Skocz do zawartości

Wersminia - łowisko C&R


dekosz

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

No to co? Czas na nowy sezon na Wersminii. Jakieś przemyślenia przynętowo-taktyczne? Co teraz jest "na topie" jeśli chodzi o przynęty? Ja łowię od lat na to samo, twierdząc że grunt to żeby szczupły chciał współpracować i był w danym miejscu, a przynęta podana była w sposób atrakcyjny.

 

Jedyny wyjątek to mucha, na którą będę się uczył łowić w tym roku (proponuję nie podpływać zbyt blisko):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurek pozwala (jeszcze) przed majem łowić szczupaki ?

W myśl rozporządzenia Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej okres ochronny szczupaka 01.01-30.04 powinien obowiązywać na wszystkich śródlądowych wodach powierzchniowych...

Edytowane przez Bartek_C
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, zapytaj Jurka. Ja nie mówię, że jadę teraz - jest jeszcze miesiąc na przygotowania, selekcję przynęt itd. Kusi mnie natomiast, żeby popływać z okoniówką i poszukać tych toniowych garbusów łowionych zazwyczaj spod lodu.

Zdaj relacje po powrocie.:)

p.s. czy tam wolno wędkować zimą bo okonie z spod lodu to ja lubię łowić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początek wiosny to na wersminii cieżki czas. Pamiętam wyjazdy w które modliłem się aby lód zszedł z jeziora na majówkę. Także spodziewaj się jeszcze lodowatej wody.

 

Różnie bywało. Było tak, że lód zszedł 2 tyg wcześniej, a było i tak że w płytkiej zatoce woda miała kilkanaście stopni. Grunt to zlokalizować szczupłe - w zeszłym roku łowiłem je głęboko, a "biczownicy trzcinowi" marudzili że nie ma ryby... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaj relacje po powrocie. :)

p.s. czy tam wolno wędkować zimą bo okonie z spod lodu to ja lubię łowić?

 

Ooo, Jacek, Ty tu? :o Mam lepszą propozycję - od 29 kwietnia do 4 maja mam zarezerwowaną sporą łódź, śpię w Giżycku. Dzwoń/pisz jakby co:)

Wojtek

Edytowane przez skrzyp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Od kilku lat odkładam wyjazd na to jezioro , a mieszkam nie daleko około 40-50km . Powód jest jeden, jak dla mnie za duża presja wędkarska . To że jest to komercja mi nie przeszkadza.  To normalne, naturalne, po prostu zadbane łowisko i każde tak powinno wyglądać .. Wtedy wody na majówkę starczyło by dla każdego, a tak jest lipa ..Polecam wody PZW Olsztyn od kilku lat nie odławiane z tego co wiem .. Wymiar ochronny szczupaka jest dolny i górny . Powoli zaczynają myśleć o wędkarzu ..Sęk w tym że mimo że wody nie odławiane i zarybiane to niestety jest patologia wśród wędkarzy (biorą wszystko co nabije się na hak ) ..Połamania ..

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szału nie było - pogoda nie rozpieszczała a z braniami różnie, u mnie największy 81 cm, chudy jak patyk - biedak nie jadł chyba przez jakiś czas miał rozerwany pysk, boczna część wargi oderwana od pyska i zwisa.

Reszta 65,67, 59 wszystkie ładne, juz upasione

 

Z tego co wiem wczoraj padła metrówka

Edytowane przez Hakan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój największy na tegorocznym otwarciu sezonu 84 cm, samica tak szeroka że nie mogłem w to uwierzyć. Nigdy nie miałem na Wersminii cięższego szczupaka, ani wiosną ani jesienią, nawet 90+. Może "siakiś nowy" z importu. Następny w kolejności już tylko 70 cm, ale za to na 80 cm wodzie - wojownik jakich mało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na co żarły?

 

Jak zwykle: jak żerowały to ...na wszystko, i na kopyto 4-L i na imitację okonia i na spoona Rapali. Są tacy, którzy łowią na algi, gnomy czy morsy. Jak nie żeruje to na Wersminii żadne czary nie pomogą :)

 

Ja stosuję przynęty 10 cm, max. 12. Uważam, że większość załóg przesadza z wielkością przynęt łowiąc na "jesienne szwedzkie" 15-16 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle: jak żerowały to ...na wszystko, i na kopyto 4-L i na imitację okonia i na spoona Rapali. Są tacy, którzy łowią na algi, gnomy czy morsy. Jak nie żeruje to na Wersminii żadne czary nie pomogą :)

 

Ja stosuję przynęty 10 cm, max. 12. Uważam, że większość załóg przesadza z wielkością przynęt łowiąc na "jesienne szwedzkie" 15-16 cm.

Sama długość to żadna informacja. Moje gumy 17cm 24.5g zdaża się że atakują szczupaki poniżej wymiaru.

 

Nie ma tu żadnej reguły każdy łowi jak lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama długość to żadna informacja. Moje gumy 17cm 24.5g zdaża się że atakują szczupaki poniżej wymiaru.

 

Nie ma tu żadnej reguły każdy łowi jak lubi.

 

Pewnie, że tak, tak samo jak na Salmo Percha 14 cm 58 g wieszały się 50-taki. Jednak zdecydowanie podtrzymuję swoje zdanie - po 10 latach łowienia na Wersminii. W warunkach jeszcze drętwego żerowania nie ma co przeginać z długością, Jurek wypowiadał się podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...