Skocz do zawartości

Rzeka Narew


sukingad

Rekomendowane odpowiedzi

Ja już przestałem wierzyć w cuda i Wam to radzę , nie mam złudzeń za mojego życia nic się na lepsze nie zmieni .

Do puki kartę opłacać będzie się z góry np za rok ryb w wodzie nie będzie .

Lubię przebywać nad wodą  i tyle a jak jeszcze z przyjaciółmi to już super .

Jade dziś na Szumin porzucam w pianę , popatrzę na upasione kormorany  i wrócę do domu z naładowanymi akumulatorami  :angry:

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Odcinek Narwi, poniżej zapory w Dębe.

Dzisiaj spotkałem starych wyjadaczy jeśli chodzi o spinning, seniorzy już trochę w życiu przeżyli i nie jedną rybę złowili, opowiedzieli mi ciekawą historię dotyczącą Narwi poniżej zapory, za dramatyczny stan tego odcinka rzeki odpowiadają również ludzie zanieczyszczający wody. W nocy do kanałku Wieliszewskiego szambiary wywalają całą zawartość, dodatkowo Serock też strasznie truje, budują się nowe osiedla, domy i oczyszczalnia w Orzechowie nie wyrabia, ryby się gdzieś wyniosły, zdechłych nie widać póki co…

Było zgłaszane, do Gminy, próbki zostały przebadane, podobno i wszystko w normie. Ciekawe tylko dlaczego w nocy jest puszczana woda z zapory w tym samym momencie, kiedy jest zrzut ścieków?

Pewnie żeby wszystko się rozmyło i spłynęło do Wisły, która również jest w opłakanym stanie. Przykre, ale jaki kraj takie wody, nawet kormoranów już jest mniej w tym roku…

Edytowane przez Rexxx
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek Narwi, poniżej zapory w Dębe.

Dzisiaj spotkałem starych wyjadaczy jeśli chodzi o spinning, seniorzy już trochę w życiu przeżyli i nie jedną rybę złowili, opowiedzieli mi ciekawą historię dotyczącą Narwi poniżej zapory, za dramatyczny stan tego odcinka rzeki odpowiadają również ludzie zanieczyszczający wody. W nocy do kanałku Wieliszewskiego szambiary wywalają całą zawartość, dodatkowo Serock też strasznie truje, budują się nowe osiedla, domy i oczyszczalnia w Orzechowie nie wyrabia, ryby się gdzieś wyniosły, zdechłych nie widać póki co…

Było zgłaszane, do Gminy, próbki zostały przebadane, podobno i wszystko w normie. Ciekawe tylko dlaczego w nocy jest puszczana woda z zapory w tym samym momencie, kiedy jest zrzut ścieków?

Pewnie żeby wszystko się rozmyło i spłynęło do Wisły, która również jest w opłakanym stanie. Przykre, ale jaki kraj takie wody, nawet kormoranów już jest mniej w tym roku…

 

Bolki chociaż widać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostepne informacje sa inne:

 

Zrzuty wody z zapory sa w losowych godzinach, glownie za dnia https://hydro.imgw.pl/#station/hydro/152200130

Bardziej niekorzysne sa zamkniecia zapory (spadki poziomu nawet 40cm w 1h w czerwcu, ikra poszla...)

 

Wydajnosc aktualna oczyszczalni Orzechowo wedlug ich strony jest 5,3 m3, a max moga przerobic 8,2 m3 https://mpwik.com.pl/view/zaklad-debe odplyw wody z oczyszczalni obywa sie non stop 24/7, a nie zrzutami

 

Czystosc wody jest badana i jest ok - ostatnie badania 28.06 i 18.07 (w Nowym Dworze sa kapieliska) https://sk.gis.gov.pl/index.php/kapielisko/778

Edytowane przez elmo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak elmo napisał, zrzuty wody na zaporze są losowe i nie mają raczej związku z oczyszczalnią. Faktem jest, że miejscowi wyjadacze a prędzej zjadacze nieraz mówili mi, że to wina oczyszczalni, twierdzili nawet, że od początku jej powstania jest niewydolna. Generalnie porównując do lat ubiegłych zaobserwowałem mniej powierzchownych ataków boleni i przede wszystkim łowię zdecydowanie mniej kleni. Ogólnie maj i czerwiec był nawet spoko a w lipcu mało byłem nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostepne informacje sa inne:

 

Zrzuty wody z zapory sa w losowych godzinach, glownie za dnia https://hydro.imgw.pl/#station/hydro/152200130

Bardziej niekorzysne sa zamkniecia zapory (spadki poziomu nawet 40cm w 1h w czerwcu, ikra poszla...)

