SPIDERLING84 Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 Witam, od jakiegoś czasu umieszczam kamerę na dnie Odry. Tym razem trafiło na 6 metrowy dołek. Uwagę przykuł wyraźnie słyszalny odgłos sonaru sondy. Ciekawe czy ryby są w stanie identyfikować go z zagrożeniem na wodzie o dużej presji. https://www.youtube.com/watch?v=GCGnrJxJljc&feature=youtu.be a drugi filmik z serii, czy coś tam było widać (dla ciekawskich) https://www.youtube.com/watch?v=Kd2qFEulTB0 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 Brawo dla autora, nigdy bym na to nie wpadł. Moim skromnym zdaniem, mogą nauczyć się, że to tykanie wiąże się z wpadnięciem do wody za chwilę jakiś haczyków, nie takich rzeczy ryby się uczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SPIDERLING84 Opublikowano 11 Grudnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 Ryba chyba nie pomyśli o wpadaniu czegoś do wody;) Raczej "tykanie boli - uciekam". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 Spróbuję to sprawdzić w przyszłym sezonie, napłynę na miejscówki tylko za pomocą GPS'a i zobaczymy czy faktycznie się coś zmieni.Wiadomo dzień dniowi nie równy i musiałbym zrobić dużą próbę żeby móc myśleć o jakiś wnioskach, ale pożyjemy zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 Jasne, na łowiskach o dużej presji- w niektórych częściach Padu, Ebro sumy potrafią spiepieprzać od sygnału sondy, szczególnie podczas verta jak są zapięte dwa echa na łodzi No i szczególnie te duże, które były już na haku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maja 2 Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 Gdzieś czytałem, że ryby morskie są wrażliwe na sygnały wysyłane przez echosondę, ponieważ to wykształcony ewolucyjnie mechanizm obronny przed organizmami polującymi przy pomocy echolokacji, np delfinami, czy podobnymi drapieżnikami, natomiast ryby słodkowodne takich mechanizmów nie wykształciły, ponieważ w słodkich wodach takich drapieżników nie było. Artykuł na ten temat był zdaje się w Wędkarskim Świecie. Podałem tylko to co szczątkowo zapamiętałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paprykarz Opublikowano 13 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2014 Koledzy to tylko część prawdy. Ryby wykluły się w czasach kiedy echosondy pracowały już na wodzie. Jest to dla nich stan naturalny, podobnie jak praca silnika spalinowego. Zauważyliście zapewne nie jeden raz pałętające się przy samym poboczu drogi sarny i lisy które w zasadzie powinny uciekać ? Po zmroku leją na samochody i to ja się bardziej obawiam zderzenia niż one. Co do delfinów to też nie zauważyłem aby ławice ryb w Norwegii uciekały przed sygnałem echosondy. Delfiny nie emitują sygnału ciągłego tak jak echosonda (częstotliwość ich sygnału też pewnie jest różna) więc dajcie spokój tej teorii spiskowej 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 Wykluły się również w czasach kiedy byli ludzie jednak nie dają się głaskać 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SPIDERLING84 Opublikowano 15 Grudnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 (edytowane) Zauważyliście zapewne nie jeden raz pałętające się przy samym poboczu drogi sarny i lisy które w zasadzie powinny uciekać ? Po zmroku leją na samochody i to ja się bardziej obawiam zderzenia niż one. Ryby też leja na wędkarzy. Ale gdy kilka razy coś je ukłuje, to zaczynają kojarzyć fakty. Gdybyś dwa razy lisowi po ogonie przejechał, to pewnie już byś go koło drogi nie zobaczył! A i przypomniała mi się pewna fajna historia/doświadczenie. Kury. Gdy kopałem za młodu robale, to kury w żaden sposób nie dało się odgonić. Próbowałem wszystkiego - wierzcie mi. Poleciała na kilka metrów a i tak po minucie kręciła się obok szpadla. Tak mały mózg, że nie była w stanie zdawać sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Tak myślałem. Myliłem się. Otóż pewnego razu drapieżnik zakradł się do kurnika. W noc zamordował wszystkie oszczędzając jedną (pewnie na podtrzymanie gatunku). Tej jednej nie dało sie wyprowadzić z kurnika. Siedziała wystraszona w kącie. Gdy babcia ją wynosiła - ta od razu biegła pod samochód, gdzie siedziała całymi dniami. Więc jednak ten mały móżdżek