Wczoraj siedział tu u mnie na gruncie i na zero Prze 7 h,ale to norma bo tu co sobota jak wyplywalem Ci z rana co na grunt łowili za każdym razem na zero, a jak spływalem wieczorem to już inni zawsze byli i też zawsze na zero, więc nikt nic nie zlowil od początku sezonu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesiek2602 Opublikowano 21 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2020 To że nie łowisz nie znaczy, że ryb nie ma. Skoro tyle czasu spędzasz nad wodą, twoi znajomi też na zero to może problem tkwí w tym, że łowić nie umiecie? I nie umiecie wytypować dobrych miejsc? Jak się czyta te posty to czuć zjedzenie wszystkich rozumów, a mimo to zero! 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łomżyniak Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 Na łomżyńskiej Narwi na bolonke czy odleglosciowke mozna do bólu wyłowić się krąpi i płotek . Czasem przylowy leszczy czy jazi . Więc nie wyobrażam siedząc 5h ze spławikiem i nie złowić nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomex11 Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 Łomżyniak nie łowię na przepływankę, a krąp to dla mnie chwast i nawet nie zaliczam tego jako ryby tak jak pisałem wcześniej na spławik łowię na lina czyli plecionka na przyponie , hak karpiowo -linowy nr 6 i na hak idzie czerwony dendrobeana nr 4 do tego dwa białe robaki ewentualnie rosówka bądź 10-12 białych robaków grunt na maksa i na dno tam gdzie muł przy trzcinach i na linka takiego 35-60 cm idealnie czasami brał na to i grubszy leszcz, karaś , krasnopiórka większa 25-35 cm Wiesiek2602 czy masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem kolego..? przecież wyraźnie napisałem że , łowię na tym odcinku Narwi od 30 lat i złowiłem tam tysiące jak nie dziesiątki tysięcy ryb różnych gatunków to jak miejsce może być złe...? i jak mogę nie umieć łowić... do tego to nie są moi koledzy znajomi tylko różni ludzie , którzy tam przyjeżdzają regularnie bądź jednorazowo i łowią ryby znaczy próbują łowić , a przewija ich się przez cały sezon też setki jak nie tysiące bo jak siedzę pare h na brzegu to np podjeżdża i z 50 osób bo szukają miejscówki zapraszam ekspertów możemy zrobić jakieś zawody albo jakieś zakłady pokażecie mi jak się łowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_80 Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 Łomżyniak nie łowię na przepływankę, a krąp to dla mnie chwast i nawet nie zaliczam tego jako ryby Żadna ryba nie jest chwastem. Jak masz takie podejście do wędkarstwa to słabo to wygląda. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesiek2602 Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 Tysiące jak nie dziesiątki tysięcy ryb...? To Ty w kadrze narodowej być powinieneś jak taki łofca z Ciebie w takiej studni!!!Ile z tego wypuściłeś, dałeś szanse przystąpienia do tarła? Ile z tego po wypuszczeniu przeżyło? Łowiłeś je jak było ich masa a to łatwizna. Teraz woda jest wyrąbana do cna, a Ty zmieniłeś coś w technice łowienia? Czy dalej łowisz na żyłke 0,40, blache i zwijasz ekspresem by nie urwać z nadzieją że walnie????? wspomniani ludzie łowiący na Twoim odcinku łowili i teraz nie łowią? I napewno każdy jak złowił to wypuścił, na bank, sami nokilowce!!! Masz odpowiedź czemu nie ma już tam ryb. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomex11 Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 Żadna ryba nie jest chwastem. Jak masz takie podejście do wędkarstwa to słabo to wygląda. nie jest , ale nie wliczam tego jako ryby bo nie dorasta do dużych rozmiarów to tak samo jakby powiedzieć, że biorą bo ktoś złowił 100 uklejek , chociaż tam brały nie raz krąpie i po 0,30 -0,50 kg , a teraz co dziwne Ci co na grunt łowią nawet im krąpik nawet nie weźmie, a kiedyś to kolega się śmiał jak nic nie brało i było branie to najczęściej krąp to się śmiał , że to są stawy hodowlane Krąpson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomex11 Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 (edytowane) Tysiące jak nie dziesiątki tysięcy ryb...? To Ty w kadrze narodowej być powinieneś jak taki łofca z Ciebie w takiej studni!!!Ile z tego wypuściłeś, dałeś szanse przystąpienia do tarła? Ile z tego po wypuszczeniu przeżyło? Łowiłeś je jak było ich masa a to łatwizna. Teraz woda jest wyrąbana do cna, a Ty zmieniłeś coś w technice łowienia? Czy dalej łowisz na żyłke 0,40, blache