 

Wydajnosc aktualna oczyszczalni Orzechowo wedlug ich strony jest 5,3 m3, a max moga przerobic 8,2 m3 https://mpwik.com.pl/view/zaklad-debe odplyw wody z oczyszczalni obywa sie non stop 24/7, a nie zrzutami

 

Czystosc wody jest badana i jest ok - ostatnie badania 28.06 i 18.07 (w Nowym Dworze sa kapieliska) https://sk.gis.gov.pl/index.php/kapielisko/778

Tylko ciekawe co się dzieje w czasie intensywnych opadów deszczu, ludzie często mają podłączone rynny, kratki itp a później po opadach oczyszczalnia nie wyrabia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś cały dzionek nad Narwią w okolicach Pułtuska .

Zero kontaktu z rybką naliczyłem kilkanaście gruntówek to samo , ale widoki piękne .

Dla mnie Bug w porównaniu do Narwi to ściek który cały powinien iść do oczyszczalni .

Na brzegach Narwi umiejscowione sa rzeźnie ryb , widać te skupiska kempingów na zdjęciach satelitarnych .

1fe7633ed61decdd83da30ec0c19c9b1.png

Tu wina leży po stronie wędkarzy znam kilku którzy na telefon zmieniają się  od kilku lat .

Nawet najbardziej rybna rzeka nie wytrzyma takiej presji mięsiarzy  . 

Niech nie zwalają winy na PZW czy kłusowników .

Wyjazd dostarczył mi informacji o dwóch dzikich fajnych slipach na Narwi . :D

Dodam że w tamtym tygodniu z Narwi wyłowiono suma z 50 kg biedak żył tylko chwile .

Edytowane przez Tabor
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś cały dzionek nad Narwią w okolicach Pułtuska .

Zero kontaktu z rybką naliczyłem kilkanaście gruntówek to samo , ale widoki piękne .

Wędkarze nie są bez winy, dodaj kormorany, rybaków itd. Dzisiaj znowu bez kontaktu, jestem na wodzie 3 razy w tygodniu, w środę tylko sandaczyk i jedno fajne kopnięcie, w zeszłym tygodniu szczupaczek 30 cm.

Dla mnie Bug w porównaniu do Narwi to ściek który cały powinien iść do oczyszczalni .

Na brzegach Narwi umiejscowione sa rzeźnie ryb , widać te skupiska kempingów na zdjęciach satelitarnych .

1fe7633ed61decdd83da30ec0c19c9b1.png

Tu wina leży po stronie wędkarzy znam kilku którzy na telefon zmieniają się od kilku lat .

Nawet najbardziej rybna rzeka nie wytrzyma takiej presji mięsiarzy .

Niech nie zwalają winy na PZW czy kłusowników .

Wyjazd dostarczył mi informacji o dwóch dzikich fajnych slipach na Narwi . :D

Dodam że w tamtym tygodniu z Narwi wyłowiono suma z 50 kg biedak żył tylko chwile .

Edytowane przez Rexxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te campingi stają tam pewnie od 30lat.Ja tam byłem mając z 7lat czyli 44temu i już co kilkanaście metrów stał namiot.Jeszcze z mleczarni ścieki śmierdzące się lały.Wsxyscy łowili głownie leszcze.Poznaliśmy tam ludzi z Kacic i tam jeżdziłem przez następne 30 parę lat.Grunciarze przy kościółku zmieniali się na telefon,miejscowi pilnowali miejsc.Z nocy potrafili wyjąć tyle leszczy,że siatki nie mogli udźwignąć...Jeden taki miał w domu 3 pełne zamrażalki sklepowe,jak się ryby nie mieściły to starsze wyrzucał....Miejscowi ,wedkarze spływający z żywcami z Pułtuska zabierali wszystko jak leci.