po przeżyciu traumy czegoś się nauczył. Z rybami jest pewnie bardzo podobnie. Edytowane 15 Grudnia 2014 przez SPIDERLING84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 (edytowane) Dokładnie jak wyżej, na łowiskach o dużej presji gdzie ryby są łowione i wpuszczane zaczynają kojarzyć fakty, we Włoszech na naszych14 ryb, dwa sumy byly na 100% zlowione wcześniej bo jeden miał ślady a drugi kotwicę w pysku. Co innego gdzie jest duża presja a ryby nie wracają do wody. Raz uderzoa sarna, jeśli przeżyje będzie już sto razy mądrzejsza. Także żadna teoria spiskowa tylko fakty Edytowane 15 Grudnia 2014 przez Lucas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert67 Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 Dokładnie jak wyżej, na łowiskach o dużej presji gdzie ryby są łowione i wpuszczane zaczynają kojarzyć fakty, we Włoszech na naszych14 ryb, dwa sumy byly na 100% zlowione wcześniej bo jeden miał ślady a drugi kotwicę w pysku. Co innego gdzie jest duża presja a ryby nie wracają do wody. Raz uderzoa sarna, jeśli przeżyje będzie już sto razy mądrzejsza. Także żadna teoria spiskowa tylko fakty Trzeba się dobrze wczytać w sens tej wypowiedzi, żeby ją zrozumieć .W kazdym razie, nie ufaj tak każdej napotkanej sarnie . One czasami takie bzdury opowiadają, że hej . A jak już będziecie te echa sprzedawać, to chętnie kupię . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paprykarz Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 No dobrze, to czym wytłumaczycie fakt, że kilkukrotnie namierzam rybę i ma ona to w głębokim poważaniu za płetwą odbytową ? Powinna spieprzać na sam odgłos sonaru, ale nie. Oglądam dorsze na zielsku i reakcja ta sama.Jak ktoś pokaże jak ryby uciekają po włączeniu echosondy to uwierzę. Bo jak na razie nic takiego nie zauważyłem.A lisy i sarny łażą mi pod płotem w biały dzień (no, późnym popołudniem) jak piję piwo latem na tarasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogut Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 Krzysiek,porządnie je wystrasz to może będą Ci siedzieć pod samochodem,albo pod ławeczką na tarasie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zacznij do nich strzelać to zobaczysz jak na widok strzelby będą uciekały Każdy ma swoje rację i obserwacje. Ja i wiele osób uważam tak, a inni inaczej, nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać, a 100% pewności mamy tylko że umrzemy i będziemy płacili podatki Paprykarz a masz brania cały czas tej samej ryby co ją oglądasz? Zapewne nie i tu jest odpowiedź, może leżeć plackiem i ma przynętę w głębokim poważaniu bo możliwe iż czuje, że coś jest nie tak Sum potrafi się też podnieść z dna do sygnału sonaru. Tak samo podnoszą się do wibracji silnika w wodzie np. podczas trola , na dużo pływanej wodzie mają w tyłku i nawet nie podniosą głowy. Do kwoka też idą jak wcześniej nie słyszały, a jak już wiedzą o co chodzi to nieraz spieprzają nawet. Temat rzeka jak to czy ryby rozróżniają kolory, jest wiele spekulacji Przepraszam za wcześniejsze mało składną wypowiedź ale akurat kierowałem na autostradzie i w ogóle z telefonu się nie pisze wygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paprykarz Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 Pewnie że nie mam zawsze brań. A ty masz zawsze masz brania jak masz wyłączone echo ? Też pewnie nie zawsze . Ja w każdym bądź razie nie widzę reakcji negatywnej na włączony sonar. Ale to może moje ryby są głupsze od twoich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 16 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 (edytowane) W Polsce jeszcze nie jest to tak znaczące i ja mam cały czas na myśli sumki i zagraniczne łowiska poddane naprawdę dużej presji. Duże, cwane ryby, które trochę już przeżyły wiedzą że coś jest nie tak Wszystkie ryby będą głupie dopóki nie będą tego kojarzyły z zagrożeniem. Jak z innymi rybami to nie wiem bo interesowałem się tym Tak jak mówię, temat rzeka Myślę też że dobry nawet na doktorat A i dodam że to nie są tylko moje obserwacje ale też osób, świetnych sumiarzy z którymi miałem okazję łowić i rozmawiać. Edytowane 16 Grudnia 2014 przez Lucas 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.