i zwijasz ekspresem by nie urwać z nadzieją że walnie? wspomniani ludzie łowiący na Twoim odcinku łowili i teraz nie łowią? I napewno każdy jak złowił to wypuścił, na bank, sami nokilowce!!! Masz odpowiedź czemu nie ma już tam ryb.na spina łowię na plecionkę, a i uwierz mi , że grubość żyłki/ plecionki nie ma dla ryb najmniejszego znaczenia, a łowiłem dużo ryb bo po prostu mam tam działkę więc często jestem nad wodą i poświęcałem na łowienie masę czasu, u mnie nie ma kto jeść ryb 90% wypuszczam, a co do spławika dlatego daję plecionkę na przypon w tym miejscu w którym łowię bo mi rwało zestawy jak miałem np 20 żyłkę na przyponie z resztą na grunt to samo karpie i liny, a i na spławik musi być hol siłowy bo nie ma innego wyjścia bo zaraz lin idzie w trzciny z resztą z gruntu to samo jak Ci większa ryba popłynie ostro w bok to pozamiatane no , a przy cienkiej żyłce to i przy zacięciu pęka albo podczas holu a co do liczby ludzi to przecież chyba dobrze dla PZW bo dużo kasy ze składek więc adekwatnie do tego powinni zarybienia robić i nie powinno być problemu z ilością ryb... Edytowane 22 Czerwca 2020 przez tomex11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 I znowu... "Bo nie zarybiają", "a kiedyś to były ryby"... Miałem jechać nad Wisłę, ale trudno - zmiana planów. Może zagłuszę to narzekactwo w wątku i pospamuję rybami... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B4rtolek Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 Najgorsze kormorany są w gumofilcach. Jak ktoś przyjeżdza nad wodę łowi "30 leszczów po 2-3kg" wszystko bierze i chwali się na wiosce, a potem dzień w dzień przyjeżdza 10 kolegów zaśmiecają brzeg i walą w łeb wszystko co popadnie, bo w occie kleń dobry to co komu po zarybianiu? Ryba rośnie kilka ładnych lat, a wiadome ze największe szanse mają te z naturalnego tarła. Inna historia i chwalenie się, że metrowe szczupaki się wyciągało na tarle w marcu... albo majowe szarpanie ryb w tarliskach. Ogólnie ryby są, ale jest ich coraz mniej i trzeba się odzwyczaić od tego, że się wyszło i łowiło na cokolwiek i kiedykolwiek. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JG39 Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 Znawcy przestańcie pisać że ktoś nie potrafi lub został na etapie wędkarstwa w latach 70tych.Ile czasu spędzacie w tyg.na Narwi ile w tym czasie złowiliście ryb.Może zdjęcia popykacie to zobaczymy wszyscy ten urodzaj.Czytając wasze wpisy odnoszę wrażenie że bywacie tam nie często(Pułtusk-Wierzbica).Można trafić bolka ostatnio nawet jakiegoś sandaczyka ale to wszystko i tak jest lipa wielka.Biała ryba kompletnie nic na małym gruncie uklejka w trzcinie mała wzdręga to wszystko.Chyba nie są to jakieś kokosy o których można pisać na forum.Jedzcie zobaczcie te tłumy łowiących i powstawiajcie aktualne zdjęcia.Jak nie to podzwońcie po przystaniach dopytajcie o wynajęcie łodzi do wyboru do koloru.A zarzucanie komuś brak umiejętności,łowienie na żyłkę 0,50mm lub zabieranie ryb wsadzie między bajki i poczytajcie dzieciom w zimę.fachofcy internetowi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B4rtolek Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 Znawcy przestańcie pisać że ktoś nie potrafi lub został na etapie wędkarstwa w latach 70tych.Ile czasu spędzacie w tyg.na Narwi ile w tym czasie złowiliście ryb.Może zdjęcia popykacie to zobaczymy wszyscy ten urodzaj.Czytając wasze wpisy odnoszę wrażenie że bywacie tam nie często(Pułtusk-Wierzbica).Można trafić bolka ostatnio nawet jakiegoś sandaczyka ale to wszystko i tak jest lipa wielka.Biała ryba kompletnie nic na małym gruncie uklejka w trzcinie mała wzdręga to wszystko.Chyba nie są to jakieś kokosy o których można pisać na forum.Jedzcie zobaczcie te tłumy łowiących i powstawiajcie aktualne zdjęcia.Jak nie to podzwońcie po przystaniach dopytajcie o wynajęcie łodzi do wyboru do koloru.A zarzucanie komuś brak umiejętności,łowienie na żyłkę 0,50mm lub zabieranie ryb wsadzie między bajki i poczytajcie dzieciom w zimę.fachofcy internetowiTak jak ktoś napisał wyżej. Zmień hobby. ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JG39 Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 Aa ty forum bo to forum wędkarskie i temat wieści z nad wody a nie bajki na dobranoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łomżyniak Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 Ja prawie co wyjście coś lowie ale większość ryb nie spełnia kryteriów wielkości forum więc i się nie chwalę . Nie mówię tu o 20cm okonkach bo się za nimi nie uganiam , nie uważam się za żadnego specjalistę bo takowym nie jestem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JG39 Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 (edytowane) Łomżyniak ostatnio przejazdem zeszliśmy nad Narew z naszym ulubionym jasnym z Twojej miejscowości zerknąć na wodę.Woda w Narwi w okolicach Łomży to zupełnie inna woda.Widać w niej życie drobnicę a nawet atak jakiegoś mięsożercy.W mojej okolicy na którą zaglądam(Pułtusk-Wierzbica) to płynie tylko brązowawa woda bez życia.Fajnie masz-my musimy lecieć kawał drogi by uświadczyć takich widoków. Edytowane 22 Czerwca 2020 przez JG39 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przyczajony_lowca Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 Łomżyniak ostatnio przejazdem zeszliśmy nad Narew z naszym ulubionym jasnym z Twojej miejscowości zerknąć na wodę.Woda w Narwi w okolicach Łomży to zupełnie inna woda.Widać w niej życie drobnicę a nawet atak jakiegoś mięsożercy.W mojej okolicy na którą zaglądam(Pułtusk-Wierzbica) to płynie tylko brązowawa woda bez życia.Fajnie masz-my musimy lecieć kawał drogi by uświadczyć takich widoków. Wyskocz na "Okonia" dla poprawy nastroju - blizej masz i zobaczysz zycie Nie trzeba byc ichtiologiem zeby znac sytuacje w naszych wodach i sklada sie na to wiele czynnikow , ale bede obstawal przy tym ze zawsze da rade cos "wychodzic" . Jeden ma wiecej farta ,drugi umiejetnosci a trzeci bedzie 3/4 roku nad woda 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JG39 Opublikowano 22 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2020 Wyskocz na "Okonia" dla poprawy nastroju - blizej masz i zobaczysz zycie Nie ,,okoń'' to nie moje klimaty .Wolę jechać dalej ale bardziej dziko.Mamy takie jeziorko gdzie jedziemy się wyłowić na dzikiej wodzie okoni i szczupaków.Szkoda tej Narwi w okolicach Warszawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 23 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2020 Dziś bardzo ciężko. Wiatr rzucał pontonem na wszystkie strony, aktywności ryb nie widać, na bankowych miejscówkach pusto.Dopiero zmiana taktyki przyniosła 4 ryby, największa minimalnie ponad 70 cm. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 23 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2020 niiii ma ryb Panie... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzyk Opublikowano 23 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2020 niiii ma ryb Panie...Nom.Ale ta z pomtonu jest mega fajna. A może to już po zmianie strategii. Ogólnie, łowić to trza umić. I nie ważne że jest ktoś kto się wychował nad tą wodą, ważne że ktoś tam złowi rybę. A że został się boleń to się nie liczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 23 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2020 Ryba wychodzona na piachu, na którym "wychowani nad tą wodą" nawet by się nie zatrzymali. Nie tylko bolenie się ostały. Ale do fotografowania ledwowymiarowych szczupaczkow i sandaczykow nawet narzekactwo w wątku mnie nie zmusi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciastek Opublikowano 23 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2020 (edytowane) Nie tylko bolenie Edytowane 23 Czerwca 2020 przez Ciastek 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łomżyniak Opublikowano 23 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2020 Ryba wychodzona na piachu, na którym "wychowani nad tą wodą" nawet by się nie zatrzymali. Nie tylko bolenie się ostały. Ale do fotografowania ledwowymiarowych szczupaczkow i sandaczykow nawet narzekactwo w wątku mnie nie zmusi.... Dobrze mówisz bo takich ryb ledwo wymiarowych trochę się łowi . Ostatnio u mnie dwa sumki około wymiarowe padły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K-Pon Opublikowano 23 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2020 Nie tylko bolenie Usuń fotkę Basi. 1 lipca dopiero można je łowić... sam dodałem wątek Brzany 2020 falstartem :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciastek Opublikowano 23 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2020 (edytowane) Ups, masz rację. Basia była przyłowem przy kleniowaniu. Edytowane 23 Czerwca 2020 przez Ciastek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.