To wedkarze w 90% odpowiadają za coraz mniej ryb na Narwi i Zalewie nie rybacy,kłusownicy z siateczką w starorzeczu i nie ścieki.

Edytowane przez havy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te campingi stają tam pewnie od 30lat.Ja tam byłem mając z 7lat czyli 44temu i już co kilkanaście metrów stał namiot.Jeszcze z mleczarni ścieki śmierdzące się lały.Wsxyscy łowili głownie leszcze.Poznaliśmy tam ludzi z Kacic i tam jeżdziłem przez następne 30 parę lat.Grunciarze przy kościółku zmieniali się na telefon,miejscowi pilnowali miejsc.Z nocy potrafili wyjąć tyle leszczy,że siatki nie mogli udźwignąć...Jeden taki miał w domu 3 pełne zamrażalki sklepowe,jak się ryby nie mieściły to starsze wyrzucał....Miejscowi ,wedkarze spływający z żywcami z Pułtuska zabierali wszystko jak leci.

To wedkarze w 90% odpowiadają za coraz mniej ryb na Narwi i Zalewie nie rybacy,kłusownicy z siateczką w starorzeczu i nie ścieki.

 Jak pojedziesz na prywatne łowisko to też właściciel pozwoli ci tyle zabrać za dzienną opłatę?

To jest bardzo wygodny argument dla związku. Wędkarze zabierają. Ano zabierają, bo właściciel wody pozwala. 

Wędkarz wcale nie musi wiedzieć tego co powinien wiedzieć właściciel(użytkownik).

Ponad limit? To gdzie kontrola?

A jak zgodnie z limitem - to patrz wyżej.

 

To nie wędkarz zawiera umowę na dzierżawę wody, ale okręg. I to okręg powinien o wodę dbać choćby ustalając realne limity i kontrolując wędkarzy.

 

Że wędkarze zabierają to taki sam argument, jak przebłyszczenie, jak kormorany, jak sumy szkodniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o te dwa miejsca to nic się przez lata nie zmieniło. Łubienica jest dodatkowo płatna za wjazd bo to prywatna działka nad wodą... W Kacicach miejsc mniej bo również zostały wykupione i powstało kilka domów, tym samym odcięto możliwość wjazdu w fajne miejsca. Na łące dodatkowo ktoś wywiózł skarpy po drzewach pod sam brzeg więc również miejsc na biwak mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś cały dzionek nad Narwią w okolicach Pułtuska .

Zero kontaktu z rybką naliczyłem kilkanaście gruntówek to samo , ale widoki piękne .

Dla mnie Bug w porównaniu do Narwi to ściek który cały powinien iść do oczyszczalni .

Na brzegach Narwi umiejscowione sa rzeźnie ryb , widać te skupiska kempingów na zdjęciach satelitarnych .

1fe7633ed61decdd83da30ec0c19c9b1.png

Tu wina leży po stronie wędkarzy znam kilku którzy na telefon zmieniają się od kilku lat .

Nawet najbardziej rybna rzeka nie wytrzyma takiej presji mięsiarzy .

Niech nie zwalają winy na PZW czy kłusowników .

Wyjazd dostarczył mi informacji o dwóch dzikich fajnych slipach na Narwi . :D

Dodam że w tamtym tygodniu z Narwi wyłowiono suma z 50 kg biedak żył tylko chwile .

Łubienica :D Mimo wszystko kibicuję temu spędowi dlatego, że lokalna społeczność się zorganizowała i zaczęli limitować finansowo wjazd i pobyt na tym odcinku. W realiach wszechogarniającej niemocy spod znaku "Paniesienieda" dla mnie perełka. Jedź do samegi Pułtuska, ryby zobaczysz, pizzę zjesz nad samą Narwią. Służę za gajda jakbyś reflektował. Efektów nie obiecuję.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o te dwa miejsca to nic się przez lata nie zmieniło. Łubienica jest dodatkowo płatna za wjazd bo to prywatna działka nad wodą... W Kacicach miejsc mniej bo również zostały wykupione i powstało kilka domów, tym samym odcięto możliwość wjazdu w fajne miejsca. Na łące dodatkowo ktoś wywiózł skarpy po drzewach pod sam brzeg więc również miejsc na biwak mniej.

