Skocz do zawartości

Wersminia - łowisko C&R


dekosz

Rekomendowane odpowiedzi

okoń tam jest ładny, natomiast nie wiem, czy ludzie nastawiają się na nie celowo, czy tylko jako przyłów.

Okoń jako przyłów przy nastawieniu na szczupaka, gdzie gumy raczej 15cm + to chyba już w granicach 50cm :D Podobno spod lodu ładne garbuski się łowią na tym łowisku. W tym roku urlop spędziłem na Kujawach, być może w przyszłym sezonie wybiorę Mazury i odwiedzę łowisko.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okoń jako przyłów przy nastawieniu na szczupaka, gdzie gumy raczej 15cm + to chyba już w granicach 50cm :D Podobno spod lodu ładne garbuski się łowią na tym łowisku. W tym roku urlop spędziłem na Kujawach, być może w przyszłym sezonie wybiorę Mazury i odwiedzę łowisko.

zapomniałem o łowionych spod lodu. chyba na profilu FB Wersminii widziałem kiedyś fajne zdjęcia z zimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Ponieważ właśnie wróciłem z tego łowiska dorzucę coś od siebie dla potomnych :)

Łowiliśmy w 4 osoby od południa w piątek  5 maja do południa w niedzielę 7 maja.

Łącznie spędziliśmy nad wodą około 24 godzin, co można przeliczyć na 96 spinningogodzin :)

Pogoda super, nie za zimno, nie za ciepło, delikatna falka, podobno pierwsze cieplejsze dni w tej okolicy tego roku.

Na wodzie mały ruch, maksymalnie 6 łódek, chociaż przeważnie my + jedna, dwie inne łódki.

Wstępne info od łowiących; zdarzają się pojedyncze, krótkie ryby; pytaliśmy też później o wyniki napotkanych wędkarzy w trakcie naszego pobytu - wszyscy pytani na zero.

Złowiliśmy 14 szczupaczków, z czego 3 miarowe w granicach 50-55 cm, reszta śledzie.

Nie widzieliśmy żadnego okonia, na płyciznach zero drobnicy; trochę spławiało się tylko miejscowo na otwartej wodzie kilkanaście metrów od pasa trzcin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie działo na plyciznach w przesmyku i za nim?

 

Tam nic nie złowiliśmy, i w ogólne nie widziałem tam żadnych ryb, nawet drobnicy.

Prawie wszystkie brania i rybki mieliśmy albo na prawo od stanicy za cyplem (na całej długości, czyli od samego cypla aż do tej płytszej części przy linii kolejowej), albo na lewo od stanicy na odcinku około 300 metrów przed przesmykiem.

Tam też kilka/kilkanaście metrów od trzcin spławiało się co nieco drobnicy.

Tylko bierz poprawkę, że ze mnie żaden mistrz  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersminek jest w prawo za przesmykiem. Da się tam wpłynąć pod warunkiem że nie ma jeszcze zielska.

Hmm, a od kiedy to zielsko wodne ma takie niesamowite zdolności blikujące, by nie dało się pływać łódką.

Nie mówię, o wędkarstwie pseudorekreacyjnym, gdzie, nieodzowne jest zapierd..alanie w ślizgu, nawet kajakiem. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...