Kacice- jedyny parking pod kościołem i można latać w stronę Pułtuska do starorzecza, chociaż słyszałem, że jest jedno ogrodzenie wpuszczone w wodę, do przejścia w woderach. W prawo tak jak napisałeś dojazdy docrzeki zagrodzone karpami drzew, trzeba trochę przejść na piechotę. Starorzecze.... ciii tam nie ma żadnego starorzecza :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ubiegłorocznej autopsji. Późną jesienią lepsze wyniki miałem w mieście niż na dzikich odcinkach. Tylko, że ja mieszkam w Pułtusku na wyspie i wszędzie woda w około także znam te rewiry. Niemniej w Kacicach mieszkałem kilkanaście lat i tam wędkowałem, na pewno warto zrobić odcinek głównego koryta rzeki, ludzi ubyło i fauna odżyła zauważalnie. Starorzecza to bardzo późna jesień/wczesna zima. W ubiegłym roku trzeci kwartał października to było jeszcze za wcześnie przez łagodną aurę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełnia lata i okres niżówek na rzece nie wróżą sukcesów na moim odcinku Narwi, najgłębsze miejsca mają 2.5 metra na długości do 100-150 metrów maks, można siedzieć całymi dniami na pływadle i czekać, aż sandacze przyjdą na 15 minut żerowania, chociaż niewiele ich już zostało…

Przesiadam się wtedy na ultralighta, czyli lekkie łowienie spinningiem. Moja wędka do takich zastosowań jest wykonana na japońskim blanku JUSTACE AMI 682s długość 2.09 metra, ciężar wyrzutu 0.3-9 gramów, jest to wklejka, kołowrotek Shimano Stradic rozm. 1000, plecionka nie przegrubiona 1.0 zakończona cieniutkim przyponem wolframowym. Wiele osób pewnie się zastanawia czy ta grubość to nie przesada…

Skoro blaszka rozm. 0 dobrze mi z tego zestawu lata, to jest OK, zbyt wiele pięknych ryb straciłem ganiając okonie, których przeważnie lubię szukać brodząc, gdy łowiłem na cieńsze linki. Ryb szukam na spowolnieniach, przy szybko płynącej wodzie, za konarami,lub za podwodną roślinnością, najlepiej w takich miejscach gdzie nikt nie łowi, bo za płytko, za dużo zaczepów, lub nie da się rzucić bo wszystko zarośnięte i jeszcze pewnie masa innych powodów by się znalazła…

Ten rodzynek ze zdjęcia to jeszcze nie jest okaz, ale na takim zestawie jest fajna jazda, często w początkowej fazie większa ryba nie wie nawet, że jest zaczepiona, dopiero po jakimś czasie pokazuje na co ją stać..

Ryby, które przeważnie łowię na lekki spinning to chyba wszystko oprócz uklejek, kiełbi, babek i jazgarzy… ????

Przepraszam uklejki czasami walą w mikro-cykady….????

post-54620-0-27227000-1659207740_thumb.jpeg

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie ktoś na tym forum kto się przyznał do połączenia obrotówki i plecionki... ja łowię w 99% tylko tak...

Długo łowiłem na żyłki, jeśli chodzi o lekkie łowienie, miałem w głowie dziwne przekonanie, że okonie częściej spadają, ale po kilku przyłowach, większych ryb, żyłki o średnicach 0.14-0.16 traciły bardzo na wytrzymałości, zacząłem kombinować z plecionkami i jakoś różnicy nie widzę. Jeśli chodzi o cięższe łowienie obrotówkami to nie pamiętam żebym w przeciągu 20-stu lat używał żyłki… Edytowane przez Rexxx
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...